|
Dołącz teraz!
|
Dołącz już teraz do największej społeczności miłośników Forda w Polsce. Zarejestruj się i uzyskaj pełen dostęp do wszystkich działów, tematów i opcji jakie oferuje forum! |
|
Narzędzia wątku | Przeszukaj ten temat |
09-01-2010, 18:23 | #1 |
Postów: n/a
|
z Mondeo Mk3 - Awaria... diagonoza... farsa...
Witam wszystkich których zainteresował mój temat. Sprawa jest rozwojowa i wielowątkowa, jak sądzę niebagatelna. Mając na uwadze zasady forum wskazuję, iż została poruszona w pewnym zakresie w 2 wątkach na tym forum, ale nie do końca odzwierciedla przebieg i dlatego zdecydowałem się temat założyć. Po za tym, sporo czytałem forum w związku z pomniejszymi auto problemami nie udzielając się aktywnie. Niestety piszę, przyszła pora na mnie.
Krótkie tło historyczne. Auto posiadam od 6 m-cy i wciągu tego czasu zrobiłem ok. 12 kkm. W zasadzie bez żadnych znacznych problemów. Obecnie posiada 83 kkm przebiegu. Przed zakupem zostało gruntownie zbadane w prywatnym serwise na śląsku: tj, podłączone do kompa, otrzymałem wydruki i interpretację, wykonano próbę przelewową, przejrzano zawieszenie, wydech ect., zmierzone pomiarem grubości lakieru. Około 2 h badania przez serwis, pod moim okiem, wspólnie z towarzyszącym mi znajomym mechanikiem (z serwisu WAG, dlatego nie u niego). Wynik przeglądu przed zakupowego pozytywny więc autko nabyte. Kolejno wymieniono olej, filtr oleju, filtr powietrza, filtr kabinowy, płyn chłodniczy, klocki. I jazda. Do wczoraj… Auto po lekkim zerwaniu przyczepności i krótkotrwałym wkręceniu na ok. 4000 obr. Zaczęło żyć swoim życiem, tj. olej do cylindrów, samozapłon, kluczyk ze stacyjki nie pomaga, megachmura szarobrązowego dymu i tak około 2 min. Szczęśliwie znalazł się ktoś, kto mimo aury pogodowej zatrzymał się i przerwał tę farsę, jak mnie później oświecono bieg i hamulec. Dla specjalistów temat prosty, dla nie wiedzących punkt biblijny na pamięć – postępowanie w zbliżonym przypadku. Ale zabawa zaczyna się dopiero teraz i tu pytania do wszystkich: 1. Dlaczego w instrukcji obsługi nie ma opisanego takiego przypadku i postępowania gdy wystąpi ? 2. Czy sądzicie, że warto temat prawnie rzeźbić dalej tj. do sądu producenta samochodu? 3. Co mogło być przyczyną tego wydarzenia ? (żadnych objawów wcześniej, po za niedogrzewaniem silnika, spadkiem temperatury – wymiana termostatów) 4. Jakie są w waszej opinii następstwa wydarzenia jeśli chodzi o zakres naprawy samochodu? Wstępna diagnozę, odnośnie punktu nr 4 znam i chętnie się podzielę jeśli ktoś pociągnie wątek, bo generalnie to jest jakaś farsa, począwszy do rozbieżnych części diagnoz poprzez koszty naprawy… Ostatnio edytowane przez wiesniaker ; 09-01-2010 o 18:32 |
09-01-2010, 19:01 | #2 |
ford::average
Zarejestrowany: 10-06-2008
Skąd: Siedlce
Model: Mondeo MK3
Silnik: 2.0 TDCI
Rocznik: 2004
Postów: 71
|
Odp: Awaria... diagonoza... farsa...
W każdym samochodzie z silnikiem diesla wyposażonym w turbosprężarkę istnieje potencjalne zagrożenie takiego zdarzenia jak spotkało Ciebie.
Polega ono mianowicie na uszkodzeniu się uszczelnień w turbinie i przedostawania się przez nie oleju służącego do smarowania turbiny albo do wydechu albo do kolektora ssącego. Pierwszy przypadek może grozić zapaleniem się samochodu ( od zapłonu oleju o gorącym układzie wydechowym ), drugi może doprowadzić do samozniszczenia silnika jeżeli go umiejętnie nie "zadusimy" -tak jak Ty to w końcu zrobiłeś. Pytasz o koszty naprawy ? Jeżeli silnik nie rozbiegał się do "wsciekłych " obrotów to wg mnie turbina do wymiany bądź regeneracji oraz trzeba by później sprawdzić sprzęgło , czy nie jest przypalone i nie będzie się ślizgać . Poza tym chyba wszystko powinno być w porządku. |
09-01-2010, 19:38 | #3 |
ford::advanced
Imię: jacko
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: WIELKOPOLSKA
Model: MAZDA 6/KA
Silnik: CiTD/Endura
Rocznik: 2005/1997
Postów: 361
|
Odp: Awaria... diagonoza... farsa...
w sumie to kolega w poscie powyzej wszystko wyjasnił. Mam tylko pytanko ile oleju w silniku zostało i czy nie chodził bez oleju?
__________________
FORD MONDEO TREND FUTURA :esp,xenon, skóra ,alu 17,navi,tempomat, 6 biegów itd/ CRASH MAZDA 6 , Mercedes w168 1.9 |
09-01-2010, 19:56 | #4 |
Postów: n/a
|
Odp: Awaria... diagonoza... farsa...
Dzięki za odpowiedź, jest tak jak napisałeś, ja natomiast skrótowo językiem laika, wyboldowaną czcionką, przedstawiłem to samo. Pytania dla mnie pozostają jednak otwarte. Jak wspomniałem nie ma takiej sytuacji opisanej w instrukcji do Forda, nie wiem jak jest w innych markach z silnikami diesla. Jeśli może nastąpić zapalenie samochodu, wydaje mi się to karygodne aby nie było takiej informacji w instrukcji, ponieważ stanowi to zagrożenie życia pasażerów takiego pojazdu. Mi się tu osobiście jawi wzięty temat dla prawników. Ponadto, jak rozumiem szybka reakcja tj. zduszenie silnika gwarantuje mniejsze szkody. Jak stoi napisane w instrukcji, nie jest to cytat ale, jeśli np. zapali się kontrolka oleju to należy kategorycznie zaprzestać jazdy, wyłączyć silnik i uzupełnić olej … Nie rozumiem czym ma się różnić mój przypadek.
Ponadto czekam na bliższe techniczne opinie nt. konsekwencji, jak pisałem trwało to około 2 min, megachmura dymu, cóż sądzę że obroty zamknęły skalę sądząc po odgłosach dochodzących spod maski… Czekam na dalsze posty |
09-01-2010, 20:01 | #5 | |
Postów: n/a
|
Odp: Awaria... diagonoza... farsa...
Cytat:
|
|
09-01-2010, 20:24 | #6 |
ford::advanced
Imię: jacko
Zarejestrowany: 02-09-2008
Skąd: WIELKOPOLSKA
Model: MAZDA 6/KA
Silnik: CiTD/Endura
Rocznik: 2005/1997
Postów: 361
|
Odp: Awaria... diagonoza... farsa...
jezeli nie spalił wszystkiego oleju i nie pracował bez smarowania to koszty powinny zamknąć sie tylko w wymianie turbiny ale jak bedzie w rzeczywistosci to sie okaze po załozeniu nowego turbo ( bądz po regeneracji)
__________________
FORD MONDEO TREND FUTURA :esp,xenon, skóra ,alu 17,navi,tempomat, 6 biegów itd/ CRASH MAZDA 6 , Mercedes w168 1.9 |
09-01-2010, 20:46 | #7 | |
ford::specialist
Zarejestrowany: 30-05-2007
Skąd: Nysa
Model: BMW x1
Silnik: 2.0d TwinTurbo :-D
Rocznik: 2018
Postów: 565
|
Odp: Awaria... diagonoza... farsa...
Cytat:
__________________
FORD Club Polska |
|
09-01-2010, 21:01 | #8 | |
Postów: n/a
|
Odp: Awaria... diagonoza... farsa...
Cytat:
jak pisałem nie ma takiego scenariusza przedstawionego w instrukcji. Instrukcję czytałem po kupnie samochodu. Ogarnij się, pls |
|
09-01-2010, 21:29 | #9 |
ford::professional
Imię: Łukasz
Zarejestrowany: 11-01-2007
Skąd: KPR
Model: Mondeo
Silnik: 2.0 TDDI 90 KM
Rocznik: 2001
Postów: 1,151
|
Odp: Awaria... diagonoza... farsa...
Jak dla mnie to jest temat ogólnie znany. Zagrożone tym zjawiskiem są wszystkie uturbione diesle. Po prostu oczywista oczywistość i tyle. Jakąś minimalną wiedzę na temat budowy auta trzeba mieć, żeby kierować czymś co ma 4 kołaGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
__________________
Nie każda mo... pasuje do Forda President Johnny II ASC + Sirio AS ML-145 |
09-01-2010, 21:58 | #10 | |
ford::expert
Zarejestrowany: 15-01-2005
Skąd: łódzkie
Model: Mondeo Mk3 i Mk4 oczywiście kombi
Silnik: 2,0 TDCi 130 na 151KM i DW10C 140KM
Rocznik: 2005.02 oraz 2012.05
Postów: 2,806
|
Odp: Awaria... diagonoza... farsa...
Cytat:
__________________
Pozdrawiam Było Mondeo Mk2 1997 1,8+BLOS i Mondeo Mk2 1997 1,8 TD [Regulamin Forum] [Sklep forumowy] |
|