Problem z paleniem rano-escort 1.8D

[bartiall]

Witam!
Czytałem przez ostatnie dni wiele wątków o odpalaniu fordów ale i tak postanowiłem założyć swój wątek:/ Mam forda escorta VI w dieslu 1.8D bez turbiny, wszystko było ładnie pięknie, aż 2 miesiące temu padł rozrusznik, wymieniłem tulejkę i szczotki u mechanika i mi powiedział, że wirnik zdarty i ,że niedługo znowu będą problemy.

Aku jest dobry roczny bodajże, napięcie po naładowaniu 14.4V, podczas rozruchu min.10.5 V po postoju 24h nadal ma 14.4V.

Problemy mogą być różne zapowietrzanie, kompresja, ale jak kompresja jest zła to nic mu nie poradzę, przecież nie kupię 2 silnika do samochodu za którego dałem 2 tys. zł i będę nim jeżdził do wakacji....więc problemy typu sprawdzanie wtrysków i sra ta ta ta muszę sobie darować...

Zamierzam:
-wymienić filtr paliwa bo niewiadomo ile on tam siedzi(filtr paliwa może mieć duży wpływ na palenie diesla przy temp. ok.0-5 st.C ?? parafina itd. ale nie ma mrozów jeszcze?)
-kupiłem używkę rozrusznik za 50zł podobno dobry więc go podłączę
-świece sprawdziłem wyjmując, grzeją więc zostawiam
-mam zaworek zeby paliwo sie nie cofało, po za tym pompowanie ręczną pompką ****o daje więc to nie paliwo jest problemem
Co jeszcze mogę zrobić z tanich i prostych sprawdzeń, napraw??

No bo nie jest raczej typem, który sprawdza wszystko, wymienia świece i inne ****a na markowe a później dochodzi do wniosku, że to i tak ****o dało.

Jednym z ułatwień w zimę jest to ,że mam do dyspozycji w garażu 2 nowe aku 200Ah o prądzie rozruchu 1200A tylko co z tego jak zajeżdzę rozrusznik i ze stacyjki zaczyna już coś "smrodzić" .....

A jeśli chodzi o objawy:
-rano podgrzewam świece raz czekam na pyknięcie przekaźnika
-kręci ładnie ale nie łapie... 2-3 razy czuje ,że drga i już łapie i potem gubi to i znow kreci i tak za 3-4 razem (szarpnieciem), brakuje mu przełamania za 1 drgnieciem silnika, ogólnie 10 sek to max. w jaki go zapalam ale 2 x wcale nie zapalił, kręcił aż akumulator zdechł.... Boże jak ja tęsknię za Vectrą w benzynie....

[kupiec]

więc tak,kiedy go kupiłeś? jeżeli w zeszłym roku to jak odpalał zimą? problemy tylko rano jak zimny tak? olej bierze? jak zapali to jaki dym idzie z tłumika? kiedy rozrząd zmieniałeś lub ustawiałeś? pompa jest sprawna? odpalałeś go na sznurek?
może problem jest z pompą a dokładnie dawką rozruchową zimnego silnika?
jak ja miałem problemy z odpalaniem i dymił na niebiesko i brał olej to wymieniłem silnik bo kompresji nie było Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[bartiall]

kupiłem go w czerwcu...nie bierze oleju i nie ustawiałem rozrządu, przez pół roku nie było z nim żadnego problemu oprócz szczotek i tulejek rozrusznika więc nic nie grzebałem, dym idzie normalny raczej ni siwy, czy pompa jest sprawna hmm a co jest w pełni sprawne po 16 latach?? to logiczne ,że kompresja na cylindrach i inne parametry(np.wtryski) będą słabe bo to jest k***a 16 letni samochodGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. pytanie jak w miarę spokojnie dochować go do końca jego żywotuGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a nie jak zrobić z niego focusa TDCi z 2009 rokuGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[kupiec]

bez wkładu finansowego nic nie zrobisz Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[peterpz]

Z prostych rzeczy na zimę można przyspieszyć (lekko!!) zapłon. Ale to jest kwestia na prawdę jednego stopnia, więc najlepiej jak to zrobi mechanik. Jak to jest wolnossący silnik to dobrze, bo ma lepszą pompę - Boscha. Na niej jest gdzieś możliwość ustawienia dawki rozruchowej paliwa (jeśli termostat woskowy nie działa, a w takim aucie zapewne nie).

[bartiall]

zmieniłem świece i jak słąbo palił tak dalej słabo pali, jedyna różnica to to że teraz nie pali kulturalnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. 2 świece nie grzały wcale( świece sprawdzone i zmienione u mechanika)
od tyg. mam przeciek na pompie paliwa gdzieś i jutro jadę to sprawdzić bo to moze byc przyczyna zlego palenia, może tam gdzieś się zapowietrza.

Kupię też dodatkowy zawór zwrotny z pompka gruszka, a co do fabrycznej ręcznej pompki, to hmm moge ja pompowac i pompować i nie twardnieje słyszę jak paliwo idzie ale mogę dawać przez minutę i nic, może przyczyną zapowietrzania jest właśnie ta pompka?? Czy taka pompka z allegro gruszka może zastąpić tą fabryczną jeśli ta niedomaga??

Jutro będę też wymieniać filtr paliwa.

[p.s.]

Napisał bartiall Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

kupiłem go w czerwcu...nie bierze oleju i nie ustawiałem rozrządu, przez pół roku nie było z nim żadnego problemu oprócz szczotek i tulejek rozrusznika więc nic nie grzebałem, dym idzie normalny raczej ni siwy, czy pompa jest sprawna hmm a co jest w pełni sprawne po 16 latach?? to logiczne ,że kompresja na cylindrach i inne parametry(np.wtryski) będą słabe bo to jest k***a 16 letni samochodGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. pytanie jak w miarę spokojnie dochować go do końca jego żywotuGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. a nie jak zrobić z niego focusa TDCi z 2009 rokuGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

wiek nie jest najwazniejszy. Teść ma golfa II 1,6D i pali jak nówka. Poprostu o niego dba. Cięzko powiedzieć co to może być poza (trywialnymi) świecami i słabą komoresją...
Równie dobrze (oby) filtr rozwiązał sprawę, może być pompa, zawór zwrotny...
Albo (w najgorszym wypadku) kupiłeś już trupa, tylko wcześniej było ciepło i się jakoś trzymał.

A próbowałeś go na samostarcie odpalać? Jeśli tak to czy to działało?
Czy masz też problemy ze zgaszeniam go (chodzi po wyjęciu kluczyka)?

[PaBlLoO90]

Napisał bartiall Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

zmieniłem świece i jak słąbo palił tak dalej słabo pali, jedyna różnica to to że teraz nie pali kulturalnie Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. 2 świece nie grzały wcale( świece sprawdzone i zmienione u mechanika)
od tyg. mam przeciek na pompie paliwa gdzieś i jutro jadę to sprawdzić bo to moze byc przyczyna zlego palenia, może tam gdzieś się zapowietrza.

Kupię też dodatkowy zawór zwrotny z pompka gruszka, a co do fabrycznej ręcznej pompki, to hmm moge ja pompowac i pompować i nie twardnieje słyszę jak paliwo idzie ale mogę dawać przez minutę i nic, może przyczyną zapowietrzania jest właśnie ta pompka?? Czy taka pompka z allegro gruszka może zastąpić tą fabryczną jeśli ta niedomaga??

Jutro będę też wymieniać filtr paliwa.

Z tego co słyszałem to można wstawić gruszkę , choc częściej słyszałem o kupnie kompletu naprawczego do oryginalnej pompki.

[wojtekjanus]

Napisał bartiall Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Problemy mogą być różne zapowietrzanie, kompresja, ale jak kompresja jest zła to nic mu nie poradzę, przecież nie kupię 2 silnika do samochodu za którego dałem 2 tys. zł i będę nim jeżdził do wakacji....więc problemy typu sprawdzanie wtrysków i sra ta ta ta muszę sobie darować...



..

Ja tego naprawdę nie kumam - jeżeli silnik nie ma kompresji, to choćbyś stawał na głowie - NIC NIE POMOŻE. Pomiar kosztuje ok. 100 zł. - będziesz przynajmniej wiedział, czy jest sens cokolwiek robić... A tak to - sra ta ta ta.

[PaBlLoO90]

Napisał wojtekjanus Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Ja tego naprawdę nie kumam - jeżeli silnik nie ma kompresji, to choćbyś stawał na głowie - NIC NIE POMOŻE. Pomiar kosztuje ok. 100 zł. - będziesz przynajmniej wiedział, czy jest sens cokolwiek robić... A tak to - sra ta ta ta.

Jak najbardziej . Twój motorek ma już zapewne najlepsze lata za sobą, i niema co wymagać od niego porażającej mocy , jeżeli faktycznie jest w złej kondycji , w grę wchodzi nieopłacalna już inwestycja typu generalka silnika , lub wymiana tym bardziej że nie masz zamiar nim długo pośmigać.