[Galaxy 1994-2000] Ukręcona śruba-odpadło koło pasowe na wale

[Easy-rider]

Witam wszystkich forumowiczów
Potrzebuję rady specjalistów, czyli was. Właśnie wróciłem z pracy z drugiej zmiany. A dokładniej trochę czasu spędziłem przed blokiem na parkingu przy moim Galaxy 1,9 TDi 90 KM z 1999 roku.
Wczoraj tym samochodem normalnie, bez problemów, wróciłem z pracy i zgasiłem go pod blokiem. Dzisiaj jechałem z kolegą bo auto zostawiłem żonie. Dostałem od niej telefon że odpalił, szarpnęło silnikiem i zgasł. Próbowała go znowu uruchomić, ale bez rezultatu.
Zaniepokoiło mnie że szarpnęło silnikiem !!!!! a potem nie odpalił. Nigdy nie miałem problemów z tym autem przy rozruchu, a na pewno nie takich. Teraz jak wróciłem z pracy nie kręciłem go nawet, tylko wziąłem latarkę i spojrzałem na silnik, a dokładniej na paski. Co zobaczyłem to masakra Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Pasek klinowy od pompy wspomagania itd. Wisiał na kołach
PASEK ROZRZĄDU !!! leżał na osłonie dolnej silnika Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
Powyciągałem te paski. Wtedy spadło mi koło napędu paska rozrządu. Te od wału korbowego Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Ukręciła się śruba go mocująca Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..
Teraz pytanie mam do was takie. Czy w ogóle go się opłaca robić ?. W wale korbowym jest część śruby. Żeby go zdemontować i oddać do naprawy, nie zapłacę mało. Żona, po tym wszystkim kręciła silnikiem, pewnie paska już nie było i tłoki stuknęły się z zaworami, tak przypuszczam i to jest raczej pewne. Koszty nie będą chyba proporcjonalne do zakupu nowego słupka. Nie wiem czy opłaca mi się go robić. Do wymiany mam sporo rzeczy bo wał do przegwintowania (jeśli ktoś się tego podejmie) a jak nie to „nowy” (inny nowy) wał i panewki itd.,,,, dalej zawory nawet na pewno, do tego planowanie głowicy itd. Koszty mnie przerosną Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum. tak czuję. Tyle że mam pewność co do jego przebiegu i jak bym zrobił to bym wiedział czym jeżdżę. Ale czy to się opłaci ??? O to was ekspertów pytam, skoro drugi słupek kosztuje około 1500 zł na allegro. Potrzebuję waszej rady bo mi auto jest bardzo potrzebne i nie wiem co robić Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Auto stoi przed blokiem a na korytarzu w domu mam dwa paski i i te koło rozrządu z wału korbowego Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum..
Proszę poradźcie coś mądrego Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.. Wiem że to nie jest nowe auto, ale jest zajebiste.
Pozdrawiam

Zastanawiam się, jak mógł leżeć pasek rozrządu obok silnika. Aby zdjąć pasek rozrządu, trzeba troche sie namęczyć, poodkręcać osłony, pokrywę zaworów.
Chyba sie pomyliłeś, i są to paski od serva kierownicy, i od alternatora.Gdyby się zerwał pask rozrządu, to rozrusznikiem nie przekręcił byś silnika.
Problem będziesz miał tylko z wykręceniem urwanej śruby w wale korbowym. Mało jest miejscai słabu dostęp, tak że najlepiej jest wyjąć silnik. Od zerwania tych pasków, nic się nie mogło więcej uszkodzić w silniku. Trochę czasu zajmie dłubanie przy wykręceniu reszty śruby, ale wszystko jest do zrobienia, nie będą to wielkie koszty,
nie takie jak by naprawdę zerwał ci sie pasek rozrządu.

[DDiablo]

gibające się koło na wale, ktoś je musiał wcześniej po partyzancku naprawić. Rozbierz ten silnik, zobacz jakie uszkodzenia są i wtedy się zastanów co się bardziej opłaca, kupić słupek z alle czy robić ten jeżeli tylko wał to wymiany będzie.

[Easy-rider]

Salom, masz rację że to nie pasek rozrządu. Koło pasowe spadło z paskiem zębatym i klinowym. Rozrząd jest cały. W nocy wyglądało to całkiem inaczej. Ale problem pozostaje ten sam. Z tą śrubą miałem już w tamtym roku problem, i to dwa razy. W tamtym roku dwa razy mi się luzowała, przestawiając delikatnie zapłon, wtedy mi bardzo dymił przy rozruchu. Już wtedy mi na tym forum pisali że wał ma bicie i dlatego śruba się odkręca. Tym razem śruba się nie odkręciła, tylko ukręciła. Wczoraj był mechanik i podobnie stwierdził. Wał jest do wyważenia, przewiercenia, tulejowania itd. Muszę pomyśleć i wycenić koszty naprawy i co się bardziej opłaca. Czy kupić "kota w worku" czy naprawić to co mam.
Dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam

[bartixr]

nie opacalne jest naprawienia silnikw przy cenie goych słupków.

wizualne oględziny powinny pozwolić kupić rokujacy motor. Bralbym kompletny z glowica i najlepeij wtryskiwaczami z pisemna gwarancja.

Dobrze ci radzą podpowiadacze abys kupił silnik, przez urwaną śrubę , bo nie płacą z własnej kieszeni.
Znajdż jakiś warsztat ślusarski , dla którego jest niestraszne wykręcenie reszty urwanej śruby. Niestety silnik trzeba wyjmować, ale tego, kto ci mówił że do tego trzeba wyważać wał korbowy, no nie będe dalej pisał, bo cisną mi się złe słowa.

[kret077744]

Jesli nastąpiła kolizja na głowicy to bądź pewny że którys zawór bedzie do wymiany, a do tego uczelka pod głowicę 100zł śruby 60zł remont głowicy z planowaniem coś koło 300. To tylko góra.
Z dołem możesz zrobić jak chcesz, bynajmniej wpierw zobacz czoło wału, w jakim jest stanie, bo byc może frezowanie pomoże + plus nowe koło zębate 80zł SWAG + nowe koło pasowe (180zł). Jak sie gibało to rozrzad też bym wymienił bo pasek swoje dostał skoro kółko krzywo sie kręciło wiec dojdzie jakieś 350zł za czesci (pasek, rolki, uczczelniaczke na wałki i pompa wody).
Jesli ktoś Ci mówi o wyważaniu wału to porażka, tu chodzi o to że przyczyna gibania jest cięzkie koło pasowe, guma sie starzeje wpada w wibracje i robi sie problem. Czasem nowe koło zębate załatwia sprawe, nieraz potrzeba jeszcze frezować, ale przede wszystkim trzeba wymienić pasowe na nowe. Bo założysz stare i jakiś czas bedzie git, potem problem wróci.

[markiz323]

Napisał kret077744 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jesli nastąpiła kolizja na głowicy to bądź pewny że którys zawór bedzie do wymiany, a do tego uczelka pod głowicę 100zł śruby 60zł remont głowicy z planowaniem coś koło 300. To tylko góra.

Kolizja nie nastąpiła, bo rozrząd jest przecież cały

salom dobrze prawi.Jak silnik miałeś ok, to znajdź warsztat co wykręci Twoją urwaną śrubę. dalej już wiesz co i jak.

[Michal11041]

Napisał markiz323 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Kolizja nie nastąpiła, bo rozrząd jest przecież cały

Jak to kolizja nie nastąpiła jak centralna śruba na wale się ukręciła która trzyma wszystkie koła pasowe razem z zębatką paska rozrządu.

[jedi6667]

Przypadkiem zębatka nie jest wyfrezowana na wale lub założona na klinie a koło pasowe nic z nią nie ma wspólnego? Inaczej byś musiał po założeniu dekla dopiero celować kołem w pasek a robisz to przed założeniem dekla.