[1,8 D i TD] Szarpanie podczas przespieszania MK2

[Piotrek1982]

Witam.
Posiadam MK2 z silnikiem diesla z pompą Lucasa. Problem zaczął się od momentu wymiany filtra paliwa (wymieniłem go po ok 100 tys) i filtra powietrza. Objawia się tym że auto chwilowo dostaje strasznego kopa a za chwile go traci. Przed wymianą był zamulony ale w sposób stały, a teraz zrobił się mocniejszy a czasem nawet zbyt mocny. Problem nasila się przy jeździe pod górę lub po przechyleniach na zakrętach. Albo go coś przymula chwilowo (tak jakby brakowało mu paliwa / powietrza) albo właśnie wciska przez chwile w fotel jak złapie ciąg. Myślałem że to może być booster, ale typowe objawy to wkręcanie się na wysokie obroty samoczynnie, a u mnie to nie występuje, przyspiesza tylko jeżeli tego chcę tylko że ma zmienną moc. Problem pojawił się po wymianie filtrów więc wiążę to z tym co ruszałem, sprawdzałem i nie widać wycieku więc zakładam że układ paliwowy jest szczelny. Na wolnych obrotach chodzi idealnie, również przy dodawaniu gazu, problem występuje tylko podczas jazdy.

Proszę o poradę gdzie szukać przyczyny.

Podczas wymiany ruszałem:
odpiąłem przepływomierz, odchyliłem obudowę filtra powietrza, wymieniłem filtr paliwa, filtr powietrza i poskładałem wszystko. Przez dłuższy czas nie chciał odpalić więc na zmianę pompowałem tą ręczną pompką i kręciłem rozrusznikiem. Aha, zaraz po wymianie kiedy zauważyłem objawy zalałem dodatek do ropy STP z antyżelem na pełny zbiornik bo myślałem że to wina paliwa. Mam wrażenie że po tym dostał większego kopa ale jak szarpał tak szarpie.

[bongo]

Jedyne co mi przychodzi do glowy na chwilę obecną to zapowietrzający się układ paliwowy. Może silnik zasysa paliwo z bąbelkami powietrza. Gdy wciśniesz mocniej gaz, to może chwilami zasysane jest czyste paliwo (bez powietrza). Taki stan nie może trwać długo, bo gdy ciśnienie w układzie paliwowym się wyrówna, to z nowu łapie powietrze i co za tym idzie traci zyskaną na chwilę moc.
Taka jest moje teoria. Wydaje mi się że nie ma co popsuć przy takich prozaicznych czynnościach jak wymiana filtrów, dlatego stawiam na nieszczelność na przewodach paliwowych.

[Piotrek1982]

Byłem u jednego mechanika bo było coraz gorzej. Wyjął przewód który idzie do EGR (prawdopodobnie to EGR - takie coś okrągłe po lewej stronie) zaślepił ten przewód i kazał pojeździć i obserwować objawy. Musze przyznać że zaraz po tej operacji poczułem poprawę, nieznacznie szarpał, ale rozczarowałem się na drugi dzień rano kiedy była znowu tragedia. Nie dało się jednostajnie jechać, albo przyspieszał albo hamował. Zdenerwowany tą sytuacją wkręciłem go na obroty rzędu 4 tys na trójce jakieś dwa razy i od tego momentu jest idealnie. Jestem ciekawy co będzie jutro rano. Możliwe że coś się przeczyściło? czy zdjęcie rurki z EGR i zaślepienie jej w tym pomogło? Z tego co kojarzę facet od którego kupowałem auto mówił coś o tym że EGR jest zaślepiony.

[Wojtekk]

Mam podobne objawy.
Sam przyspiesza lub zwalnia podczas wciśniętego gazu w jednej pozycji.
Trwa to już z rok.
W momencie jak sam przyspiesza i wcisnę wtedy sprzęgło to obroty są na poziomie 1300 i czasem faluje. Do tego jak w tym momencie przygazuje na sprzęgle to schodzi wolno z obrotów. Potrafi tak zrobić kilka razy dziennie a czasem tydzień spokoju.
Przewody założone przezroczyste w komorze silnika i nic się niby nie zapowietrza.
Booster nie cieknie ale podejrzewam jeszcze, że to może on sam się załącza jakimś dziwnym trafem. Być może jest podkręcona na nim zbyt duża dawka.
Wtryski sprawdzane miesiąc temu pylą jak nowe.
Przyspieszając z dołu kopci na czarno dość. Przy wciśnięciu mocno gazu i trzymaniu obrotów na luzie lub pędząc z 160 ani dymka.

[bongo]

A moze elektrozawór/korektor dawki paliwa na pompie siada? Chociaż nie wiem czy jak on pada to nagle i kapica, czy może umierać na raty....
Wygląda to na coś z pompą wtryskową. Tak jakby wtryskiwała nierówne ilości paliwa. hmmmm...

[Wojtekk]

Mój korektor raczej dawno padł.
Może czasem się odzywa. Kto to wie.