filtr cząstek stałych :(

[Walut]

nie eosys tylko additive to się leje do forda, a zbiorniczek jest za zbiornikiem paliwa, pomiędzy wneką na koło zapasowe a zbiornikiem. kolor ceglastobrązowy, już dostępny w handlu jakby kto chciał nawet z osprzętem do wlewania, czyli dwie rurki jedna grubsz do wlewania druga cieńsz a na przelew, wlew prosty podnieść auto albo wleźć do kanału podpiąć przewód do wlewu zbiornika po zdjęciu zabezpieczenia a drugi do przelewu. koniec węza wlewowego podpięty do butelki z płynem a przelewowy wsadzony do pustej. Podnosisz butelkę z płynem ponad poziom zbiorniczka (długi wężyk) i sie leje dotąd aż w wężyku przelewowym nie pojawi się płyn, odpinamy wężyki , zamykamy zaslepki i finał. drugi sposób to strzykawka jednorazowa ale to dłużej trwa. A płyn można kupić w dowolnej ilości - nie jest tani- 1 l ok 160 zł, wiem , bo sam robiłem, pozdro

[baktrian123]

Witam! Gabrycha - nie serwisuje w ASO, nic nie robie poza standartową obsługą. Zamulac, to chyba też jeszcze nie, bo stan oleju nie wzrasta i nie spada moc, ale pomyśle nad dolaniem samemu płynu, tyle, że już jakieś inne sugestie sa (płyn additive), wiec nie wiadomo który wybrac, a w razie czego kontrolka sie zapali i trzeba bedzie działac natychmiastowo.... Pozdrawiam

[Gabrycha]

Z zamulonym DPFem to nie jest tak jak się wydaje - kontrolka.
Zamulony DPF działa jak przysłowiowy BANAN w rurze tylko że nie całkiem wepchnięty.
Sondy które są umieszczone we wydechu "oszaleją" i ogłupią komputer a ten wywali durne błędy.
Co do płynu i jego nazwy - to fakt są różne na rynku - EOSYS to nazwa fordowska jedynie słuszna tak jak DPF - a przecie to silnik PSA (peugeot-citroen) i tam to się nazywa FAP a płyn też inaczej. a więc skoro to ten sam silnik i to samo paliwo to i dolewka właściwie ta sama. A nazwa nic tu nie znaczy. Może być ADDITIVE (z ang: dodatek), tylko uwaga bo tak samo nazywają się płyny dolewkowe do "czyszczenia: układu paliwowego, dodatki przeciw zakrepowe, jak i dodatek do BENZYNY Pb-Free do b.starych silników, i inne cudeńka co to niby coś pomagają.

[Lotnik]

Ludzie!!! Bez paniki!!! Mam C-maxa 2006 1,6 o przebiegu 120 tys. od jakiegoś czasu świeciła mi się kontrolka i komunikat usterka w układzie silnika czy coś... Kupiłem w serwisie Peugeota 3-litrową bańkę EOLYS 176 z osprzętem za 483 zł, zalałem zbiorniczek, zostało mi ok. 1 litra, w serwisie wykasowali mi błędy za 150 zł i śmigam aż miło. W serwisie powiedzieli, że na 120 tys. mam spokój. TYLE!!! I nie kombinujcie - sprawdzone. Na allegro TANIEJ!! [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Pozdrowionka

[Walut]

no przecież to samo opisałemGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.)))

[lesnik]

Witam
Mam ogromną prośbę do osób,,które samodzielnie uzupełniały Eolys, aby szczegółowo opisały jak to robiły. W focusie II zbiornik na płyn jest w okolicach tylnej osi wychodzą z niego trzy rurki. Dwie są umieszczone w osi równoległej do tylnej osi pojazdu, trzecia pośrodku zbiornika prostopadła do dwóch pozostałych. Ta trzecia rozgałęzia się, za pomocą trójnika, na dwie rurki posiadające zakończenia do podłączenia zestawu do napełniania. Niestety nie posiadam orginalnego Fordowskiego zestawu do napełniania a tylko butelkę Eolys 176 z rurką do napełniania od citroena.Usiłowałem podłaczyć tą rurkę do jednego z odgałęzień trzeciej rurki w zbiorniku. Złacze pasuje ale po podłaczeniu płyn od razu zaczyna wyciekać drugim odgałezieniem (chyba przelewowym) co zresztą mnie nie dziwi bo są przecież połaczone ze sobą. Zupełnie nie rozumiem jak to ma działać to napełnianie i odpowietrzenie. Chyba że coś źle łącze. Proszę o dokładny opis osób które to już zrobiły z sukcesem. Z góry dziękuje.

[Gabrycha]

no i to jest dowód na to jak naciaga się własnego klienta na wykonanie prostej czynności. dobrze że paliwo nalewa się do aut zwyczajnie a nie w ASO.
No i czyż nie trafia WAS "SZLAG" jak jadąc ulicą widzicie toczącego się przed wami ledwo telepiącego się kamaza itp., który ma w dużym poważaniu wszystkie te wymyślne cudeńka FAPy DPFy KATALIZATORy LAMBDy EGRy EOLYSy i tuman czarnego kurzu mu z rury prosto w nasze ledwie co powymieniane filtry powietrza silnika i klimy wali.
są przecież tzw. przepisy które ponoć są przestrzegane a pilnują tego stacje kontroli pojzdów (SKP) i podłączają ponoć do rury z tyłu sondy badające czy aby nasze auteczko to za bardzo nie pierdzi. Pytam kto dopuszcza do ruchu takie kopciuchy!!!!!
To tak tylko mnie ruszyło i napisałem troszkę Off-Topic.

[bednarpb]

a tak na marginesie...

moze ma ktos jakies informacje:
od kiedy montowany jest DPF i czy we wszystkich silnikach?

jak rozpoznac czy auto posiada takie cudo?

[Walut]

jedna rurka do wlewania druga przelewowa. trzeba wziąć większą strzykawkę i zaopatrzyć ją w węzyk średnicy takiej coby wszedł luźno w węzyk do wlewania i na tyle długi żeby po wepchaniu kończył się prawie w zbiorniczku i tyle wlewać aż sie nie przeleje , już to opisywałem.

kolego "Bednarbp" trzeba wleźć pod auto, to także było opisane. chyba da sie zrobić???

[Gabrycha]

minął Łyk-End i poznałem to o czym pisałem - za ciężarówki też się już zabrali - nowe fury już nie kopcą też im do rur pozakładali filterki a na stcjach paliw pojawił się w handlu spec DODATEK do paliwa tankowany z pompy na litry i nazwa jego to Ad-Blue.
Z wypowiedzi sprzedawcy mało zorientowanego na pytanie co to jest to NIEBIESKIE (myślałem że może tańszy od ON BioEster) otrzymałem taką oto informację:
To jest spec. dod. do nowych silników Diesla, ale do ciężarowych nie osobówek(?),
powoduje on podobno o 50% mniejszą emisję spalin,
tankuje się do osobnego zbiornika i silnik sam go pobiera,
(a teraz najlepsze) to jest zwykły MOCZNIK rozpuszczony z WODĄ.(!!!!???!!!!)
Nie zapytałem tylko o cenę - a szkoda
No i teraz proszę powiedzcie sami jak czują się ci właściciele, co za ten EoSys czy coś podobnego wywalili sporą kwotę pieniędzy, skoro mogli pójść do "chłopa-rolnika" dostać garść mocznika (nawóz) rozrobić go w destylacie (3zł bańka 5l w markecie), i zalać tym ten zasobnik. ps: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]