[C-MAX 2003-2007] Bład P0047- czasowe spadki mocy

[tedii]

Dzisiaj wlałem dodatek do paliwa w potrójnej dawce, ponoć dobry kupiony na shelu ale produkcji szwedzkiej, no i poczekam do mrozów. Ja tankuję na BP i jak pytałem od kiedy stosują zimowe paliwo to powiedziani mi że to zależy od temp. natomiast na shelu że od września. Moja foczka też przez trzy lata nie miała ciepłego kąta i nic się nie działo, a teraz ma cieplutki garaż takie jaja.

[Paweł1]

Parafina może się wytrącać też w przewodach dolotowych do filtra i wtedy nagrzany silnik czy ogrzewany garaż nic nie daje bo i tak te przewody są narażone na temperaturę panującą na zewnątrz.
Zimowy olej napędowy ma wskażnik CFPP -20 czyli temperatura zablokowania zimnego filtra. Powinien być sprzedawany od 15 listopada a w rzeczywistości to licho wie. Ponoć dobre stacje oferują (ale przy bardzo dużych mrozach) paliwo CFPP -32. Ostatnio było dość ciepło i pewnie nikt się nie spodziewał takich mrozów. Stąd też problemy a na stacji nikt się nie przyzna jakie mają paliwo. Będą mówić , że od września. Mogą też mieć jeszcze CFPP-10, które powinno być w sprzedaży od 1 pażdziernika do 15 listopada. Zostają tylko dodatki.

[fifel]

Diagnostyki ciąg dalszy...

Zakupiłem dzisiaj ELM 327 i ściągnąłem PCMSCAN. Elm połączył się ładnie z samochodem ale nie pokazał żadnych błędów (myślałem że to przez to że nie działa ale obroty, prędkość, temperaturę pokazywał w czasie rzeczywistym dokładnie więc raczej działa).
Przejechałem się w koło osiedla - też nic nie pokazał, więc chyba ok.

Dla pewności wyciągnąłem filtr powietrza i przetrzepałem ale jest w niezłym stanie więc wykluczyłem go jako przyczynę.

Przesmarowałem sztangę regulacyjną od turbiny smarem w sprayu, poruszałem nią i pojechałem na przejażdżkę, rozgrzałem porządnie silnik, pokręciłem go na wyższych obrotach żeby odetkać wydech bo zwykle jeżdzę raczej spokojnie i mam wrażenie że jest lepiej... Wydaje mi się że lepiej się wkręcał na obroty, ale mogę się już mylić ;/

Czy to możliwe żeby aż tak zmulony był przez sadzę w wydechu, która się odłożyła przy spokojnej jeździe? A tryb awaryjny spowodowany był tylko niską temperaturą?
Bo sprawa jest dziwna - nie wyrzuca błędów.

I mam jeszcze do Was pytanie o te zamrożone ramki? co to dokładnie jest i czy komp zapisuje je w okresie kiedy ELM jest podpięty czy nie tylko? Chodzi mi o to czy jest jakaś szansa na ślad bo tym trybie awaryjnym który mi się włączył, czy byłoby to możliwe tylko wtedy gdyby się włączył z podpiętym ELM'em?

[Mieto-68]

Miałem wczoraj taki sam przypadek. Na trasie nagle ni z tąd ni zowąd brak reakcji na pedał gazu i straszny muł - błędu nie wywaliło. Pojechałem dziś do mechanika (silnik - muł okrutny, tylko pare bab na drodze udało mi się wyprzedzć rozpędem na trasie). Obroty maksymalne to 2800. Po podłączeniu kompa okazało się, że był błąd tzw. oczekujący ( nie zapala się jeszcze lampka "check engine"): awaria zaworu regulacji doładowania. Aby wykluczyć uszkodzenie przewodów podciśnieniowych przedmuchaliśmy je i wszystko było OK. Okazało się, że nie dochodzi napięcie do wtyczki elektrycznej w tym zaworze bo się przerwał kabelek ok. 10 cm poniżej kostki, który wychodził z głównej wiązki. Po zlutowaniu przewodu autko dostało skrzydeł jak dawniej.
Aby sprawdzić czy podciśnienie reguluje pracą turbiny mechanik złączył na krótko ze soba dwa przewody podciśnieniowe, które wchodzą do tego zaworu i od razu było słychac prawidłowy gwizd turbo. Nie należy tylko mocno wtedy gazować bo nie ma regulacji i można przeładować turbo. Myślę, że ten post może dużo pomóc w sprawach "przymulania" silnika. Pozdro dla WszystkichGoście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[tedii]

Po dolaniu dodatku do paliwa tak jakby lepiej się zbiera i pracuje ,ale muszę poczekać na mrozy to się okaże czy to coś da. Większość opinii przemawia jednak za paliwem więc poczekam z wymianą filtra paliwa. Ciekawe jednak dlaczego nie było żadnego błędu skoro był komunikat "usterka układu silnika".

[Mieto-68]

Miałem wczoraj taki sam przypadek. Na trasie nagle ni z tąd ni zowąd brak reakcji na pedał gazu i straszny muł - błędu nie wywaliło. Pojechałem dziś do mechanika (silnik - muł okrutny, tylko pare bab na drodze udało mi się wyprzedzć rozpędem na trasie). Obroty maksymalne to 2800. Po podłączeniu kompa okazało się, że był błąd tzw. oczekujący ( nie zapala się jeszcze lampka "check engine"): awaria zaworu regulacji doładowania. Aby wykluczyć uszkodzenie przewodów podciśnieniowych przedmuchaliśmy je i wszystko było OK. Okazało się, że nie dochodzi napięcie do wtyczki elektrycznej w tym zaworze bo się przerwał kabelek ok. 10 cm poniżej kostki, który wychodził z głównej wiązki. Po zlutowaniu przewodu autko dostało skrzydeł jak dawniej.
Aby sprawdzić czy podciśnienie reguluje pracą turbiny mechanik złączył na krótko ze soba dwa przewody podciśnieniowe, które wchodzą do tego zaworu i od razu było słychac prawidłowy gwizd turbo. Nie należy tylko mocno wtedy gazować bo nie ma regulacji i można przeładować turbo. Myślę, że ten post może dużo pomóc w sprawach "przymulania" silnika. Pozdro dla Wszystkich

[fifel]

A ja znów wczoraj pojechałem w trasę (tą samą co za pierwszym razem) 150km w jedną stronę i oczywiście zaraz po wyjeździe przy wyprzedzaniu tryb awaryjny i podczas powrotu to samo. Tą trasę już jechałem ostrożnie żeby nie gazować jakoś szczególnie.
Błędów żadnych nie wywalił, po powrocie podpięty do ELM'a nic nie pokazał.

Co ciekawe już nie wydaje mi się żeby to było paliwo, bo raz że samochód chodzi głośniej i daje dźwięk jakby coś było z wydechem nie tak (dziwne bo chyba nawet jakby dziura w wydechu była to powinien dobrze jechać - tak mi się wydaje, przecież to auto z turbiną).
Parę miesięcy temu w serwisie powiedzieli że rura jest pęknięta ale nie wymieniałem bo ona jest cała z katalizatorem i kosztuje 1500 zł.
Możliwe że to problem z wydechem?
Już nie mam nerwów do tego bo nawet nie wiem gdzie szukać, więc chyba w piątek pojade do Kielc do ASO i niech szukają, tylko co jeśli to będzie wina tej rury? 1500 zł to trochę dużo :/ Chyba żeby wywalić kata ale w ASO pewnie tego nie zrobią...

[pendrive999]

w sierpniu miałem identyczny bag w instalacji elektrycznej, od czasu do czasu dostawał muła, po zlutowaniu kabla wtyczki zaworu regulacji doładowania chodzi jak burza. Był błąd cewki zaworu kod P0047.

[leonov]

Częste są to przypadki, właśnie urywają się kabelki od zaworu sterującego, miałem to samo latem a wczoraj powtórka Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum., drugi się urwał !

[Mieto-68]

leonov - jak myślisz co może być tego przyczyną? Drgania silnika czy niefortunnie poprowadzona wiązka przewodów ?... a może zbyt twarda otulina tych przewodów, która z wiekiem twardnieje a potem się po prostu łamie?Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.