[Focus 2004-2008] Opadająca klapa bagażnika

[Matych]

Ta sprężyna gazowa jest zbudowana dokładnie w taki sam sposób jak amortyzator gazowy.W czasie eksploatacji zużywa się mniej wiecej równomiernie węic aby klapa ładnie się podnosiła warto wymienić oba,jeśli jeden padnie.Do uszkodzeń dochodzi najczęściej jeśli dobierze się za dużą siłę amortyzatów.

[maureliusz]

Matych takiej sprężynie gazowej to amortyzatora to jeszcze daleka droga. Sprężyna gazowa bagażnika to tylko kawał tłoka, tłoczyska, rury i gazu. Różnica powierzchni powoduje wypychanie tłoka z tłoczyskiem. Ile dasz gazu to takie będzie siła takiej sprężyny ewentulanie można trochą pograć średnicami, ale jak wiadomo nie zawiele, bo miejsca dużo w klapie nie ma.

Z tym pokrzywieniem klapy to nie wiem, nie chcę się wypowiadać. No 700N to już trochę jest - 70 kilogramów + poprawka na dźwignie. W tej sytuacji, jeżeli drugi będzie kompletne dno, to faktycznie podczas zamykania będzie dochodziło to lekkiego krzywienia klapy. Czy to w dłuższym terminie może ją uszkodzić - nie wiem.

[Matych]

Moim zadaniem to te dwa urządzenia mają taką samą budowę tylko ine ciśnienie gazu i charakterystykę tłumika -ale może się mylę co do uszkodzeń to kolega założył sobie w Vectrze sporo mocniejsze i cieszył się że klapa tak leciutko chodziła ,z tydzień aż mocowanie się nie urwało.Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[maureliusz]

Budowa jest zbliżona...:-)) To takie mega wybrakowane amortyzatory, ale charakterystyka to raczej nie jest w nich zbyt wyrafinowana i napewnie nie zależy od prędkości otwierania klapy :-))) Mniejsza z tym zresztą.

[RobekK4]

Taki siłownik tylko z zewnątrz przypomina amortyzator, ale konstrukcyjnie to zupełnie co innego bo i ma inną funkcję - nie tłumi drgań, tylko pełni rolę sprężyny (stąd spotykana nazwa - sprężyna gazowa).

Z dotychczasowych moich doświadczeń wynika, że pojedynczy siłownik, nawet nowy, nie jest w stanie utrzymać ciężaru pokrywy (przynajmniej w kombi i hatchbacku; w sedanie może dać rade - otwarta klapa często "stoi pionowo" --> w tej pozycji prawie nie obciąża sprężyn).
W przypadku "padnięcia" jednego siłownika, siły działające na mocowanie drugiego, sprawnego siłownika są bardzo chwilowe, bo klapa samoczynnie zamyka się. A jak ją przytrzymamy - to z automatu odciążamy to zagrożone mocowanie - po mojemu nie powinno czasnąć. Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.
A jak ktoś da czadu i zamontuje dużo za silne sprężyny - to jak najbardziej, coś pierdyknąć może. Jak to Kobuszewski mówił: "praw fizyki Pan nie zmienisz i nie bądź Pan głąb" Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[Matych]

Napisał RobekK4 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

ale konstrukcyjnie to zupełnie co innego bo i ma inną funkcję - nie tłumi drgań

konstrukcyjnie to to samo a drgań nie tłumi bo klapa nie drży

[Paweł5]

Temat stary, aż strach pisać :-)
ale z osobistego doświadczenia na mojej foczce mk1 hatchback:
po zamontowaniu dwóch amortyzatorów Lesjofors tych końcówką ...57 za 50zł od sztuki 700N wyrzutu okazuje się, że:
1. są o 4-5 mm za długie w stosunku do oryginałów
2. nie wyhamowują przy maksymalnym rozwarciu klapy
3. mam wrażenie, że są za mocne i klapa zapindala w górę z pełną prędkością, trzeba trzymać żeby nie porwało :-)
4. żona zapomniała przytrzymać i mam ładny delikatny "odcisk" rantu dachu na klapie, po prostu poleciała jej klapa do góry i odcisnęła lekko paseczek na 30cm na klapie :-(
5. patrz pkt4. lekko się zdenerowałem na producenta zamiennika (nie na żonę cóż kobieta winna że dziadostwo produkują) i ostatecznie z lewej strony został oryginalny 12letni amortyzator już nieco słabszy a na prawą stronę poszedł nowy Lesjofors 700N.
6. w związku z pkt5 klapy nie rwie do góry, otwiera się lekko i zamyka lekko, nie ma specjalnych oporów, nie ma ryzyka uszkadzania powierzchni klapy o rant dachu
7. mam świadomość że jest róznica pewnie już kilkudziesięciu niutonów wyrzutu na tym starym i nowym, ale nie zauważyłem żadnych dziwnych naprężeń na zawiasach czy na zamku, klapa zamyka się idealnie w stosunku do obu starych oryginałów, nie ma żadnych przesunięć klapy w stosunku do reszty karoserii więc tak zostawiam... jeden stary i drugi nowy.

Nie wiem jak Krosno czy inne zamienniki, może są lepiej dopasowane do oryginału, ale nie będe inwestował w 12letnie auto :-) tymbardziej że nie stanowi to częsci krytycznej dla bezpieczeństwa poruszania się

pozdrawiam potencjalnych zmieniaczy

[MaXyM]

Szukalem zamiennikow do swojego FF2. Wczesniej kupilem jakis szit tu gdzie mieszkam (CZ). Malo co mi nie urwalo zawiasow tak rwalo do gory.
Teraz kupilem w PL, podnosniki z Krosna. dokladnie to: [Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]
Wydaje mi sie ze sa tez na alledrogo

Dzis zainstalowalem. Sila odpowiednia, jest wyhamowanie pod koniec ruchu.
Czyli jednak ktos robi porzadne czesci zamienne

[dmarek92]

dopiero co kupilem foke 2005 1.6 Ti-Vct i mam pytanie, czy otwierajac bagażnik z pilota, klapa powinna sie sama podniesc ? bo u mnie odblokowuje sie zamek ale klapa nie podnosi się, podczas opuszczania tez musze ją trzymac bo strasznie 'chlapie'. Aczkolwiek jak juz podniose to na głowe nie opada ;p
a jesli powinna to trzeba wymienic silowniki ?

[twistery]

Witam,
mam problem z klapa bagażnika otóż otwierając klapę muszę podnieść ją minimum do połowy, aby mi nie spadał na głowę. i teraz pytanie czy Wy też tak macie? czy ta klapa jest tak ciężka, że te siłowniki nie dają rade tego podnieść czy tez siłowniki już są padnięte. dodam, że jak podniosę klapę do samej góry to nie opada. wydaje mi się, że powinna sama lekko chodzić. proszę, o pomoc.....