[S-MAX 2006-2015] Falujące obroty 2.0 tdci 163KM na zimnym silniku

[kameleon7]

Ja u siebie sprawdzilem pod kompem. Zero problemow. Takze nie wiem co to moze byc. Ja bym jednak stawial na zapowietrzanie sie ukladu. Zauwazylem ze im dluzej auto stoi to tym wiekszy jest problem. Np jak rano odpale i pojade do pracy to po pracy nie ma tego problemu. Jednakze po nocy juz jest> jedyna roznica ze auto stoi dluzej bez ruchu.

[juri2069]

Napisał Flinst Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

U mnie sytuacja wygląda tak, że jak rano odpalę zimny silnik to coraz częściej zdarza się, że zgaśnie. Po ponownym odpaleniu trochę jeszcze szarpie, a potem już chodzi normalnie.

cześć , co prawda ja w mondeo 2004 r miałem ten problem ale była to przyczyna zapowietrzania układu , taka malutka dziureczka na zgięciu w przewodzie paliwowym przy filtrze paliwa. To taka tylko delikatna sugesta, co prawda nie taki sam silnik ale warto poszukać w tym kierunku
Miałem to samo - zapalił na szczała i zgasł , po drugim odpaleniu już normalnie chodził cały dzień , na drugi , trzeci dzień to samo.
Teraz po wymianie pali i chodzi idealnie , co prawda tam jeszcze jeden wtrysk był robiony i pompa ale zaczął ładnie chodzić dopiero po wymienieniu przewodu

[kameleon7]

Wyczytalem ze moze to byc przyczyna slabego akumulatora. Fakt ze u mnie to oczko jest czarne. Sprawdzałem i jest za malo elektrolitu. Jednakże nie ma problemu z odpalaniem.

[Rommi]

Flinst. Czy udało ci się coś zlokalizować . Masz jakieś informacje.

[kameleon7]

Niestety nikomu nie udalo sie tego zlokalizowac. Wyslalem logi do kolegi "tedik" on jest widac tutaj szpecem od oprogramowania ale sie nie odezwal.
Jedyne co zauwazylem w logach, to jak odalam zimny silnik, i jak zaczyna falowac to cisnienie wymagane na szynie CR jest 0 a osiagane cos kolo 300 tys jakis tam jednostek, Jak silnik sie uspokoi to wymagane i osogane sa prawie rowne, wiec jest ok. Tak samo jest ja zapale cieply silnik to z tymi cisnieniami nie ma problemu.
Zrobie jeszcze jeden test na zminym silniku po nocce i zobacze czy bedzie tak samo.
Wrzuce tez logi abyscie zobaczyli o co chodzi.

Jeszcze jedno co zauwazylem to pecherzyki powietrza za filtrem paliwa. Zobaczcie u siebie na chodzacym silniku ale rano jak obroty faluja. Chociaz twierzda tu na forum ze maja takm samo i nie maja zadnych zlych objawow.
Dzisiaj wymienie filtr paliwa, watpie ze pomoze ale nie bede juz myslal ze moze to to jest przyczyna.
Widze ze ten problem nie tylko mnie dotyczy w tym wlasnie roczniku.
Nie chce jechac do aso bo podepna kompa aby zobaczyc bledy atu bledow brak. Zaczna wtedy wymyslac a problemu i tak pewnie nie rozwiaza, jak to w aso.

A ja proszę wszystkich, którym zimny silnik, po nocy, po odpaleniu gaśnie, aby zrobili doświadczenie, polegające na , przed uruchomieniem, wyłączyć dmuchawę nawiewu w kabinie na pozycję,,zero,, pokrętło ogrzewania na zamknięcie , klapki nawiewu na zimny nawiew na nogi ,i dopiero uruchomić silnik, i obserwować, czy jest różnica.

W następnym poście jutro, napiszę resztę.

[kameleon7]

Napisał salom Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

A ja proszę wszystkich, którym ziny silnik, po nocy, po odpaleniu gaśnie, aby zrobili doświadczenie, polegające na , przed uruchomieniem, wyłączyć dmuchawę nawiewu w kabinie na pozycję,,zero,, pokrętło ogrzewania na zamknięcie , klapki nawiewu na zimny nawiew na nogi ,i dopiero uruchomić silnik, i obserwować, czy jest różnica.

W następnym poście jutro, napiszę resztę.

Mam climatronika i jest to niemozliwe poniewaz ustawiajac na 0 nawiew wylaczamy wentylacje.

[kameleon7]

Wczoraj wymienilem filtr paliwa i dzisiaj rano zastosowalem sie do polecen kolegi "salom".
Powiem tak auto odpalilo normalnie rano bez falujacych obrotow. Pytane co pomoglo i jak bedzie dalej.
Jedno co zauważyłem to nie ma teraz rano przy odpalonym silniku babelkow powietrza w wezu za filtrem paliwa.

Jutro zobacze jak bedzie rano. Teoretycznie przy dzisiejszym krótkim odpaleniu i nie jeżdżeniu samochodem jutro powinny być duże problemy z falującymi obrotami, możliwym nawet zgaśnięciu silnika.

Dlaczego od razu zakładasz pesymistyczną wersje ?

[kameleon7]

Napisał salom Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dlaczego od razu zakładasz pesymistyczną wersje ?

Zawsze bylo tak ze jak auto bylo odpalane na krotko, np wjazd do garazu wieczorem, potem rano chcialem odpalic to obroty mocno falowaly.
Dalatego chce jeszcze sprawdzic jutro jak sie zachowa auto przy porannym uruchomieniu.