[Focus 1998-2004] Kontrolka oleju mryga na luzie i niskie ciśnienie

[nabuchodonozor]

Napisał jarhel74 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Jezdżąc na 15w40 parę lat raczej nie wytrzyma.
To olej do poloneza, a nie turbodiesla.

zdziwiłbyś się kolego, ten motor to dość wiekowa konstrukcja i raczej takie rzeczy jak 15W40 go nie zabije, kiedyś jak miałem takiego to przez pomyłkę mi zalali 10W40 , wcześniej jeździł 5W30 i nic nie poległo, autko jeździło i dalej jeździ w rodzinie jako "zapasowe", w tej chwili nalot 410 tysi, oleju nie bierze...

[jarhel74]

10w40 to nie 15w40.
Sam silnik nie jest jakimś cudem technologicznym i trochę by pewnie pojeździł na 15w40, ale turbina może nie być zadowolona z takiej oliwy i może się obrazić Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

[pawelforduser]

Napisał jarhel74 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

10w40 to nie 15w40.
Sam silnik nie jest jakimś cudem technologicznym i trochę by pewnie pojeździł na 15w40, ale turbina może nie być zadowolona z takiej oliwy i może się obrazić Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

Dokładnie

[OverCrash]

Witam!
W moim przypadku trochę odwrotna sytuacja ale również dotyczy kontrolki oleju więc nie chcę zakładać nowego wątku i się podłączę tutaj gdyż nie znalazłem na forum podobnego przypadku.

Na początek może parę informacji:
Ford FOCUS mk1 kombi z 1999r z silnikiem 1.8 TDDI 90PS w moich rękach od 3 lat
Olej to Castrol Magnatec DISEL 10W/40 B4 – takim był zalewany i ja tez taki leję (wymiana dokładnie co rok przy jakichś 8500 tys. km)
Aktualny przebieg to około 216 050 km (o ile nie był kręcony - jak kupiłem było około 180 000 km)
Na początku sierpnia tego roku podczas powrotu z Niemiec przegoniłem autko i po przejechaniu jakichś 100km z prędkością 180km/h (kiedyś gdzieś znalazłem że producent podaję jako maksymalne osiągi 175km/h) „zamrygała” kontrolka oleju. Temperatura silnika w połowie skali. Zjechałem na parking, samochód ostygł, sprawdziłem olej (był w połowie bagnetu), dolałem do 3/4 bagnetu. Dojechałem do domu jakiś 800 km. Kontrolka się nie odezwała ani razu. Parę dni po tym podczas przejechania dystansu około 7 km i parkowania pod domem auto zgasło. Po odpaleniu dziwne metaliczne stuki. Diagnoza: obrócona panewka na 2 korbowodzie. Decyzja: remont.
Wał i korbowód do szlifie, nowe panewki, nowe uszczelnienia silnika, nowa uszczelka głowicy, nowy pasek rozrządu i klinowy, nowy filtr oleju i olej Castrol Magnatec DISEL 10W/40 B4.
Zadowolony że wreszcie odebrane autko a tu…
Po przejechaniu około 30 km kontrolka oleju zaczyna migać. Wymiana czujnika. Kontrolka nie gaśnie na wolnych obrotach więc wymiana filtra. Mechanik zrobił pomiary i stwierdził że silnik ciśnienie trzyma i teraz wszystko jest ok ale…
I tu dochodzimy do wczorajszego popołudnia
Ponownie po przejechaniu około 30 km kontrolka oleju zaczyna migać.
Zauważyłem że „mryganie” zaczyna się po przekroczeniu 2 200 obrotów. Po wybiciu biegu na luz gaśnie i można kontynuować jazdę (pod warunkiem że nie przekroczy się 2 200 obrotów).
Stan oleju to 3/4 bagnetu (kolor słomkowy), temperatura w połowie skali, żadnych wycieków.

Czy ktoś z bardziej doświadczonych użytkowników tych pojazdów lub ktoś bardziej oczytany na forum mógłby coś zasugerować w temacie zanim skontaktuję się znów z mechanikiem?
Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję za każdą cenną uwagę.

Tylko zmierzenie ciśnienia oleju manometrem mechanicznym, prawdę powie.

[OverCrash]

Ponoć ciśnienie było mierzone i jest ok
Z drugiej strony objawy występują dopiero po rozgrzaniu po około 30 km jazdy i kontrolka zaczyna mrugać podczas jazdy po przekroczeniu 2,2 tys. obrotów