[Focus 1998-2004] 1.8 tddi wadliwa pompa wtryskowa?

[wojtek585]

Witam, mam na imię Wojtek jestem tu nowy. Na dzień dzisiejszy poruszam się terenówka Nissan terrano II 2.7 TDi. Niestety czas na coś oszczędniejszego i bardziej na co dzień jak i trasa typu jakieś wakacje/ferie. Stwierdziłem ford focus to jest chyba to, czego szukam. Mowa o focusie I generacji, koniecznie wysokoprężny motor i nadwozie kombi, jakiś świeży z końca produkcji. Drugie auto w domu to mondeo mk1 1.6 zetec bardzo wygodne prawie 230tys km i śmiga. I teraz pytanie do drogich kolegów a raczej zestaw pytań:
1. Mając ok 14-15tyś na samochód lepiej kupić zadbaną foczke mk1 i jeszcze mieć dużo kasy na dopieszczenie i ewentualna niespodziewaną naprawę czy szukać mk2 i raczej liczyć na szczęście aby przez pierwszy rok jeździć bez większych usterek?
2. Wujek co naprawia głównie fordy powiedział mi szukaj tylko silnika tddi. Po przeczytaniu opinii pasuje mi wszystko oprócz tematu typu pompa wtryskowa nie wytrzymuje więcej niż 200tyś km i nie jest to wyjątek a reguła. Znajomy miał w oplu chyba 2.0 diesla, które podobno były na tym osprzęcie wtryskowym i to rzeczywiście padło, naprawa strasznie droga.
Jeszcze kiedyś przeczytałem, że korba potrafiła wyjść bokiem heh.
3. Jeśli się okaże, że te tddi rzeczywiście mogą być bombą zegarową to może lepiej tdci? I teraz słyszałem, że 100 konne lepsze niż 115KM i jak to sprawdzić czy zawsze pisze moc na obudowie chyba intercoolera czy na wlocie powietrza o ile dobrze pamiętam?
4. Który z tych silników w rzeczywistości jest najbardziej ekonomiczny lub generuje najmniejsze koszty? Chodzi oto, że mogę mieć silnik co pali np 0.5l więcej ale za to jest mniej awaryjny i tanszy w serwisowaniu.
5. Koła dwumasowego się nie boję, bo ono przed końcem wydala z siebie dźwięki a jak wymienię na nowe to będę o nie dbał.
6. Jak to jest w końcu w tych focusach z laniem się wody do środka i z korozją?
Znam się na samochodach i lubię majsterkować (trochę pracowałem w warsztacie przy fordach ale to było dawno i krótko) więc przy pomocy w wyborze weźcie pod uwagę to, że ja lubię bardzo dbać o samochód i jak dany egzemplarz trafi w moje ręce to nie będzie zaniedbany.
Przepraszam za tyle pytań ale jak na razie im więcej czytam tym jestem mniej zdecydowany.

[Jester]

Napisał wojtek585 Goście nie mogą oglądać obrazków w postach. Zarejestruj się klikając tutaj aby uzyskać pełen dostęp do forum.

1. Mając ok 14-15tyś na samochód lepiej kupić zadbaną foczke mk1 i jeszcze mieć dużo kasy na dopieszczenie i ewentualna niespodziewaną naprawę czy szukać mk2 i raczej liczyć na szczęście aby przez pierwszy rok jeździć bez większych usterek?

Podobno właściciele Mk2 śnią o niezawodności Mk1 :-)

2. Wujek co naprawia głównie fordy powiedział mi szukaj tylko silnika tddi. Po przeczytaniu opinii pasuje mi wszystko oprócz tematu typu pompa wtryskowa nie wytrzymuje więcej niż 200tyś km i nie jest to wyjątek a reguła. Znajomy miał w oplu chyba 2.0 diesla, które podobno były na tym osprzęcie wtryskowym i to rzeczywiście padło, naprawa strasznie droga.
Jeszcze kiedyś przeczytałem, że korba potrafiła wyjść bokiem heh.

TDDi: na plus - mniej typowych usterek, z reguły mniej pali, na minus - pompa, miska olejowa lubi się zagiąć. TDCi: na plus - osiągi, kultura pracy,na minus - dwumasa, turbina. Przy okazji faceliftingu poprawiono kilka drobnych wad konstrukcyjnych np. miska olejowa ma żebrowanie. Poza tym to podobne silniki.

3. Jeśli się okaże, że te tddi rzeczywiście mogą być bombą zegarową to może lepiej tdci? I teraz słyszałem, że 100 konne lepsze niż 115KM i jak to sprawdzić czy zawsze pisze moc na obudowie chyba intercoolera czy na wlocie powietrza o ile dobrze pamiętam?

Silniki są takie same, różnią się oprogramowaniem. Moc jest na naklejce osłony intercoolera. Możesz też sprawdzić wg VIN.

4. Który z tych silników w rzeczywistości jest najbardziej ekonomiczny lub generuje najmniejsze koszty? Chodzi oto, że mogę mieć silnik co pali np 0.5l więcej ale za to jest mniej awaryjny i tanszy w serwisowaniu.

Generalnie, przy codziennej jeździe, mniej pali TDDi, ale jak będziesz bardzo się starał to pewnie w TDCi zejdziesz do 0,5l mniej.

5. Koła dwumasowego się nie boję, bo ono przed końcem wydala z siebie dźwięki a jak wymienię na nowe to będę o nie dbał.
6. Jak to jest w końcu w tych focusach z laniem się wody do środka i z korozją?

Woda: wymiana prawego podszybia i uszczelnienie obudowy filtra kabinowego z reguły rozwiązuje problem. U mnie nie wystąpił. Rdza - zależy jak trafisz. Nie ma reguły.

Znam się na samochodach i lubię majsterkować (trochę pracowałem w warsztacie przy fordach ale to było dawno i krótko) więc przy pomocy w wyborze weźcie pod uwagę to, że ja lubię bardzo dbać o samochód i jak dany egzemplarz trafi w moje ręce to nie będzie zaniedbany.
Przepraszam za tyle pytań ale jak na razie im więcej czytam tym jestem mniej zdecydowany.

Kup diesla w lepszym stanie. Nie nastawiaj się, że tylko TDDi, albo tylko TDCi.

[moons]

Jeśli masz 14-15 tyś szukaj czegoś innego niż Focus. Na Focusa I to za dużo na II to zdecydowanie za mało.
Co do silników to wszystko co piszesz to mity.
Sprawdź ile kosztuje naprawa sterownika pompy Focusa TDDi i powiedz czy jest się czym przejmować?
Po drugie jeśli przy TDCi uważasz na paliwo to nie powinno być problemów, choć oczywiście często nie masz wpływu na to co tankujesz. Koło dwumasowe jest od razu wliczone w cenę, dotyczy to nie tylko forda ale każdego auta które takie posiada. Nie ma chyba silnika gdzie to nie pada.
Największą wadą Focusa I jest to że jest po prostu starym autem. Najstarsze egzemplarze mają już 14 lat! Najmłodsze 9. Nie mówiąc o tym że każdego focusa zjada rdza nieporównywalnie szybciej niż inne auta.

[mjprzem]

jezeli chodzi o tddi to nie pompa a tak jak wyzej napisane-tylko sterownik-czyli tylko tranzystorek. ale jezeli chcesz kupic diesla nie na common Rail i bez dwumasy to niestety wiekszosc pomp wtryskowych bosha ma wady ktore sa stosowane praktycznie we wszystkich markach.

co do rdzy-to niejest tak. albo sie kupuje samochod serwisowany z przegladami blacharskimi i jest ok albo nie. mozna postawic passata kolo focusa i jezeli oba nie byly serwisowane, oba jezdzily po polskich drogach to oba podwozia wygladaja bardzo podobnie. korozja to kwestia przegladow blacharskich i tego po czym samochod jezdzi.