[MK3}Mondeo 2.0 TDDI Kłopoty z jazdą powietrze w przewodach

[zoldi3]

Witam wszystkich.

Kilka dni temu jak wracałem z roboty Fordzik nagle zaczyna szarpać,pierdzieć, kopcic i zdycha.
Pomyslałem, że nie ma paliwa, ale ono jest i to sporo.
Próbowałem odpalic i za 5 razem zaskoczył, upłwa minuta i zdycha. Zrobiłem tak może ze 3 razy i go zostawiłem.
W związku z tym że okolice filtra były spocone i mógłby łapac tam powietrze wymieniłem oringi gumowe na przewodzie powrotnym, następnie wszystkie przewody(na przezroczyste).
Zobaczyłem,pomyślałem teraz to jest igła.
Odpalam i działa więc pojeżdziłem po mieście to tu to tam i wszystko ok.
Rano zrywam sie do pracy, biore forda, jade i mam do przejechania 20 km .Po upływie 10km Fordzik nagle zaczyna szarpać,pierdzieć, kopcic i zdycha.k....!!
Po kilkuminutowej męczarni odpalił i podnisłem mache a tam w przewodach powietrza więcej niż paliwa.I nie mam poję skąd.

Proszę o poradę wszystkich którzy mieli podobny problem i znają temat od filtra paliwa po korek wlewu bo ja nie mam pojęcia.
Z góry dziękuje za wszystkie wskazówki.

[zoldi3]

podejrzewam co to może być i odsyłam tuta:

[Tylko zarejestrowani użytkownicy widzą linki. ]