Zobacz pełną wersję : Klimatyzacja a spalanie i wydajnosc


Bauma
18-01-2006, 21:36
jak wszyscy wiemy klima powoduje zwiekszenie zuzycia paliwa. tylko mam takie pytanie czy zuzycie paliwa przez klime jest stale (chodzi klima obojetnie z jaka sila nadmuchu i temp spali auto ok 0,5l/100km) czy zalezy od jej wydajnosci np.

1. oszczedniej jest ustawic na niska temperature a slaba sile nadmuchu czy np lepiej troszke wyzsza temperature a sile nadmuchu zwiekszyc np na 2 lub 3???? jak to sie ma do zuzycia paliwa i samej klimy? a moze to bez roznicy tak czy siak wlaczona klima zwieksza zuzycie Pb o tyle samo bez znaczenia na ustawiona temp i sile nadmuchu. (sprawa tyczy sie nadmuchu manualnego a nie ustawienia automatycznej temp)

2 czy klima jak podaje cieple powietrze to zwieksza zuzycie paliwa mniej niz podajac zimne?

bo roznie sobie to tlumacze wiekszy nadmuch wiecej musi powietrza przerobic, slabszy nadmuch i zimniejsze za to mniej ale jakby lepszej jakosci bo jeszcze bardziej musi schlodzic. i nie mam pojecia jak jest korzystniej dla samej klimy i zuzycia paliwa.
w ASO mechanik powiedzial ze ta klima "pali" ok 0,5l/100km i nie oslabia silnika bo on wtedy wzbogaca sobie sam mieszanke. wg niego nie jest tak meczaca dla silnika jak starszego typu i przy slabszych silnikach.

Z gory dzieki :!: :)

karex
19-01-2006, 23:50
Ad.1. Nie wiem, nie jestem pewny i nie będę za dużo "gdybał". U mnie w starszej klimie to już nie ma znaczenia bo sprężarka i tak daje na maksa. Jak chcę mieć mniej zimne to po prostu mieszam gałką z gorącymi wiatrami z nagrzewnicy i mam mało zimne. Natomiast u Ciebie sprężarka może mieć na sprzęgle magnetycznym jakiś poślizg i może ma to znaczenie, ale to jak pisałem nie wiem.

Ad.2. Można powiedzieć (napisać :D ), że auto nie spali więcej niż przy wyłączonych nadmuchach.
Dlatego, że: jeżeli włączasz ogrzewanie (niech sobie będzie elektroniczne ale grzejesz a nie studzisz) to nie włączy się sprężarka klimatyzacji (a to ona wprowadza obciążenie silnika. Wentylator nawiewu bierze w porównaniu do świateł np. mijania stosunkowo mało prądu, więc alternator z tego powodu nie będzie "ciążył" silnika. Natomiast samo ciepłe powietrze z nagrzewnicy to jest tylko odebranie strat z silnika i przy sprawnym termostacie to jest rzecz do pominięcia (będąc pedantem można by stwierdzić, że przyczyniasz się mikroskopijnie do większego spalania przez pierwsze kilka minut bo wtedy "odbierasz ciepło zimnemu silnikowi" <absurdalnie to brzmi :D >, ale ważniejsze jest równomierne nagrzewanie wnętrza dla zdrowia i np szyby niż nagłe buchnięcie, bo na 100 km spalę 2 kieliszki benzyny więcej).
i nie oslabia silnika bo on wtedy wzbogaca sobie sam mieszanke. wg niego nie jest tak meczaca dla silnika jak starszego typu i przy slabszych silnikach
Dokładnie tak, masz duży silnik i on tego w sumie prawie nie czuje, a Ty pod pedałem pewnie wogóle.
Jeżeli się mylę to proszę mnie poprawić :P
I znowu się rozpisałem.

Bauma
21-01-2006, 20:49
Ad.2. Można powiedzieć (napisać ), że auto nie spali więcej niż przy wyłączonych nadmuchach.
Dlatego, że: jeżeli włączasz ogrzewanie (niech sobie będzie elektroniczne ale grzejesz a nie studzisz) to nie włączy się sprężarka klimatyzacji (a to ona wprowadza obciążenie silnika
chyba tego nie rozumiem. sprezarka jest odpowiedzialna za rozprowadzanie czynnika chlodzacego, ktory dodatkowo smaruje uklad. czyli jesli ma byc cieple powietrze to sprezarka nie chodzi a co za tym idzie nie rozprowadza czynnika dobrze rozumiem to co napisales???

pytam bo ostatnio w "motorze" bylo o klimie i tam jest zeby jej urzywac nawet zima zeby miala smarowanie bo inaczej wiosna moze byc zonk! to albo oni zle napisali ze sprezarka rozprowadza ten czynnik albo Ty sie pomyliles ze sprezarka nie chodzi. albo ja to jeszcze zle rozumiem :(

karex
23-01-2006, 21:00
Z tym używaniem sprężarki to biega o to, aby conajmniej raz na miesiąc włączyć klimę (czyli włączyć nawiew zimniejszego powietrza niż temperatura otoczenia) tak na jakieś pół godziny właśnie po to by czynnik chłodzący, który jest powiedzmy wymieszany z czynnikiem smarującym rozszedł się po układzie.
Masz to nawet pewnie w instrukcji od samochodu.
Jeszcze jedna sprawa odnośnie klimy. Nie uda Ci się włączyć chłodzenia poniżej jakiejś tam temperatury (już nie pamiętam jakiej - może też będzie w instr.), dlatego żeby po prostu układ nie zamarzł :D .
W trakcie mrozów to jeżeli byś się uparł zostaje tylko odpalenie auta w ciepłym garażu.
A jeżeli chodzi jeszcze o samą klimę. To w konsoli samochodu masz dwie podobne z wyglądu rzeczy, które widać dopiero po pewnych rozbiórkach: nagrzewnica (odpowiada za nagrzewanie wnętrza) oraz chłodniczka (chyba tak to nazywają - odpowiedzialna za chłodzenie powietrza czyli robi w kabinie zimno :))) ). Są to dwa odzielne obiegi płynów. W nagrzewnicy jest płyn z układu chłodzenia auta, a w chłodniczce niegdyś był freon, a teraz bodajże C34. Można by rzec, że wspólne elementy to: układ sterowania - czyli np klawiatura, no i w znacznej mierze obieg powietrza.
Mam nadz, że nie napisałem tego zbyt zawile :P .

Bauma
25-01-2006, 19:08
cytat z instrukcji:
"uklad klimatyzacji dziala wylacznie wtedy, gdy temp otoczenia jest wyzsza niz +5 stopni C"
czyli jesli jest mniejsza temp niz 5stopni C to nie ma smarowania?? to po co wlaczac klime?? czy to jej nie szkodzi?? skoro uklad nie dziala ponizej tej temp to po co daje sie wogole wlaczy? nic z tego nie rozumiem!!! czyli zima praktycznie czy sie jezdzi z klima czy nie to i tak ona dostaje w kosc bo jest bez smarowania a mola kto ma garaz a co dopiero ogrzewany :!:

karex
26-01-2006, 01:17
czy to jej nie szkodzi??
Jeżeli masz na myśli włączanie jej w zimnie to nie ma obawy, klima się po prostu nie załączy. Widzisz koło pasowe kręci się zawsze, ale w sprężarce jest jets sprzęgiełko elektromagnetyczne i jeżeli jest zimno to elektronika z układu sterowania po prostu nie pozwoli mu się załączyć.

Bauma
26-01-2006, 17:37
czyli jednym slowem klima zima sie psuje bo nie ma smarowania chyba ze ktos odpali autko w ogrzewanym garazu?? jesli tak to cale szczescie ze malo jezdze.

to skoro klima sie zima nie wlacza to po co ja wlaczac?? czy tylko chodzi o to ze sprezarka nie chodzi ale nadal oczyszcza i pozbywa powietrze z wilgoci?