petunio1985
17-05-2010, 23:23
Witam wszystkich forumowiczów
Mój problem z Autem wygląda następująco :
- Około półtorej roku temu zaczęły się pierwsze problemy z IMMO autko raz odpalało a raz nie i w tedy dioda znajdująca się pod zegarkiem zamiast zgasnąć to migała jak szalona czyli objawy takie jak nieodczytanie kodu z kluczyka . Na samym początku wystarczyło zresetować komputer czyli pozbawić go prądu na około dwie godziny i problem znikał , później to nie pomagało i trzeba było zdemontować plastikową osłonę kierownicy i lekko ruszając cewką znajdującą się wokół stacyjki. Po Kilku miesiącach męczarni autko padło całkowicie i nie pomagał żaden zabieg ani ruszanie cewką ani odłączenie akumulatora dioda cały czas mrugała .
-Po kilku miesiącach postoju auta objaw nie ustąpił więc zabrałem auto na lawetę i zawiozłem go do serwisu gdzie goście stwierdzili uszkodzenie komputera.
Komputer zakupiłem na szrocie łącznie ze stacyjką czytnikiem i jednym kluczem.
Po naprawie auto jeździło około dwa miesiące po tym okresie znowu pojawiły się te same objawy i tak jak wcześniej dioda mrugała a auto nie chciało odpalać po poruszaniu czytnikiem dioda zapalała się po czym gasła i auto dało się odpalić ale tylko kilka razy. Z powodu braku czasu i kasy znowu autko musiało postać na parkingu jakieś trzy miesiące. kiedy był czas popatrzeć co mu dolega okazało się że panowie w serwisie zmienili mi też skrzynkę bezpieczników ale mnie nikt o tym nie poinformował.
Przeszukałem troszkę fora internetowe i doczytałem że najwięcej problemów znajduje się po stronie skrzynki bezpieczników więc ją wydarłem z auta otworzyłem tak jak na instrukcjach które udało się wyszukać i znalazłem kilka zimnych Lutów przelutowałem całą płytę bezpieczników zamontowałem nowe kołki łączące obie części do kupy i po poskładaniu w całość założyłem do auta ale problem nie ustąpił dioda dalej mruga , doczytałem że po około minucie dioda przestanie mrugać i wybłyska mi kod błędu i też tak się stało dwa mrugnięcia powolne i dwa szybkie czyli na moje oko błąd numer 22 tak mi się wydaję mogę się mylić . Przeszukując co to za błąd natknąłem się tylko kody błędów z jakiś tam dorabianych zewnętrznych czytników i dalej kupa . Postanowiłem w końcu swój problem opisać na tym forum może się uda dojść co mu dolega .
tak dla wiadomości :
Escort MK VII 1,6 16V zetec rok 1996 Kombi
Komputer STAG 95AB-12A650-ZB
Dodatkowo mam pytanie :
- do czytnika znajdującego się przy stacyjce idą cztery przewody czy ich zakończenie będzie w komputerze ?? jak tak to chciałbym wiedzieć na jakich nogach powinny się kończyć .
PROSZĘ O POMOC
P.s ewentualnie czy da się wyrzucić raz na zawsze immo z mojego autka tylko że kłopot jest z transportem wolałbym aby nie trzeba było transportować całego auta bo to kosztuje trochę a już raz musiałem płacić i to sporo za lawetę.
Mój problem z Autem wygląda następująco :
- Około półtorej roku temu zaczęły się pierwsze problemy z IMMO autko raz odpalało a raz nie i w tedy dioda znajdująca się pod zegarkiem zamiast zgasnąć to migała jak szalona czyli objawy takie jak nieodczytanie kodu z kluczyka . Na samym początku wystarczyło zresetować komputer czyli pozbawić go prądu na około dwie godziny i problem znikał , później to nie pomagało i trzeba było zdemontować plastikową osłonę kierownicy i lekko ruszając cewką znajdującą się wokół stacyjki. Po Kilku miesiącach męczarni autko padło całkowicie i nie pomagał żaden zabieg ani ruszanie cewką ani odłączenie akumulatora dioda cały czas mrugała .
-Po kilku miesiącach postoju auta objaw nie ustąpił więc zabrałem auto na lawetę i zawiozłem go do serwisu gdzie goście stwierdzili uszkodzenie komputera.
Komputer zakupiłem na szrocie łącznie ze stacyjką czytnikiem i jednym kluczem.
Po naprawie auto jeździło około dwa miesiące po tym okresie znowu pojawiły się te same objawy i tak jak wcześniej dioda mrugała a auto nie chciało odpalać po poruszaniu czytnikiem dioda zapalała się po czym gasła i auto dało się odpalić ale tylko kilka razy. Z powodu braku czasu i kasy znowu autko musiało postać na parkingu jakieś trzy miesiące. kiedy był czas popatrzeć co mu dolega okazało się że panowie w serwisie zmienili mi też skrzynkę bezpieczników ale mnie nikt o tym nie poinformował.
Przeszukałem troszkę fora internetowe i doczytałem że najwięcej problemów znajduje się po stronie skrzynki bezpieczników więc ją wydarłem z auta otworzyłem tak jak na instrukcjach które udało się wyszukać i znalazłem kilka zimnych Lutów przelutowałem całą płytę bezpieczników zamontowałem nowe kołki łączące obie części do kupy i po poskładaniu w całość założyłem do auta ale problem nie ustąpił dioda dalej mruga , doczytałem że po około minucie dioda przestanie mrugać i wybłyska mi kod błędu i też tak się stało dwa mrugnięcia powolne i dwa szybkie czyli na moje oko błąd numer 22 tak mi się wydaję mogę się mylić . Przeszukując co to za błąd natknąłem się tylko kody błędów z jakiś tam dorabianych zewnętrznych czytników i dalej kupa . Postanowiłem w końcu swój problem opisać na tym forum może się uda dojść co mu dolega .
tak dla wiadomości :
Escort MK VII 1,6 16V zetec rok 1996 Kombi
Komputer STAG 95AB-12A650-ZB
Dodatkowo mam pytanie :
- do czytnika znajdującego się przy stacyjce idą cztery przewody czy ich zakończenie będzie w komputerze ?? jak tak to chciałbym wiedzieć na jakich nogach powinny się kończyć .
PROSZĘ O POMOC
P.s ewentualnie czy da się wyrzucić raz na zawsze immo z mojego autka tylko że kłopot jest z transportem wolałbym aby nie trzeba było transportować całego auta bo to kosztuje trochę a już raz musiałem płacić i to sporo za lawetę.