Zobacz pełną wersję : [S-MAX 2006-2015] fotelik z isofix....
Helloł.....
szybkie pytanie do forumowiczów z dziećmi:
- jakie mają/polecają foteliki z isofix dla niemowlaka na pierwszy okres 0-15kg,
Miałem już wybrany fotelik dla swojego dzieciaka z bazą isofix - ale s-max ma schowki w podłodze - tam gdzie noga od bazy powinna się MOCNO opierać.....
jakieś propozycje rozw. problemu?
Ja wziąłem bez Isofixa bo jeżdżę także autami bez. Romer King miałem i polecam. Są też wersje z Isofixem.
Ja też wziąłem bez isofix, dla niemowlaków są łupinki do 9 kilo tyłem do kierunku jazdy więc moim zdaniem (i nie tylko) bardzo bezpieczne.
Teraz mam kolejny i też bez isofix, dopiero następny planuję z isofix, bo wtedy moim zdaniem ma to największe znaczenie, kiedy fotelik bez isofix jest trzymany pasami do samochodu razem z dzieckiem - wspólne pasy dla dziecka i fotelika i to już nie jest za dobrze bo masa bezwładności jest ogromna. No i nakładają się te schowki w naszych furach, które nie siedzą stabilnie, zwłaszcza w przypadku przeciążeń podczas wypadku może mieć do duże znaczenie dla uślizgu nogi fotelika.
tutaj fajny link: http://fotelik.info/
Aa, taki pierwszy to miałem Maxi Cosi Cabrio. Bo pasował mi do wózka Mutsy ;)
Ja mam maxi-cosi z baza isofix i jestem zadowolony.
BTW. Miałem spore problemy ze znalezieniem uchwytów isofix -- sa dobrze zamaskowane (przynajmniej w skorzanych fotelach).
Nie bardzo rozumiem o co chodzi ze schowkami w podłodze... Noga pewnie opiera sie o podłogę...
Proszę o poprawienie tytułu postu na zgodny z regulaminem.
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=83774
W innym przypadku temat zostanie zamknięty.
Użyj funkcji " edycja " dalej "zaawansowane ".
Nie bardzo rozumiem o co chodzi ze schowkami w podłodze... Noga pewnie opiera sie o podłogę...[/QUOTE]
Nie wiem gdzie masz zamontowany fotelik, może na środkowym fotelu, jak mam bliźniaki więc odpada :)
Chodzi o to, że schowki, po lewej i prawej stronie są przykryte cienką dyktą z okłądziną, na której opiera sie noga, o ile teraz może wydawać się że trzyma sie dobrze, to przy wypadku przeciążenia są ogromne i wiele użytkowników ma jakieś tam obawy, nie dosyć że cieńka warstwa to jeszcze nieprzytwierdzona na stałe. Jeszcze pare lat temu foteliki w systemie isofix nie miały nogi i nie było tematu. Ogólnie oczywiście takie rozwiązanie jest przynajmniej teoretycznie bezpieczniejsze. Długo czytałem stronę którą podałem wczesniej :)
[QUOTE=Majkel_;1440834
Nie wiem gdzie masz zamontowany fotelik, może na środkowym fotelu, jak mam bliźniaki więc odpada :)
Chodzi o to, że schowki, po lewej i prawej stronie są przykryte cienką dyktą z okłądziną, na której opiera sie noga, o ile teraz może wydawać się że trzyma sie dobrze, to przy wypadku przeciążenia są ogromne i wiele użytkowników ma jakieś tam obawy, nie dosyć że cieńka warstwa to jeszcze nieprzytwierdzona na stałe. Jeszcze pare lat temu foteliki w systemie isofix nie miały nogi i nie było tematu. Ogólnie oczywiście takie rozwiązanie jest przynajmniej teoretycznie bezpieczniejsze. Długo czytałem stronę którą podałem wczesniej :)[/QUOTE]
Ja mam baze na skrajnym. Na srodkowym fotelu przeciez nie ma isofixa w s-maxie.
BTW. Tez mam blizniaki (4 lata), ale siedza na srodkowym i drugim skrajnym (foteliki bez isofix).
Polecam baze, szczegolnie jak sie ma kilkoro malych dzieci. Znakomicie przyspiesza wychodzenie-wchodzenie. Baze mozna kupic za 450 PLN na allegro i odsprzedac za 9 miesiecy w podobnej cenie.
Nie wiedzialem, ze tam sa schowki pod podlaga. Mysle, ze jak by nie bylo tej nogi to tez byloby bezpiecznie.
Ja mam maxi-cosi z baza isofix i jestem zadowolony.
BTW. Miałem spore problemy ze znalezieniem uchwytów isofix -- sa dobrze zamaskowane (przynajmniej w skorzanych fotelach).
Nie bardzo rozumiem o co chodzi ze schowkami w podłodze... Noga pewnie opiera sie o podłogę...
Jaką masz base isofix i model fotelika??? - ciekawi mnie to bo myśle własnie o Cabrio Fix + baza Family Fix (bo jak ja raz kupie to mi bedzie pasowac do fotelika jak dzieciak urosnie )
i czy noga od twojej bazy opiera sie o "schowek" w podlodze? i czy jest to bezpieczne..
Jaką masz base isofix i model fotelika??? - ciekawi mnie to bo myśle własnie o Cabrio Fix + baza Family Fix (bo jak ja raz kupie to mi bedzie pasowac do fotelika jak dzieciak urosnie )
i czy noga od twojej bazy opiera sie o "schowek" w podlodze? i czy jest to bezpieczne..
Mam Cabrio Fix + Easy Fix.
Rzeczywiście noga opiera się o schowek. Nawet nie wiedziałem, że tam jest. Myśle jednak że jest to bezpieczne. W razie wypadku nawet jak noga przebije sklejkę, to bazę zatrzyma siedzenie.
Uważam, że jeżeli chodzi o bazy, to mają one zastosowanie jedynie do 'nosidełek. Foteliki dla starszych dzieci przecież wypina się rzadko.
Po 9 miesiącach mam zamiar sprzedać bazę i kupić fotelik. Prawdopodobnie przypinany pasem - chyba że isofix będzie w podobnej cenie.
[QUOTE=szczytt;1441146]Mam Cabrio Fix + Easy Fix.
Rzeczywiście noga opiera się o schowek. Nawet nie wiedziałem, że tam jest. Myśle jednak że jest to bezpieczne. W razie wypadku nawet jak noga przebije sklejkę, to bazę zatrzyma siedzenie...QUOTE]
Generalnie te nogi są kiepskim rozwiązaniem. Jej zadaniem jest chronić fotelik przed obrotem wokół osi uchwytów Isofix, tak więc raczej mówimy tutaj o uślizgu lewo prawo nogi niż przebiciu schowka prostopadle, więc sam nie wiem czy to bezpieczne czy nie :?. W USA to samo dzieje się za pomocą takiego paska mocowanego na górze oparcia, dużo lepsze rozwiążanie - ponoć to ma też niedługo obowiązywać u nas zamiast tej nogi. Noga zajmuje miejsce miedzy fotelami i mnie to wkurzało.
Ale jak oprzesz sie silnie na bazie i nodze to poddaje sie schowek???
bo ja chce wyciąć blachę aluminiową grubą na 3mm i podłożyć pod wycieraczkę - może wzmocni w/w zestaw.
pod pokrywą schowka jest styropianowa wkładka, która usztywnia pokrywę
generalnie to bardzo polecam bazy (mam maxi cosi isofix), szczególnie przy bliźniakach
W USA to samo dzieje się za pomocą takiego paska mocowanego na górze oparcia, dużo lepsze rozwiążanie - ponoć to ma też niedługo obowiązywać u nas zamiast tej nogi. Noga zajmuje miejsce miedzy fotelami i mnie to wkurzało.
taki pasek mocowany na górze oparcia (po drugiej stronie) nazywa się top tether (http://fotelik.info/pl/art/isofix,15.html) i służy do montowania fotelików przodem do kierunku jazdy czyli dla większych dzieci
Już zamówiłem i jutro mam do odbioru Family Base + Cabrio Fix.
Jak zamontuję do nowego Max'a bazę to opublikuję jakąś fotkę ;)
U mnie styropianowa wkladka jest tylko od strony pasażera.
...Jak zamontuję do nowego Max'a bazę to opublikuję jakąś fotkę ;)
I opublikuj fotki swojego nowego esia :)
Oki będę pamiętał o fotkach - jak to już zwyczajowo bywa - (każdy nowy user po FL się chwali nabytkiem ;)
Przypomnę wątek i poproszę o obiecane zdjęcia zamontowanej bazy isofix ze stopą w Maxiu. Przy okazji - strona Maxi Cosi zeznaje, że ze względu na schowek nie wolno bazy stosować, zaś strona Roemera pokazuje, ze ich bazę ze stopą można montować i nawet nie są wymagane dodatkowe wypełnienia schowków podłogowych (jak np. w Touranie - wg Roemera).
ja tam blachę sobie dorobię ;)
a fotki opublikuję za 1-2 tyg jak odiorę furę ;D
Slartibartfast 29-08-2010, 22:01 Generalnie te nogi są kiepskim rozwiązaniem. Jej zadaniem jest chronić fotelik przed obrotem wokół osi uchwytów Isofix, tak więc raczej mówimy tutaj o uślizgu lewo prawo nogi niż przebiciu schowka prostopadle, więc sam nie wiem czy to bezpieczne czy nie
Wg mnie noga zabezpiecza przed przeciażeniem przy opóźnieniu, czyli zbyt dużym dociskiem fotelika do siedziska, bo przecież oś do mocowaniua uchwytów Isofix jest pozioma (same uchwyty i dziury w tapicerce pionowe). Wcześniej rzeczywiście nie było nogi. Ale mówię to tylko z pozycji posiadacza uchwytów w samochodzie, bo fotelik/nosidełko kupowałem bez Isofix. Ten bajer jest/był stanowczo za drogi (czasem ponad 50% ceny).
Wszystko mam MaxiCosi, nosidełko Cabrio, potem Priori XP i 2x Rodi (tych nie odpinam w ogóle, bo dzieciaka do przedszkola odwożę Mondkiem a żona przywozi Almerą).
Edit:
Ale numer, według http://www.maxi-cosi.com/ot-en/carselector w eSiu 2010 nie można/nie należy montować CabrioFix + EasyFix do Isofix na żadnym z siedzeń...
Ale numer, według http://www.maxi-cosi.com/ot-en/carselector w eSiu 2010 nie można/nie należy montować CabrioFix + EasyFix do Isofix na żadnym z siedzeń...
Edit:
Usuwanie postów niestety mnie przerosło...
Ja tam właśnie zamontowałem bazę Maxi-Cosi na drugim rzędzie i tam przewoziłem (jeden raz ;) ) dziecko w Cabriofix. Ale docelowo baza idzie do auta żony, a u mnie maluch będzie jeździł z przodu (bez bazy) - specjalnie w tym celu zamontowałem wyłącznik poduszki pasażera.
Ciekawe dlaczego niby montaż bazy z fotelikiem nie jest możliwy w skrajnych siedzeniach drugiego rzędu - czy przez te schowki? Na stronie mamy napisane, że nie ma możliwości montażu, a w instrukcji bazy w ogóle nie ma uwzględnionego S-Maxa.
PS. Skąd ci kolesie z Maxi-Cosi wzięli 3 siedzenia w trzecim rzędzie w S-Maxie? :o
Slartibartfast 29-08-2010, 23:46 Możliwe, że montaż wg Maxi Cosi uniemożliwiają właśnie schowki.
Co do 3-go siedzenia w 3-im rzedzie - chyba mają po prostu za mało grafik i dla wszystkich vanów stosują jedno ujęcie :)
Oki będę pamiętał o fotkach - jak to już zwyczajowo bywa - (każdy nowy user po FL się chwali nabytkiem
Sam się też chętnię podzielę jak odbiorę :) Tylko gdzie teraz zamieszczamy foty swoich wózków - bo wiodący temat S-Max po FL już zamknięty, nad czym ubolewam ;) ?
W Ford Life?
Slartibartfast 13-09-2010, 16:15 W instrukcji Maxia napisano, że można montować fotelik z nogą. Co prawda nie piszą wprost o Isofix, ale innych z podporą nie ma:
"Stosując nosidełko dla niemowląt/fotelik dziecięcy z podporą na siedzeniach drugiego rzędu, upewnij się, że opierasz podporę bezpiecznie na pokrywie schowka pod podłogą. Pamiętaj, aby prawidłowo umieścić piankowy element odległościowy w schowku i ustawić prawidłowo pokrywę."
A link do fotek mojego Maxa w stopce
Uwaga ;)
Zamieszczam fotki bazy z isofixem w S-maxie ;) (Blacha wzmacniająca schowek - w trakcie realizacji;)
Uwaga ;)
Zamieszczam fotki bazy z isofixem w S-maxie ;) (Blacha wzmacniająca schowek - w trakcie realizacji;)
Rozumiem ze blache jakos zamontujesz trwale - zeby w trakcie (nie daj Boże) stłuczki nie zmieniła sie w ostrze swobodnie latające po klatce pojazdu?
Sadze ze nie ma sensu wzmacnianie pokryw tych schowków z uwagi na to, że te stopki od bazy isofix nie mają za zadanie przejąć całego ciężaru fotelika.
Po to jest ten zielony wskaźnik kontrolny na stopce przy regulacji, że ma ona "dotykać" podłogi. Właściwą role w trakcie wypadku ma spełnić zaczep isofix oraz konstrukcja samego fotelika, który odpowiednio ma spoczywać na siedzeniu (poprzez baze).
Dokładnie tak samo myślę. Przecież przy wypadku na fotelik oddziałują siły "poziome" a nie "pionowe".
Slartibartfast 28-09-2010, 16:26 Zamiast balchy lepiej dorobić coś a'la stopka tylko o większej powierzchni styku z pokrywą schowka, wtedy nacisk na jednostkę powierzchni będzie mniejszy
ZADZWOŃ do producenta i dowiedz się jak jest siła nacisku tzn jaką siłę przenosi stopka podczas wypadku. (standardowe test)
Fotelik z homologacją przeszedł testy i te parametry są znane.
W zależności od informacji zadzwoń, bo nie wiem czy warto, do FORD i zapytaj się o wytrzymałość pianki w schowku( życzę powodzenia :) )
I będziesz wiedział czy musisz blachę robić.
nie wiem czy ta blacha to dobry pomysł, ale podejrzewam że podczas wypadku i tak nie będzie latać po samochodzie.
Ja w tamtym miejscu mam zestaw do naprawy koła który jest ciężki a pianka nie jest przymocowana tylko sobie leże swobodnie - więc jeżeli FORD na to pozwala to chyba znaczy że nie przewidują lewitacji rzeczy ze schowka....ale któż tam ich wie
pozdro i ja bym zadzwonił do producenta fotelika albo poczytał bym google i poszukał info
Sprawdzilem z ciekawosci na stronie Britax (tej firmy foteliki głównie uzywam) i dla forda S-Maxa baze ze stopką montuje się spokojnie w drugim rzędzie siedzeń a stopkę stawia na pokrywie schowka. Nie trzeba (albo i nie należy) wykonywać przeróbek pokrywy schowka.
tostaler 03-10-2010, 20:23 Powitawszy,
dziwią mnie te foteliki z bazami, ja szukając dla moich chłopców patrzyłem na foteliki maksymalnie długoterminowe i bez dodatkowych docking stations. Poszukałem, popytałem i nabyłem foteliki INGLESINA bodajże model mille miglia wersja z isofix w zakresie wagowym 15-36. Bajka. Żadnej bazy, żadnych problemów, zatrzaski i zaczepy do pasów bezpieczeństwa.
nooo tak.... ale zeby dziecko mialo np 15km to musi miec np 2 lata....
a bazy sa do "nosidelek" czyli dziecko 0-12 mcy
dlatego obecnie posiadam:
dla 0-12 mcy = baza + nosidelko,
potem = baza + taki maly fotelik
a potem fotelik z isofix taki jak twoj lub np concorde
witajcie,
musze kupić fotel do auta żony i skoro możemy zamontować go na Isofix'ie to czemu nie ;] dostałem ostatnio ze stłuczki całkiem niezłe pieniądze ;] to stwierdziliśmy że przeznaczymy je na drugi fotel. Szukałem nowych modeli i znalazłem ten Maxi Cosi Isofix (http://www.autofoteliki.pl/maxi-cosi-ferofix-isofix,2,64,199.html) tylko że jest niedostępny... wiecie czy warto zainwestować w ten nowy model i kiedy będzie dostępny?
Slartibartfast 01-02-2011, 17:03 Za blisko połowę mniej możesz kupić Maxi Cosi Rodi XP lub XR.
Jeśli fotelik masz mieć na stałe wpięty to raczej nie ma sensu przełacać (tym bardziej, że nie są jeszcze znane wyniki testów dla tego nowego IsoFix, np. ADAC)
Ja mam dwa: Rodi i Rodi XP na stałe wpięte w obu brykach
Zobacz tutaj , http://www.testberichte.de/f/1/29/75956/1.html?utd=true
Szukałem nowych modeli i znalazłem ten Maxi Cosi Isofix (http://www.autofoteliki.pl/maxi-cosi-ferofix-isofix,2,64,199.html) tylko że jest niedostępny... wiecie czy warto zainwestować w ten nowy model i kiedy będzie dostępny?
Z tego segmentu najlepsze opinie mają Romer'y i Concord.
Ja kupiłem ROMER KIDfix IsoFix mnieje więcej taki:
http://allegro.pl/fotelik-samochodowy-roemer-kidfix-romer-isofix-wwa-i1422934058.html
Warto kupić z lepszą tkaniną (HighLine), ok 100 zł drożej.
W sklepie wyszło mi 800 zł, nie miałem czasu czekać na przesykę. Przez net jakieś 100 zł taniej.
Palek_PL 02-02-2011, 12:24 Tylko i wyłacznie Maxi Cosi...Jak junior był mniejszy miałem MC Cabriofix bez isofixa.Zapinany pasami.Stabilny,bezpieczny i wygodny.Współgrał z wozkiem przez adaptery wiec tylko wpinałem w wózek albo wypinałem i do auta.Teraz junior jeździ MC Tobi tez bez isofixa.Zwróć uwagę że czasami trzeba samemu pojechać z dzieckiem a wtedy fotelik z isofixem nie możesz wpiąć w fotel przedni pasażera.A dziecko trzeba "miec na oku..." poza tym przy wyborze patrz koniecznie na testy ADAC fotelików.Na bezpieczeństwie nie ma co oszczędzać.pzdr! /adac + foteliki w guglu ;) / przy okazji jak masz skórzaną tapicerke to polecam /podkładka lionheart w guglu ;) /
Tylko i wyłacznie Maxi Cosi...Jak junior był mniejszy miałem MC Cabriofix bez isofixa.
Jak mój Junior i Juniorka byli mniejsi to:
- w segmencie 0-15 kg był fotelik pasujący do wózka - polski Roan
- w segemencie 9-18 był MaxiCosi Priori
- ale w segemncie 15-36 wybrałem Romera, od miesiąca mam takie dwa po jednym dla każdego bombla.
Jak będziesz miał doświadczenia z segmentem 15-36 to pogadmy ... :mrgreen:
arczi_75 02-02-2011, 19:17 Ja mam na stałe na środkowym fotelu wpięty Concord za ponad 900 zeta i trochę się po jego zakupie rozczarowałem. Otóż system pasów opinających dziecko to lekka porażka, a już nie wspomnę co w się dzieje w momencie przypadkowego wypięcia pasa trzymającego skorupę z zatrzasku samochodowego - konieczność ściągnięcia całej góry fotelika, ponowne przekładanie pasów itp. co nie jest łatwe i przyjemne. Ogólne wrażenie Concorda - fajny fotelik, ale funkcjonalność systemów zapinania bardzo słaba.
Slartibartfast 02-02-2011, 23:28 - w segemencie 9-18 był MaxiCosi Priori
Używałem Priori XP, wbudowany system naciągu pasa mocował go naprawdę rewelacyjnie - polecam
Rodi i Rodi XR z segmentu 15-36 też polecam, choćby ze względu na łatwość zdjęcia z nich całego pokrycia do prania (mam też frotowy pokrowiec, ale czasem zachodzi niestety konieczność wyprania całości... ;) )
P.S. Junior znalazł sobie nową pasję - kopanie/szuranie butami po złożonym stoliku w oparciu. "Prawie" udało mi się go przekonać by z tego zrezygnował, ale czasem niejako z rozpędu kopnie... Macie jakiś patent na zabezpieczenie? Pokrowiec na oparcie nie wchodzi w grę - musiałby mieć dziurę na stolik, a właśnie stolik chcę zabezpieczyć - bo już złapał parę rys...
Używałem Priori XP, wbudowany system naciągu pasa mocował go naprawdę rewelacyjnie - polecam
Prioiry XP jest rewelacyjny, przetrwał dwójkę bąmbli, trochę się powycierał, ale całość jest jest bardzo dobra, łącznie z pasami. Czasem pasy się wciągają w sprzączki, szczególnie jak żona je obsługuje, ale to dotyczy wszystkich pasów pięciopunktowych.
P.S. Junior znalazł sobie nową pasję - kopanie/szuranie butami po złożonym stoliku w oparciu. "Prawie" udało mi się go przekonać by z tego zrezygnował, ale czasem niejako z rozpędu kopnie... Macie jakiś patent na zabezpieczenie? Pokrowiec na oparcie nie wchodzi w grę - musiałby mieć dziurę na stolik, a właśnie stolik chcę zabezpieczyć - bo już złapał parę rys...
Może spróbuj uszyć z jagiegoś cienkiego i elastycznego oratalionu gdzieś u krawca sam pokrowiec na stolik z gumkami po bokach, trochę tak jak pokrowiec na deskę do prasowania. Na tyle duzy zeby trzymał i na tyle mały żeby po rozłożeniu stolika nie zasałanił jego połowy :razz:
hawranek999 03-02-2011, 16:12 Może spróbuj uszyć z jagiegoś cienkiego i elastycznego oratalionu gdzieś u krawca sam pokrowiec na stolik z gumkami po bokach, trochę tak jak pokrowiec na deskę do prasowania. Na tyle duzy zeby trzymał i na tyle mały żeby po rozłożeniu stolika nie zasałanił jego połowy
W Norauto kupisz przezroczysta taka jakby cerate ktora jest w ksztalcie oparcia fotela i dowiazujesz ja do oparcia. Stosuje od ponad roku i dziala wlasnie na kopanie i brudzenie przez dzieci.
Slartibartfast 03-02-2011, 16:50 Stolik mi kopie, nie oparcie
Okręć stolik folią do pakowania. Albo nie przejmuj się ryskami - samochód jest do używania;)
hawranek999 03-02-2011, 19:27 Stolik mi kopie, nie oparcie
No ale ten stolik to chyba jest na oparciu :)
Moze to Ci zobrazuje o czym mowie
http://moto.allegro.pl/ochraniacz-zabezpieczenie-fotela-samochodowego-i1429629489.html
No ale ten stolik to chyba jest na oparciu :)
Moze to Ci zobrazuje o czym mowie
No ale kolega, jak zrozumiałem, chciał móc ten stolik otwierać ... albo degustować się widokiem jego kształtu :diabel2:.
Jeśli nie to rzeczywiscie pokrowiec.
Slartibartfast 04-02-2011, 09:17 Młody używa tego stolika nie tylko do kopania ;) Kładzie na nim zabawki, degustuje... ale środki spożywcze :D
Ogólnie chodzi mi o zabezpieczenie samego stolika by kopanie mu nie szkodziło ale też żeby można było go używać. Pokrowiec raczej za miękki pewnie utrudniałby używanie stolika, a po mocnym naciągnięciu powstałby dystans do blatu. Może po prostu jakaś przezroczysta folia samoprzylepna albo jak pisze basil - używać i już :)
Ostatnio zrobiłem coś co może przyprawić niektórych o ciarki - woziłem w samochodzie worki z cementem;) olewam - samochód jest do używania. Mój ojciec kiedyś kupił sobie nowy samochód, trzymał go w garażu a jeździł starym. Dopiero jak sprzedawał to stwierdził że to bez sensu - ceny nie podniósł tym że nie jeździł samochodem...
Rozumiem, że ten cement woziłeś w fotelikach z isofix (aby było w temacie) :P
Witam Wszystkich
Czy ktoś z Was montował lub ma zamontowany fotelik z isofix i Top Tether na środkowym fotelu w s-maxie np.taki http://allegro.pl/romer-safefix-plus-tt-isofix-krowa-welur-w-wa-i1491587534.html .Dwa miejsca obok już , są zajęte przez inne foteliki .Zamontowanie środkowego zawsze jest bardzo problematyczne ze względu na te dwa również z isofixem.Natomiast z systemem Top Tether i isofix nie potrzeba zapinać pasów samochodowych(nasze s-maxy , są wyposażone w odpowiednie mocowanie dla systemu Top tether trzy tylne fotele).
na środku nie ma isofixa, więc trzeba przypiąć zwyczajnie pasem
z tego co kojarzę, to tylko citroen picasso/peugeot 5008 mają tylko 3 isofixy z tyłu
W Smaxie i Galaxy po lifcie(koniec roku 2010)wszystkie trzy fotele w środkowym rzędzie posiadają Isofix
ja mam przed liftem i isofix jest tylko po bokach
Fotelik zamówiony jak przyjdzie to opiszę jak pasuje do s-maxa.
to ja sie pochwale :)
dzis kupilem fotelik tylko ze 15-36 kg z isofix
Isofix naprawdę dobra rzecz, przynajmniej nie będziesz się teraz męczył z przypinaniem za pomocą samochodowych pasów bezpieczeństwa. Ja, żeby mieć to samo to musiała kupić takie coś jak baza familyfix (http://www.autofoteliki.pl/maxi-cosi-baza-familyfix-pearl-pebble-cabriofix-,2,84,57.html) bo ta akurat pasowała do naszego fotelika. Mamy model Pebble i ta baza nas akurat uratowała, bo inaczej to masakra z tym montażem na pasy ;//
Slartibartfast 24-05-2011, 14:40 Zgoda - dla małych i najmniejszych. Ale dla fotelika 15-36kg nie ma to większego znaczenia, bo i tak musisz dzieciaka przypiąć pasem samochodowym, więc prowadzisz go dokładnie tą samą drogą.
Zgoda - dla małych i najmniejszych. Ale dla fotelika 15-36kg nie ma to większego znaczenia, bo i tak musisz dzieciaka przypiąć pasem samochodowym, więc prowadzisz go dokładnie tą samą drogą.
Dla takiego fotelika też ma to znaczenie, ale tylko wtedy gdy nie ma w nim dziecka :)
Skoro w tym wątku jest mowa o fotelach to chę zapytać:
- czy po złożeniu 2 i 3 rzędu siedzeń w S-maxie (model 2006) otrzymujemy idealnie płaską podłogę, tak iż można się spokojnie przespać w długiej trasie?
tygrysex 24-05-2011, 20:51 Skoro w tym wątku jest mowa o fotelach to chę zapytać:
- czy po złożeniu 2 i 3 rzędu siedzeń w S-maxie (model 2006) otrzymujemy idealnie płaską podłogę, tak iż można się spokojnie przespać w długiej trasie?
Tak... :D To pomijajac dodatkowe 2 miejsca siedzace, chyba najwazniejsza zaleta 3 rzedu siedzen... znaczy sie - nie mozliwosc spania, ale rowniutenka powierzchnia po zlozeniu 2 i 3 rzedu naraz :P
Slartibartfast 24-05-2011, 21:49 Dla takiego fotelika też ma to znaczenie, ale tylko wtedy gdy nie ma w nim dziecka :)
Jest przymocowany kotwiczką za pręty zagłówka i przez jedno ucho przewleczony pas, więc nie lata ;)
Ja mam tez Concord ( ten, co się wyświetla pierwszy http://www.autofoteliki.pl/concord,5,55.html ) i jestem bardzo zadowolona, najstarsze dziecko wyrosło, ale teraz fotelik z powodzeniem służy młodszemu).
Temat stary, ale ja go wykopię.
Ludzie!
Nie kupuje się Fotelika, BO SOMSIAD POLECIŁ / SOMSIADKA ZADOWLONA
Ich dziecko, to nie jest wasze dziecko, a wasze to nie jest dziecko brata / szwagierki / kumpla z pracy.
Fotelik dopasowuje się do dziecka i do samochodu. To, że fotelik Ultra Markowy I Zajebiście Bezpieczny i pasuje Jasiowi, to nie znaczy, że będzie pasował Bartkowi. Nawet ktoś, kto się zna, nie widząc dziecka, nie jest w stanie dobrać fotelika dla niego. Przykład z mojego życia: napisałem o poradę do pewnej sporej sieci sprzedającej foteliki. Pan przez chat doradził mi jeden i stwierdził, że będzie ok.
Pojechałem do sklepu, okazało się, że ten wirtualnie dobrany fotelik W OGÓLE nie nadaje się dla mojego dziecka. Z tego prostego powodu, że pasy wychodziły z oparcia za nisko i dosłownie wgniatałyby go w siedzisko. Musieliśmy wziąć zupełnie inny model, zupełnie inaczej dopasowany. Był bez isofix, ale to nie ma większego znaczenia, bo jak macie dobrany fotelik do dziecka i do samochodu, to pas bezpieczeństwa będzie ten fotelik trzymał na miejscu mocno i stabilnie. Jak bardzo? Tak bardzo, że jak zapiąłem fotelik na miejscu i chwyciłem za podstawę, to byłem w stanie bujać całym autem, a sam fotelik nie miał najmniejszego luzu.
I nie, nie był to najdroższy z proponowanych, właśnie najtańszy spośród trzech, które były rozpatrywane.
Dbacie o bezpieczeństwo swoje: pilnujecie, żeby mieć sprawne hamulce, działające ABS-y, pasy, żeby auto było bezwypadkowe, szukacie isofixów. Pojedźcie do specjalisty, który dopasuje fotelik odpowiedni i będziecie wiedzieć, że pociecha jest bezpieczna. Bo to, że fotelik jest stabilnie wpięty w isofix, to jeszcze nic nie znaczy, może być dla dziecka po prostu niewygodny / za duży / mieć inne cechy, które powodują, że dla waszego dziecka jest po prostu nieodpowiedni. Co z isofixu, jak dziecko, podczas kolizji, zrobi "nura" pod pasem biodrowym, bo będzie źle dopasowany fotelik?
*nie piszę jakiej, bo mi zarzucą promowanie, jak kto chce, to na priv podam.
Zgadzam się z tym co napisałeś. Mam tylko odmienne zdanie jeśli chodzi o isofix bo mocowanie takie nie jest w aucie po to aby po prostu sobie było. Należy z niego korzystać. Wyobraź sobie, że porządny fotelik samochodowy również swoje waży. Przy zderzeniu gdy dziecko jest trzymane przez pasy, musi jeszcze utrzymać napierający fotelik z tyłu. Po to jest isofix aby fotelik był "przytwierdzony" do samochodu. I nie mów teraz, że foteliki nie są ciężkie i nie ma to znaczenia, pooglądaj crashtesty z fotelikami.
|
|