Witam wszystkich,
Odebrałem swojego mondka 3 dni temu a wczoraj zauwazylem podchodzac z boku do samochodu, ze coś wisi mu przed tylnymi kołami. Jak sie nachyliłem zauważyłem, że są to jakieś przewody (podejrzewam hamulcowe lub cos podobnego gruba linka ) zarówno po lewej stronie samochodu jak i po prawej.

wiszą niby sztywno, nie dyndaja, ale tak odstają, ze obawiam sie, że moge o coś zaczepic i urwać je.

czy Wy macie podobnie, czy macie te linki schowane calkowicie w podwoziu i wychodza jedynie przy samych kołach. macie je podczepione czymś czy tak sobie odstaja. jest to ostatni odcinek tych linek ok 25-30cm tuż przed samymi kolami tylnymi.

drugie pytanie dotyczy obrotów silnika. Na biegu jałowym wynszą ok 850-900obr/min wskazowka stoi pomiedzy 1000obr a kreska ponizej. Czy jest to ok?

z góry dzieki za odpowiedź i pomoc

Wygląda na to że te przewody wyskoczyły z uchwytów. U mnie nic takiego nie ma.

W mk III było podobnie, kiedyś jeden z przewodów właśnie wyskoczył z uchwytu z patrząc z odległości z boku na auto był bardzo widoczny. Trzeba było zanurkować pod auto i go z powrotem wcisnąć na miejsce.

Taka przypadłość dotyczyła głównie fiatów:) Prawdopodobnie linki od ręcznego wypadły z uchwytów, ale one same z uchwytów nie wypadają... Koniecznie do ASO i niech poprawiają, może uchwyty masz połamane.

ok dzieki za porady, bede musial podjechać. Reczny to chyba nie jest bo to po obu stronach jest tak samo

To sa napewno przewody ktore sa nie wykorzystane u ciebie w samochodzie prawdopodobnie od lamp ksenonowych samoposiomujacych ktorych pewnie na wyposarzeniu w samochodzie nie masz...

ok dzię, może masz rację, estem umowiony do ASO w środe to powiedzą mi co to za kable i dlaczego wiszą ;-)
Pozdrawiam

Sorry pomylilem sie chodziło mi o kable wiszace przed przednim kołem...

ok dzieki za porady, bede musial podjechać. Reczny to chyba nie jest bo to po obu stronach jest tak samo
Tak właśnie wyglądają linki od ręcznego (przynajmniej we fiatach) :)

Byłem w ASO z tymi wiszącymi przewodami. Powiedzieli mi, ż to normalne i że nie ma potrzeby mocowanie tego w żaden spsób. Podejrzewam ze "wyslali mnie na drzewo"
Ale zanim zrobie raban, chcialbym sie upewnic, czy w waszych samochodach nie jest czasem podobnie. NIe zrobilem niestety fotki ale wyglada to tak.
Są to oczywiście przewody od ręcznego hamulca, tak powiedzieli w ASO.

Wyglada to tak: jak podchodze do samochodu z boku to widac końcowki tych przewodów. Sa one na tyle sztywne, że jak wepchne je do góry to sie trzymaja ale jak wiadomo podczas jazdy sa wstrząsy i po przejechaniu kilku kilometrów znowo je widać.
NIe zauważyłem niestety zadnych uchwytów, ktore mogłyby je podtrzymywać z wyjątkiem takiej blaszki cienkiem pionowej, za ktora na upartego możnaby je podczepić. Ale Fachura z ASO powiedzial, ze jak to zrobie to przewody mogą się przetrzec podczas zaciagania ręcznego.Wyglada mi to na totalna głupote bo przeciez linka hamulcowa znajduje sie napewno wewnatrz tego calego przewodu. To co widac na zewnatrz to napewno tylko otulina linki. Czy się mylę?

NApiszcie prosze jak wyglada to u Was i czy ta linka wychodząc spod tej falowanej blachy, która podpieta jest do podłogi samochodu od spodu, jest przytrzymywana jeszcze gdzieś po drodze czy dochodzi bezposrednio do kola i tam jest dobiero kolejne jej mocowanie. Sytuacja jest identyczna z drugiej strony oczywiście.

Byc może jakiś pijany montarzysta na tasmie dal zbyt dlugie przewodu i dlatego tak to wyglada.

Będę wdzieczny za pomoc.
Pozdrawiam

Zrób zdjęcie i wrzuć, bo tak to sobie można wyobrażać różne zwisy...
U mnie pod autem równo i nic nie wisi.

Byłem w ASO z tymi wiszącymi przewodami. Powiedzieli mi, ż to normalne i że nie ma potrzeby mocowanie tego w żaden spsób. Podejrzewam ze "wyslali mnie na drzewo"
Ale zanim zrobie raban, chcialbym sie upewnic, czy w waszych samochodach nie jest czasem podobnie. NIe zrobilem niestety fotki ale wyglada to tak.
Są to oczywiście przewody od ręcznego hamulca, tak powiedzieli w ASO.

Wyglada to tak: jak podchodze do samochodu z boku to widac końcowki tych przewodów. Sa one na tyle sztywne, że jak wepchne je do góry to sie trzymaja ale jak wiadomo podczas jazdy sa wstrząsy i po przejechaniu kilku kilometrów znowo je widać.
NIe zauważyłem niestety zadnych uchwytów, ktore mogłyby je podtrzymywać z wyjątkiem takiej blaszki cienkiem pionowej, za ktora na upartego możnaby je podczepić. Ale Fachura z ASO powiedzial, ze jak to zrobie to przewody mogą się przetrzec podczas zaciagania ręcznego.Wyglada mi to na totalna głupote bo przeciez linka hamulcowa znajduje sie napewno wewnatrz tego calego przewodu. To co widac na zewnatrz to napewno tylko otulina linki. Czy się mylę?

NApiszcie prosze jak wyglada to u Was i czy ta linka wychodząc spod tej falowanej blachy, która podpieta jest do podłogi samochodu od spodu, jest przytrzymywana jeszcze gdzieś po drodze czy dochodzi bezposrednio do kola i tam jest dobiero kolejne jej mocowanie. Sytuacja jest identyczna z drugiej strony oczywiście.

Byc może jakiś pijany montarzysta na tasmie dal zbyt dlugie przewodu i dlatego tak to wyglada.

Będę wdzieczny za pomoc.
Pozdrawiam

zwis rzecz względna ;) dla każdego co innego oznacza.
U mnie też te linki jakoś tak, jak się z boku patrzy, dziwnie wiszą.
Też byłem w ASO i też mi powiedzieli że ten typ tak ma.
Odpuściłem sobie temat, tym bardziej, że poszli w zaparte że nie są w stanie nic z tym zrobić i tak być musi.

Zrób zdjęcie i wrzuć, bo tak to sobie można wyobrażać różne zwisy...
U mnie pod autem równo i nic nie wisi.

[IV] Oto zdjecie (mam nadzieje że uda mi sie je dolaczyć. Na tym zdjęciu nie wyglada to niestety tak źle jak w rzeczywistości ale czy wy tez tak macie?

[IV] Oto zdjecie (mam nadzieje że uda mi sie je dolaczyć. Na tym zdjęciu nie wyglada to niestety tak źle jak w rzeczywistości ale czy wy tez tak macie?

no to u mnie praktycznie tak samo te linki wiszą, może nawet troszkę bardziej?;)

Cześć.

Mam pytanie, czy też macie w swoich "sztukach" takie nie osłonięte przewody przy tylnych kołach (przed kołem) przy samych wtyczkach. Wygląda to tak, jakby nie starczyło na nie osłony.

Zrobiłem zdjęcie, ale niestety telefonem, więc jest trochę nieczytelne.
http://picasaweb.google.com/109850501830966525710/Mondeo#5488247418703760354

był juz ostatnio taki temat poszukaj

Temat już był http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=101271

tematy połączone

był juz ostatnio taki temat poszukaj

Koledzy, myślę że nie doczytaliście mojego tematu. Nie chodzi mi o linki od ręcznego i ich zwis. Chodzi mi o przewody elektryczne i brak izolacji (osłony) przy wtyczce, do której są podłączone.

Zapewniam, że to nie ten sam temat! :619:

przed sama wtyxczka nigdy nie ma oslony juz.

Wtyczka jest szczelna, a przewody wchodzące do wtyczki maja takie uszczelniacze silikonowe, wiec całe połączenie jest szczelne. Tak wykonane są wszystkie połączenia w samochodzie.

przed sama wtyxczka nigdy nie ma oslony juz.

Czyli rozumiem, że tak ma być?

Wtyczka jest szczelna, a przewody wchodzące do wtyczki maja takie uszczelniacze silikonowe, wiec całe połączenie jest szczelne. Tak wykonane są wszystkie połączenia w samochodzie.

OK, dzięki :) To mnie uspokoiłeś ! Dzięki za odpowiedź.

[IV] Oto zdjecie (mam nadzieje że uda mi sie je dolaczyć. Na tym zdjęciu nie wyglada to niestety tak źle jak w rzeczywistości ale czy wy tez tak macie?

Sprawdziłem u siebie i NIC nie zwisa. Nie wiem gdzie mam patrzeć, ale nic nie wisi i nic nie wystaje na całej długości auta... Dałem nura pod auto i nic samo nie dynda.

Jak wyżej.