Zobacz pełną wersję : [Escort 1995-2001] Czujnik polozenia przepustnicy-czy jest dobry?
marcineczek222 26-05-2010, 18:34 Witam. Czy po odaczeniu kostki od czujnika polozenia przepustnicy zmienia sie praca silnika??
Ja dzis odpialem i silnik dziala jak dzialal, nic sie nie zmienilo, jezdzi sie tak samo.
Czy to oznacza ze czujnik jest do wymiany?
Po odpieciu czujnika polozenia przepustnicy przy naglym dodaniu gazu moze miec takie zawachanie obrotow albo wzrost obrotow nie natychmiastowo tylko po kryciutkiej chwili
Ja dzis odpialem i silnik dziala jak dzialal, nic sie nie zmienilo, jezdzi sie tak samo.pare lat temu szukajac przyczyny bawiłem sie z TPS'em, niestety pod naporem wkretaka rozpadł sie. jako, ze nowy kosztował 360zł jakis czas jeździłem bez TPS'a. po dwóch miesiacach kupiłem nowy i załozyłem.
Praca silnika zarówno ze starym, bez niego jak i z nowym była taka sama. ogólnie gdyby ktoś zrobił mi psikusa i zdemontował TPS'a nie wiedziałbym o tym.
Myślę, ze taka odpowiedź wystarczy.
Natomiast jak sprawdzić TPS'a czy jest sprawny, to w kilku miejscach jest dokładnie opisane, zreszta sam opisywałem kiedys pare razy. |Poszukaj na forum.
Sprawdz miernikiem, czy opornosc miedzy srodkowym i ktoryms z bocznych pinow, zmienia sie plynnie jak krecisz przepustnica.
Mozesz sie tez wpiac w kable, ECU podaje 5V na srodkowy pin jak sie nie myle, miedzy nim a jednym z pozostalych bedzie napiecie w zakresie 0 - 5V. Musi sie zmieniac plynnie jak obracasz przepustnice.
TPS sluzy glownie ECU do szybkiego zmianu skladu mieszanki podczas gwaltownych nacisniec gazu (niemowie tu o kickdown).
ECU uczy sie (long fuel trim) mnoznika dlugosci czasu wtrysku przy danej wartosci TPS i Przeplywomierza na podstawie wskazan sondy lambda.
W chwili awarii przeplywomierza, ECU nadal wie, jak dlugi ma byc czas wtrysku, przy danym uchyleniu przepustnicy. Ogranicza to zuzycie paliwa.
Poniewaz EEC IV (i chyba EEC V) opiera sie glownie na przeplywomierzu, jego awaria, automatycznie powoduje pomijanie odczytow z sondy lambda. Uzywane sa wtedy wlasnie "wyuczone" mnozniki na podstawie danych z TPS.
Reanimacja czujnika położenia przepustnicy z FEFK
http://www.fordescort.org/content/view/258/2/
tomiscorpio 27-05-2010, 08:48 w scorpio po odlaczeniu tpsa byl taki lag na dodawanie gazu , wcisnelem i dopiero po 2 sekundach zaczynal przyspieszac.
W escorcie 1.8 16v rkc bez podlaczonego tpsa byl spory problem spadaniem obrotow.
radekbox 27-05-2010, 09:21 wcisnelem i dopiero po 2 sekundach zaczynal przyspieszac.
tak samo u mnie w escorcie, czuc dziure po wcisnieciu gazu
To ja opowiem jak jest u mnie :)
Przyszedł czas na remoncik, i podczas rozbiórki w jakiś sposób ukruszył mi się jeden z kabelków.
Poszukałem na forum sposobu reanimacji no i rozebrałem potencjometr. Polutowałem i podczas składania zawinęła się w srodku blaszka, po czym odpadła :D
Cóż, założyłem to co pozostało no i faktycznie, obroty powoli spadały i zaraz po odpaleniu troche warczał. Ostatnio wypiąłem wtyczkę od TPS-u no i dalej jezdzi :)
Po tym zabiegu podczas odpalania szczególnie zimnego silnika muszę dodać gazu, żeby odpalił, no i obroty sa bardzo niskie.
Pozostaje wizyta na szrotowni lub ok 300zł za nowy ;/
a u mnie nie było zadnej różnicy :P niezależnie, czy nowy, czy stary, czy bez.
a umnie po odpięciu wtyczki obroty powoli rosły tak do 2500 obrotów.
Ciekawe od czego to zależy że u każdego nieco inaczej się objawia obecność/brak/uszkodzenie TPS?
Ostatnio zauważyłem że znacznie mniej zaczął mi essi palić gdy odłączyłem uszkodzony czujnik, ale to dlatego że obroty są bardzo niskie. W dziale lpg założyłem post o wzroście spalania - nic nowego się nie dowiedziałem. W końcu się zebrałem, zmieniłem filtr powietrza i gazu oraz pojechałem na regulacje. Wyregulowali i spalanie jeszcze wzrosło :/ Essi palił mi ok 9,5l/100 a potem miedzy 12, a 13!!! Odłączyłem ten czujnik i szok - spalanie ok 9.2. Te wysokie obroty jednak mają spory wpływ na spalanie zwłaszcza jak jezdzi się po mieście. Na uszkodzonym czujniku miałem takie obroty na ciepłym silniku, że natychmiast przełączał się na lpg!
Swoją drogą, ma ktoś na sprzedanie TPS ale ten na kablu do mojego silnika? Chce go założyć bo obroty są czasami takie male, że jak delikatnie ruszam to czasem zamruży się kontrolka od oleju, bo ja nie mam w nawyku gazowania podczas ruszania. A drugi minus to muszę dawać gazu podczas odpalania gdy zimny.
A ja proponuje przy opisie objawów związanych z tym czujnikiem nie mieszać różnych silników :!:
Inne sa czujniki, inne reakcje.
UWAGA!!!
Wątek dotyczy silnika:
Model: Ford Escort
Silnik: 1.6 16V + LPG(sekwencja)
Rocznik: 1996
Jeśli ktoś posiada inny silnik i jego opis nie dotyczy tego silnika, niech lepiej już nic nie pisze i nie miesza innym w głowach.
tomiscorpio 27-05-2010, 21:21 no w 1.8 16v 115KM wystapily te same objawy.
jakis lag napewno zawsze wystepuje , a jak zadnej roznicy nie ma to raczej nie tylko czujnik jest walniety.
a jak zadnej roznicy nie ma to raczej nie tylko czujnik jest walniety. chyba chciałes napisać, ze "nie ten czujnik" :)
tomiscorpio 27-05-2010, 21:43 wlasnie..... :D
UWAGA!!!
Wątek dotyczy silnika:
Model: Ford Escort
Silnik: 1.6 16V + LPG(sekwencja)
Rocznik: 1996
Jeśli ktoś posiada inny silnik i jego opis nie dotyczy tego silnika, niech lepiej już nic nie pisze i nie miesza innym w głowach.
tylko Slawko zauważ,że już 14 postów poleciało,a autor nawet miernika do ręki nie wziął żeby cokolwiek sprawdzić.może niech on się wypowie co zrobił w tym temacie
dlatego tak napisałem. Autor się nie wysila, a inni piszą od czapy.
marcineczek222 28-05-2010, 08:57 tylko Slawko zauważ,że już 14 postów poleciało,a autor nawet miernika do ręki nie wziął żeby cokolwiek sprawdzić.może niech on się wypowie co zrobił w tym temacie
autor (czyli ja) ma juz gdzies glęboko ten nienormalny samochod i daje sobie juz spokoj ze wszelkimi pytaniami.
dodam tylko ze odpiąłem rowniez kostke z przepływomierza i rozniez nic sie nie zmienilo w pracy silnika.
wiec do jasnej h.... skoro odlaczenie tych urzadzen nic nie zmienia to po co one sa w tym gracie zainstalowane...???????
tomiscorpio 28-05-2010, 11:05 autor (czyli ja) ma juz gdzies glęboko ten nienormalny samochod i daje sobie juz spokoj ze wszelkimi pytaniami.
dodam tylko ze odpiąłem rowniez kostke z przepływomierza i rozniez nic sie nie zmienilo w pracy silnika.
wiec do jasnej h.... skoro odlaczenie tych urzadzen nic nie zmienia to po co one sa w tym gracie zainstalowane...???????
kupiles zloma lub padake , dales zamontowac gaz u jakis oszolomow i masz problemy.
Umnie , w zetecach 1.6 1.8 po dolaczeniu przeplywki obroty spadaja , faluja
A Tobie jak caly czas rowno chodzi , to masz tam ladne kwiatki. Nie wiem w dolocie cos namieszane , czy z tym gazem nie wiem.
Rozumiem ze problemy wystepuja na gazie i na pb??
dlatego tak napisałem. Autor się nie wysila, a inni piszą od czapy.
Slawko, sugerujesz ze w jednym silniku TPS na nic nie wpływa a w innym tak? To powiedz mi po co oni go wsadzili? Sorry, ale teraz ktoś tu ściemnia
radekbox 28-05-2010, 12:39 ze w jednym silniku TPS na nic nie wpływa a w innym tak?
u tych, co odpiecie nie powoduje zadnych zmian maja jakas jeszcze inna usterke
Mój essi 1.4 96r. na wielopunkcie pb+gaz jak odepnę czujnik położenia przepustnicy to obroty strasznie maleją i auto się dusi, auto gdy się nagrzeje to strasznie szarpie czy to znaczy że tps coś szwankuje?
tomiscorpio 28-05-2010, 17:36 Mój essi 1.4 96r. na wielopunkcie pb+gaz jak odepnę czujnik położenia przepustnicy to obroty strasznie maleją i auto się dusi, auto gdy się nagrzeje to strasznie szarpie czy to znaczy że tps coś szwankuje?
a przeczytales kolego co wyzej bylo napisane :D , jak auto chodzi gorzej to dobrze po odpieciu.
|
|