Witam podczas jazdy po nie rownym terenia slychac stuki z przodu auta , wyglada to tak jakby sie cos odkrecilo, bylem na stacji obslugi stwierdzili ze sa wyrobione gumki pod stabilizatorem , zmienilem , zmienilem tez laczniki stabilizatora i nic nie pomoglo .

sprawdz czy przypadkiem nie poluzowaly ci sie gorne centralne sruby na amortyzatorach.

shadk-k sprawdzalem nie sa poluzowane mam jeszcze jedno pytanie czy jesli pojada na szarpaki na stacje obslugi czy bedzie mozna wykryc co stuka ?? , probowalem ruszac autem ale nic nie slychac

Kolego szukaj luzow przy kolach. Podneis kolo i poruszaj mocno, jedno i drugie. moze tez maglownica ci stukac. Jak ruszasz kierownica na postoju to nic nie stuka??

hmm wlasnie jest taki objaw ze jesli skrecam w lewo to podczas puszczania sprzegla jest takie szarpniecie , na postoju nic nie stuka .

Ja bym proponował sprawdzić w jakim stanie są tuleje na wahaczach oraz sworznie.Jeżeli guma tulei się całkowicie rozleciała to koło może samoistnie się przesuwać i stąd te stuki.

Ja bym proponował sprawdzić w jakim stanie są tuleje na wahaczach oraz sworznie.Jeżeli guma tulei się całkowicie rozleciała to koło może samoistnie się przesuwać i stąd te stuki.
to bylo sprawdzane przy przegladzie i wszystko bylo ok .

a nie stukaja Ci klocki w zaciskach?

hmm juz mnie wstyd tutaj nudzic ale stuki dochodza w gornej czesci auta czyli wyzej niz zawieszenie

no to posprawdzaj gorne mocowania amortyzatora, poduszki.
moze poduszka amora poszla...



heh, prosze moderatora o usuniecie tego posta, bo jakos mi sie jeden pod drugim napisal :(

no to posprawdzaj gorne mocowania amortyzatora, poduszki.
moze poduszka/lozysko amora poszly..

no właśnie jak sprawdzić czy poduszka amora jest dobra?

no chyba bez wyciagania sie nie obejdzie

Tak sobie teraz pomyślałem że mogłyby być walnięte poduszki na których wspiera się silnik albo skrzynia.Warto to sprawdzić...

Tak sobie teraz pomyślałem że mogłyby być walnięte poduszki na których wspiera się silnik albo skrzynia
to byloby ja racze slychac, przy hamowaniu silnikiem i gwaltownym przyspieszaniu

Dołączam się do tematu ze swoim problemem.
U mnie napewno stukają klocki hamulcowe ale tylko po prawej stronie. Stuki ustają po wciśnieciu hamulca. Tarcze i klocki są nowe - escort z 96 roku- klocki napewno takie jak powinny byc. Blaszka podtrzymująca wymieniana na nową i dalej to samo, stara nie wygladała
na zużytą ale dla świętego spokoju wymieniłem. I tu mam pytanka ktore ewentualnie mogły by rozwiać moje wątpliwości:
1. Czy wcięcia w jarzmie są takie same po obu stronach u mnie jest jakby z jednej strony większe ale tak jest po obu stronach...
2. Wygląda mi na luz pomiędzy stroną zacisku a klocka- prowadnica zacisku raczej bez luzów...Czy ewentualnie cięzko chodzący zacisk może być przyczyną tego luzu- ale tu raczej wg praw fizyki klocek powinien az za bardzo dociskać do tarczy.
3. ewentualnie zapowietrzony układ ale tutaj nie mam podnoszenia sie pedalu hamulca po kilkukrotnym wciśnieciu

Dodam ze samochód hamuje mniej wiecej równo.

Witaj, mam to samo zrobiłem tak samo gumki i łączniki stabilizatora nie pomogło stuki dalej okazało sie że są to drążki (nie końcówki drązków) kierownicze lub w najgorszym wypadku maglownica koszta regeneracji i demontażu i montażu i 6m-c gwarancji 800 pln jade na początku sierpnia do goscia i sprawdzi mi od razu. Wole żeby drążki niż magiel bedzie przy mnie to robic więc będę pewny. Pozdrawiam

Witaj, mam to samo zrobiłem tak samo gumki i łączniki stabilizatora nie pomogło stuki dalej okazało sie że są to drążki (nie końcówki drązków) kierownicze lub w najgorszym wypadku maglownica koszta regeneracji i demontażu i montażu i 6m-c gwarancji 800 pln jade na początku sierpnia do goscia i sprawdzi mi od razu. Wole żeby drążki niż magiel bedzie przy mnie to robic więc będę pewny. Pozdrawiam

jak bedzie robil przy tobie magiel to lepiej sobie przygotuj sniadanie obiad a moze nawet kolacje :)

w moim escorcie po wymianie amortyzatorów też pukało sprawdż nakrętki od nich pod maską

Mówił że jak bede 8 punkt to do 15 sie wyrobi czyli obiad ze sobą wezme, to aż tyle roboty jest hmm... nie wiedziałem ale dzieki. Jeżeli drążki same to da rade samemu wymienic jak tak to mozna prosic o instrukcje co i jak zeby sie nie narobic. Pozdrawiam