Zobacz pełną wersję : Przechył na prawo - resory?


pablo83
08-06-2010, 14:01
Witam

Mój transit - '95 setka osobowy jest odkąd go kupiłem przechylony na prawą stronę, nawet nie mierzyłem wcześniej czy się to powiększa, ale teraz po pomiarach wychodzi, że jest około 5cm niżej prawy błotnik natomiast amortyzator jest wsunięty 14,5 cm z lewej i 12cm z prawej. Resory mam 3 piórowe.

Domyślam się, że to wina resora, gdyż prawy jest bardziej płaski niż lewy. Amorki co prawda też mam do wymiany - nawet już zakupiłem kayaby, ale nie wiem, czy jest sens je wsadzać, bo wolałbym dojść wpierw, co z tym przechyłem, zresztą nie wiem czy to źle na nie nie wpłynie. Podwozie jest trochę skorodowane, ale uchwyty trzymające resory wydają się być na swoim miejscu (aczkolwiek nie mierzyłem jeszcze odległości między nimi). Na pierwszy rzut oka resory pod względem budowy wyglądają podobnie. Pęknięć nie widać

Czym spowodowany jest przechył i jak temu zaradzić?

Czy czy lepiej kupić resor używany (ok 200zł jeśli znajdę) czy iść ze swoim do kowala?

Czy można z tym jeździć? Co może się stać jak będę z tym jeździł dłuższy czas?

wojtekjanus
08-06-2010, 18:06
Tak jak jeden resor jest bardziej płaski od drugiego, tak jedna sprężyna jest niższa od drugiej. Powstaje pytanie: czy winne są sprężyny, czy resory?... A może i to, i to...

Co do sprężyn: lubią pękać, a zwłaszcza ostatni zwój przy wahaczu. Aby sprawdzić ugięcie sprężyn, trzeba by je wyjąć i zmierzyć ich długość bez obciążenia (i oznaczenie kolorową kropką, czy są takie same, chociaż kropki już może dawno nie być...)
Sprężynę daje się wyjąć na ulicy, nawet bez rozpinania końcówki drążka i przegubu zwrotnicy. Wyjmuje się wpierw jedną, mierzy, zakłada z powrotem, potem z drugą stroną to samo. Jeżeli miałbyś ochotę, służę opisem...

Resory też powinno wyjąć się - ale już razem położyć obok siebie i porównać (po sprawdzeniu sprężyn) - na aucie nie zauważysz pęknięć. Ale to jest już grubsza robota, raczej dla warsztatu... I później - jeżeli mają różne wygięcie - młotkowanie lub przekucie na gorąco tego "złego".

mTconan
08-06-2010, 19:28
Kiedy mi pekl resor , auto rowniez nieznacznie przechylilo sie ,zbagatelizowalem to .Na nastepny dzien przewozilem okolo 500kg i nic sie nie stalo. Bez kanalu nie stwierdzisz czy to resor. W moim przypadku pekl on dokladnie na srodku, pamietam ze jechalem wtedy po drodze z betonowych plyt i nagle hukniecie . Ja pojechalem z tym do kowala 3 godziny czekania i gotowe przejechalem juz na nim ponad 40 tys i jest ok.

bksfuo
14-06-2010, 07:11
u mnie natomiast korozja z podłogi była w dużym stopniu przy mocowaniu i resor odpadł :P