Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] Buja tyłem na nierównościach dlaczego ??


Lasko1990
07-07-2010, 23:07
Witam
Tak jak w temacie buja mi tyłem na nierównościach tzn. na jakiś wzniesieniach małych typu kawałek wystającego asfaltu itp...
Nie są to piasty bo były sprawdzane prawa miała mały luz została od razu wymieniona czego to może być wina ??

RECONDO
07-07-2010, 23:13
Amortyzatory, wahacze.

Lasko1990
08-07-2010, 00:17
Dam rade sprawdzic to sam ?? czy raczej do mechanika ??

hefi
08-07-2010, 06:43
Amortyzatory, wahacze.


gumy x4 z tylu do wymiany i po klopocie


a tak z ciekawosci ktory rok i jaki nalot w tym mdo?

wombat
08-07-2010, 06:43
Dam rade sprawdzic to sam ?? czy raczej do mechanika ??

Jeśli kolega pyta, to oznacza że nie jest pewny, a to znaczy że lepiej udać się do mechanika. Ale można samemu kupić części - choć i w tym przypadku czasem mechanicy maja możliwość kupna ze sporą zniżka.

Lasko1990
08-07-2010, 15:40
Mówicie same gumy ??
Przelot to jakies 220 tyś.

flacha2000
08-07-2010, 23:13
Mam ten sam problem. 4 gumy... ale które?

jendrekmak
08-07-2010, 23:30
w nadwoziu kombi jest 8 sztuk takich: http://ford.sklep.pl/pl,product,321431,tuleja,wahacza,poprzecznego,ford .html
nie wiem czy pasują do sedana/hb ale raczej tak choć aso wymiany samych tulej nie przewiduje zarówno w kombi jak 4/5 drzwi. ja w kombi wymieniłem same tuleje. w cenie poniżej ceny 2 nowych wahaczy kupiłem komplet tulejek oryginalnych na cały tył (łącznie 14 sztuk w kombi)

maestro06
10-07-2010, 13:09
nie do końca się z Wami zgodzę, jak już po części Recondo wyżej pisał i ja dorzucę podpowiedź... sprężyny-z czasem i przebiegami tracą swoje właściwości więc warto zwrócić uwagę też na to

swiety1916
10-07-2010, 13:44
U mnie był ten sam objaw, szczególnie gdy wjechałem w dziurę na zakręcie. Wymieniłem opony, byłem na szarpakach i nic. W końcu mechanior wymienił mi z tyłu 3 wachacze, zrobiłem geometrie i problem zniknął.

flacha2000
10-07-2010, 18:08
Możesz określić które dokładnie wahacze? Kupiłeś oryginały czy zamienniki? Jakie koszty?

RECONDO
10-07-2010, 20:46
Najczęściej sypi się wahacze poprzeczne krótkie, koszt w ASO ok 280zł za 1 szt zamienniki ok 110zł ale są gorszej jakości. Część z forum wymieniła tylko tulejki - jest o tym temat.

jendrekmak
11-07-2010, 09:00
najczęściej się sypią te, które wskazałem w linku wcześniej i wymienia się je bez problemu. w kombi 8 sztuk oryginalnych na obie strony to koszt 200 zł plus robocizna a jeden wahacz górny 240 a dolny 230 zł w oryginale czyli wymiana 4 wahaczy (a nie tylko tulejek) to koszt 940 zł plus robocizna. koszt tulejek na całe zawieszenie w kombi to 400 zł (motorcraft) lub 300 (zamienniki) więc wydaje mi się, że jest o co walczyć.

RECONDO
11-07-2010, 09:21
Dokładnie takie tulejki będę wymieniać po weekendzie u siebie. Nie ma sensu kupować takich części w esklepach, dochodzi koszt przesyłki, w ASO za 4 szt zapłaciłem 100zł.

robson646
11-07-2010, 09:37
Mi też ucieka tył na dołkach i nierównościch znajomy doradził mi wymianę amortzatorów i tym sie zajmę w przyszłym tygodniu... po wymianie dam znać czy się coś zmieniło...

jendrekmak
11-07-2010, 10:14
możesz mieć problemy w kombi z dojściem do górnych śrub mocujących amortyzatory. ja jak wymieniałem to w końcu zamiast rozkręcać belkę wyjąłem zbiornik paliwa, który przy okazji wyczyściłem z brudu, który się w nim zebrał zebrał. ale oczywiście tak nie musi być. może pójdą bez problemu. oby.
ja amortyzatory sprawdzam na rondach na których jest np. torowisko tramwajów. jak objeżdżam rondo i mnie przestawia na torach to znaczy, że amorki do wymiany. jak nie to luzy w zawieszeniu. najłatwiej sprawdzić amortyzatory w jeździe po łuku na drobnych nierównościach.

dunkin
11-07-2010, 10:38
a ile w HB jest tych tulejek? Można to samemu wymienić?
Pozdrawiam

marcin1051
11-07-2010, 13:45
U mnie też buja tyłem wymieniłem amory bez zmian.Wymieniłem opony ciut lepiej.To zostaja gumy do wymiany.Aha na szarpakch w dwóch warsztatach powiedzieli że niema żadnych luzów,ale czy to możliwe.

jendrekmak
11-07-2010, 19:00
na tych najmniejszych tulejach wahaczy są tak małe luzy, że na szarpakach może być to ledwo widoczne lub wcale niewidoczne

Lasko1990
17-08-2010, 21:26
i jak widac rezultaty wymian i napraw ??

Pisze do osob ktore mialy zamiar wymieniac tulejki itd oraz amortyzatory ?? :D

Ja juz sie zbieram od miesiaca i sie nie moge zebrac a przy okazji bylem w zakopcu :P

robson646
18-08-2010, 09:07
ja też dość długo się zbierałem do wymiany amortyzatorów ale w końcu tydzień temu zostały zmienione i w moim przypadku pomogło tył już nie ucieka na nierównościach tak jak to sie działo wcześniej... :)

Lasko1990
15-09-2010, 15:39
Po długiej ciszy byłem u diagnosty okazało się że amortyzatory są git :D po 80 % przód i tył....

i w tym momencie domysł że zarzuca mi tyłem z winy amortyzatorów odpada...

Bo z tego co pamiętam będąc u diagnosty to z tyłu wszystko git (mowiąc o gumach itd...)

A za to z przodu kicha w przednim lewym kole z tego wszystkiego zapomniałem co będzie wymieniane więc niestety dziś wam nie powiem

Jeśli problem nie ustanie zastosuje się do tego co napisał ethernal w innym temacie a dokładniej zajrzę do gumowych tuleji stabilizatora i łączników stabilizatora....

Powracając do wyników wytrwałości nie mogłem uwierzyć naprawdę auto posiadam od grudnia zeszłego roku i chyba kupując je amory musiały być nowe albo poprostu tam gdzie jeździło nie dostawały tak po dupi* jak u nas...tym bardziej że zima zeszłoroczna była naprawde obfita w śniegi a co za tym idzie dziury na wiochach wręcz niewidoczne bo wszędzie biało i nie raz w taka wpadłem że w środku mi dobrze łupneło no i teraz gdy nie ma śniegu jeździ się po tych naszych dziurach styl jazdy mieszany miejski i wiejski jeśli zachodzi potrzeba a wiadome drogi ani na wsi ani na miescie bez rewelacji a więc z tego powodu jestem zadowolony w piątek dam znać co dokładnie wymieniłem i jak efekty....

INVERTER
15-09-2010, 18:20
Buja na nierówmosciach bo tyl jest za zbierzny :diabelek:
Jechac i ustawic geometrie :619:
Os przednia -1 do -2 mm !!!
Os tylna +1 do +2 mm !!!

I tyle ma by, koniec kropka. Ustawienie przod/tyl -1/+1 mm to dobre dla trwalosci opon. A ustawienie przod/tyl -2/+2 to optymalna przyczepnosc w zakretach :619: jak kto woli :P

A zanim sie wezmom za ustawianie geometri to itak sprawdzom czy niema nic wybite :diabelek: koszt 130-150zl

Lasko1990
16-09-2010, 21:06
Inverter a skad wzioles te dane o geometri ?? narazie robie zawias przod bo tam mi troche padlo gadzetow :P a pozniej pewnie wymienie lozysko tylne bo juz troche wyje...za SKF (mowie o lozysku tylnim lewym) powiedzial mi cene 350 zl zaraz sprawdze przy okazji ile na allegro :P

A że tak zapytam przy okazji....

Pytanie do osób wymieniających już kompletne łożyska tylne z piasta jakiej firmy kupiliscie i jak sie spisuja ??

I jeszcze pytanie jak mozna rozstroic geometrie samochodu ??:>

flacha2000
17-09-2010, 06:31
U mnie problem bujania tyłem rozwiązany! Wcześniej wymieniłem amortyzatory i gumy stabilizatora. Auto się usztywniło ale dalej "bujało tyłem" na nierównościach. Wczoraj pojechałem na geometrię, ustawili mi zbieżność tylnej osi i jest ok!!! Koszt 50 zł.

Lasko1990
17-09-2010, 19:25
A u mnie nie :( :<

Dzis wymienilem 2 tuleje i sworzen w lewym przodzie oraz 2 tuleje w prawym przodzie i nic nie uleglo zmianie...tyle dobrze ze tamte gadzety i tak juz byly do wymiany....

No i przy okazji ze tam gdzie robilem auto ,,Perfect Service'' oprocz garazy gdzie robia samochody maja stacje diagnostyczna no i po wymianie tego zawitalem na stacji i zadnych luzow juz z przodu nie bylo :)

Podczas pierwszej wizyty w Perfect Service z tylu luzow ani niczego nie bylo a z przodu okazaly sie do wymiany rzeczy ktore napisalem wyzej....

Po wjezdzie na diagnostyke z przodu luzy znikly a z tylu tak jak wczesniej sprawdzalem luzow nie bylo laczniki stabilizatorow niby git amortyzatory po 80 % zbieznosc jest podobno tak jak w ksiazce napisano wiec nie wiem co robic...

Nie chce dokonywac desperackich wymian ktore wogole nie maja sensu tylko jakies konkrety ....

Lasko1990
17-09-2010, 21:52
nikt nic nie wie ?? :P

pintonek
17-09-2010, 22:34
Ale można samemu kupić części - choć i w tym przypadku czasem mechanicy maja możliwość kupna ze sporą zniżka.

Prawda prawda... ja żenie zawsze ponizej ceny detalicznej :)
Przykład:
detal 10zł minus 40% rabatu mechanika =6zł
6zł+ 20% marzy mechanika = 7.20zł :)

jewro
17-09-2010, 23:24
Panowie ten rocznik 2001 tddi nie ma z tyłu tulei metalowo gumowych, sprawdz luzy na wahaczach wzdłuznych i poprzecznych warto tez sprawdzic belke stabilizacyjna, aha i jak bedziesz wymieniał cokolwiek z tyłu (gumy w wahaczach) to tylko komplet na 2 lata masz spokoj:-)

ethernal
18-09-2010, 12:15
U mnie był ten objaw z tyłu a po wymianie następujących elem. zniknął: amory, łączniki stabilizatora, gumy/tuleje stabilizatora (2 szt. Febi-Bilstein) i po problemie. Znamienne było to że na diagnostyce zawiechy, prawy tył był 14% !!! a lewy 64%.... mega róznica. Sprężyny (tył) mimo przebiegu prawie 230tyś km są ok.

jendrekmak
18-09-2010, 16:43
Panowie ten rocznik 2001 tddi nie ma z tyłu tulei metalowo gumowych może jakieś konkrety? jeśli mówisz o ramie zawieszenia to w kombi nie ma a w sedanie/hb są. a jeśli mówisz o wahaczach to są tuleje.

Lasko1990
20-09-2010, 20:17
ethernal ty miales 14 % i 50 cos tam... a ja mam po 80 % lewa strone jak i prawa...

ethernal
20-09-2010, 22:57
ethernal ty miales 14 % i 50 cos tam... a ja mam po 80 % lewa strone jak i prawa...

Ale to oznacza tylko że amory są ok i nie ma luzów "w pionie" (np. łączniki stabilizatora i same stabilizatory są na 99% ok) natomiast gumy/tuleje stabilizatorów mogą być do wymiany (te za parenaście/paredziesiąt złotych sztuka) jak również takie gumowo/metalowe tulejki, ale czy tak jest to musisz na diagnostyce zawieszenia sprawdzić. Bo testy na stacji diagnostycznej powinny się odbywać w dwóch płaszczyznach: pionowej i poziomej, a doswiadczony (i dobry) diagnosta wykryje gdzie jest problem... przynajmniej ja mam takie doświadczenia. Sprawdź jeszcze (jesli tego nie robiłeś) zbieżność kół.

Lasko1990
21-09-2010, 19:55
Zbieżność odbiega o 1 mm od tego jak jest napisane w książce a więc tego się czepiać też nie można niedługo zbiore się do sprawdzenia tych gum...

maestro06
21-09-2010, 21:48
najlepiej pojechać na diagnostykę... mój mondek dziś poległ na przeglądzie i tu ważna rada dla wszystkich, sprawdźcie czy nie macie luzów na śrubach wózka przedniego, jak i tylnych łączników i tulei z tyłu bo właśnie przez to moje mondełoo właśnie ostatnimi czasy sobie pływało.

Lasko1990
22-09-2010, 19:10
najlepiej pojechać na diagnostykę... mój mondek dziś poległ na przeglądzie i tu ważna rada dla wszystkich, sprawdźcie czy nie macie luzów na śrubach wózka przedniego, jak i tylnych łączników i tulei z tyłu bo właśnie przez to moje mondełoo właśnie ostatnimi czasy sobie pływało.

heh pojechałem na stacje diagnostyczna przy ktorej znajduje sie odrazu warsztat (jedna firma : ,,Perfect Service'') gdy wyslano mnie do diagnosty w celu sprawdzenia zawieszenia szarpaki itd...no i szanowny pan diagnosta stwierdzil ze buja z powodu tego iz sa tuleje slabie i sworzen (2 tuleje lewe i sworzen oraz 2 tuleje prawe) skoro diagnosta tak stwierdzil nie chcialem sie spierac tyl wyszedl elegancko zbieznosc odbiegala o 1 mm od tego jak jest napisane w ksiazce amory po 80 % przod i tyl...poszedlem do warsztatu zamowili mi czesci umowilem sie na wymiane no i po zrobieniu nic nie wyszlo na lepsze tylko jest tak samo...zajrze do paru rzeczy z tylu ktore wyczytalem na forum od was porozbieram sam i spojrze na to bo im sie nie chcialo a kase wzieli...i jesli sie wybiore do tamtego warszatu to po to zeby cos przykrecic zadnych komplikacji bo sie nie znaja a kasuja...

ethernal
22-09-2010, 21:10
Mi chodziło nie o te tuleje które są po obu stronach (gumowo metalowe) tylko o same gumowe (tanie). Jest ich w sumie 4szt. (2 z przodu i 2 z tyłu). Coś takiego:
http://ford-esklep.pl/index.php?products=product&prod_id=587&cat_id=1369
Z tego co piszesz to tego Ci nie wymienili. W tym przypadku lepiej kupić oryginalne lub markowe (np. Febi-Bilstein - ja mam takie) niż 2 razy tańsze no name bo bedziesz wymieniał co 5 tys km ;)

Lasko1990
22-09-2010, 21:18
Szczerze mowiac to juz mam dosc tego wszystkiego :D ale to pewnie takie chwilowe podlamanie mysle ze po ogledzinach tego jak to wyglada od spodu zairzejnia do tych wszystkich gadzetow dojde co wady...nie mam zamiaru kupywac co chwile jakis czesci bo wymienie pol samochodu wydam 3 tysiace a wada bedzie warta 200 zl :P to tak dla porownania...a jak nie dojde co i jak to nie bede jezdzil w zime bo jak mnie jebn** kiedys na lodzie albo sniegu tak w poprzek odrazu i sie zatrzymam u sasiada na plocie ;)

AdamJ.
23-09-2010, 08:40
witam.

w niedziele wracając z nimiec miałem podobne wrażenie jakby "pływał".

Pojechałem do stacji diagnostycznej na sprawdzenie zawieszenia szarpanie amory itp...nic nie wykazało, ale pan był tak miły i powiedział ze często przyczyna leży w rozmiarze opon (chodziło o koleiny) i rodzaj amortyzatorów z tyłu-ja mam gazowe i to moze byc problem-radził zmienić na olejowe i mówił ze moze spręzyny straciły juz swoje "właściwości"....w weekend cos beda mi tam grzebac więc dam znać czy jest lepiej.

pzdr

AKuba
23-09-2010, 09:04
zbiornik paliwa, który przy okazji wyczyściłem z brudu
Dużo było osadu? Krajowego czy zachodniego?

Lasko1990
26-09-2010, 23:51
witam.

w niedziele wracając z nimiec miałem podobne wrażenie jakby "pływał".

Pojechałem do stacji diagnostycznej na sprawdzenie zawieszenia szarpanie amory itp...nic nie wykazało, ale pan był tak miły i powiedział ze często przyczyna leży w rozmiarze opon (chodziło o koleiny) i rodzaj amortyzatorów z tyłu-ja mam gazowe i to moze byc problem-radził zmienić na olejowe i mówił ze moze spręzyny straciły juz swoje "właściwości"....w weekend cos beda mi tam grzebac więc dam znać czy jest lepiej.

pzdr


vladimir jak juz cos bedziesz wiedzial wiecej na ten temat daj znac bo mam taki sam problem i nie moge dojsc...mnie buja jak wjade w nierownosc np. studzienke albo nierowny asfalt....

AdamJ.
27-09-2010, 07:51
to jest jakaś masakra :((

Auto zachowuje sie strasznie...wczoraj znow wracałem ze Szczecina do Wrocławia i znow to samo:/

Zawieszenie zostało sprawdzone w stacji diagnostycznej, auto było puste a czasami jak dobiło to myslałem ze amory wpadna do środka...nie wiem co robic, ale chyba poczekam do wypłaty i pod koniec tygodnia kupie wmory olejowe na tył, albo spżyny wymienię bo facet od zawieszeń powiedział ze moze straciły swoje własciwosci spręzynujące...eh:/

Dam znać jak temat sie potoczył dalej.

AKuba
27-09-2010, 09:15
to jest jakaś masakra :((
lbo spżyny wymienię bo facet od zawieszeń powiedział ze moze straciły swoje własciwosci spręzynujące...eh:/

Nie no sprężyny mogą trochę siąść, albo pęknąć,ale nie będą powodem walenia/stukania. A koła masz pochylone nazbyt?

AdamJ.
27-09-2010, 11:25
nie nie wali...tylko dobija...tył jest za miękki...geometria i wszystko jest ok....tylko strasznie siada i dobija na nierównościach.....amory maja są podobno jak nowe bo maja 8% zniszczenia jak do tej pory....tak nie ma stuków luzów..nic....ja stawiam na spręzyny...ale to sie okaże

ethernal
27-09-2010, 13:14
Może masz po prostu niewłaściwe amory zamontowane. W kombi były inne (niż w B5Y i B4Y) i na dodatek z tego co pamiętam to 2 rodzaje, znacząco się od siebie różniące.

Lasko1990
28-09-2010, 19:59
vladmir71 to wkoncu dobija ci czy buja ?? na poczatku napisales ze buja Cie na nierownosciach studzienka itp a teraz piszesz ze dobija to juz wkoncu nie wiem...

AgentStereo
28-09-2010, 21:13
Witam . Kolego z pobliskiego Zwolenia. Mam ten sam problem i stawiam na to co podał ETHERNAL czyli tuleje drążka stabilizatora. Koszt niewielki , warto spróbować. Na dwóch stacjach w Puławach stwierdzili u mnie te elementy do wymiany. Będe wymieniał te gumy za kilka dni, postaram sie napisac czy pomogło.

Lasko1990
28-09-2010, 21:23
O i mam sasiada na forum dobrze wiedziec :)

Ja slyszalem ze gdyby tuleje drazka stabilizatora byly wydymane to bylo by pukanie a nie bujanie na nierownosciach...juz mam dosc tego problemu meczy mnie od miesiaca :P a na jednej ze stacji w zwoleniu po prostu wyszlo co innego niz mialo byc...daj znac czy jak wymieniles te tuleje drazka stabilizatora pomogly i juz nie buja cie na nierownosciach bo rozumiem ze meczysz sie z tym samym co ja...

PS. Jutro jade do lublina i znow bede ,,pływał'' :D

AgentStereo
28-09-2010, 21:31
Troche mnie to męczy ale mam w mondku takze inne usterki, które musze usunąć w pierwszej kolejności. Ale to zupełnie inna bajka. Napewno jak wymienie te gumy dam znac bo u mnie wygląda to identycznie jak u Ciebie , z tyłu pływam.

Podejrzewam, że potrafisz pływać to do Lublina jakoś dopłyniesz :P:surprise:

Lasko1990
28-09-2010, 21:42
Czekam na info jak po wymianie tuleji drazkow stabilizatora czy dalej buja...

Pozdrawiam

ethernal
29-09-2010, 08:20
O

Ja slyszalem ze gdyby tuleje drazka stabilizatora byly wydymane to bylo by pukanie a nie bujanie na nierownosciach

Jeśli są porozrywane/popękane mocno to jest i bujanie i stukanie. Jeśli natomiast te gumy są tylko mocno porozciągane to stukania raczej nie ma, ale bujanie jak najbardziej ;)

AKuba
29-09-2010, 08:27
są tylko mocno porozciągane to stukania raczej nie ma, ale bujanie jak najbardziej
To logicznie jest możliwe.

pupek86
29-09-2010, 12:01
u mnie buja tyłem nawet jak jadę prosto (na zakrętach jest masakra). w piątek wymieniam amory i sprężyny. powiem czy to coś pomogło.

pete2
29-09-2010, 19:43
witam, mój również buja na zakrętach, zwłaszcza z kiepskim asfaltem. zamierzam wymienić wszystkie amortyzatory i tu mam pytanie: mam dwie kayaby na tył, czy jeśli dokupię sachsa na przód nie będzie zgrzytu bo przód twardy tył miękki czy coś takiego? Nie kupię 4 sachsów bo już mam tylne kayaby.

ethernal
29-09-2010, 21:55
witam, mój również buja na zakrętach, zwłaszcza z kiepskim asfaltem. zamierzam wymienić wszystkie amortyzatory i tu mam pytanie: mam dwie kayaby na tył, czy jeśli dokupię sachsa na przód nie będzie zgrzytu bo przód twardy tył miękki czy coś takiego? Nie kupię 4 sachsów bo już mam tylne kayaby.

Możesz tak zrobić, ważne zeby na jednej osi były te same amory (najlepiej specjalnie sparowane). Z tego co wiem to Sachsy są w stos. np. do Bilsteinów trochę bardziej "miękkie", nie wiem jakie są KYB.
PS. Ja mam amory przód i tył Bilstein. Sprężyny z tyłu KYB :D

AdamJ.
04-10-2010, 13:55
vladmir71 to wkoncu dobija ci czy buja ?? na poczatku napisales ze buja Cie na nierownosciach studzienka itp a teraz piszesz ze dobija to juz wkoncu nie wiem...


Dobija...tył siada mocno...ale znalazłem chyba przyczynę podczas regeneracji maglownicy pan wskazał na tylne odboje (bałwanki)....i jedna z części ta końcowa "kulka" całkowicie potargana-nie ma jej czyli bałwanek jest krótszy

AKuba
04-10-2010, 14:00
Dobija...tył siada mocno...ale znalazłem chyba przyczynę podczas regeneracji maglownicy pan wskazał na tylne odboje (bałwanki)....i jedna z części ta końcowa "kulka" całkowicie potargana-nie ma jej czyli bałwanek jest krótszy

Nie, no kurde, to nie może być powodem zasadniczym, wiele aut jeździ w ogóle bez tych odbojów. w końcu buda ma wisieć na sprężynach, a nie na odbojnikach.

pupek86
04-10-2010, 15:27
wymieniłem z tyłu amory, sprężyny i odboje. wóz śmiga elegancko, zero jakiegokolwiek bujania :P

AdamGaL
04-10-2010, 22:16
wymieniłem z tyłu amory, sprężyny i odboje. wóz śmiga elegancko, zero jakiegokolwiek bujania :P

w MK3 to niestety nie rozwiazuje problemu, pozostaje wymiana tulejek

Rijndael
05-10-2010, 06:32
witam, mój również buja na zakrętach, zwłaszcza z kiepskim asfaltem. zamierzam wymienić wszystkie amortyzatory i tu mam pytanie: mam dwie kayaby na tył, czy jeśli dokupię sachsa na przód nie będzie zgrzytu bo przód twardy tył miękki czy coś takiego? Nie kupię 4 sachsów bo już mam tylne kayaby.
Amortyzatory o różnej charakterystyce na obu osiach to bardzo zły pomysł. Bardziej miękki tył sprzyja nadsterowności, a bardziej miękki przód podsterowności. Dlaczego nie chcesz kupić podobnych jak już masz tylko kombinujesz?

Rijndael
05-10-2010, 06:35
Dobija...tył siada mocno...ale znalazłem chyba przyczynę podczas regeneracji maglownicy pan wskazał na tylne odboje (bałwanki)....i jedna z części ta końcowa "kulka" całkowicie potargana-nie ma jej czyli bałwanek jest krótszy
Jak Ci dobija tył to pewnie masz zupełnie martwe amortyzatory. Ja przez kilka lat raczej ostrej jazdy mk3 dobiłem zawieszenie jeden raz, na głębokiej muldzie przy 180 km/h. W tym aucie naprawdę trudno jest dobić zawias o ile jest sprawny.

pete2
05-10-2010, 18:32
Amortyzatory o różnej charakterystyce na obu osiach to bardzo zły pomysł. Bardziej miękki tył sprzyja nadsterowności, a bardziej miękki przód podsterowności. Dlaczego nie chcesz kupić podobnych jak już masz tylko kombinujesz?

Chciałem motorcrafta na przód bo nawet sachs się bardziej przykłada do produktów do producentów niż do swoich. Ale faktycznie, dokupię kayaby na przód i nie bedę kombinował. pzdr.

Rijndael
05-10-2010, 18:49
Chciałem motorcrafta na przód bo nawet sachs się bardziej przykłada do produktów do producentów niż do swoich. Ale faktycznie, dokupię kayaby na przód i nie bedę kombinował. pzdr.
Motorcrafty do ST220 to chyba właśnie Sachsy. Jak z innymi nie wiem, ale bardzo możliwe, że podobnie. KYB to porządne amortyzatory, jak masz je z tyłu to kup takie tez na przód i będzie ok.

ethernal
05-10-2010, 19:07
Chciałem motorcrafta na przód bo nawet sachs się bardziej przykłada do produktów do producentów niż do swoich. Ale faktycznie, dokupię kayaby na przód i nie bedę kombinował. pzdr.

Motorcrafty do ST220 to chyba właśnie Sachsy. Jak z innymi nie wiem, ale bardzo możliwe, że podobnie. KYB to porządne amortyzatory, jak masz je z tyłu to kup takie tez na przód i będzie ok.

Dla Motorcrafta (Ford`a) amory do Mondeo Mk3 produkuje Sachs... do każdej wersji.

pete2
05-10-2010, 19:38
Tak też napisałem, tyle, że sachs robiąc dla motorcrafta większą wagę przykłada do kontroli jakości a dla siebie leci po kolei.

ethernal
05-10-2010, 20:09
Tak też napisałem, tyle, że sachs robiąc dla motorcrafta większą wagę przykłada do kontroli jakości a dla siebie leci po kolei.

Skąd takie wnioski ?!?!?!?!? Wątpię zeby opłacało im się utrzymywać osobną linię technologiczna (prod(...)cyjną) i wytwarzać wg. innej technologii oraz standardów. Generuje to dodatkowe potężne koszta! Wogóle to sugerujesz że Sachs dla Ford`a utrzymuje produkcje jednostkową ("dla siebie leci pokolei"). Nie opłaca się robić im tego. Zarówno dla Ford`a (jako Motorcraft) jak i pod własną marką schodzą amorki z tych samych linii produkcyjnych, jedyną róznicą jest naklejka na amortyzatorze. Kontrola jakosci zapewne jest taka sama - spełnia normy EN, ISO TUV itp.

pete2
06-10-2010, 16:48
Nie powiedziałem, że mają dwie linie technologiczne tylko, że bardziej dbaj o kontrolę jakości czyli amortyzatory ze znaczkiem Ford są sprawdzane tak, że nie nie powinien trafić tam uszkodzony/wybrakowany itp,. amortyzator. To samo jest w Delphi -kolega tam pracuje i mówi, że tam też się robi.

00lukas00
06-10-2010, 21:37
Witam, podejrzewam że Sachs bardziej dba o renomę własnej nazwy niż Motorcraft, pomyślcie zanim coś napiszecie !!!

Lasko1990
07-10-2010, 00:01
Temat dotyczny : ,,Buja tyłem na nierównościach''

Rozumiem panowie waszą goryczke i ze najchetniej byscie sobie co niektorzy dali po pysku :) ale prosze o pomoc w problemie :P a o tym kto co robi jaki producent to zalozcie sobie nowy temat na ogolnym i tam niech kazdy wyglasza swoje zdolnosci tworcze bo z niektorych tematow co czytam przy okazji pare osob kompletnie nie ma zielonego pojecia a zgrywa wielkich fachowcow od em ka trojki...(ethernal nie mam na mysli Ciebie :P ) zreszta chyba grono tych osob nie wypowiadalo sie w tym temacie lub byc moze nie dojrzalem :P

A powracajac do tematu panowie ktorzy maja/mieli ten problem co pozmienialiscie i jak efekty ??

ethernal
07-10-2010, 11:27
podejrzewam że Sachs bardziej dba o renomę własnej nazwy niż Motorcraft, pomyślcie zanim coś napiszecie !!!

No właśnie pomyślałem i zdania nie zmienie.
Oczywiście że Sachs dba o własną renomę i własnie dlatego zarówno dla Forda (motocraft) jak i pod własną marką wypuszcza produkty o wysokiej jakości - przechodzą tą samą kontrolę jakości, a różnica w cenie wynika tylko i wyłącznie z narzutu Forda. Oczywiście zdarzają się jednostkowe przypadki wadliwych egzemplarzy, ale tak jest ze wszystkim ;)
Podobnie jest z Bilstein`em, KYB itp. KONIEC OT z mojej strony :P

A powracajac do tematu panowie ktorzy maja/mieli ten problem co pozmienialiscie i jak efekty ??

Ja już wcześnie opisywałem moje doświadczenia. Pojechałem do stacji diagnostycznej na "shaker`a" :P (wiadomo o co chodzi ;)) + oględziny przez człowieka w kanale (pod autem). Diagnoza: amory tył do wymiany (szczególnie prawy - 14%) wraz z gumami stabilizatora (te dwie gumy za 10-30 zł szt.) oraz łączniki stabilizatora (całe metalowe z gumą, zero plastiku - z plastikowymi elementami nie sprawdzają się w PL), chociaż niby mogłyby jeszcze pare tys km pohulać, ale ja mam zwyczaj ze wymieniam je przynajmniej raz w roku :D
Pragnę nadmienić ze przed tą wymianą autko strasznie zarzucało tyłem i było mało przewidywalne w prowadzeniu ...

Lasko1990
11-10-2010, 13:46
Witam

Wygląda na to że i ja już jestem w domu :)

Po wszystkich czarujących słowach i naprawach wykonanych (wymiana sworznia lewy przod oraz 2 tuleje lewe i 2 tuleje prawe) przez mechaników z ,,Perfect Service'' w Zwoleniu oraz wjechaniu u nich na stacje diagnostyczna i sprawdzeniu calego zawiasu doszli do wniosku ze to co jak wyzej pisalem trzeba wymienic i problem ustanie z bujaniem a jednak nie ustal i spowrotem mnie zapraszali zeby znowu cos powymieniac co jest wogole niekonieczne i wydac pare stowek a oni znowu zagwarantuja ze po tej naprawie bedzie dobrze....

Dzis z samego rana sie zebralem i pojechalem wymienic opony stwierdzilem ze mozliwe ze to bedzie wina opon poniewaz sa juz wykonczone (miernik zuzytecznosci byl prawie na rownosci z bieznikiem opony) a do tego chlodno jest wiec opony letnie zdaja egzamin przy temperaturze ponad 10 stopni a u nas juz sie robi chlodno wiec zmienilem z lata na zime...z ciekawosci pojechalem na droge gdzie jest sporo studzienek i troche dolkow i okazalo sie ze juz tyl nie tanczy...do mechanikow z perfect service juz nie pojade !! :)

A osoby ktore dalej sie z tym mecza polecam sprawdzic kapcie !!

AKuba
11-10-2010, 13:50
mecza polecam sprawdzic kapcie
Napisz jakie kapcie miałeś. Zakładam,że ciśnienia identyczne jak przed wymianą?

Lasko1990
11-10-2010, 19:58
O kurcze powiem Ci ze nie pamietam :/ z tego wszystkiego nawet jakie to opony byly kurde no :/ sprawdzic nie mam jak bo opony zostawilem u wulkanizatora odrazu bo do czego mi...a juz wiem :D zobacz byly do Bridgestone ale model jaki to nie wiem :P a cisnienie to 2.4 bylo ale teraz pompowali mi po 2.2 z produ i z tylu niby takie najlepsze.

AKuba
12-10-2010, 08:15
zobacz byly do Bridgestone ale model jaki
Jeśli Bridgestone Turanza ER300 (niekierunkowe,asymetryczne) to ja mam je na przodzie i narzekam na pływanie w koleinach.

Lasko1990
12-10-2010, 18:23
Ja mialem takie z tylu


http://allegro.pl/215-60r16-bridgestone-turanza-komplet-i1252253976.html

Nie pamietam juz czy to byly 205/55/16 czy 215/60/16 :P

Dodam ze miernik zuzytecznosci byl rowny z bieznikiem opony wiec nie ma sie co dziwic...poprostu sie zuzyly jak klocki czy cos innego :P

A wczesniej jak jeszcze nie byly tragiczne to jak wracalem z anglii na autostradzie pomykaly 200 km/h i bylo gites :)

AKuba
13-10-2010, 07:34
A wczesniej jak jeszcze nie byly tragiczne to jak wracalem z anglii na autostradzie pomykaly 200 km/h i bylo gites
To może one jakoś kiepścieją w miarę zużycia (teraz mam ok 2mm do zrównania z TWI)czy co?

dikileiden
13-10-2010, 13:15
Panowie , u mnie w kombii jest tak że jak jadę pusty to w tyle coś telepocze - stuka , ale jak ktoś siądzie z tyłu to podczas jazdy nic nie słychać , co to może być.CZy pomoże wymiana wszystkich tuleii w tylnim zawieszeniu 14szt ?

00lukas00
13-10-2010, 18:58
Witam, u mnie na początku pukało jak był pusty potem nawet z pasażerami okazało się że to łączniki stabilizatora, wymieniłem, stukanie ucichło ale nadal wozi samochodem !!!

AKuba
14-10-2010, 07:51
ale nadal wozi samochodem !!!
Napisz, jak nazywają sie twoje opony?

Lasko1990
14-10-2010, 15:25
Ja wydałem 500 zł i miało być dobrze i dalej nie było ale o tym co mi robili spece to pisalem...

Kto ma komplet zimowek w garazu a na aucie lato niech sobie zalozy zime (opona letnia ponizej 10 stopni Celsjusza nie spelnia tego co powina...guma staje sie twarda i nie posiada prawidlowych wlasciwosci...) a wiec warto zmienic kola dla samego siebie a przy okazji problem moze zniknac ja tez w to nie wierzylem a jednak...

00lukas00
14-10-2010, 20:11
Witam, na przodzie mam RAIKENy to grupa MICHELIN są podobno miękkie i dobre, na tył kupiłem tutaj w Irlandii - TRIANGEL też mi powiedziano że nie są najgorsze, a co mam opony zmieniać? w to miejsce wolał bym kupić nowe amory, górne wahacze i może jeszcze coś!!!

Lasko1990
15-10-2010, 20:15
a co mam opony zmieniać? w to miejsce wolał bym kupić nowe amory, górne wahacze i może jeszcze coś!!!


To wymien to co napisales i daj znac czy Ci sie poprawilo...

AKuba
18-10-2010, 08:04
a co mam opony zmieniać
To może zamień przód z tyłem i sprawdź.

Lasko1990
22-10-2010, 23:26
Witam, na przodzie mam RAIKENy to grupa MICHELIN są podobno miękkie i dobre, na tył kupiłem tutaj w Irlandii - TRIANGEL też mi powiedziano że nie są najgorsze, a co mam opony zmieniać? w to miejsce wolał bym kupić nowe amory, górne wahacze i może jeszcze coś!!!

i co doszedles ??

Rijndael
23-10-2010, 04:16
Witam, na przodzie mam RAIKENy to grupa MICHELIN są podobno miękkie i dobre, na tył kupiłem tutaj w Irlandii - TRIANGEL też mi powiedziano że nie są najgorsze, a co mam opony zmieniać? w to miejsce wolał bym kupić nowe amory, górne wahacze i może jeszcze coś!!!
Czyli różne opony na obu osiach i wszystkie, delikatnie mówiąc, słabe. Bardzo możliwe, ze to właśnie one są przyczyną...

robsonxd73
23-10-2010, 17:16
jak buja tyłem to najprawdopodobniej tuleje na wachaczach są już wyrobione

00lukas00
23-10-2010, 18:53
Witam, no tak ale o jakim bujaniu mówimy - pionowym na nierównościach czy na boki na przykład w koleinach !!!

Lasko1990
24-10-2010, 21:43
Lukas caly temat ma jakies 80 odpowiedzi...przeczytaj od poczatku i zobacz kogo jak buja co zmienil i czy sie poprawilo czy nie...albo pojedz do mechanika ktory w twojej okolicy jest dobry od zawieszenia i ci to zrobi....