Witam

Mam dwa pytania dotyczące klimy w fordzie focusie Mk2 rocznik 2005 diesel:

1. Gdzie znajdę rurkę (lub rurki) odprowadzającą skropliny z parownika klimatyzacji? Chciałbym tą drogą wprowadzic srodek grzybobójczy, żeby odkazić sobie klimę. Niestety patrząc pod spodem samochodu nigdzie nie znalazłem takiej rurki. Włączając klimę w upalny dzień równiez nie widzę, żeby po pewnym czasie gdzieś kapała woda pod autem. Tym bardziej chciałbym odszukać gdzie powinno być ujscie skroplin, bo być moze mam to zapchane i to jeszcze bardziej przyczynia się do zagrzybiania u mnie klimatyzacji. Klimatyzację mam zwykłą z sterowaniem ręcznym.

2. Drugie pytanie dotyczy spososobu w jaki powinno korzystać się z klimy. Ja dotychczas korzystałem z klimy i jednocześnie miałem zawsze otwarty obieg powietrza (powietrze zaciągane z zewnątrz). Jednak zauważyłem, że gdy zamknę obieg powietrza w samochodzie skutecznośc działania klimy jest dużo lepsza. Pytanie więc, może nie ma sensu, żeby klimatyzacja zaciągała gorące powietrze z zewnątrz i je mocno schładzała, może lepiej, żeby zaciagała już nieco schłodzone powietrze z wnętrza auta? Nie zauważyłem, żeby przy zamkniętym obiegu jakoś robiło się bardziej duszno lub wzrastała wilgotność powietrza. Podejrzewam, że przy zamkniętym obiegu auto i tak nie jest super szczelne, żeby nie dopuścić do uduszenia się kierowcy i pasażerów, a klima skutecznie reguluje wilgotność w środku auta, szyby nie parują nawet przy zamkniętym obiegu. Może w takim razie powinno cały czas jeździć się z zamkniętym obiegiem i właczoną klimatyzacją? Albo przynajmniej zamykać obieg na początku, żeby szybciej schłodzić auto? Jak Wy to robicie w swoich samochodach?

Ad 1. U mnie (benzyna, ale podejrzewam że w dieslu klima jest podobnie umieszczona) woda kapie mniej więcej patrząc z góry silnika na wysokości zbiornika płynu chłodzącego, między kołem a zderzakiem przednim.

Ad 2. Tylko obieg zamknięty jeśli chcesz dobrą wydajność! Wilgotność nie wzrasta, bo każda klima domyślnie suszy powietrze (stąd też ta woda się bierze).

Ad 1. U mnie (benzyna, ale podejrzewam że w dieslu klima jest podobnie umieszczona) woda kapie mniej więcej patrząc z góry silnika na wysokości zbiornika płynu chłodzącego, między kołem a zderzakiem przednim.

Ad 2. Tylko obieg zamknięty jeśli chcesz dobrą wydajność! Wilgotność nie wzrasta, bo każda klima domyślnie suszy powietrze (stąd też ta woda się bierze).


Ok, dzięki za odpowiedź. Poszukam w tej okolicy ujścia węzyka od skroplin. Problem w tym, że u mnie nigdzie nie kapie, a klima na pewno chodzi dobrze, bo się bardzo chłodno robi w aucie. Więc pewnie mam zapchany ten odpływ. A niestety zagrzybia mi się klima regularnie co roku, oddawałem nawet do ASO na odgrzybianie i niewiele to dało. Chcę się teraz sam za to zabrać, tylko muszę ustalić co z tym odpływem skroplin i gdzie on dokładnie jest. Skąd ogólnie skropliny się biorą w klimie to akurat wiem, prawa fizyki tu rządzą:wink:

Odnośnie jazdy z zamkniętym obiegiem to mnie zaskoczyłeś swoja opinią. Wynika z tego, że ja bez sensu jeździłem dotychczas zawsze z otwartym obiegiem. Tylko czy jednak niebezpiecznie nie wzrasta stężenie CO2 w kabinie, gdy cały czas jeździ się z zamkniętym obiegiem i włączoną klimą? Ja rozumiem, że samochód nie jest super szczelny nawet przy zamkniętym obiegu, no ale jednak wydaje mi się że dłuższa jazda jest niewskazana. Poza tym, gdyby tak było jak piszesz to pewnie ford juz był wprowadził jakiś "automat" zamykający obieg w momencie włączania klimy. No nic na razie bede robił tak, że na początku będę zamykał obieg, a jak mi się zrobi za zimno w samochodzie to wówczas go będe otwierał, żeby wpuścić świeżego powietrza do kabiny. Coś na wzór tego co robię w zimie, gdy chcę, żeby szybko kabina się nagrzała.

rurka spływu wody z chłodnicy zaóważyłem tak jak kolega pisał kapie gdzieś w okolicach koło lewe patrząc od przodu a alternatorem.co do właczania obiegu zamkniętego ja nie załanczam ponieważ jadąc na dłuższych odcinkach niema czym oddychać a po drugie wszystkie opary które wydychamy no i oczywiście bąki osiadają na chłodnicy klimy i okazuje się że po paru przejażczkach śmierdzi jak z końskiej D..... .

A ja mam inne pytanie. Jaki tam środek wpuścić. Kiedyś czytałem ale nie mogę znaleźć tego wątku. Pamiętam tylko że pisało że po wykonaniu tej czynności w aucie trochę daje spirytusem. Ale to chyba normalne, czymś trzeba dokonać tej dezynfekcji.

Jeśli chcesz poprawnie odgrzybić klimatyzację to należy - wyjąc i wyrzucić stary filtr przeciwpyłkowy (odkręcasz pedał gazu i po jego prawej jest klapka), po wyjęciu całą okolicę parownika zapsikać pianką, poczekać parę minut, potem włączyć lekki nadmuch żeby piankę "przecisnęło" przez parownik i jeszcze głębiej. Jak pianka zmieni się w wodę i spłynie czynność powtórzyć. założyć nowy filtr przeciwpyłkowy.

Takie śmieszne psikanie przez otwór nie daje absolutnie nic - bo psikniesz tylko miejscowo pianką, a wszystkie bakterie i grzyby które w najlepsze rosną sobie w filtrze i okolicach nic sobie z tego nie zrobią.



co do korzystania z klimy - najpierw zamykasz obieg powietrza, żeby schłodzić powietrze wewnątrz auta, a później jak już masz chłodno to możesz otworzyć, żeby do środka docierało "świeże" powietrze.

A ja mam inne pytanie. Jaki tam środek wpuścić. Kiedyś czytałem ale nie mogę znaleźć tego wątku. Pamiętam tylko że pisało że po wykonaniu tej czynności w aucie trochę daje spirytusem. Ale to chyba normalne, czymś trzeba dokonać tej dezynfekcji.

po latach eksperymentów stwierdzam co następuje :D
Nie jest ważne jaki środek wpuścisz, ale jak to zrobisz - czytaj wyżej. Dokładnie i sumiennie. Środek ma mieć wężyk plastikowy, który pozwoli go wprowadzać głęboko.

Polecam piankę firmy plak - niedroga a odpowiednio użyta doskonale odgrzybi klimatyzację.

Zrobię tak jak radzi Vadero, dobiorę się do parownika klimy od strony filtru przeciwpyłkowego. Nie wiedziałem, że tamtędy też jest w miarę swobodny dostęp do parownika. Tylko to wyciąganie filtra jest idiotycznie rozwiązane w focusie II:(

I tak jak poczytałem różne opinie to wynika z nich jednoznacznie, że jedynym skutecznym sposobem pozbycia się grzyba jest wymontowanie parownika i dokładne jego umycie. No ale to wymaga opróźnienia środka chłodniczego z układu, więc grubsza zabawa.

Co do zamykania na stałe obiegu powietrza to chyba faktycznie nie ma to sensu. Nawet w biurze u mnie w pracy klimatyzacja zaciąga powietrze z zewnątrz, nie młuci cały czas tego samego powietrza, więc w samochodzie obieg będę zamykał też tylko na krótko. Fakt, że przy otwartym obiegu więcej wody wydziela się na parowniku, bo gorące powietrze z zewnątrz ma latem dośc dużą wilgotność względną, no ale po to w końcu jest ten odpływ skroplin.

Jeszcze jedno pytanie, czy przy zamkniętym obiegu powietrze również przechodzi przez filtr przeciwpyłkowy? W zasadzie nie powinno, ale nie wiem do końca jak to jest dokładnie rozwiązane.

Usiłowałem znaleźć nazwę tego preparatu do wpuszczania przez wężyk odprowadzenia skroplin ale nie znalazłem ( chyba czytałem na innym forum ).

Przy okazji znalazłem zdjęcia wężyka (niestety tylko miniaturki), powiększenie już nie działało. Zdjęcia z Ford Focus I HB 3D 1.8 TDDi 90KM manual
http://img211.imageshack.us/img211/2117/wezyk1ej9.jpghttp://img82.imageshack.us/img82/8017/wezyk2ra8.jpg

Jeśli chcesz poprawnie odgrzybić klimatyzację to należy - wyjąc i wyrzucić stary filtr przeciwpyłkowy (odkręcasz pedał gazu i po jego prawej jest klapka), po wyjęciu całą okolicę parownika zapsikać pianką, poczekać parę minut, potem włączyć lekki nadmuch żeby piankę "przecisnęło" przez parownik i jeszcze głębiej. Jak pianka zmieni się w wodę i spłynie czynność powtórzyć. założyć nowy filtr przeciwpyłkowy.

Takie śmieszne psikanie przez otwór nie daje absolutnie nic - bo psikniesz tylko miejscowo pianką, a wszystkie bakterie i grzyby które w najlepsze rosną sobie w filtrze i okolicach nic sobie z tego nie zrobią.



co do korzystania z klimy - najpierw zamykasz obieg powietrza, żeby schłodzić powietrze wewnątrz auta, a później jak już masz chłodno to możesz otworzyć, żeby do środka docierało "świeże" powietrze.

Lokalnie i ze zdjęciami:
Odgrzybianie klimatyzacji i wymiana filtra kabinowego (http://www.fordclubpolska.org/porady.php?action=go&zakres=fusion&type=43)

Lokalnie i ze zdjęciami:
Odgrzybianie klimatyzacji i wymiana filtra kabinowego (http://www.fordclubpolska.org/porady.php?action=go&zakres=fusion&type=43)

Dzięki za super opis. Co prawda dotyczy on fusiona, ale ma nadzieję, że w focusie II sprawa wygląda tak samo. Nie sądziłem, że od strony filtra jest tak rewelacyjny dostęp do parownika klimy.
I tak muszę jeszcze koniecznie odnaleźć odpływ skroplin, bo może być częściowo lub całkowicie zapchany i stąd te moje problemy z grzybem.
Tak swoją drogą gdy oddawałem kiedys jeszcze mój samochód do ASO i prosiłem o wymianę filtra przewiwpyłkowego to mam wątpliwości, że w ogóle to robili. Po pierwsze ze względu na trudny dostęp, a po drugie, że trudno jest samemu szybko sprawdzić, że został on faktycznie wymieniony. Więc w ASO mogli z tym filtrem bardzo łatwo nabijać mnie (i innych klientów) w butelkę. Jutro zabieram się za wymianę filtra i odgrzybianie mojej klimy.

A pomysleć, że kiedyś miałem peugota i tam wymiana filtra przeciwpyłkowego trwała max 30 sekund i to łącznie z otwarciem i zamknięciem maski silnika.:>

W zasadzie przed sezonem robiłem ultradźwiękowe czyszczenie klimatyzacji, ale jakoś wkręcił mnie temat czyszczenia klimatyzacji chemicznie.

Zacząłem czytać o piankach wpuszczanych przez nawiew lub przez filtr kabinowy (po wyjęciu filtra). Dużo osób poleca produkty marki Whurt

i o to ich instrukcja używania pianki w aerozolu z długim wężykiem

Sposób użycia:

Wyłączyć klimatyzację i wentylator.
Wsunąć sondę do przewodu (nr 6 na schemacie) odprowadzającego wilgoć z parownika.
Rozpylić około połowy zawartości puszki (ok. 30 sekund). Jedno opakowanie wystarczy do dwukrotnego zastosowania.
Rozpuszczone zanieczyszczenia wydostają się na zewnątrz przez przewód odprowadzający wilgoć.
Odczekać przynajmniej 10 minut przed ponownym włączeniem klimatyzacji.


Link do PDF na stronie producenta http://www.wurth.pl/katalog2/karty/A0893%20764%2010.pdf
Produkt: Spray do dezynfekcji klimatyzacji - 300ml

I teraz już nie wiem, który sposób skuteczniejszy

Dzięki za super opis. Co prawda dotyczy on fusiona, ale ma nadzieję, że w focusie II sprawa wygląda tak samo. Nie sądziłem, że od strony filtra jest tak rewelacyjny dostęp do parownika klimy.
I tak muszę jeszcze koniecznie odnaleźć odpływ skroplin, bo może być częściowo lub całkowicie zapchany i stąd te moje problemy z grzybem.
Tak swoją drogą gdy oddawałem kiedys jeszcze mój samochód do ASO i prosiłem o wymianę filtra przewiwpyłkowego to mam wątpliwości, że w ogóle to robili. Po pierwsze ze względu na trudny dostęp, a po drugie, że trudno jest samemu szybko sprawdzić, że został on faktycznie wymieniony. Więc w ASO mogli z tym filtrem bardzo łatwo nabijać mnie (i innych klientów) w butelkę. Jutro zabieram się za wymianę filtra i odgrzybianie mojej klimy.

A pomysleć, że kiedyś miałem peugota i tam wymiana filtra przeciwpyłkowego trwała max 30 sekund i to łącznie z otwarciem i zamknięciem maski silnika.:>

wygląda to jak najbardziej tak samo. odpływ skroplin nie jest zachany jesli podczas postoju z załączoną klimą masz kałuzę pod autem :)

Witam.
Czy to jest normalne zjawisko, że cieknie mi z prawego nadkola ( klimatyzacja wyłączona) w upalne dni albo jak się stoi w korkach? Sprawa dotyczy Focusa II 2005 r. 1.6 tdci.
Pozdrawiam.

kolego, jeżeli cieknie czysta woda, to na 99% w okolicy jest odpływ z klimy, w weekend z ciekawości sprawdze u siebie gdzie jest...

Koledzy, czy dałoby radę umieścić fotkę wskazującą lokalizację odpływu skroplin lub dokładniejszy opis jego lokalizacji. Chcę zastosować Wurth, ale bezskutecznie próbowałem znaleść odpływ w podwoziu.
Z góry dziękuję

Podbijam temat, wczoraj szukałem 3 godziny i nie znalazłem. Czy może ktoś pomóc ? W szukajce doszukałem się o demontażu tunelu środkowego i że woda odprowadzana jest na zewnątrz przez tunel środkowy. Czy to możliwe ?

a u mnie w morde jakoś nigdy nie zauważyłem coby woda ciekła...
coś nie halo...???

1. Przy włączonej klimie woda cieknie - normalna sprawa
2. Przy wyłączonej klimie woda cieknie- coś nie halo
3. Nie potrzeba mieć tej rurki. Możecie to zaaplikować od wewnątrza bezpośrednio na parownik po wyjęciu filtra PP. Nie jest to wygodne, ale wykonalne.

3. Nie potrzeba mieć tej rurki. Możecie to zaaplikować od wewnątrza bezpośrednio na parownik po wyjęciu filtra PP. Nie jest to wygodne, ale wykonalne.[/QUOTE]

Mając preparat do czyszczenia układu klimy z rurką i lusterko możemy dokładnie spryskać w ten sposób cały parownik i pozbyć się problemu nic więcej nie trzeba robić-tylko w ten sposób odgrzybimy i oczyścimy dokładnie cały parownik,po obwitym spryskaniu nie wkładamy filtra tylko zamykamy klapkę i uruchamiamy wentylator którego pęd powietrza przepchnie nam i równomiernie rozprowadzi po żeberkach parownika cały preparat.Zdechną wszystkie bakterie i grzyby ,oraz będziecie cieszyć się powietrzem bez tragicznego zatęchłego zapachu -wszystkie inne metody są beż sensu ,połowiczne i na krótką metę.

Poddałem się przy odkręcaniu pedału gazu. (ok 2h) a bez tego nie da się wyjąć filtra.

Czy można prosić o podanie lokalizacji ( najlepiej zdjęcie ) odpływu z parownika ??

Nie poddawaj się tylko użyj długiej nasadki i małej rekotki lub płaskiego klucza zapadkowego-grunt to właściwe narzędzie,nie wiem gdzie jest odpływ ale jak wtryśniesz w niego prepart to nikła szansa że będzie dobrze odgrzybione i odór zniknie pozdro.

Poddałem się przy odkręcaniu pedału gazu. (ok 2h) a bez tego nie da się wyjąć filtra.


A z czym dokładnie masz probem? Nie masz kluczy? Obracają Ci się śruby? Bolą Cię plerki?:-P

Temat wyjęcia tego był szeroko dyskutowany tutaj:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=94422&highlight=filtr&page=2
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=37153

Mam pytanie? Gdzie znajduje się filtr kabinowy w focusie z silnikiem 1.8. TDDI, czy w tym samym miejscu co w poprzednim opisie /Forda Fusiona

Mam pytanie? Gdzie znajduje się filtr kabinowy w focusie z silnikiem 1.8. TDDI, czy w tym samym miejscu co w poprzednim opisie /Forda Fusiona

http://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=1226506&postcount=12

Witam
Wracam ponownie do tematu. Szukałem na innych postach, ale wciąż nie znalazłem odpowiedzi - Gdzie jest odpływ skroplin z klimy w focusie C-max?
Z poprzednich postów zawartych w tym temacie wywnioskowałem, iż spryskanie parownika Wurthem od strony zdemontowanego filtra kabinowego jest skuteczniejsze.
Instrukcja użycia preparatu podaje, aby odczekać 10 minut. I tu mam wątpliwości, jak postąpić po tych 10minutach tzn. opcja 1 czy 2 przedstawiona poniżej
1. Montaż filtra kabinowego i koniec pracy.
2. przykręcenie plastikowej pokrywy filtra, uruchomienie silnika, włączenie wentylatora, ustawienie temperatury na max ciepła (klima manualna), włączenie klimy - ma to rozprowadzic preparat i osuszyć (wniosek po przeczytaniu poprzednich postów). Po około 20 minutach wszystko wyłączam, montuję filtr - koniec roboty.
Z góry dzięki za odpowiedź.

Przy wyjętym filtrze obficie spryskaj parownik rurkę od preparatu do czyszczenia weż przymocuj na jakiś pręcik aby rozprowadzić preparat na całej powierzchni parownika pomóż sobie lusterkiem i latarką gdy pokryjesz całe aluminiowe żeberka preparatem ,to bez filtra zamknij klapkę i włącz sam nadmuch nie musisz włączać klimy poczekaj kilka min.Po kilku minutach otwórz klapkę i parownik będzie już suchy możesz czynność powtórzyć dla pewności-nie zaszkodzi.Po całęj operacji włóż nowy filtr i gotowe.Co doodpływu to nie mam pojęcia gdzie jest nigdy nie widziałem pod focusem kałuży tak jak w innych samochodach ale czyszczę u siebie na wiosnę w ten sposób i żadnego smrodu ani zapachu od 3 sezonów.Pozdro

Kiedyś też uparcie szukałem tego odpływu skroplin z klimy, bo stosuje Wurtha (uważam, ze jest najlepszy) ale tak sobie pomyślałem skoro kapie w okolicach koła a wężyk ma ok. 80 cm to co mi z tego :) Nie ma mowy żeby doszedł do parownika.
Stosuje metodę opisaną w wątku i jest OK. Podstawa to mieć odpowiednia narzędzia. Bez tego szkoda zdrowia.

Wielkie dzięki za odpowiedź. Uczynię tak jak koledzy radzą.
pozdro

Dziwne, u mnie w upalne dni sika, że hej! Kałuża pod autem. Chłodzi jak lodówka:-)

Co do tej rurki, to daj sobie spokój. To dla leniuchów. Wkładasz rurkę psikasz i jest super - e tam. Jedyny dobry sposób to psikać po parowniku od góry i już. Tylko niestety podejście w foce jest...paskudne!
Lepszy do tego byłby środek CRC od Wurtha, bo....bo ma dysze na końcu na bok, a nie prosto i łatwiej psikać nie wdząc gdzie :-)

kolego maureliusz, dzięki za cenną uwagę co do dyszy w WURTH. Przy kupnie środka nie pomyślałem o tym. Fakt - dysza boczna byłaby lepsza. Ale spróbuję odpowiednio wyprofilować wężyk, aby po demontażu filtra kabinowego prawidłowo spryskać parownik

Witam

Chciałbym się podzielić moimi spostrzeżeniami po własnoręcznym odgrzybianiu klimy. Otóż postanowiłem sam odgrzybić klimatyzację środkiem grzybobójczym w sprayu i już teraz wiem dlaczego nie odpływały mi skropliny, skąd nieprzyjemny zapach po uruchomieniu klimy i dlaczego własciwie było tyle grzyba. Wyjąłem filtr kabinowy, łatwo nie było, bo wiadomo, że trzeba nieźle się nagimnastykować. I co się okazało, był odwrotnie założony, to znaczy strzałka na filtrze była w przeciwną stronę niż kierunek przepływu powietrza. Nie byłoby to aż tak istotne, bo teoretycznie filtr przepuszcza dobrze powietrze w dwie strony, da się go tak załozyć, ale akurat filtr w focusie jest tak zrobiony, że jak się go założy odwrotnie to przylega ściśle do parownika klimy, a absolutnie nie powinien. Parownik w focusie znajduje się tuż za filtrem. Dlatego skropliny, które pojawiały się u mnie na parownku zamiast spływać do rynienki na dole od razu wsiąkały w filtr. Filtr po wyciągnięciu oczywiście był pokryty takim szarobrunatnym nalotem i był całkowicie zagrzybiony. Nie mam tu na myśli dodatku węgla aktywnego, który też zabarwia filtr na czarno, to był typowy nalot grzyba, podobny jak np w wilgotnych łazienkach. To samo było na parowniku, więc na tyle ile udało mi się włozyć rękę to wyczyściłem parownik. Później kilka razy spsikałem środkiem odgrzybiającym
Dodam, że filtr kabinowy poprzednio był wymianiany w ASO, a może nawet tego mi w ogóle nie zrobili, licząc że i tak w żaden sposób nie sprawdzę. Więc nie wiem ile czasu właściwie jeździłem z źle założonym filtrem.
Dlatego uczulam wszystkich, żeby wymieniac filtr samodzielnie (albo patrzeć mechanikowi na ręce) i sprawdzać sposób założenia filtra. Obecnie nowy filtr, który zakładałem był z Filtrona (też z domieszką węgla aktywnego, moim zdaniem równie dobry jak oryginał) i tez miał strzałkę. Generalnie własciwy filtr do focusa jest tak zrobiony, że ma niesymetrycznie ustawioną harmonijkę papierową względem dolnej i górnej krawędzi. Prawidłowo założony pozostawia odpowiednią wolną przestrzeń do parownika. Skropliny nie mają wówczas prawa wsiąkać w filtr.
Teraz mam w końcu spokój z klimą, żadnego smrodku, dobrze też dmucha. Mam nadzieję, że na dłużej.

A to ciekawe...bo na pierwszy rzut oka wydaje się to nie mieć znaczenia.

Z tego co pamiętam wbrew intuicji strzałka na filtrze chyba ma być do kabiny - ale najlepiej włożyć łapę i zobaczyć jak dmucha.

Dodam tylko, że filtr najlepiej zmienić przed zimą, bo ogrzewanie działa wówczas zadziwiająco lepiej:-)

A to ciekawe...bo na pierwszy rzut oka wydaje się to nie mieć znaczenia.

Z tego co pamiętam wbrew intuicji strzałka na filtrze chyba ma być do kabiny - ale najlepiej włożyć łapę i zobaczyć jak dmucha.


A jednak ma znaczenie, choć tak jak pisałem, da się też założyć filtr również odrotnie, jednak skutek jest po pewnym czasie opłakany. Choć jak widać nawet w ASO myśleli, że to nie ma znaczenia, skoro powietrze jakoś dmucha. Nie bez powodu producenci filtrów zaznaczaja jednak strzałką jak ma być poprawnie założony filtr.

Jak włozysz łapę to tak łatwo nie wyczujesz kierunku powietrza, bo przy zdjetej klapie zakrywającej filtr, generalnie dmucha z otwartej klapy do środka auta. Jednak ręką łatwo jest dojśc do parownika klimy i strzałka na filtrze musi być w kierunku parownika.

Jechałem ostatnio innym focusem (akurat nie moim), który ponoć regularnie jest serwisowany w ASO, wymieniane ma wszystkie filtry itp. Po około 15 minutach uzywania klimy przepływ powietrza wyraźnie był coraz bardziej utrudniony, trzeba było stopniowo zwiększac obroty wentylatora az do max, żeby cokolwiek dmuchało z kratek. To był właśnie efekt źle załozonego filtra, który nasiąka od skroplin z klimy i coraz gorzej przepuszcza powietrze. Po zatrzymaniu samochodu i odczekaniu aż filtr odparował, cyrkulacja powietrza znacząco się poprawiała. Juz sobie wyobrażam jaki syf musi być na tym filtrze

Swoją drogą idiotyczne jest to rozwiązanie w focusie, że parownik klimy jest tak blisko umieszczony w stosunku do filtra kabinowego, w poprzednich moich autach tak to nie było zrobione. Pomijam oczywiście już fakt idiotycznego dostępu do tego filtra.

Swoją drogą idiotyczne jest to rozwiązanie w focusie, że parownik klimy jest tak blisko umieszczony w stosunku do filtra kabinowego, w poprzednich moich autach tak to nie było zrobione. Pomijam oczywiście już fakt idiotycznego dostępu do tego filtra.

Ja osobiście głupszego rozwiązania nie znam... W MK1 lała się woda do środka, to postanowili poprawić...ślicznie im to wyszło...

Panowie po trzeciej wymianie wywaliłem te trzy zciśnięte beznadziejne na prasie orginalne nakrętki od pedału gazu i założyłem podkładki sprężynowe i zwykłe nakrętki -I odtąd życie stało się prostrze-polecam szkoda pleców i nadwyrężonych mięśni,wymiana skróciła się do 15 min.:569:

a co do odpływu to leci gdzieś 20-30 cm za przednim prawym kołem-z tamtąd przyuważyłem ostatnio kapanie przy upałach

Panowie po trzeciej wymianie wywaliłem te trzy zciśnięte beznadziejne na prasie orginalne nakrętki od pedału gazu i założyłem podkładki sprężynowe i zwykłe nakrętki
A ja już podejrzewałem, że sam "pokaleczyłem" jakimś cudem te nakrętki w czasie ich odkręcania, albo wczesniej w ASO próbowali je odkręcać jakimś dziwnym kluczem.:razz: A to jednak kolejny idiotyczny wymysł fabryki. Teraz juz wiem dlaczego tak się spociłem przy ich odkręcaniu:<

Ja się jednak poddałem i przykręciłem pedał na dwie śruby (oryginalne), tej trzeciej do której jest najgorszy dostęp już nie dałem rady. Pedał jest wystarczająco stabilny na dwóch śrubach, próbowałem go na wszystkie strony wyginać i nie ma szans, żeby go wyrwać. Aż takie siły na niego nie działają, nawet w czasie wciskania go "do dechy".

Panowie po trzeciej wymianie wywaliłem te trzy zciśnięte beznadziejne na prasie orginalne nakrętki od pedału gazu i założyłem podkładki sprężynowe i zwykłe nakrętki -I odtąd życie stało się prostrze-polecam szkoda pleców i nadwyrężonych mięśni,wymiana skróciła się do 15 min.:569:


Jak pisałem gdzieś wczęśniej, ja zrobiłem to... podczas pierwszej wymiany:-) Mi się obluzowałą śruba przymocowana/zaciśnięta do blachy - to jest wtedy jazda! To się dzieje bardzo często - znam osobiście trzy przypadki:-) i rozmawiałem z gościem z ASO. Wówcza wymiana filtra wydłuża się...do 2 godzin:-) - nie ziemskie cięcie brzeszczotem na leżąco, samym w rękawiczce...masakra.

Wówcza wymiana filtra wydłuża się...do 2 godzin:-) .

Ja nie chcę się specjalnie "chwalić", ale łacznie z odgrzybianiem niestety to też tyle prawie mi zajęło. I to bez przykręcania trzeciej śruby na pedale gazu. A dwóch lewych rąk raczej nie mam:razz: Kląłem przy tym nieziemsko:<

Dlatego szczerze powątpiewam czy w ASO zawsze i sumiennie wymieniają ten filtr gdy się to im zleci. Szczególnie w autach flotowych...

Pomysł ze zwykłymi nakrętkami na trzpienie trzymające pedał gazu bardzo mi się podoba. Trzeba tak będzie zrobić.

A propos: czy ktoś wie gdzie umieścili filtr kabinowy w nowym focusie MK3? Trzeba wyciągać skrzynie biegów czy sie obejdzie? :)

Dlatego szczerze powątpiewam czy w ASO zawsze i sumiennie wymieniają ten filtr gdy się to im zleci. Szczególnie w autach flotowych...

Odpowiem na Twoje pytanie: nie wymieniają i jest to nagminne...
Co do czasu wymiany, to ja liczyłem tylko włożyć/wyjać, bo odgrzybianie jeszcze swoje zajmuje niestety.

Witam Posiadam focusa 1.8 tddi kombi i mam inny problem natomiast,klima raz mi chłodzi raz przestaje i tak w koło.Najczęściej jednak jak długo jade w korku to przestaje chłodzić.Prosze o porade co to może być?alternator nie dołądowywuje czy może coś z agregatem ?????????? Pomocy!!!!!

Może zacznij od sprawdzenia ciśnień i uzupełnienia czynnika? To się robi najpierw, a potem dopiero można szukać dziury w całym.

ok.Tak tez zrobie a potem napisze co i jak,Dzieki Pozdrawiam

Jeszcze jedno! NIgdy, nigdy nie kupujcie zamiennika filtra, niby niemieckiego węglowego...szajs! Wszystko czuć w kabinie. Zaoszczędziłem...20zł. Tylko oryginał Forda ma sens jeżeli chodzi o węglowy.

Używałem FILTRONA z wkładem węglowym i nie czułem różnicy względem orginalnego.

Witam Panowie mam pytanie zlokalizowałem usterke w swoim fordzie focusie 1,8 tddi,okazało się ze w momencie kiedy nie załańcza się klima trzeba stuknac w sprzegiełko klimatyzacji i zaczyna sie kółeczko krecić.Pytanie moje brzmi czy można ten elektromagnez w tym sprzegiełku wymienić czy trzeba wymieniać cały agregacik.a jak da rade to naprawic to proszę napisac jak.

Za każda pomoc z góry dziękuje.Pozdrawiam

W 1.6 tdci możesz wymienić całą sprężarkę ze sprzęgłem (ASO) lub samo sprzęgło. U ciebie prawdopodobnie wystarczy wyregulować szczelinę w sprzęgle. Jak elektromagnes byłby uszkodzony to stuknięcie by nie pomogło.

wielkie dzieki.Ale mam problem z odkreceniem gdyż niewiem jak zablokowac kółko przy odkrecaniu by nie uszkodzic sprzegiełka?Macie panowie jakieś pomysły ?
Najlepiej przydałby sie specjalny klucz ale go niestety nie posiadam.

odpływ jest od strony pasażera , po zdięciu plastikowego bocznego panelu i podniesieniu wykładziny

http://naforum.zapodaj.net/372502296b30.jpg.html
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/39bad68233b9.jpg (http://naforum.zapodaj.net/39bad68233b9.jpg.html)

http://naforum.zapodaj.net/39bad68233b9.jpg.html
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/372502296b30.jpg (http://naforum.zapodaj.net/372502296b30.jpg.html)

Mogę prosic o ponowne wstawienie zdjęcia odpływu skroplin?

odświeżam temat -też poproszę o zdjęcie gdzie jest i jak się dobrać do rurki odpływu skroplin w C-max 2004

W moim C maxie odpływ skroplin znajduje sie pod aluminiową osłoną na rurę wydechową. Najlepiej jest to zauważyć jeśli kapie z parownika woda (skropliny) to wchodzimy pod samochód odchylamy tą aluminiowa osłonę i go widać, nie mam pojęcia ko go tam ukrył.

odświeżam temat -też poproszę o zdjęcie gdzie jest i jak się dobrać do rurki odpływu skroplin w C-max 2004

Co chcesz z nią zrobić?
Od zewnątrz słabe dojście, ze środka trzeba trochę zdemontować, ale zależy co chcesz z tym zrobić.

Co chcesz z nią zrobić?
Od zewnątrz słabe dojście, ze środka trzeba trochę zdemontować, ale zależy co chcesz z tym zrobić.


parują mi szyby strasznie podczas deszczu (nie dam rady jechać jak nie załączę klimy-sam wentylator nie daje rady z odparowaniem szyby), oraz na dywaniku pasażera jest mokro jak używam klimy do tego wszystkiego mimo wymiany filtra kabinowego i ozonowego odgrzybiana śmierdzi po włączeniu wentylacji.

Więc od środka. Podłokietnik - 4 śruby, 2 z boku 2 z tyłu, bynajmniej w Ghia. Osłona lewarka biegów - 4 śruby 2 pod mieszkiem i 2 po bokach i zatrzaski. Pod dywanikiem po stronie pasażera. Oprócz fajki odprowadzenia skroplin sprawdź zaślepkę pracownika od strony pasażera. Czasem tam puszcza.

Więc od środka. Podłokietnik - 4 śruby, 2 z boku 2 z tyłu, bynajmniej w Ghia. Osłona lewarka biegów - 4 śruby 2 pod mieszkiem i 2 po bokach i zatrzaski. Pod dywanikiem po stronie pasażera. Oprócz fajki odprowadzenia skroplin sprawdź zaślepkę pracownika od strony pasażera. Czasem tam puszcza.

hmmmm... dużo tego demontażu a czasu mało...- oddam chyba w dobre ręce do naprawy. Dam znać co i jak. Dzięki za odpowiedz.

Warto jednak samemu się tam dostać. Jeśli masz tam coś nie tak, to na pewno czeka cię suszenie wykładziny. W Ghia pod nią jest jeszcze filc i to samo ciężko schnie.
Tą fajkę warto uszczelnić dobrze.

Witam!

Mogę prosic o ponowne wstawienie zdjęcia odpływu skroplin?

Załączam zdjęcie odpływu skroplin w FF2 FL, 2009r. Zdjęcie zrobione dzisiaj po próbie zastosowania środka do dezynfekcji Wurth. Próba nieudana. Nie ma szans na wprowadzenie wężyka spraya do odpływu. Po pierwsze mało miejsca, po drugie jak się już uda to za tą białą końcówka musi być jakieś załamanie, bo wężyk nie chce się dalej wcisnąć. Mi się bynajmniej nie udało.

Witam Panowie,
Chciałbym trochę odświeżyć temat i zapytać kolegów o pewną sprawę. Mianowicie przy okazji wymiany oringu rurki od płynu chłodniczego (wyciekał do wnętrza), zauważyłem że przy włączonej klimatyzacji (automatyczna) zaczyna się skraplać woda w miejscu (1). Sprawdziłem skraplacz klimatyzacji i jest on drożny, mało tego woda wycieka swobodnie skraplaczem i jednocześnie pojawiają się kropelki we wcześniej wymienionym miejscu (1)

Czy ktoś z Was spotkał się z takim problemem i wie jak go rozwiązać albo co może być tego przyczyną?

Pozdrawiam.http://www.fotosik.pl/zdjecie/usun/6v6f3kLoSBZT4q~pbcpjeRyehCaZ36

To teraz ja zapytam i poproszę o pomoc, mianowicie gdzie w focusie mk 1 wychodzą skropliny z klimy silnik 1,4 rok 2004?
Za pomoc z góry Dziekuje:)

W mk2 Odpływ jest nad osłoną termiczną tłumika dlatego go nie widać. Od wewnątrz umieszczony jest przy tunelu środkowym lewej nogi pasażera pod wykładziną. Możesz użyć wyobraźni lub sobie wykładzine podnieść i zobaczysz :)

Bump: Górą idą rurki do skraplacza i je widać , możliwe jest z nich kapanie wody w okolicy dywanik. raz u siebie miałem dywanik mokry gumowy i właśnie z tych rurek naKapało

Czy ktoś z Was spotkał się z takim problemem i wie jak go rozwiązać albo co może być tego przyczyną?


Mi też tam kapało, odkręciłem klapkę, dałem troszkę silikonu po krawędzi, przykręciłem i przestało.

Przed operacją miałem bajoro, po już zawsze było sucho.
Oczywiście wyjąłem też wykładzinę po stronie pasażera i wysuszyłem to dokładnie. Tam jest gruby filc, jak nie osuszysz tego, to może zacząć gnić/pleśnieć.

Polecam wsadzić KAŻDEMU właścicielowi C-Maxa mk1/Focusa Mk2 łapę przez tą dziurę przez którą widać VIN nabity na budzie. Jak poczuje tam wilgoć, co jest całkiem możliwe, to warto się tą klapką zająć.

Panowie mam problem z Focusie Mk2. Otóż od jakiegoś czasu podczas pracy klimatyzacji na dywaniku pasażera pojawia się woda i to dość sporo.
Dzisiaj próbowałem rozebrać co nie co,ale nie dostałem się do tego co chciałem. Odkręciłem dwie śruby na dole i na środku,ale u góry też trzymie, a tam jest dostęp wręcz niemożliwy.
W załączniku zdjęcie skąd kapie. https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180818/4fd7b3523de157a8135873a6d6107c43.jpghttps://uploads.tapatalk-cdn.com/20180818/8a4c9dc12c8c179a0c2fed05f9a65fa0.jpg

Przytkany wężyk spustowy z tacy skraplacza. Miałem tak w Mondeo mk4. Kanał i dmuchnięcie od spodu sprężonym powietrzem w wężyk / rurkę spustową wyeliminowało problem.

Wysłane z mojego MHA-L29 przy użyciu Tapatalka

Niestety Ford trochę przyoszczędził. Japończycy (mam na myśli Mazdę 3) w tym miejscu montują uszczelkę,u nas nie ma nic i przy dużej ilości wody ze skraplacza coś się musi wydostać na dywanik. O ile wspomniany wężyk spustowy jest drożny nie byłoby gorzej czymś to uszczelnić.

Ok dzieki Panowie.
W którym miejscu jest ten wężyk od spodu?
Jest wystarczająco widoczny czy trzeba gdzieś grzebać?

Na pierwszym zdjęciu prawie go widać,minimalnie w lewo i w dół. Plastikowy króciec wystający z obudowy skraplacza połączony gumową rurką z króćcem w nadwoziu.

Podepnę się pod temat.
Ja też mam problem z tym że nie wiem gdzie jest wężyk do odpływu wody i nie bardzo widziałem kiedykolwiek kapiąca wodę pod autem mimo że klima chodzi ładnie.
Może ktoś posiada zdjęcie tego wężyka albo zdjęcie miejsca pod autem gdzie powinna kapać woda ?

Chcesz mieć pewność czy odpływ jest drożny wyjmij filtr kabinowy i w miejsce filtra wpuścić wodę. Ze strzykawki, zraszacza itp. Jak jest ok to z przodu auta, gdzieś na wysokości grodzi, troche z prawej powinna kapać woda. O ile w cmax jest podobnie jak w fokus mk2.

Odpływ jest do tunelu w którym idzie tłumik, za osłoną, także trzeba się mocno przypatrzeć.
Od strony pasażera, na wysokości stóp. Jak dywanik odegniesz, to zobaczysz taką białą fajkę. To to.

Witam. Na dywaniku pasażera pojawiła się woda. Podejrzewam usterkę klimatyzacji, ale woda wypływa także pod samochodem. Na załaczonym zdjęciu podaje miejsce skąd woda wypływa i spływa na dywanik. Auto to Fokus MK2 2005 benzyna 1.6. Proszę o podanie ewentualnych przyczyn wycieku. Zaznaczam także ze jestem laikiem w motoryzacji. Z góry dziekuję za odpowiedzi.https://lh3.googleusercontent.com/DLieLqraIpuUv_9F0p5ssTrkfj6YW3oAPl5InwspPhrw4Qv5Qu b7qDwiQkSXDpEqJDBNKA7IkBpAMHLnzT5gY2no3z-hRGkEczwwtxZaSWIUM2mGhAWRLpw3Yardp7s9MTygiRFHfeIZQ ZVvRBddys1tw_YdbVj8pSX9tPtb6ukD0BRZOw7sUf99K0Ema1Y XUMk4m864cxuaWR7PpiEgkJ-TC1qmkZSZgLZA8eL3jb6XbkTRAkGYPuHOGNxuEDNnTtO0CIQgO uNNjIDP9qsT7v2bu5elIPN6042Zgg2QtE9CM3lhG8Va1-YD45kAyoupHvB-rQHrO9Dp6-TiLLYPPKCKFRMlCdFjbAC51dyK9Jaz11JqG7zrHWFEBddKgnl5 MnJ2VZkgITgnzopbc9OmKyTFIo6T8TNknAzbvlp_TTfv9of1xK yWKJTb9M5ubu8suT1BeKuZuGKN6wC2ahbjrfs4KkhpSTij9LcV 34jh_LnrdfdngkW8PIB_CKptH-fCJh_dEpQqdLSgoTkh6h5obdsfaovCIM2FA9HVvw8pvZCjyxmz 8XOYH4wfP7oZegphV5mYUSqjtIAhutqPYVj5ARGQRhA-jgp9l4MG81USmAnVaudLukGQT5W83cye6gf8I8SjNMDKvza66X vrt5uC49TUYK_DzpInkufyNyKgg6feEWU00XkmbLiNtHdTTUDh jZ9Jbhed6Rawvv47OUw2568O=w640-h360-no?authuser=0

Pewnie masz niedrożny odpływ i cześć wody wypływa w nogach pasażera. Trzeba się tam dostać i go udrożnić, procedura jest gdzieś opisana na forum.

Wysłane z mojego CLT-L29 przy użyciu Tapatalka

Zdjęcie jest niedostępne. Wrzuć na https://imgur.com/upload

Przecież może dodać jako załącznik i zdjęcie będzie widoczne po wsze czasy. Link nie wygaśnie.

Jak widać wstawienie zdjęcia może stanowić problem więc autor tym bardziej nie dojrzy nieszczelności w obudowie parownika co może skutkować wylewaniem skroplin na wycieraczkę. A do tego najlepiej podnieść wycieraczkę,część tapicerki,trzeba się schylić,pomyśleć... Ford nie przewidział żadnych uszczelnień,pewne rzeczy należy po fabryce poprawić.

ja bym jednak wziął patyka i przetykał odpływ skroplin