Witam. Jak jest żywotność sprzęgła w silnikach 130 i 150 KM ??

kolego zmień tytuł na zgodny z regulaminem.Skoro tu jesteś to znaczy że czytałeś regulamin i znasz zasady.

W żadnym silniku nie jest określona żywotność sprzęgła. Jeden wykończy sprzęgło po 50 tysiącach, a drugi zrobi 200 tysięcy.

Wszystko zależy od jakości sprzęgła i stylu jazdy.
Mi w Masterze sprzęgło wytrzymało 240 tyś.km
W serwisie się dziwili , że tak długo. Podobno norma to około 100-140 tyś.km

Więc sam rozumiesz , że na to nie ma reguły.

Straszą tymi dwu masowymi sprzęgłami i dlatego pytam czy jest zasadą, że np. 150 tyś km i wymiana? Szukam Galaxego z silnikiem 150 KM ale straszą mnie częstą wymianą sprzęgła. Znam auto, które ma 400 tyś km i nic nie było robione ze sprzęgłem

dwumasowe to jest koło zamachowe a nie sprzęgło.

Straszą tymi dwu masowymi sprzęgłami i dlatego pytam czy jest zasadą, że np. 150 tyś km i wymiana? Szukam Galaxego z silnikiem 150 KM ale straszą mnie częstą wymianą sprzęgła. Znam auto, które ma 400 tyś km i nic nie było robione ze sprzęgłem
Witam!!!
Ja mam Galaxiego 150KM, mam przejechane 140tys i jak narazie ok, oby nie zapeszyć. Tak jak piszą koledzy powyżej , niema reguły- wszystko zależy od stylu jazdy.

Kolego co prawda to w Escorcie jak go kupiłem to miał 200tyś.km. a ja jeszcze zrobiłem 350tyś, i niekiedy z przyczepą i sprzęgło dalej służy, a w Galaxy jak kupiłem było 275 a teraz mam 365 i sprzęgło zbiera jak trzeba, tak jak koledzy piszą wszystko zależy od stylu jazdy.

dwumasowe to jest koło zamachowe a nie sprzęgło.
no chodziło mi o dwumasowe koło zamachowe :)
a może ci co mnie tak straszą boją się tej mocy w aucie :D

no chodziło mi o dwumasowe koło zamachowe :)
a może ci co mnie tak straszą boją się tej mocy w aucie :D
A ja dodam ze wymieniam dwumasa 2 razy w roku i nie wiem co mam z tym zrobic troche mi to koszta przyspaza
Mam 130km ASZ po czipie w profesjonalnym zakladzie ma teraz 169km ale to nie problem problemem jest to ze ciagam bardzo czesto lawete
nowe auta nie sa przystosowane do jazdy na dwumasie z przyczepami i to jest niestety prawda....przy normalnej jezdzie jeszcze jakos wytrzymoja
sam nie wiem czy przerabiac na jednomasowke czy zmienic na starszy samochud...

No właśnie przewiduję raz w tygodniu spory ładunek przeciągnąć. makas1982 ile km robisz rocznie??

Mój galaxy miał 157 jak zaczęła padać 2-masa teraz ma 161, 2 dni temu wymieniałem całe sprzegło + koło zamachowe 2-masowe + wysprzęglik hydrauliczny za całość zapłaciłem 2850zl z robocizną.
YY tylko że ja mam 116 kM

Od razu mówię, że mam 115 KM (AUY) ale podkręconego na ok. 143 KM i 370 Nm, Przebieg autentyczny udokumentowany i zweryfikowany na dzień dzisiejszy 177 kkm, z tego 50 kkm po chipie - i nie wygląda na to aby dwumasa miała się wkrótce skończyć.
Nie ciągam lawet ani żadnych przyczep, hak mam tylko do mocowania bagażnika rowerowego.

Czyli nie ma reguły. A straszyli mnie, że sprzęgło z dwumasą w 130 KM wytrzymuje maks 200 tkm a w 150 KM maks 150 tkm. Widzę jednak, że to bzdury

Czyli nie ma reguły. A straszyli mnie, że sprzęgło z dwumasą w 130 KM wytrzymuje maks 200 tkm a w 150 KM maks 150 tkm. Widzę jednak, że to bzdury

Oczywiście że nie ma reguły. Myślę, że przede wszystkim zależy to od kierowcy i stylu jazdy - jak ktoś jeździ łagodnie (nie mówię że wolno) i przede wszystkim w długie, autostradowe trasy, no i nie jeździ cały czas na 1500 obr/min jak to niektóre "ekooszołomy" propagują - to mu dwumasa pożyje długo.

Oczywiście że nie ma reguły. Myślę, że przede wszystkim zależy to od kierowcy i stylu jazdy - jak ktoś jeździ łagodnie (nie mówię że wolno) i przede wszystkim w długie, autostradowe trasy, no i nie jeździ cały czas na 1500 obr/min jak to niektóre "ekooszołomy" propagują - to mu dwumasa pożyje długo.

Dwumasa nie lubi niskich obrotów?

Dwumasa nie lubi niskich obrotów?

Zdecydowanie. Nie lubi przyspieszania z niskich obrotów.

Zdecydowanie. Nie lubi przyspieszania z niskich obrotów.
hmmm czyli zbyt ekonomiczna jazda na niższych obrotach źle wpływa na dwumasę ?? Czyli lepiej jeździć na wysokich obrotach nie oszczędzając paliwa oszczędzając w ten sposób dwumasę ??

hmmm czyli zbyt ekonomiczna jazda na niższych obrotach źle wpływa na dwumasę ?? Czyli lepiej jeździć na wysokich obrotach nie oszczędzając paliwa oszczędzając w ten sposób dwumasę ??

Przeczytaj jeszcze raz co napisałem. PRZYSPIESZANIE z niskich obrotów wykańcza dwumasę. Czyli jedziesz na 6 biegu, 1500 czy 1700 obr/min, i depczesz do dechy - dwumasa dostaje po ,,,,,,,. Trzeba zredukować.

Poza tym nie zawsze jazda na niskich obrotach jest bardziej ekonomiczna niż na wysokich, porównaj sobie spalanie chwilowe przy 90 km/h na 5 i 6 biegu. Mi wyszlo ze wrzucac 6 oplaca sie dopiero powyzej 100.
Jeszcze o "ekonomicznej jezdzie" - TDI ma to do siebie, ze trzeba go czasem przegonic. Jak ktos jezdzi jak ...... to bedzie mial problemy - zapiekajace sie kierownice w turbosprezarce od unikania wysokich obrotow, przedwczesnie padajacy dwumas od przyspieszania z niskich itp. Zaoszczedzisz rocznie 100 zl na paliwie a wydasz 1000 na naprawy - bez sensu. Trzeba jezdzic tak, zeby krzywdy maszynie nie robic, a i przyjemnosc sobie sprawiac, czyz nie? ;)

Jak sprawdzić bez rozbierania czy dwumasa do wymiany?? Oglądałem auto, które przez pół roku zrobiło 45 tkm i ciągało kempingi. Poza kilkoma mankamentami do poprawienia auto było OK. Kusi mnie ale boję się tej dwumasy po kempingach bo sprzedawca tego nie ukrywał ile w pół roku przejechał

To jeszcze ja się wtrące w dyskusję......z tytułu posiadania od niedawna MK2 1,9TDI 115Km, rok prod.2002, chciałbym się dowiedzieć jakie są objawy padania dwumasy. Samochód ma przejechane 170000km (przebieg oryginalny) i w razie "W" na co mam zwrócic uwagę (jakie są objawy)? Nadmienię ,że wcześniej jeździłem benzyniakami i nie mam doświadczenia co do diesli.

jak będziesz gasił auto to zgaś je z wciśniętym sprzęgłem, a potem ta sama operacja z puszczonym. Z puszczonym sprzęgłem metaliczny stukot podczas gaszenia = dwumas do wymiany. ;-) różnicę usłyszysz.

Jak sprawdzić bez rozbierania czy dwumasa do wymiany?? Oglądałem auto, które przez pół roku zrobiło 45 tkm i ciągało kempingi. Poza kilkoma mankamentami do poprawienia auto było OK. Kusi mnie ale boję się tej dwumasy po kempingach bo sprzedawca tego nie ukrywał ile w pół roku przejechał

Spory przebieg, nie powiem, jestem pod wrażeniem.
Dotychczas największy z jakim się spotkałem to znajomy taksówkarz wożący ludzi na lotnisko - robi 100 000 rocznie. Auto ma zawsze super zadbane, wszystko robione na czas itp. Ciągając przyczepy dostaje w d... nie tylko sprzęgło ale też cały układ przeniesienia napędu - skrzynia, półośki (słynny wieloklin), przeguby... trzeba się dobrze przyjrzeć, szczególnie czy przy gwałtownych zmianach obciążenia na 5/6 biegu (puszczasz gaz i za chwilę wciskasz mocno, puszczasz znowu) nie ma jakiś mocnych stuków.

To jeszcze ja się wtrące w dyskusję......z tytułu posiadania od niedawna MK2 1,9TDI 115Km, rok prod.2002, chciałbym się dowiedzieć jakie są objawy padania dwumasy. Samochód ma przejechane 170000km (przebieg oryginalny) i w razie "W" na co mam zwrócic uwagę (jakie są objawy)? Nadmienię ,że wcześniej jeździłem benzyniakami i nie mam doświadczenia co do diesli.

170 kkm to jeszcze całkiem niewielki przebieg, w.g. mnie.
Co do dwumasy, to objawy są generalnie takie: telepanie przy wyłączaniu silnika, wyraźne hałasy po puszczeniu sprzęgła na luzie, stuki przy gwałtownych zmianach obciążenia silnika, tak jak napisałem powyżej (to akurat może być też prawa półoś wewnętrzna - koszt 1200 + wymiana ok. 150). W skrajnych przypadkach silne wibracje przenoszące się na nadwozie gdy auto pracuje na luzie. Kompletne sprzęgło + koło zamachowe Sachs do silnika AUY to ok. 1700 zł + wymiana pewnie z 500, więc nie jest to już taka droga sprawa.

Serdeczne dzięki koledzy jutro bedę słuchał mam nadzieję że niczego niepokojącego nie usłyszę........ale wydaje mi się ze wszystko jest wpożądku bo mam słuch wyczulony na wszystkie dziwne odgłosy, stuki , brzęczenia, świsty itp.. Jeszcze raz dzięki

... W skrajnych przypadkach silne wibracje przenoszące się na nadwozie gdy auto pracuje na luzie. ....

Dlaczego w skrajnych przypadkach?
Można jasniej?

Dzięki

seban

Dlaczego w skrajnych przypadkach?
Można jasniej?
Dzięki
seban

Pewnie że można, ale wydaje mi się że to oczywiste - w skrajnych przypadkach, czyli stan agonalny koła zamachowego.

czyli stan agonalny koła zamachowego.

Dzieki krzyspvfr,

dopytuje, bo chyba to mam
Na luzie, bez klimy, niezbyt mocno ale cyklicznie wzbudza się buda.
Wrażenie jakby regulował obrotami.
Jak odpale klime zjawisko ustaje.
Dodam,że 205 k przejechane z czego 140k przez niemiecką lady, a reszta przeze mnie (raczej nie katuję auta niskimi obrotami).

Usunąłem posty które nic nie wnosiły do tematu.
Jak w temacie będzie robił się spam , temat powędruje do koszyczka....

I tym miłym akcentem , życzę miłego dnia.:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Dzieki krzyspvfr,

dopytuje, bo chyba to mam
Na luzie, bez klimy, niezbyt mocno ale cyklicznie wzbudza się buda.
Wrażenie jakby regulował obrotami.
Jak odpale klime zjawisko ustaje.
Dodam,że 205 k przejechane z czego 140k przez niemiecką lady, a reszta przeze mnie (raczej nie katuję auta niskimi obrotami).

Raczej powiązania klimy z kołem dwumasowym to bym się nie dopatrywał.
Jak załączysz klime to zmieniają się dawki paliwa i to może być też przyczyną.