Zobacz pełną wersję : uszczelniacze


Austin
11-02-2006, 12:32
witam wszystkich mam pytanie czy ktos wymieniał uszczelniacze na zaworach ale bez wymontowywania głowicy? I jeszcze jedno pytanko podczas jazdy na nie rownych drogach strasznie wali na tylnych zawieszeniach czy to belka czy amorki? :D

Jakub001
11-02-2006, 13:39
Da się zrobić :) Temat był już poruszany na forum.
Trzeba czymś zablokować zawór żeby nie wpadł do środka (bo inaczej ściąganie głowicy), można użyć kompresora i dmuchać do komory spalania powietrze- przez otwór dla świecy,
albo próbować podpierać wygiętym drutem (lub czymś podobnym).
Nie posiadając narzędzia do ściskania sprężyn cię czeka cię problem z wyjęciem półstożków na końcach trzonków zaworowych aby wyjąć sprężyny zaworowe.
A jeszcze większy założenie tego spowrotem :)
Bo spręzyny zaworowe są dość twarde a trzeba je ścisnąć żeby spowrotem złożyć komplet zaworu.

Mysle ze nie ma co się jednak poddawać ... :)

BLUEORION
11-02-2006, 15:13
Jak masz dobry kompresor to ze starej swiecy zrob doprowadzenie powietrza do cylindra, ustawiaj po kolei kazdy cylinder tak zeby oba zawory byly zamkniete, zdobadz patent do sciskania sprezyn i do dziela.

Assan
11-02-2006, 20:11
,Jakub001, ,BLUEORION, ale bzdury opowiadacie :!: Zaden kompresator,żaden drut,tlok w górne położenie i do dzieła (to silnik CVH) w życiu zawór nie wpadnie do cylindra jeśli tłok będzie w górnym położeniu w cylindrze w którym wymieniamy uszczelniacze

jason1980
11-02-2006, 20:17
,Assan, true, true...
Sam tak zmienialem i wiem...

BLUEORION
12-02-2006, 10:47
Jak sie nie miało pieniędzy na nową uszczelke i planowanie to trzeba było sobie radzić.

Austin
12-02-2006, 10:59
nie problem jest kupic uszczelke pod głowice i dasz do planowania a ten warsztat jest nie daleko mnie i znam tych ludzi ale mechaniora mowił po co mam wywalac głowice jesli skoro jest wporzadku tylko wymienicz uszczelniacze rozpiac popychacze hydrauliczne wywalic uszkodzone załozyc nowe i problem z głowy :mrgreen: A powiedzcie mi czy praca silnika powinna byc głosna bo jakos u mnie słychac jak pracuja zawory :572:

Jakub001
12-02-2006, 13:49
Wybacz Assan ale to NIE SĄ BZDURY tylko ogólna zasada, jeśli akurat dany silnika ma taką konstrukcję że tłok w GMP podtrzymuje zawory to poprostu odpada konieczność opisanego przez nas podtrzymania, ale w wielu innych silnikach górnozaworowych trzeba je czymś podtrzymać...

Pozdrawiam

Assan
12-02-2006, 15:29
Wybacz Assan ale to NIE SĄ BZDURY tylko ogólna zasada, jeśli akurat dany silnika ma taką konstrukcję że tłok w GMP podtrzymuje zawory to poprostu odpada konieczność opisanego przez nas podtrzymania,

Dobra nie są bzdury bo to faktycznie ogólna zasada.
(to silnik CVH)
Problem dotyczy tego właśnie silnika,uszczelniacze wymieniałem kilka razy więc wiem że nie ma sensu kombinowanie z końcówkami,sprężonym powietrzem i tp.bo na 100% zawór nie wpadnie do cylindra.
jakos u mnie słychac jak pracuja zawory
To popychacze prawdopodobnie słychać

lamas5
12-02-2006, 17:04
Austin, ja mam taki sam silnik jak ty i niedawno wymieniałem uszczelniacze zaworów, bez sciagania głowicy. Bardzo mi pomogl przy wymienie poniższy opis:

1. Sciągasz dolot powiertrza ew filtr powietrza (zależy jaki silnik);
2. Odkręcasz pokrywę;
3. Ustawiasz tłok pierwszego cylindra w pozycji sprężania coby zawory nie wpadłu do środka;
4. Zapomiałem dodać że trzeba w głowicy pozatykać wszystkie otwory, którymi spływa olej do miski olejowej (najlepiej szmatami) ja tego nie zrobiłem i wpadła mi zawleczka od zaworu do miski olejowej i była bieda;
5. Odkręcasz klawisze z pierwszego cylindra;
6. Musisz mieć jakis przyżąd do ściskania sprężyny zaworu, ja zrobiłem sobie go ze starego klocka hamulcowego (po śtrodku dziura na śrubę kalwisza który właśnie odkręciłeś z jednej strony zostawiasz bez zmian a z drugiej trzeba było wyciac widełki takie żeby przez nie przeszedł zawór i można było ściągnąć zawleczki);
7. Nakręcasz przyrząd na śrubę po klawiszu opierając go na popychaczu;
8. jeśli zawór schodzi za nisko to trzeba przez otwór świecy wsadzić kawałek grubego drutu;
jak skręcisz przyrząd ściągasz zawleczki;
9. Odkręcasz przyrząd i wyciągasz sprężynę;
10. ściągasz stary uszczelniacz (twardy tak że jak go mocniej ściśniesz to rozsypuje się jak proszek) o ile dobrze pamiętam to podkładkę;
11. Zakładasz nowy (te nowe wyglądają inaczej niż stare mają dodatkowe metalowe kapturki);
12. Zakładasz spowrotem spręzyne i zawleczki;
13. Odkręcasz przyrząd i uszczelniacz masz zmieniony;
14. Kolejne uczszczelniacze na następnych cylindrach zmieniasz w pozycji sprężania tłoka;
15. Po robocie zakładasz nową uszczelke na pokrywę;
16. Miesiac później dokręcasz pokrywę bo uszczelka troche siada;
17. Jeżdzisz nie martwiąc sie o spalanie oleju.

Autor: Dahoo (FEFK)

A ponizej przedstawiam rysunek przyrzadu którego używałem przy wyminie usczelniaczy, bardzo przydatna rzecz :). Nalezy go wykonać z bardzo grubego kawałka metalu, zeby przypadkiem sie nie powyginał.



http://dahoo.w.interia.pl/laptop/f.jpg
Autor rysunku: Dahoo (FEFK)

To chyba powinno wystarczyc przy wymianie :D . Zycze powodzenia.

Daras84
13-02-2006, 16:17
podepne sei pod temat.... a jakies wskazowki dotyczace wymiany uszczelniaczy z Ziutku 1.8 16 V

Austin
13-02-2006, 19:38
dzieki wam wszystkim za pomoc :razz: dzis kupiłem uszczelniacze i jestem gotowy do mymiany tylko musze znalezc na to czas ;)
LAMAS5 masz moze wymiary tego sciagacza co podałesz mi na rysunku bede ci wdzieczny albo ktos z was ma :wink: jakos materiał zdobedę.A propo do uszczelniaczy jak powinno wygladacz bo jak kupowałem to wygladaja w kształcie kapelusza
Pozdrowka waszystkim :)

lamas5
13-02-2006, 20:49
te co ja zakladalem tez byly w ksztalcie kapelusza, wiec dobre kupiles :))) jezeli chodzi o wymiary tego sciagacza to postaram sie jutro tego poszukac i jak znajde to podam ci wymiary. Ale jak bedziesz juz mial material to odkrec pokrywe i poprostu przyloz i pozaznaczaj sobie w ktorym miejscu powinna byc dziura na śrubę klawisza i jakie zrobic wciecie. Ja tak zrobilem i sie udalo :D

djswir
10-09-2006, 23:44
ldzie nie straszcie mnie bo własnie mnie to jutro czeka wymiana uszczelniaczy zaworowych ale dam rade heheh :)

-waldi-
10-09-2006, 23:47
własnie mnie to jutro czeka wymiana uszczelniaczy zaworowych
a jak to bedziesz robił ? demontujesz głowicę?

djswir
11-09-2006, 21:48
WYCIAGASZ GŁOWICE , ROZBIERASZ ZAWORY , ZMIENIASZ USZCZELNIACZE I SKŁADASZ JAK SIE DA EHEHEHEH :fcp2 :fcp2 :fcp2 :fcp2 :fcp2

[ Dodano: 2006-09-11, 22:53 ]
AAAA MUSISZ MIEC KLUCZ DO ROZEBRANIA ZAWORÓW OD JAKIEGOS MECHANIKA ZEBY SIE NIE MECZYC WIEC NAJLEPIEJ POZYCZ A NIE TAM JAKIES WYNALASKI JAK WYZEJ PISZA

-waldi-
11-09-2006, 22:28
djswir, po pierwasze to zmień pismo duze litery oznaczają krzyk :fcp7 :fcp5

po drugie
WYCIAGASZ GŁOWICE , ROZBIERASZ ZAWORY , ZMIENIASZ USZCZELNIACZ wcale nie trzeba demontować głowicy! A NIE TAM JAKIES WYNALASKI JAK WYZEJ PISZA one sa lepdze niz niby orginalne przyrządy!

vivimaxi
11-09-2006, 23:14
ja sciągałem kluczem oczkowym chyba 18 z wywierconą dziurą w uchwycie też działało ale czytałem gdzies na forum ze wystarczy kawałek rurki i młotek i zawleczki same wyskoczą z zamków przykłada sie rurkę do spreżyny i uderza młotkiem aż zawleczki wpadną do srodka rurki

V12
24-04-2007, 14:39
witam
czy tzreaba demontowac wałki rozrzadu????????a co za tym idzie pasek
bo tez bym chciał to robić eskort 1.6 16V
pozdr

-waldi-
24-04-2007, 22:49
w 1,6 8V nie trzeba,
a w 1,6 16V trzeba :D

V12
25-04-2007, 14:24
zdjołem pokrywe i to zauwazyłem nawet zdjecie wałków nie wiele tu pomorze tylko pozostaje demontaz głowicy