Zobacz pełną wersję : [S-MAX 2006-2015] Auto-klimatyzacja: jak działa, gdy wyłączamy AUTO?
Kristoforos 06-09-2010, 09:31 Uruchamiam wątek pomimo, że temat autoklimatyzacji był wałkowany na forum z różnorakich stron i pozycji. Jednak szukałem odpowiedzi na moje pytania i albo ich nie znajdowałem, albo nie wyjaśniały mi niczego. Dlatego postanowiłem zebrać w jednym miejscu wszystkie wątpliwości jakie mam i licząc na to, że admin nie wywali wątku za ponowne poruszenie tematu klimy, pozostanę w nadziei, że zbiorę wyczerpujące odpowiedzi:
Czy ktoś może odpowiedzieć, co konkretnie się dzieje, gdy ustawię takie ustawienie, PRZY AUTO OFF:
1) temp. LO, A/C off (na zewnątrz 25 stopni)
2) temp. 19, A/C off (na zewnątrz 8 stopni)
3) temp. 19, A/C off (na zewnątrz 25 stopni)
4) temp. 19, A/C on (na zewnątrz 25 stopni)
5) temp. 19, A/C on (na zewnątrz 15 stopni)
6) temp. 19, A/C on (na zewnątrz -10 stopni)
Przypadek 1), 2) i 4) wydają się być oczywiste (choć czuję, że i tu mogę się zdziwić). Ale w pozostałych przypadkach mam różne niewiadome:
- czy w przypadku 3) nawiew zachowuje się tak jak przy 1), czy tak jak przy 2)? Innymi słowy, czy pomimo, że AUTO jest wyłączone, nastawa wymaganej temperatury nadal uruchamia "inteligentną" regulację nawiewu zimnego i ciepłego tak, by uzyskać zadaną temperaturę? Czy może układ po wyłączeniu AUTO zaczyna się zachowywać jak klimatyzacja manualna - czyli przy LOW pobiera tylko powietrze z zewnątrz, a przy podkręcaniu temperatury stopniowo dodaje powietrze ciepłe, niezależnie od tego jaka temperatura jest na zewnątrz? Czyli jeszcze raz: czy przypadek 3) równa się 1) - dmucha tylko powietrzem z zewnątrz (najchłodniejszym, jakim dysponuje bez AC), uznając, że jest to i tak wszystko, co da się zrobić, by osiągnąć zadaną temperaturę; czy też 2) - dmucha powietrzem zewnętrznym wymieszanym z nagrzanym, bo uznaje, że chcę je podgrzać, skoro nie ustawiłem na LO...
Dalej: gdy A/C jest ON. W przypadku 4) jest oczywiste, ale co w przypadku 5)? Na zewnątrz jest zimniej, niż zadaliśmy, więc A/C nie jest potrzebna do osiągnięcia zadanej temperatury. Ale przecież A/C również używamy do osuszenia powietrza. Żeby osuszyć powietrze, klima musi działać (czyli chłodzić). Więc co? Klima bierze zimne powietrze z zewnątrz, ochładza je jeszcze dodatkowo, a potem dodaje ciepłe by osiągnąć zadaną temperaturę? Czy może najpierw dodaje powietrze ogrzane, a dopiero potem przepuszcza przez mechanizm klimatyzacji i osusza/ochładza całość? Jeśli to pierwsze, to w przypadku 6) klima w ogóle się nie załączy i żadne osuszanie nie zadziała, prawda? Jeśli to drugie, to klima powinna się załączyć i działać na powietrzu zaciąganym z ogrzanego powietrza przez silnik. Ale wtedy warunek "niewłączania klimy poniżej 4 stopni" przestaje istnieć. No więc jak jest: A/C ON osusza powietrze w samochodzie zimą, czy nie?
Bardzo byłbym wdzięczny za odpowiedzi konkretne: jakie mechanizmy tu działają i w jakiej kolejności.
Z góry dziękuję :)
Aha, za odpowiedzi "włącz AUTO ON i po problemie" serdecznie dziękuję. Chodzi mi o to, by poznać pewne mechanizmy, by poznać odpowiedzi, zrozumieć, by ostatecznie skutecznie te mechanizmy wykorzystywać. AUTO ON nie zawsze się przydaje (a właściwie mało kiedy go używam) :)
... Czy może układ po wyłączeniu AUTO zaczyna się zachowywać jak klimatyzacja manualna - czyli przy LOW pobiera tylko powietrze z zewnątrz, a przy podkręcaniu temperatury stopniowo dodaje powietrze ciepłe, niezależnie od tego jaka temperatura jest na zewnątrz? Czyli jeszcze raz: czy przypadek 3) równa się 1), czy 2)?
3 RÓWNA SIĘ 2 i rozumujesz dobrze. przy 1 leci najchłodniej jak potrafi
...Dalej: gdy A/C jest ON. Na zewnątrz jest zimniej, niż zadaliśmy, więc A/C nie jest potrzebna do osiągnięcia zadanej temperatury. Ale przecież A/C również używamy do osuszenia powietrza. Żeby osuszyć powietrze, klima musi działać (czyli chłodzić). Więc co? Klima bierze zimne powietrze z zewnątrz, ochładza je jeszcze dodatkowo, a potem dodaje ciepłe by osiągnąć zadaną temperaturę? Jeśli to pierwsze, to w przypadku 6) klima w ogóle się nie załączy i żadne osuszanie nie zadziała, prawda? A/C ON osusza powietrze w samochodzie zimą, czy nie?
trochę skasowałem twoją wypowiedź i zostawiłem tak jak ja sądzę. Według mnie klima osusza powietrze ale z uwagi na efektywne działanie systemu i możliwość chłodzenia przez czynnik chłodzący czyli płyn poniżej 4 stopni nie działa i leci tylko ciepłe powietrze z silnika. Dlatego niektórzy specjaliści od klimy zalecają zimą uruchamianie klimy w garażu lub pomieszczeniach by później nie mieć z nią problemów latem
chociaż mogę się mylić bo jestem laikiem w tych sprawach, wrzucam po prostu to na własny rozum i tak mi wychodzi...Niech się fachowcy wypowiedzą, albo wpisz w google "układ chłodzący zasady działania" i będzie wiedział - na ban chodzi o sprawność układu
pozdro
3 RÓWNA SIĘ 2 i rozumujesz dobrze. przy 1 leci cały czas 16 stopni działa tak jak manualna
...
pozdro
Chyba cos pokreciles. W pkt 1 klima jest OFF, wiec jak moze leciec 16'C.
Moim zdaniem lecie tyle ile jest na dworze, czyli 25
Popraw tytuł tematu na zgodny z regulaminem.
Inaczej poleci do kosza.
fumfel, nie byłem kilku rzeczy pewny, ale to akurat wiem:
przy ustawieniu LO + AC off nie osiąga 16 stopni, tylko dmucha najchłodniejszym możliwym powietrzem (wd. mnie po prostu przepuszcza powietrze z zewnątrz bez żadnych domieszek powietrza z nagrzewnicy/klimatyzacji). Dlaczego? Ponieważ w trybie LO z AC on klimatyzacja zaczyna chłodzić "ile fabryka dała". Analogicznie dzieje się w momencie wyłączenia klimatyzacji. O ile dobrze wiem, to właśnie na LO serwis kontroluje wydajność klimatyzacji - mierzą temp. na wylocie powietrza z kratki, a tam potrafi dojść do 0 lub nawet do ujemnych temperatur.
OKI zgadzam się że chłodzi najchłodniejszym możliwym powietrzem a nie 16 stopniami. Już się poprawiłem
a do greegi który napisał :
Chyba cos pokreciles. W pkt 1 klima jest OFF, wiec jak moze leciec 16'C.
Moim zdaniem lecie tyle ile jest na dworze, czyli 25
OFF czyli AUTO jest wyłączone - przeczytaj uważnie o co chodziło Kristoforos
Kristoforos 06-09-2010, 21:18 Popraw tytuł tematu na zgodny z regulaminem.
Inaczej poleci do kosza.
Poprawiłem. Teraz jest OK?
3 RÓWNA SIĘ 2 i rozumujesz dobrze. przy 1 leci najchłodniej jak potrafi
Jeśli masz rację, to jest to zła wiadomość. Liczyłem na większą inteligencję tego systemu. Bo to oznacza, że ustawienie temperatury jest jakimś picem na wodę. Ustawiam 19 stopni i jeśli Twoje zdanie jest prawdziwe, to niezależnie, czy na zewnątrz jest 25 stopni, czy 8 stopni, urządzenie bierze pewną porcję powietrza nagrzanego silnikiem i dodaje do powietrza pobranego z zewnątrz. W przypadku 8 stopni na zewnątrz efekt jest mniej więcej taki, jaki oczekuję, dostaję powietrze ogrzane do rozsądnej temperatury, ale w przypadku 25 stopni otrzymuję w efekcie powietrze cieplejsze niż na zewnątrz...
Poprawiłem. Teraz jest OK?
Tak , teraz jest git. Dziękuję.
maciek911 06-09-2010, 21:39 Proszę nie SPAMOWAĆ.
Albo piszecie w temacie, albo nie piszecie w ogóle.
Od dyskusji macie HP albo PW.
Pozdrawiam
Kristoforos 06-09-2010, 22:36 Według mnie klima osusza powietrze ale z uwagi na efektywne działanie systemu i możliwość chłodzenia przez czynnik chłodzący czyli płyn poniżej 4 stopni nie działa i leci tylko ciepłe powietrze z silnika.
To można osuszać nie schładzając? Czy tu chodzi o to, że schładza i osusza powietrze z silnika?
.....
a do greegi który napisał :
Chyba cos pokreciles. W pkt 1 klima jest OFF, wiec jak moze leciec 16'C.
Moim zdaniem lecie tyle ile jest na dworze, czyli 25
OFF czyli AUTO jest wyłączone - przeczytaj uważnie o co chodziło Kristoforos
Napisze jeszcze raz, bo wcześniejszy post został wycięty przez administrację z jednoczesną naganą.
Autor napisał:
1) temp. LO, A/C off (na zewnątrz 25 stopni)
Oznacz to, że klima (A/C) jest WYŁĄCZONA, a ustawiona temperatura jest najmniejsza jaka jest możliwa. Jeżeli na dworze jest więc 25'C - to taka temperatura będzie więc leciała do auta.
Chyba dobrze jednak zrozumiałem Kristoforos
Kristoforos 07-09-2010, 07:57 Chyba dobrze jednak zrozumiałem Kristoforos
Bardzo dobrze zrozumiałeś. Co więcej, fumfel również, i swoją pomyłkę słowną już poprawił. :)
Więc nie ma tematu, obaj dobrze zrozumieliście, zresztą punkt 1 zdaje się być oczywisty - kierowca zadał najniższą temperaturę jaką mógł, wyłączył klimę, na zewnątrz gorąco, system nie ma wyjścia - pobiera temperaturę z zewnątrz tak jak leci, bo to i tak najzimniejsze źródło w takiej sytuacji.
Bardziej mnie ciekawy co się dzieje dalej - gdy kierowca zacznie podwyższać zadaną temperaturę (z LO w górę). Czy wtedy system "rżnie głupa" i bez względu na temperaturę zewnętrzną zaczyna stopniowo dodawać powietrze z silnika - tym więcej, im bardziej podkręcamy temperaturę (wtedy te ustawiane przez nas stopnie są najzwyczajniejszą bzdurą, ot tylko informacja, że jest więcej niż LO, więc pamiętaj, że dodajesz ciepłe powietrze) - czyli tak, jak działa klasyczny manual. Czy może jednak system pozostaje nadal inteligentny tak, jak w trybie AUTO i nadal sczytuje z czujników temperaturę wewnątrz i w zależności od tego, czy osiągnął zadaną temperaturę dmuchając jedynie powietrzem zewnętrznym, czy nie, to załącza ciepełko, lub nie. Co by oznaczało, że scenariusz 3) nie różniłby się od scenariusza 1) - system pobierałby powietrze jedynie z zewnątrz. Tak byłoby logicznie, skoro ustawiamy konkretną temperaturę. A wszelkie algorytmy system posiada, bo używa ich przy trybie AUTO, więc dziwne by było, by ich nie używał.
A jednak fumfel twierdzi, że zachodzi przypadek pierwszy (3 = 2), czyli system "rżnie głupa". AUTO wyłączone, więc i mózg systemu przestaje działać.
Z tym, że fumfel sam stwierdził, że "mogę się mylić bo jestem laikiem w tych sprawach", więc z chęcią poczytam również zdania innych użytkowników naszych eśków (ew. innych aut z tym samym systemem autoklimy) :)
Slartibartfast 07-09-2010, 12:26 S-Maxa odbiorę dopiero w czwartek - ale jeżdżę teraz Mondkiem MkII i choć klimy różne, to logika pewnie ta sama. W klimie automatycznej nie można sterować cieplej-zimniej inaczej jak tylko poprzez zmianę skali w stopniach (celcjusza) i system niejako musi rżnąć głupa i całą skalę od bodajże 16 do 26 stopni traktuje (w przenośni) jako skalę przy której procentowo zwiększa udział podgrzanego powietrza w "wydychanym".
Należałoby się dodatkowo zastanowić czy autoklima przy wyłączeniu trybu auto zachowuje się jak klima manualna (tzn. dodatkowo oziębia) czy jak zwykły nawiew bez klimy.
Kristoforos 07-09-2010, 13:08 No to czuję się niepocieszony, bo potwierdzasz słowa fumfela.
Należałoby się dodatkowo zastanowić czy autoklima przy wyłączeniu trybu auto zachowuje się jak klima manualna (tzn. dodatkowo oziębia) czy jak zwykły nawiew bez klimy.
Tu nie bardzo zrozumiałem. Jak wyłączymy AUTO, i wyłączymy A/C (bo to są dwa oddzielne przyciski), to będzie nawiew bez klimy, a jak włączymy A/C to będzie klima. Rozumiem, że w tym drugim przypadku działa tak, jak opisałeś (czyli tak jak w manualu), tylko z przeskalowaniem mniej więcej o paręnaście stopni C w dół.
1) temp. LO, A/C off (na zewnątrz 25 stopni)
2) temp. 19, A/C off (na zewnątrz 8 stopni)
3) temp. 19, A/C off (na zewnątrz 25 stopni)
4) temp. 19, A/C on (na zewnątrz 25 stopni)
5) temp. 19, A/C on (na zewnątrz 15 stopni)
6) temp. 19, A/C on (na zewnątrz -10 stopni)
Wg mnie to 3 = 1 czyli leci możliwie najzimniejsze powietrze z zewnątrz czyli 25 st. W przypadku 2 do środka wpada powietrze podgrzane do 19 st. W przypadku 4 i 5 leci raz schłodzone raz podgrzane do 19 st. W przypadku 6 klima raczej się nie włącza, więc jest równoważny 5. A jeśli nie działa klima, to i nie ma osuszania.
Kristoforos 07-09-2010, 14:08 Wg mnie to 3 = 1 czyli leci możliwie najzimniejsze powietrze z zewnątrz czyli 25 st. W przypadku 2 do środka wpada powietrze podgrzane do 19 st.
O, czyli jednak jest i inne zdanie. Jednak pomiar temperatury nadal istnieje, pomimo wyłączenia AUTO. Tak jest logicznie. Czy Twoje zdanie wynika jakoś z Twoich obserwacji (masz już esia od 2008 roku)? Praktyka to potwierdza?
W przypadku 4 i 5 leci raz schłodzone raz podgrzane do 19 st. W przypadku 6 klima raczej się nie włącza, więc jest równoważny 5. A jeśli nie działa klima, to i nie ma osuszania.
No i tu bym miał pewne wątpliwości. Bo wg. Ciebie w scenariuszu 5 klima by się nie załączała, a więc i nie byłoby osuszania. A ja dałbym sobie rękę uciąć, że w deszcz przy takiej pogodzie włączenie A/C natychmiast powoduje osuszenie szyby, mimo, że zadaliśmy wyższą temperaturę, niż jest na zewnątrz. Ja podejrzewam, że klima się wtedy załącza, ale i porcja cieplejszego powietrza silnika jest też większa, żeby w efekcie temperatura nie spadła.
Z tym osuszaniem to w ogóle jest zagadka, bo jak patrzę na dyskusje na innych forach (że też tego nikt nigdzie porządnie nie wytłumaczył, cały świat dyskutuje jak to w końcu jest...), to jedni mówią, że nawet zimą włączenie klimy osusza, a inni mówią, że kompresor się nie włącza. Wysnuwam taką teorię, że na parownik (czyli tam, gdzie powietrze jest ochładzane (i jednocześnie osuszane) trafia powietrze już wymieszane (zewnętrzne i z komory silnika). Więc w przypadku 5) klima działa i na parownik trafia podgrzane powietrze. Natomiast co z przypadkiem 6). Włączamy A/C, ale kompresor się nie załącza (nie wiem, dlaczego się do tego nie dopuszcza przy niskich temperaturach), co oznacza, że nie ma obiegu czynnika chłodzącego. Powietrze przedmuchiwane przez parownik również może się schładzać i osuszać o ile czynnik chłodzący jest tam schłodzony (rozprężony), no ale jak długo to może się dziać, skoro czynnik chłodzący nie obiega przez kompresor i nie jest ani podgrzewany (sprężany), ani ochładzany (rozprężany). Dlatego ten punkt 6) jest dla mnie najbardziej tajemniczy i czekam zimy, by zobaczyć, czy nadmuch odparuje szyby, czy nie...
A ja myślę, że trochę nie macie racji :)
Ustawienie temperatury na wyświetlaczu to nie jest temperatura nadmuchu
To jest temp. jaka ma panować w samochodzie.
Tak więc:
1) temp. LO, A/C off (na zewnątrz 25 stopni) - nawiew dmucha tym, co na zewnątrz
2) temp. 19, A/C off (na zewnątrz 8 stopni) - nawiew jak najcieplejszym powietrzem, do czasu aż temp. wewnątrz osiągnie 19°, potem reguluje w zależności, czy trzeba dogrzać czy ochłodzić
3) temp. 19, A/C off (na zewnątrz 25 stopni) - jak 1
4) temp. 19, A/C on (na zewnątrz 25 stopni) - nawiew jak najzimniejszym (niestety) powietrzem, do czasu aż temp. wewnątrz osiągnie 19°, potem reguluje w zależności, czy trzeba dogrzać czy ochłodzić
5) temp. 19, A/C on (na zewnątrz 15 stopni) - jak 2
6) temp. 19, A/C on (na zewnątrz -10 stopni) - jak 2
Na potwierdzenie tego spróbujcie wybrać stałą prędkość nawiewu (bez czy z klimą) i regulujcie temperaturą - najpierw będzie dużo cieplejsze/zimniejsze powietrze.
Oczywiście ustawienie za małej prędkości nawiewu nie umożliwi osiągnięcia zadanej temperatury, wiec nawiew będzie działał z max ciepłym/zimnym powietrzem.
Wg mnie klima osuszania powietrze - szyby zdecydowanie szybciej odparowywują z włączoną klimą.
edit: Jeszcze dopisze, że AUTO wyłącza tylko automatyczną regulację prędkości nawiewu
niech wypowiadają się już może fachowcy bo....ciężko się robi.
może to wam pomoże :
pierwszy:
http://http://www.data.com.pl/2_serwis/infotech/klimatyzacja.html
drugi:
http://www.yellowpages.pl/internet-site/http://klimatyzacja-samochodowa.net/
trzeci:
http://www.sciaga.pl/tekst/13402-14-do_czego_sluzy_klimatyzator_samochodowy
czwarty:
http://www.allhappy.krakow.pl/klima3.html
i wiele wyjaśnia
To jest temp. jaka ma panować w samochodzie.
Oczywiście że tak: ustawienie na 22 stopnie = klima ma zrobić wszystko aby tyle było w aucie,tzn albo ostro najpierw schładza albo ostro grzeje i jak już czujnik "złapie" że jest 22 to wentylatorki cichną.
P.S. Nie róbcie sobie zagadek tylko ustawcie AUTO i 22 stopnie (tak mam cały rok) i tyle ;)
Też miałem to dopisać, ja mam niemal cały rok 21 i auto ;) Z wyjątkiem megaupałów, kiedy nastawiałem jakieś 25-26.
A ja myślę, że trochę nie macie racji :)
Ustawienie temperatury na wyświetlaczu to nie jest temperatura nadmuchu
To jest temp. jaka ma panować w samochodzie.
Może i tak, tylko w samochodzie nie ma czujnika (czujników) temperatury wewnętrznej. Są tylko w nadmuchach + nasłonecznienie pod przednią szybą.
Pzdr.
m-cin
Kristoforos 08-09-2010, 08:35 niech wypowiadają się już może fachowcy bo....ciężko się robi.i wiele wyjaśnia
Niestety nie mogę tam doczytać, czy wyłączenie AUTO w autoklimie pozostawia "logikę temperaturową", czy nie.
Może i tak, tylko w samochodzie nie ma czujnika (czujników) temperatury wewnętrznej. Są tylko w nadmuchach + nasłonecznienie pod przednią szybą.
Są czujniki temperatury w środku - w kilku miejscach - m.in. pod nogami kierowcy i pasażera
Z tymi wewnętrznymi czujnikami temp to ciekawa sprawa - czy ktoś wie gdzie są te czujniki i ile ich jest ?
Są czujniki temperatury w środku - w kilku miejscach - m.in. pod nogami kierowcy i pasażera
A może wskażesz mi na schemacie samochodu, gdzie one są? Bo leży jeden przede mną i tam jak wół stoi:
"czujnik temperatury powietrza nawiewu na nogi" (2x)
"czujnik temperatury powietrza nawiewu środkowego" (2x)
"czujnik temperatury parownika"
"czujnik nasłonecznienia"
Te czujniki są podłączone do modułu układu ogrzewania, wentylacji i klimatyzacji...
Już kiedyś była dyskusja na ten temat - innych czujników nie ma.
Pzdr.
m-cin
Slartibartfast 08-09-2010, 12:01 "czujnik temperatury powietrza nawiewu środkowego" (2x)
Jak klima jest dwustrefowa to czujniki powinny być raczej w bocznych nawiewach...
A swoją drogą to ciekawe co wydmuc***e środkowy nawiew, gdy kierowca i pasażer ustawią inne temperatury, powietrze o uśrednionej temperaturze? ;)
Tylko wtedy te czujniki by "głupiały" i oszukiwały układ sterowania, co moim zdaniem potwierdza, że powinny być po bokach, nie w centrum
A swoją drogą to ciekawe co wydmuc***e środkowy nawiew, gdy kierowca i pasażer ustawią inne temperatury, powietrze o uśrednionej temperaturze? ;)
Dlatego są dwa - po jednym na stronę.
W ogóle to mam deja vu :) Sporo na temat klimy było już powiedziane, np.:
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=69373
Pzdr.
m-cin
Kristoforos 08-09-2010, 13:09 W ogóle to mam deja vu :) Sporo na temat klimy było już powiedziane, np.:
Ba, nawet w tamtym wątku zapytałem o podobną sprawę (ostatecznie nic się nie dowiedziałem). Ale tam dyskusja generalnie dotyczyła klimy i koniec końców była o wszystkim i o niczym, a skończyła się dyskusją nt. czujników temperatury.
I tu teraz też o czujnikach... , a generalnie nie o to pytałem w poście uruchamiającym wątek. :)
Kristoforos 29-09-2010, 09:46 Zaczynam kumać tę klimę :)
Pobawiłem się w różne ustawienia i stwierdzam, że "logika temperaturowa" działa także przy wyłączeniu trybu AUTO.
Np. robiłem tak: jadę z wyłączonym trybem AUTO i wyłączoną A/C i ustawiam na 19 stopni, przy 12 stopniach na zewnątrz. I jest OK, lekkie dogrzanie, jest przyjemnie. W pewnym momencie włączam A/C, pozostawiając siłę nawiewu i temperaturę niezmienione. Najpierw robi się dużo zimniej (klima ruszyła niemal od razu, a nagrzewnica dopiero się rozkręca), ale po minucie, dwóch, znów w środku panuje przyjemna temperatura (czas musiał minąć, by: 1. czujnik temperatury zauważył, że na kratkach wentylacyjnych pojawiła się dużo niższa temperatura, 2. system zareagował decyzją podniesienia temperatury nagrzewnicy 3. nagrzewnica osiągnęła wyższą temperaturę, by na kratkach wentylacyjnych znów osiągnąć docelową temperaturę).
Wprawdzie nie wiem, jak działa nagrzewnica, ale to już mnie nie grzeje... ;-) ważne, że działa.
Tak więc chyba wszystko jest zgodnie z logiką, tylko trzeba wziąć poprawkę na to, że nagrzewnica nie jest tak elastyczna w zmianie temperatury, jak klima (która albo jest włączona i działa praktycznie od razu, albo jest wyłączona).
Jak dla mnie, EOT :)
Ponieważ zrobiło się cieplej na wiosnę temperatura 18-22 to można by było jeżdzić tylko z nadmuchem z zewnątrz nie włączając w ogóle panelu klimy,próbowałem za nic nie leci samoczynnie powietrze,czy da się coś zrobić z tym.Dawniej np.F 125,Polonezie włosy dęba stawały bez dmuchawy a tu cały czas musi chodzić chociaż na jednej kresce.
Nie ma takiej opcji niestety. Mi też tego brakowało... W starym Mesiu W-123 samoistny nadmuch działał super... Teraz albo włączasz albo wyłączasz. Nie ma innej opcji.
I dziś po raz pierwszy wnętrze nagrzane troszkę pomimo zasłoniętej panoramy...klima działa ale powoli ochładza jakoś na początku.
Pytanie jak macie ustawioną klimę? Ja w Galaxy miałem cały rok na ON+AUTO+22 stopnie i było ok.
Tutaj mam obecnie: ON-AUTO-20 stopni...
Slartibartfast 20-04-2011, 14:53 W mondku ON-AUTO-20 lub 19. W Sce stopień wyżej
EDIT: kratki nie na siebie, boczne ślizgają powietrzem po szybie, środkowe wieją w tył :)
Ok,a kratki went masz/macie skierowane na siebie?Jak mam na siebie to czuje dobre chłodzenie,ale w Galaxie miałem odwrócone i też super chłodziło,wiem że lepiej NIE na siebie kierować...
Czyli w skrócie jak ustawić klimę żeby szybko uzyskać chcianą temperaturę? Tzn na dworze jest 26 Stopni i chce uzyskać 20 w aucie.
W skrócie dajesz na panelu 20 i wciskasz auto... i tak niby powinno być ok... ale..
Powiem tak, ktoś kiedyś pisał ze klima w S-Maxie spoko działa.
Może i działa spoko, mój Zelmer klima w pracy tez działa spoko tylko hałas generuje potężny że się nie da wytrzymać.
Tu jest tak samo. Niby dajesz auto, a ona cały czas wali na wysokich obrotach, może o 2 kreski zejdzie z łaski na uciechę.
Głośno i kiepsko to wygląda...bo po co mi auto skoro muszę ręcznie zmieniać obroty dmuchawy żeby był komfort .
W Vectrze C szybko schodziła na niskie obroty i było cichutko i zimno w środku..
a tu .....kaszana Fordowskie wypociny strzała nie warte.
Idea klimatronika jest taka że ustawiasz zadaną temperaturę i ma być komfortowo w środku (komputer sam dobiera nastawy dmuchawy w zależności od temp wew i zewn.), niestety komfort termiczny to jedno.. a akustyczny to drugie.
tak naprawde wszystko zalezy od algorytmu komputera klimatyzacji, ktory uzywa do ustabilizowania temperatury...
z doswiadczenia z paroma klimatyzacjami i nie tylko uwazam ze najefektywniej jest wlaczyc min i chlodzic tak dlugo az sie osiagnie pozadana temperature, wtedy ustawic zadana temperature i auto ;)
z malym zastrzezeniem ze wahania temperatury, zlwaszcza na poczatku po osiagnieciu zadane temperatury sa tym wieksze im szybciej sie schladza...
Vectra C jest mniejsza kubaturowo od S-Maxa... z obserwacji w Mondeo wiem, że czasem lepiej odpuścić te pół stopnia (tak, tak 0,5 :) ) albo maksymalnie 1, niż mieć hałas. Na dłuższej trasie jest to obojętne, i tak, i tak schłodzi, ale na mieście wolę mniej hałasu kosztem trochę wyższej temperatury.
Ok,a kratki went masz/macie skierowane na siebie?Jak mam na siebie to czuje dobre chłodzenie,ale w Galaxie miałem odwrócone i też super chłodziło,wiem że lepiej NIE na siebie kierować...
najlepiej boczne skierować na okna, chłodzi a nie daje po głowie. Środkowe nawiewy zwrócić do góry, ewentualnie skierować centralnie na pasażerów z tyłu. Im nie zaszkodzi, a odczucie chłodu jest (bez dmuchania w twarz)
ja tam nie wiem w czym problem...
nigdy nie mialem problemu ze schlodzeniem auta, tylko pare regul trzeba przestrzegac:
-przewietrzyc auto przed wejsciem
-na poczatku zostawic otware okna co by gorace powietrze z auta i wylotow nawiewu ucieklo
-przeczekac najmocniejszy nadmuch
-ruszac spokojnie dalej ;)
inna wersja przydatna w b. upalne dni:zostawic auto w zacienionym, chlodzonym badz klimatyzowanym miejscu ;)
obie wersje sprawdzone
To że w cieniu to wiadome od 100 lat...tylko przy obecnym natężeniu aut znajdź go w mieście gdzieś....
Mi hałas przy 20 stopniach i AUTO nie przeszkadza,skierowałem poza twarz kraktki i tak będę jeździł,będzie coraz cieplej (mam nadzieje :D) to zobaczy się jak naprawde działa klimka w S-iu na własnej skórze :)
tylko przy obecnym natężeniu aut znajdź go w mieście gdzieś.
a czy ja mowilem ze bedzie latwe ;)
IMVHO najgorsza rzecza jest ustawic nawiew na twarz badz klatke piersiowa... pierwszy stopien do przeziebienia...
Radek S-MAX 22-04-2011, 15:31 Chyba nie będzie tragedii z klima w lato, dziś stał na słońcu dach panorama, temp pokazało na słońcu 31*C, potem wiadomo spadła do 25*C i było ok.
Przy 30*C powinna sobie poradzić klima spokojnie, no ale to wszystko życie zweryfikuje :D
RADEK: A jak Ty ustawioną masz klimkę?
Radek S-MAX 22-04-2011, 18:24 RADEK: A jak Ty ustawioną masz klimkę?
Ja na początku wiadomo LO, a potem 20-21 Poszumi, poszumi i przestanie i jest cisza :D
A wyloty np. od drzwi i lewy ze środkowych poziomo i jakby na zegary, prawa strona lustrzenie, a środkowy ze środkowych nawiewów na tył. (ale tu to dopiero testuję)
I dało rade, wiadomo na początku otwarte okna i przewietrzanie.
Dodam jeszcze że zawsze przed zatrzymaniem i wyłączeniem silnika, wcześniej wyłączam klimę żeby przedmuchać kanały wentylacyjne.
Ja mam cały rok ON w każdym samochodzie z auto-klimą,wczoraj miałem na 21 ustawioną i zwrócone kratki poza twarz i super było :)
Zobaczymy co będzie w upały...
Panowie mam u siebie auto-klimę zestwioną razem z navi kolor (czarny panel).Zauważyłem że obecnie jak jest zimno na przednie fotele leci ciepłe powietrze ale z tylnych słupków jakieś takie chłodne - tzn że służą one jedynie do chłodzenia,nie grzeją?
Pyt.2: W zimie/lub teraz jak jest ok.0.stop.C jak macie ustawioną klimę?Ja zawsze miałem w Galaxy 22.AUTO klima ON. i było lux przez cały rok.
Zastanawiam się czy zimą w S-maxie zrobić tak samo czy klimę wyłączyć i samo Auto i 22?
P.S. Wiem że poniżej +4 stop klima sie nie załączy nawet jak jest na ON ale może będzie jednak inaczej rozprowadzać powietrze i ogrzewać jak będzie ON?
z tylnych słupków jakieś takie chłodne - tzn że służą one jedynie do chłodzenia,nie grzeją?a po jakim czasie od nagrzania silnika sprawdzasz temperature z tylu?
Na pewno nie wcześniej niż przy temp.silnika ok.90 stopniach - czyt.roboczej...
moze byc tak, iz tunel potrzebuje sie dluzej nagrzewac... (wieksza powierzchnia do ogrzania zanim powietrze dotrze do wylotu)
Wiem,ale też przypominam sobie coś że było opisane na forum,że tylne służą tylko do chłodzenia....nie jestem pewny czy chodziło o S-maxa czy o Galaxy MK2??
jacekzom 14-10-2011, 14:08 Skąd wiecie, że klima nie działa poniżej 4 stopni? Mazda 3 tak robiła, ale wtedy gasła lampka. Myślę, że klima działa zawsze, lepiej szyby odparowują, a i powietrze jest przyjemniejsze. Tak jest w autach z manualną, cały rok jeżdżę z klimą ON w autach ze sterowaniem ręcznym.
Slartibartfast 14-10-2011, 14:09 Tylne też "grzeją" ale na to trzeba sporo czasu i grzeją trochę słabiej.
W Galaxy jest jeszcze nawiew w trzecim rzędzie (i chyba dodatkowy wentylator)
EDIT: rzeczywiście ten nawiew na 3-rząd to chyba od Ghia w górę dają...
W Galaxy j"estjeszcze nawiew w trzecim rzędzie (i chyba dodatkowy wentylator)
Tylko jako opcja, w moim np. nie ma. Acha, i tylny nawiew (ten w słupkach na szyby tylnych drzwi) nie grzeje.
Pozdrawiam
m.
Skąd wiecie, że klima nie działa poniżej 4 stopni? .
Bo tak jest napisane w instrukcji...zresztą chyba w każdym aucie jest tak samo,tylko w jednym gaśnie napis ON a w innych nie...
Acha, i tylny nawiew (ten w słupkach na szyby tylnych drzwi) nie grzeje.
Pozdrawiam
m.
A no właśnie....tak jak myślałem... ;)
A no właśnie....tak jak myślałem... ;)
...w moim galaxy ;) Ja tu na gościnnych występach, choć powinno się chyba do forum S-MAXa dołączyć galaktykę MkIII...
Pzdr.
m.
jacekzom 14-10-2011, 14:35 Ale ręcznie mogę chyba włączyć klimę przy jakiej chcę temperaturze..? Tj jak się tryb AUTO wyłączy.
Ale ręcznie mogę chyba włączyć klimę przy jakiej chcę temperaturze..? Tj jak się tryb AUTO wyłączy.
No właśnie nie.Poniżej 4 stop. co byś nie zrobił to sie nie załączy,są tam jakieś blokady automatyczne....
Cytat za instr:
"Wskazówka: Układ klimatyzacji działa
wyłącznie wtedy, gdy temperatura otoczenia
jest wyższa niż 4ºC."
Pytanie odnośnie ustawień climatronica przy obecnych temp(ok 0 stopni)
W galaxy przy ustawieniu AUTO jak wcisnełem klawisz z nadmuchem na twarz/nogi/szybe - to AUTO odrazu się wyłączało,a w S-Maxie jest AUTO + np nadmuch na twarz?!:shock: Po raz pierwszy takie coś widze...
Jak macie ustawione żeby dobrze grzało...ja miałem zawsze AUTO na 22 stopnie i tyle,ostatnio właśnie powyższe odkryłem (że można AUTO+Twarz czy nogi) i nie wiem jak lepiej to ustawić żeby było ciepło i dobrze (efektywnie)...???
Kiedyś czytałem jakiś mądry artykuł, że prawidłowa "dystrybucja" ciepła w samochodzie to ciepłe nogi i "chłodna" głowa --> idąc tym tropem to po osiągnieciu optymalnej temp nawiew na nogi - tyle teorii
w praktyce zawsze mam auto :)
w praktyce zawsze mam auto :)
Same auto ? Bez włączonego: nogi/głowa/szyba przód?
Ja też tak mam i miałem zawsze w Galaxy i było ok....
Też wiem o tych "ciepłych nogach" i daje sie wyczuć że na AUTO ciepło idzie od przedniej szyby,potem nogi i na końcu lekko na twarz....
Ciepłe powietrze unosi się zawsze do góry dlatego właśnie nawiew na nogi bo ogrzewa równomiernie całe auto. Jak dajesz tylko na nawiew w konsoli lub szybę to całe ciepło kumulujesz przy suficie. Fizyka + logika :)
jacekzom 10-11-2011, 07:45 Mnie denerwuje silne dmuchanie na głowę w trybie AUTO, dmucha cały czas po ustabilizowaniu się temperatury. Ostatnio odkryłem, że najlepiej się czuję przy ustawieniu na nogi i szybę.
Dzieciom z tyłu też chyba dmucha na nogi w tym ustawieniu. AC na ON przez cały czas, choć ponoć nie działa poniżej 4C.
Ja mam AUTO + ON i bez włączonego skierowania czy to na nogi/głowe/szybe...i dmucha mi lekko na twarz,nie mocno bo kratki went skierowałem inaczej...
AC ON,ale poniżej 4 nie załącza sie - to sie zgadza. ;)
jacekzom 10-11-2011, 10:56 W AUTO jest tak jak napisałeś, ale ja właśnie nie lubię żadnego dmuchania na głowę.
Bardzo podoba mi się ten skuteczny sposób regulacji nadmuchu w Fordzie.
Tylko ja nie widze sensu ani nie mam pojęcia jak może działać cały układ climatronica przy ustawieniu: AUTO+na głowe/+na szybe/+ na nogi???!
Przecież włączenie AUTO wyklucza inne ustawienia dodatkowe poza regulacją temperatury...tak to działa w każdym climatronicu jaki dotąd widziałem czy to była Avensis czy Galaxy czy Lexus... a w S-maxie jako w jedynym? może być jednocześnie i to i tamto :D włączone ?! :shock:
Slartibartfast 10-11-2011, 11:28 W mondeo mk3 włączenie Auto włącza wszystko na auto by osiągnąć zadaną temperaturę. Ale jak zmienisz kierunek nawiewu to Auto wciąż pozostaje włączone. Ponowne kliknięcie Auto ustawia zdefiniowane kierunki nawiewu na domyślne.
Podejrzewam, że tak samo jest w eSiu (nie sprawdzałem) i w sumie jest to logiczne. Auto ma za zadanie osiągnięcie konkretnej temperatury i utrzymanie jej, a czy będzie robić to tylko na szybę/twarz/nogi nie ma znaczenia.
a czy będzie robić to tylko na szybę/twarz/nogi nie ma znaczenia.
IMO ma znaczenie...bo AUTO znaczy że system: automatycznie "dostraja" zarówno skąd jak i jak mocno "wieje" żeby uzyskać w całym aucie żądaną temp np 22 stopni a nie tylko na wysokości głowy czy nóg...
W Galaku volkswagenowski climatronic robił to bardzo dobrze (pod warunkiem że układ był sprawny :D)
jacekzom 10-11-2011, 12:14 Jest dokładnie tak jak napisał Slartibartfast. AUTO utrzymuje stałą temperaturę, kierując pracą wylotu powietrza według jakiegoś algorytmu. Na początku dmucha na szybą i chyba nogi, potem jakoś chyba wszędzie ze zmienną siłą, ale ja odczuwam to, że ''w twarz''. Dowolne wymuszanie nawiewu na np nogi czy szybę niczego więcej nie zmienia, dalej utrzymuje temperaturę i dmuch z siłą zależna od potrzeby, i to mi się podoba.
Zauważyłem również, że jak zmniejszy się prędkość wentylatora, to również nie ma to wpływu na zadana temperaturę, np jak komuś w AUTO dmucha za mocno.
Działa to w Fordzie bardzo dobrze, moim zdaniem.
No skoro wciskam = włączam nawiew przy AUTO na twarz to nie może być tak samo i działać tak samo jakbym tego nie wcisnął,więc musi wtedy bardziej skupiać się na twarzy...
A jak przy AUTO będziemy chcieli zmienić intensywność nawiewu i dotkiemy ten klawisz - odrazu AUTO sie wyłącza - tak jest w S-maxie i tak jest w każdym innym samochodzie i to rozumiem...
jacekzom 10-11-2011, 13:36 Racja, dmucha tylko na twarz, przy zachowaniu automatyki prędkości wentylatora, i temperatury powietrza, czyli dalej AUTO tylko lekko ''okrojone'':)
Panowie, duży podziw za kreatywność. Chyba przeceniacie możliwości climatronica w nowych Fordach. Wciśnięcie AUTO powoduje dążenie układu wentylacji do jak najszybszego osiągnięcia pożądanej temperatury. Dlatego znikają symbole pokazujące kierunek nawiewu - auto dmucha po prostu wszystkimi nawiewami. Tak naprawdę brak symboli na panelu klimy = włączenie nawiewu na głowę, szybę i nogi jednocześnie. Niestety komputer nie decyduje sam, którymi nawiewami jak mocno dmuchać - mamy w autach jeden czujnik - na podszybiu (nasłonecznienia + temperatury) oraz w podsufitce. Na podstawie czego miałby więc wiedzieć, gdzie w tej chwili jest konieczny mocniejszy nadmuch?
jacekzom 10-11-2011, 14:15 Chyba się mylisz. Na początku w esiu, przy zimnym silniku klima na AUTO nie dmucha na twarz. Potem sytuacja się zmienia. Co Ty z tym ''climatronikiem''? To jest przecież układ w koncernie VW. Typowy ''Volgswagenizm'', podobnie jak twierdzenie, że wszystkie turbodiesle to TDi.
Dlatego znikają symbole pokazujące kierunek nawiewu - auto dmucha po prostu wszystkimi nawiewami.
Powinno znikać AUTO po wciśnieciu symboli kierunkowych,a nie znika...
Chyba się mylisz. Na początku w esiu, przy zimnym silniku klima na AUTO nie dmucha na twarz. .
Dokładnie,tak jest.Potem jak już lekko silniczek sie nagrzewa to daje mocniej i na twarz na końcu...pierwsza faza to szyba i nogi.
Slartibartfast 10-11-2011, 19:05 Powinno znikać AUTO po wciśnieciu symboli kierunkowych,a nie znika...
Ja tam wolę takie działanie jak jest. Bo niby dlaczego ma mi klima nie regulować AUTOmatycznie temperatury wraz z siłą nadmuchu, kiedy chcę by wiało w konkretne miejsce?
Ja tam wolę takie działanie jak jest. Bo niby dlaczego ma mi klima nie regulować AUTOmatycznie temperatury wraz z siłą nadmuchu, kiedy chcę by wiało w konkretne miejsce?
Hehe no widze że sie nie rozumiemy...ale spoko ;)
Jeżeli chcesz by wiało konkretnie np na twarz to ok,wyłączasz AUTO i dajesz na twarz...ale jak ja wole żeby zadana temp była w całym aucie to wale AUTO same i ma być ok i tak jest...
Więc chodzi mi o to że w S-maxie: AUTO + coś tam = wykluczenie automatyki a ikonki wtedy na panelu klimy dają znać że jest inaczej heh
...mamy w autach jeden czujnik - na podszybiu (nasłonecznienia + temperatury) oraz w podsufitce...
Niech mu ktoś powie, ile jest czujników temperatury i gdzie, ja już nie mogę :)
pzdr. świątecznie
m.
Co Ty z tym ''climatronikiem''? To jest przecież układ w koncernie VW. Typowy ''Volgswagenizm''
Jacekzom, proszę, wrzuć na luz. Używam sformułowania climatronik, bo tak jest szybciej i krócej. Ważne, że wszyscy wiedzą o co chodzi (o automatyczną klimatyzację). Po co powielać bilion razy wyrażenie: klimatyzacja automatyczna? Szkoda czasu, miejsca i klawiatury. Może zaczniemy pisać Automatyczna klimatyzacja dwustrefowa DEATC? W końcu tak nazywa się klimatyzacja automatyczna wg nomenklatury Forda... Nie jestem fanem koncernu VW, wręcz nie lubię większości modeli, ale nie będę się posuwał do panicznego usuwania wszelkich wyrażeń związanych z Volkswagenem. Nazywanie każdego diesla TDi to błąd, ponieważ skrót ten dotyczy konkretnego rodzaju silników diesla, natomiast układy klimy automatycznej opierają się u wszystkich producentów na jednej zasadzie działania.
m-cin, Twój post wniósł bogactwo treści do dyskusji... jeśli wiesz, to napisz, bo w tym temacie jakoś specjalnie się nie udzielałeś, więc nie widzę powodu do odstawiania figury: "jaki jestem biedny, wszystkim to już 1000 razy tłumaczyłem i nikt nie rozumie, w dodatku teraz kolejny ............ moich złotych myśli nie odczytał"
Zaskakują mnie Wasze posty, bo z tego wynika, że:
a) mam zepsuty układ klimatyzacji automatycznej - dmucha u mnie zawsze jednakowo przez wszystkie otwory, jedynie zmienia się natężenie. Tak samo było w Foce I.
b) mam coś przestawione w głowie - nie czuję, że dmucha mi z różną siłą w różnych miejscach w zależności od momentu
c) układ klimy w Galaxy/S-Maxie jest inny niż w Mondeo - raczej do wykluczenia
Natomiast nie widzę powodu, aby wciśnięcie przycisku kierunku wylotu powietrza miało wyłączać tryb AUTO. Prosty przykład - ktoś nie lubi, gdy wieje mu w twarz powietrze (zresztą nie powinno się tak robić z włączoną klimatyzacją). Taka osoba ma mieć wykluczoną możliwość użycia trybu automatycznego? A co za różnica, czy samochód dostosuje temperaturę we wnętrzu dmuchając na szybę, na twarz, czy na nogi? Najwyżej dmuchawa popracuje trochę dłużej lub mocniej, tyle.
EDIT: Jedyny post na temat lokalizacji czujników temperatury, który znalazłem, wskazuje na wyloty nawiewów. Nie potwierdzone danym z TISu lub zdjęciami po rozbiórce nawiewu.
Obrażanie na forum kogokolwiek jest nie dopuszczalne, za taki zachowanie można otrzymać ostrzeżenie
Cytat:
Napisał jacekzom Zobacz post
Co Ty z tym ''climatronikiem''? To jest przecież układ w koncernie VW. Typowy ''Volgswagenizm''
Jacekzom, proszę, wrzuć na luz. Używam sformułowania climatronik, bo tak jest szybciej i krócej. Ważne, że wszyscy wiedzą o co chodzi (o automatyczną klimatyzację). Po co powielać bilion razy wyrażenie: klimatyzacja automatyczna? Szkoda czasu, miejsca i klawiatury. Może zaczniemy pisać Automatyczna klimatyzacja dwustrefowa DEATC? W końcu tak nazywa się klimatyzacja automatyczna wg nomenklatury Forda...
a czy chcac kupic buty do biegania idziecie po obuwie sportowe przeznaczone do biegania czy tez po adidasy, nawet jesli to mialaby byc puma czy kappa?
;)
a uzywajac komorke macie na mysli telefon, czy komorke na narzedzia czy tez kloake??? ;)
na innych forach tez sie uzywa formy klimatronik (z naciskiem pisania przez k) jako synonim klimatyzacji automatycznej. i mysle ze ta nazwa weszla juz do powszedniego uzycia... nie ma co sie spierac...
a co do automatyzacji to podobnie mialem w mondeo i podobnie mam w zafci, po wcisnieciu auto, a nastepnie po zmianie ktoregos z parametru (sila badz kierunek nawiewu) druga czesc + temperatura dziala dalej w trybie automatycznym.
np w dlugie trasy zawsze mam nawiew na 3, a kierunki i temp i tak dzialaja w trybie automatycznym (oczywiscie po przejsciu z tryba auto) i to niezaleznie czy klima jest on czy off
EDIT: Jedyny post na temat lokalizacji czujników temperatury, który znalazłem, wskazuje na wyloty nawiewów. Nie potwierdzone danym z TISu lub zdjęciami po rozbiórce nawiewu.
a czy w poprzednim modelu nie bylo czujnika pod kierownica? czy jakos tam w okolicy? moze w tym modelu tez jest?
m-cin, Twój post wniósł bogactwo treści do dyskusji... jeśli wiesz, to napisz, bo w tym temacie jakoś specjalnie się nie udzielałeś, więc nie widzę powodu do odstawiania figury: "jaki jestem biedny, wszystkim to już 1000 razy tłumaczyłem i nikt nie rozumie, w dodatku teraz kolejny ............. moich złotych myśli nie odczytał"
EDIT: Jedyny post na temat lokalizacji czujników temperatury, który znalazłem, wskazuje na wyloty nawiewów. Nie potwierdzone danym z TISu lub zdjęciami po rozbiórce nawiewu.
Nie będę komentował twojej wypowiedzi, cieszę się jednak, że znalazłeś wskazywane przeze mnie informacje. Tak trzymaj.
Jeśli nie wystarcza ci źródło, które mam, to (zgodnie ze swoją sugestią) kup dostęp do eTIS-a - tak właśnie kupiłem schematy, które kwestionujesz... Albo rozbierz nawiewy.
Niech mu ktoś powie, ile jest czujników temperatury i gdzie, ja już nie mogę :)
pzdr. świątecznie
m.
Mi powiedz, bo ja nie mam pojęcia. Kolejny raz napiszę, że tryb auto działa w S-Maxie tragicznie. Jak dla mnie działa on na podstawie temperatury zewnętrznej a nie wewnętrznej. Jeszcze w żadnym aucie, które miałem tryb AUTO nie działał tak źle.
Panowie dajcie już spokój, każdy wie że Klima w Smaxie to tragedia, a tryb auto to nieporozumienie, równie dobrze można ustawić nawiew na przedostatnią wartość bo jeszcze nigdy nie widziałem żeby w trybie AUTO wentylator dmuchał z mniejszymi obrotami.
Jednym słowem głośno i mało skutecznie, pisaliśmy już na ten temat wielokrotnie. Nie ma sensu się powtarzać.
A, jeżeli ktoś uparcie uważa że u niego klima chodzi super i że tak ma być, to polecam przejażdżkę autem z roku 2001 Vectra C, w trybie auto momentalnie jest zimno /(wg nastaw) i cicho.
Da się ? Da się.. tylko nie w Fordzie S-MAX.
Panowie dajcie już spokój, każdy wie że Klima w Smaxie to tragedia, a tryb auto to nieporozumienie, równie dobrze można ustawić nawiew na przedostatnią wartość bo jeszcze nigdy nie widziałem żeby w trybie AUTO wentylator dmuchał z mniejszymi obrotami.
Jednym słowem głośno i mało skutecznie, pisaliśmy już na ten temat wielokrotnie. Nie ma sensu się powtarzać.
A, jeżeli ktoś uparcie uważa że u niego klima chodzi super i że tak ma być, to polecam przejażdżkę autem z roku 2001 Vectra C, w trybie auto momentalnie jest zimno /(wg nastaw) i cicho.
Da się ? Da się.. tylko nie w Fordzie S-MAX.
Nie no u mnie w trybie AUTO potrafi wiać z mniejszymi obrotami. Szkoda tylko, że wtedy, kiedy trzeba dać ostry nadmuch. A jak nie trzeba to wtedy wieje jak szalona.
U mnie też nie narzekam na jakieś ostre wianie w AUTO,oczywiście poza początkowym ogrzewaniem/schładzaniem,ale to norma w każdej auto-klimie(norma w tych co jeździłęm,a troche ich było...)
Mnie bardzie interesuje czy nie będą mi szyby parować wcale jak ma na auto i bez skierowania nadmuchu na konkretne miejsce...dziś mi troche zaparowała bardziej lewa strona,ale było na minusie,a samochód stał w garażu...
jacekzom 16-11-2011, 09:00 Tragedia nie jest, działa średnio, trzeba znaleźć swoje ulubione ustawienie. Jak dla mnie to po ustabilizowaniu temp. dmucha za mocno na głowy, na szczęście można to łatwo skorygować. Często też trudno się zdecydować czy ustawić np 18.5 czy 19 stopni.
Z popularnych aut najbardziej podobały mi się klimy w pojazdach PSA.
Tragedia nie jest, działa średnio, trzeba znaleźć swoje ulubione ustawienie. Jak dla mnie to po ustabilizowaniu temp. dmucha za mocno na głowy, na szczęście można to łatwo skorygować. Często też trudno się zdecydować czy ustawić np 18.5 czy 19 stopni.
Z popularnych aut najbardziej podobały mi się klimy w pojazdach PSA.
Do tragedii daleko.... ;)
Ja mam zawsze 22 i jest akurat...i przy AUTO nic mi nie dmucha "za mocno" na głowe.
jacekzom 16-11-2011, 09:33 22 g:galy. Ja przy 20 odjeżdżam z gorąca, po ustabilizowaniu oczywiście.
Zimą 22 jak sie ustabilizuje jade bez kurtki...może Ty jeździsz w zimówce na duże mrozy?
A poważnie to...na pewno inaczej i szybciej nagrzewa sie benzynka od diesla niestety...
jacekzom 16-11-2011, 11:41 O tak... nie wiem jak u kolegów TDCi, ale JTD w Multipli II to był po prostu skandal pod tym względem. Marzło się zimą przez wiele kilometrów....poza tym rewelacja.
O tak... nie wiem jak u kolegów TDCi
O niebo lepiej niż w Galakach TDI...bo tam była grzałka spalinowa jeszcze i bardzo wadliwa,tu jest elektryczna i działa lepiej,ale i tak wolniej niż w benz,albo w aucie osobowym (mniejsza kabina).
Jeszcze jedna rzecz denerwuje mnie w klimie S-MAXA. Wiadomo - mamy przycisk, który uruchamia wszystko na maxa (nawiewy, podgrzewanie przedniej i tylnej szyby), aby szybko odparować wnętrze auta. Tylko po co temperatura ustawia się też na MAX? W zimie to jakoś nie przeszkadza, ale jak mamy letnią ulewę i nam zaparuje auto to włączenie tego nie jest zbyt przyjemne. W innych autach, którymi jeździłem po prostu klima przełącza się na maksymalny nawiew na szyby, włącza podgrzewanie szyby/szyb a temperaturę zostawia w spokoju. Nie, w Fordzie musieli być "lepsi" ;)
A jak, w Fordzie muszą być lepsi :)
Zasadniczo patent z MAXem funkcjonuje idealnie w autach z BT i sterowaniem głosowym. Dlaczego? Ponieważ w zimie uruchamia się rozmrażanie tym przyciskiem, a o innych porach roku uruchamia się Voice Command i wywołuje komunikat DEMIST (w instrukcji jest to opisane, chyba nie trzeba wchodzić w głębsze ustawienia, ewentualnie tylko przejść do ustawień nawiewu). Niestety, gdy w aucie BT/VC brak, pozostaje jedynie tryb MAX włączany z przycisku i życie z nim
Ponieważ w zimie uruchamia się rozmrażanie tym przyciskiem, a o innych porach roku uruchamia się Voice Command i wywołuje komunikat DEMIST (w instrukcji jest to opisane, chyba nie trzeba wchodzić w głębsze ustawienia, ewentualnie tylko przejść do ustawień nawiewu). Niestety, gdy w aucie BT/VC brak, pozostaje jedynie tryb MAX włączany z przycisku i życie z nim
Nie kumam .... co i jak sie uruchamia i którym przyciskiem zimą?
Mam navi kolor dotyk i sterowanie głosowe,więc proszę o dokładne wyjaśnienie ;)
Głupio napisałem :roll: , próbuję jeszcze raz:
w autach bez BT/VC:
- nie ma opcji "odparowania" auta innej niż poprzez wciśnięcie przycisku MAX na panelu klimatyzacji. Jak działa przycisk MAX, wszyscy wiedzą - dmuchawa pracuje z pełną mocą, uruchamia się klimatyzacja, temperatura w trybie HI i dodatkowo podgrzewanie obu szyb
w autach z BT/VC
- istnieją dwie opcje na "odparowanie" auta - użycie przycisku MAX na panelu klimatyzacji, ewentualnie wywołanie go systemem komunikacji głosowej:
CLIMATE -> DEFROSTING ON/OFF
lub wywołanie przez sterowanie głosowe (i tylko przez nie) funkcji usuwania pary
CLIMATE -> DEMISTING ON/OFF
nigdy nie sprawdzałem tego w praktyce (nie mam w aucie Voice Command), ale w instrukcji występuje rozróżnienie DEFROSTING/DEMISTING (instrukcja S-Max/Galaxy wydanie 2010, strona 300). Może się okazać, że DEFROSTING i DEMISTING dają ten sam efekt, nie bijcie mnie wtedy, proszę :)
Aha, w celu rozjaśnienia - pory roku podawałem intuicyjnie, przykładowo - Fordy nie rozróżniają jeszcze pór roku
Ok,teraz wszystko jasno opisałeś i wszystko rozumiem.;)
Myślałem że mam jeszcze jakąś "super funkcję" w Maxie ale widze że już chyba wszystko wiem co w nim siedzi ;)
Czyli sprawdzałeś i znasz ten demisting/defrosting? Różnią się czymś? Instrukcja milczy na ten temat, bardzo nieprecyzyjnie to napisali.
Czyli sprawdzałeś i znasz ten demisting/defrosting? Różnią się czymś? Instrukcja milczy na ten temat, bardzo nieprecyzyjnie to napisali.
Nie spawdzałem,bo po raz pierwszy Ty mi to dziś przedstawiłeś,ale na to wygląda że te fukcje = MAX na panelu klimy...
W porządku, w takim razie czekam na relację szczęściarzy mających VC, jestem ciekawy działania tej funkcji.
jacekzom 17-11-2011, 10:14 Właśnie sprawdziłem. Defrosting = Demisting = guzik MAX.
Tak samo wieje na max w szyby, a temp na HI.
Jak to komuś się to nie podoba, to można przecież ręcznie włączyć na szyby, a temp na LO, czy po prostu wcisnąć MAX i przekręcić gałką na LO.
Aha, w celu rozjaśnienia - pory roku podawałem intuicyjnie, przykładowo - Fordy nie rozróżniają jeszcze pór roku
ale moglyby rozrozniac temperature na zewnatrz i wewnatrz auta. i do nich ustawiac defrosting demisting...
Slartibartfast 17-11-2011, 12:12 Na zaparowaną szybę najlepiej działa gorące powietrze. Fakt cierpi na tym komfort w lecie.
A może fordy jednak rozróżniają temp pory roku i z premedytacją uruchamiają obecnie defrosting mimo, że powiesz demisting. Wiedzą lepiej od kierowcy...
Panowie od paru dni widze spore "plamienie" wody przez klime, jakoś tak sporo tego leci, jak robiłem aktualizacje map i auto uruchomione z klimą stało 40min to po odjechaniu .... spora plama :shock: aż się wystraszyłem że olej :P
Macie to samo, to normalne?
Klima chłodzi bdb , woda nie pochodzi ze zbiornika płynu chłodniczego :P
Ciesz się że masz drożne odpływy. Martwił bym się gdyby nie było żadnej plamy pod samochodem :)
Hehe....mnie nie dziwi że coś tam "kapie" mnie dziwi że jakoś więcej ostatnio.... ;)
Ale nic, skoro tak ma być to ok, dzięki za pewność.
Wyzsza temp na zewnatrz to i kapie wiecej
kapie, bo kapać musi - cieplej (oraz wilgotniejsze powietrze) = więcej wody z klimy.
Gdy pierwszy raz w życiu wylądowałem "za wielką kałużą" na lotnisku w Miami (temp. 37st), kumpel poszedł odebrać wypożyczone auto, a ja rozsiadłem się "na powietrzu" (po 12h lotu miałem gdzieś wysoką temperaturę, chciałem jedynie wyjarać na raz pół paczki fajków ;-) przy terminalu autobusowym, po chwili chciałem iść do kierowcy stojącego autobusu i powiedzieć mu, że "coś mu się leje spod busa" ;) Woda zasuwała ciurkiem... Nie ma to, jak sprawna klima, masz wszystko w porządku :)
Dzięki Panowie za info, wiem że jest ok, ale .... takie plamy i kapanie ....trzeba przyznać że trochę wiochą zalatuje...w załączniku foto pokazowe plamy pod autem... ;)
Rafał ..........;) wygląda na to że te twoje plamy wyschły .... na tym zdjęciu;)
Ta mała plama jest pod drzwiami pasażera przód, wcześniej miałem większą...
|
|