Zobacz pełną wersję : Danie w rure


mobo
02-03-2006, 00:43
Do jakiś obrotów przeciągacie swoje zeteki 1.6 ? Bo ostatnio musiałem pokazać jednemu typowi że daeewo nie podskoczy do esia i przeciągnołem zeteca do 5 tys. I tak się zastanawiam czy takie obroty mogą zaszkodzić silnikowi? Czy można tak sobie raz na jakiś czas przeciągnąć?

wrredusek
02-03-2006, 06:28
Spokojnie, jak ja walczyłem z nową toyotą avensis to musiałem pod 6000 kręcić. Masz czerwone pole, więc tego się trzymaj, czasami jak go przeciągniesz to nic mu nie będzie.

Kacyk
02-03-2006, 07:53
Essi ma zaprogramowane odcięcie zapłonu. TAk to opisują w książce obsługi
"Gdy prędkość obrotowa osiąga 6500 obr/min (maksymalna dopuszczalna prędkość silnika) elektroniczne urządzenie sterujące przerywa zasilanie elektryczne wtryskiwaczy, odcinając tym samym wtrysk paliwa. Gdy czujnik prędkości obrotowej przekaże sygnał o zmniejszeniu jej o 80 obr/min, wówczas wtryskiwanie paliwa zostaje wznowione, zaś gdy silnik osiągnie 5600obr/min znowu zostanie ono wyłączone."

mobo
02-03-2006, 15:00
No tak właśnie sobie pomyślałem że jakby mu nie można czasem było przeciągnąć to by dali odcięcie Np przy 4000 tys. A w cytacje instrukcji czegoś nie rozumiem. Odcina przy 6500 jak spadną o 80 Obr to załącza a dalej pisze że odcina przy 5600?? Nie rozumiem tego z tym 5600 :?

Pawel
02-03-2006, 17:12
,mobo, spokojnie mozesz do odciecia, czyli 6500. Więcej sie nie da :D sprawdzałem kilkadziesiąt razy :D
Nie rozumiem tego z tym 5600
prawdopodobnie "czeski bład". zamienili piatkę z szóstką.

BLUEORION
02-03-2006, 18:51
Ja po wycięciu katalizatora mam wrażenie że troche się mu odsuneło odciecie i ma teraz przy około 6900. Do 6500 spokojnie można kręcić pod warunkiem że masz wszystko ok z silnikiem.

Pawel
02-03-2006, 18:59
Ja po wycięciu katalizatora mam wrażenie że troche się mu odsuneło odciecie i ma teraz przy około 6900
to znaczy, ze co, przeprogramował sie :D prawdopodobnie szybciej na obroty wchodzi i stad takie wrazenie.

CG.UrwiS
02-03-2006, 21:32
no mi sie przez przypadek udało przeciagnąć go do ponad 7000 obrotów :/ wskazówka oparła sie na ramce zegarów :/ (jechałem na gazie )

Pawel
02-03-2006, 21:48
(jechałem na gazie )

to dlatego.

mobo
02-03-2006, 22:10
,mobo, spokojnie mozesz do odciecia, czyli 6500. Więcej sie nie da :D sprawdzałem kilkadziesiąt razy :D


Hahaha no to mnie pocieszyliście i jeszcze jak kilkadziesiąt razy sprawdzałeś :-) No w końcu jak ma takie obroty to nie poto żeby się rozleciał. Bo wiecie akustycznie to słychać tak że wydaje się że zaraz się rozleci :-) Ale jak typ ma ładziane tą co wygląda jak fiacior ma ona silnik 1.5 i jak z nim jeżdże to często zamyka w niej obrotomież i jak narazie się nie popsuła to Ford tym bardziej nie może się popsuć :P

BLUEORION
02-03-2006, 22:40
Ten moj komputer jest w ogole jakis dziwny. Coś czuje że ktoś coś z nim kiedyś kombinował. W poprzednim silniku miałem sportowe wałki rozrządu jeszcze po poprzednim właścicielu niemcu. Efekt był taki że silnik chodził sobie tak sobie do 4000 obrotów a od 4000 dostawał kopa jakby turbo mu się włączało (mozna smialo bylo wkrecac znajomych ze to turbo). W obecnym silniku nie mam sportowych wałków, ale zachowanie silnika jest podobne. Wiec cos tu bynajmniej nie gra.

Daras84
03-03-2006, 14:24
z reguły jest tak ze silnik 16 zaworowe sa wysoko obrotowe i ich najwiekszy momet/moc jest w gornych obrotach i ciagna dobrze w wysokiej prati<stad ten efekt turbo :razz: > bo jak dobrze pamietam gdzies przy 4200 jest najwiekszy momet.

co do krecenia to zero obaw do 5 to ja krece codziennie jak masz w dobrym stanie silniczek to si eniczym nie przejmuj!! nic mu si enie stanie!! po to stworzyli elektroniczna bariere<odciecie tak jakby zawor bezpieczenstwa dla sielnika> aby go ni eprzekrecic!! ja sowja nie zadko krece pod 6.500 bo wyzej nie ma sensu spad amoc!! a co do odciecia to po ząłozeniu stozka i kompa z rs1800 wskazowka zatrzymuje sie gdzies na 7500

BLUEORION
03-03-2006, 16:20
Skad masz takiego kompa?? Od jakiego to modelu??

mobo
03-03-2006, 21:37
co do krecenia to zero obaw do 5 to ja krece codziennie

No to naprawde moje zmysły się myliły :-) hehe niech no jakiś frajerek zechce podskoczyć do essiego to mu do 5 podkręce heheeh :twisted: No wiadomo że są fury z lepszym kopem ale nie jeden chłopczyk z buzią jak laleczka w dupe dostanie jak esia do 5 podkręce heeheheheh :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

Daras84
04-03-2006, 10:50
co do krecenia to zero obaw do 5 to ja krece codziennie

No to naprawde moje zmysły się myliły :-) hehe niech no jakiś frajerek zechce podskoczyć do essiego to mu do 5 podkręce heheeh :twisted: No wiadomo że są fury z lepszym kopem ale nie jeden chłopczyk z buzią jak laleczka w dupe dostanie jak esia do 5 podkręce heeheheheh :twisted: :twisted: :twisted: :twisted:

jak chcesz uzyskac najlepszy efekt to proponuje przeciagnac go pod 6tys. niewiem dokładnie jak w ziutku 1.6 przy ilu obrotach jest max moc. al ejak przełaczysz na nastepny bieg to powinienes miec obroty na wysokosci najwiekszego mometu obr. a to on odpowiada za przyspieszenie :twisted:

a co do kompa to niewiem czy był cos grzebany bo cały zestaw skrzynia silnik<tez pogrzebany> elektryka sciaglem z innego auta po dachu....

mobo
05-03-2006, 19:36
Zetka ma max power przy 5,200 więc więcej jak do 5000 nie ma sensu kręcić.

Daras84
06-03-2006, 11:42
Zetka ma max power przy 5,200 więc więcej jak do 5000 nie ma sensu kręcić.

ale mowisz o 1.6 bo 1.8 ma bodajze przy 6.250

-waldi-
06-03-2006, 11:56
ale mowisz o 1.6 bo 1.8 ma bodajze przy 6.250
zalezy od wersji :)
1,8 105kM max moc 5500 obr/min
1,8 130kM max moc 6250 obr/nim

najbardziej ekonomiczna jazda jest pomiędzy obrotami max momentu obrotowego, a obrotami max mocy

w 1,6 3000-5500 obr/min
w 1,8 4000-5500 (105kM)
1,8 4500-6250 (130kM)

i krecenie powyzej obrotów max mocy nie ma sensu chyba że ktoś lubi duże spalanie autka :)

chrome
11-03-2006, 17:45
Czyli twierdzisz że ekonomiczna jazda to będzie jak będę zmieniał biegi tak np przy 3000 ? Bo ja zmieniał jak chce ekonomicznie jechać przy 2,500. Czy może źle pewne rzeczy sobie wyobrażam?

kamska
11-03-2006, 18:13
A diesel ma jakas granice? czy moge go krecic az sie skonczy...?

Daras84
11-03-2006, 18:49
ja wychodze z takiego ząłozenia...... jezdzac spokojnie oszczedzxajac paliwo nie miejac zadnej frajdy z jazdy... spali mi powiedzmy 10 litrow w miesice... dlatego wole dozucic te 5 czy 6 zł na dodoatkowego litra czy połtorej paliwa i cieszyc sie z osiagow samochodu!!! i miec frajde z jazdy!!! wiele mnie to nie kosztuje a przynajmniej mam radoche z jazdy :)


a co do diesla to nie zabardzo siedze w temacie ale krecenie go na wysokie obroty nie jest za dobre bo tego nie lubia te silniki.... diesel ciagnie od dołu wiec sprawdz sobie przy ilu obrotach masz max. moc. i niech to bedzie granica obrotka bo wyzej i tak nic nie wskurasz!!

-waldi-
11-03-2006, 19:58
Czyli twierdzisz że ekonomiczna jazda to będzie jak będę zmieniał biegi tak np przy 3000 ? Bo ja zmieniał jak chce ekonomicznie jechać przy 2,500. Czy może źle pewne rzeczy sobie wyobrażam?

TAK !!!

kzarczyn
11-03-2006, 22:58
Dobre pytanie. Do ilu mozna diesla kręcić? Na biegu to do 4000 potrafię, a jak mi się coś z pedałem gazu zrabało to czasami na luzie mi do 5500 skakał.

kamska
12-03-2006, 11:40
Ja staram sie nie przekraczac 3500, raz go troche pocisnalem 4500 ponad 150km/h ale caly sie trząsł ;-(((. Przyznaj, ze barakuje mi przyspieszenia, wciskania w fotel, predkosci 180-190km/h.
Ale teraz miesiecznie robie prawie 2tys, dawniej 300-400km ;-)))
Teraz jezdze wszedzie, przede wszystki do pracy za 10-12zł, dawniej 35-40zł/100km

P.S. Dobrze byłoby miec dwa samochody-muła do toczenia sie do pracy, a na weekend tak ze 150 koni do ciskania na swiatłach...;-))))