(Post wysłany przez terenia)

Mam pytanie. Czy ktoś z was miał może podobny problem? Silnik gasnie na wolnych obrotach, gdy zdejmę nogę z gazu to silnik czasami gaśnie, a czasami nie. Byłam w warsztacie i stwierdzono że to wina sondy lambda, została wymieniona a problem nadal jest. Aha mam Forda Escorta 1,4 z 1991r. Bardzo prosze o szybka odpowiedź bo już nie mam pomysłów. Czyżby to była wina silnika krokowego?
Jeszcze jedno, czy ma ktoś może książkę do forda escorta w wersji elektronicznej, może jakieś strony gdzie jest instrukcja naprawy forda.
Z góry dziękuję za każdą odpowiedź!!!

(Post wysłany przez Andrzej_H)

Witam miła Panią a także innych posiadaczy Forda. Jedną z niemiłych cech Fordów jest wszystkim znany zawór regulacji biegu jałowego. Otóż zawór ten inaczej niż w innych firmach (tam zastosowano silnik krokowy) wykorzystuje do podnoszenia grzybka zaworu powietrza, elektromagnes. Ten wspaniały patent jest oczywiście tańszy ale także znacznie gorszy. Przy zabrudzeniu itd. prąd nie ma siły aby oderwać grzybek od przylgni - panuje tam przecież podciśnienie, a gdy w końcu mu się to uda to otworzy go za dużo. Efektem jest więc nierówna praca silnika na biegu jałowym. Pół biedy gdy silnik tylko nierówno pracuje a samochód nie ma serwa kierownicy. W mym Mondeo 2001 (a tu serwo jest ale do tej masy oczywiście za słabe bo takie samo jak w dużo lżejszym Escorcie) serce rosło gdy podczas skręcania na skrzyżowaniu (silnik pracował sobie na biegu luzem) nastąpiło omawiane wyżej zakłócenie i dodatkwo opór stwarzany silnikowi przez serwo spowodował jego zgaśnięcie. Co zrobił wówczas ten nasz pogromca innych marek - ano nic, ponieważ nagle zabrakło wspomagania serwa, a także z powodu zaskoczenie kierowcy niemożliwe stało się skorygowanie kierunku jazdy i w rezultacie Mondas wdarł się jak burza na lewy pas pod nadjeżdżające z przeciwka samochody. Na szczęście hamulce mają serwo podciśnieniowe i samochód można było zatrzymać. Najciekawsze że policja po zapoznaniu się z mym wywodem nt. patentów Forda, całkowicie się ze mną zgodziła - cytuję:
\"każdy Ford
jest ****o wart
a Fiat jego brat\"
(też mają Mondeo ale stoi w naprawie) i nie zmuszjąc mnie do zasilenia funduszu na studiujące dzieci, życzyła mi szerokiej drogi.
Pozdrawiam !
Andrzej
P.S. w cytowanym wierszyku nie wszystko się zgadza - w Fiatach jest silnik krokowy i problem ten nie występuje.

(Post wysłany przez Masa)

Ale moze jest tylko wada mechaniczna. Grzybek sie zawiesza. U mnie obroty spadaja wlasnie bez obciazenia. Jade sobie w korku, a tu nagle spadek do 400/min i za chwile praca sie wyrownuje. Chyba najlepiej wymienic caly ten regulator.