Zobacz pełną wersję : [C-MAX 2007-2010] Padł alternator
Wczoraj blisko domu (moje szczęście) dziwny dźwięk spod maski i zapaliła się kontrolka ładowania. Z tego co wyczytałe na forum to objawy padniętego alternatora, podobno dośc czesta usterka w naszych autach. Nowy na allegro ok 600- 750zł. I tu moje pytanie, czy nie lepiej może kupic mostek diodowy (ok200zł) i spróbowac go naprawic? Może ktoś z Was już to robił? Bardzo proszę o poradę i pozdrawiam.
wiktor20501 17-10-2010, 12:56 Hej
Miałem niedawno to samo 1.6 tdci 2005 120 tys.km mechanik wymienił tylko płytkę diodową z robocizną 260 zł. Obejrzał cały alternator i inne części były ok więc po co wymieniać cały . (gdybym trafił na naciągacza to wymienił by cały i jeszcze skasował za to). Na razie jest ok przejechałem 1tys. Pozdro
A skąd kolega wiktor20501 jest? Z Bydgoszczy pewnie nie?
Witka.
podobno dość częsta usterka w naszych autach
Zapytam tylko jaki przebieg g:P ? Mialem dokładnie to samo przy 180tys. Zaczął buczeć i kontrolka aku.
I tu moje pytanie, czy nie lepiej może kupić mostek diodowy (ok200zł) i spróbować go naprawić?
Wymienić można a i robota prosta.
Ja niestety z braku czasu i zapału do szukania części kupiłem nówkę - "gotowca" z większym natężeniem prądu 150A :619: za małe pieniądze. Stary jeszcze leży, pewno tez diody padły. Calkiem zapomniałem zobaczyć co go boli :<
Powodzenia
U mnie 120 tyś. km, środek zimy, włączone grzanie zydla, dodatkowa nagrzewnica, przednia szyba, potem zapłon i po altku:roll: Też wymieniałem sam mostek.
PS. tylko u mnie jak się zjarał to nie buczał tylko tak bardziej jakby piszczał, grom go wie jak to określić.
Samochód ma przebieg 62tys na licznku, trochę wcześnie padł. Pytanko jeszcze, trudno wydostac ten alternator?
U mnie też kłopoty z altkiem ale trochę dziwne. Zaczął świszczeć ale kontrolka ładowania nie świeci się. Nie są to łożyska, ponieważ jak wyłączę wszystkie odbiorniki prądu świst ustaje, rolkę napinacza wymieniłem. I teraz nie wiem, grzebać czy czekać aż się całkiem sypnie. Pozdrawiam.
U kumpla w Focusie, było podobnie i się okazało, że uszkodzone diody miał. Co dziwne, kontrolka braku ładowania, się nie świeciła, bo alternator dawał jakiś minimalny prąd ....
konrad_b 18-10-2010, 08:06 u mnie też świszczało, a kontrolka się zapaliła tylko na chwilę i zgasła, potem jeździłem jeszcze z miesiąc z takim świszczącym (kontrolka się nie świeciła)
kupiłem nowy, bo różnie bywa przy regeneracji, a nowy po oddaniu starego to 500zł
wymieniłem sobie sam, dostęp kulawy ale z kilkoma przegubowymi kluczami da radę zrobić w garażu
u mnie padł po ok 75kkm/5lat
gulik1978 19-10-2010, 12:25 Ja też same diody wymieniałem. Co do demontażu altka to trzeba się trochę natrudzić, ale ja mam inny motor.
Dzisiaj wymieniłem mostek diodowy no i niestety porażka!!! Autko odpala aż miło ale po kilkunastu sekundach zapala się kontrolka ładowania. Nie bardzo wiem co dalej począc? Mam pytanie do kolegów, którzy wymieniali mostki, czy razem z mostkiem wymienialiście również regulator? Jest to to ustrojstwo do czego podłącza się tą wtyczkę 3 pinową? Pozdrowienia!
tak to ustrojstwo to regulator oficjalnie niema ich w sprzedaży. http://www.bendiks.bydgoszcz.pl posiadaja sprzet do diagnozy robią na poczekaniu
Dzisiaj wymieniłem mostek diodowy no i niestety porażka!!! Autko odpala aż miło ale po kilkunastu sekundach zapala się kontrolka ładowania.
Ale rozumiem, że chociaż przegazowałeś auto? Po wymianie altka/diód/regulatora po odpaleniu może się zapalić kontrolka ładowania - dlatego trzeba przegazować auto, żeby piec wszedł powyżej 2kRPM - wtedy dopiero załączy się ładowanie i będzie OK.
Dzisiaj wymieniłem mostek diodowy no i niestety porażka!!! Autko odpala aż miło ale po kilkunastu sekundach zapala się kontrolka ładowania. Nie bardzo wiem co dalej począc?
Sprawdź napięcie lądowania. Moze aku dostal po pupie i dlatego sie pali.
Ja tez wczoraj zabrałem się za stary altek, poszła jednak dioda :)
Upalona jak ta lala.
Dzisiaj sukces!!! Wczoraj zapomniałem podlutowac końcówkę mostka diodowego do regulatora, przypomniałem sobie o tym wieczorem. Dzisiaj jeszcze raz demontaz alternatora, podlutowanie końcówki montaż, odpał i pełny sukces!!! Ale ulga!!! Pamiętajcie, że dioda w mostku nie musi wizualnie wyglądac żle (czarna lub osmalona), moje wyglądały całkiem dobrze a mimo to były uszkodzone. Bardzo dziękuję kolegom z forum!!! Dzięki Wam znowu oszczędziłem trochę pieniędzy, mostek kupiłem za 164zł no i moja robota. Jeszcze raz dziękuję wszystkim za porady i pozdrawiam gorąco!!!
a
U mnie też sukces, wczoraj zamówiłem altka, dzisiaj o 9 tej odebrałem a 11tej fordzik już śmigał aż miło. Wziąłem mocniejszą wersje 150 A Pozdrawiam.
marekjarek 24-11-2010, 11:50 witam kolegów- a u mnie dziś ,,zonk" , najpierw przez jakiś czas świstało coś w okolicy alternatora (świst jak młynka do kawy) a dziś zaświeciła się kontrolka akumulatora , pozostałe kontrolki zaczęły mrugać jak w dyskotece i na koniec wszystko zgasło łącznie z zasilaniem ; zero prądu- zaprowadziłem do elektryka i czekam na tel. ; mówił cos o alternatorze - czas pokarze :-( ciekawe jakie będą koszta?
marekjarek 24-11-2010, 17:27 okazuje się, że cały alternator do wymiany :(- czy ktoś może doradzić jaki gdzie kupić?, myślę oczywiście o nowym - z góry dzięki
FranekTDCi 24-11-2010, 18:45 Najlepiej kupić altka u ciebie w mieście bo musisz zdać stary jak ako,Chyba ze jesteś przy kasie :P
http://ford.sklep.pl/pl,product,319069,alternator,120,amp,ford,nowy.htm l
http://ford.sklep.pl/pl,product,397259,alternator,ford.html
http://www.abcford.pl/Pages/ProductView.aspx?p=1289&c=124&s=179
http://sklep.auto-watin.pl/do/item/1477737/AT322ALTERNATOR
marekjarek 28-11-2010, 16:05 witam -dzięki za adresy sklepów, szukałem w wielu i najtańszy nowy alternator znalazłem za ok. 800zl; jednak na allegro znalazłem identyczny jak wymontowany z mojego(firma DENSO 150A, w innych sklepach do mojego nr VIN dobierali mi 120A?????) za 625zł-zakupiłem , u mechanika :demontaż, zdiagnozowanie i założenie nowego 150zł; no i od soboty zrobiłem 400km i wszystko ok; jeszcze jeden taki nr mi wytnie cemaksik i pcham go do żyda- pozdr. i szerokości życzę
Globus1972 28-11-2010, 19:23 Dzisiaj wymieniłem mostek diodowy no i niestety porażka!!! Autko odpala aż miło ale po kilkunastu sekundach zapala się kontrolka ładowania. Nie bardzo wiem co dalej począc? Mam pytanie do kolegów, którzy wymieniali mostki, czy razem z mostkiem wymienialiście również regulator? Jest to to ustrojstwo do czego podłącza się tą wtyczkę 3 pinową? Pozdrowienia!
Mam ten sam problem wymieniłem mostek razem z regulatorem i wszystko ok jest ladowanie ale po chwili zapala sie kontrolka ładowania na 30 sekunt i gaśnie, zasiągnąłem opini w serwisie forda u Chwalińskiego w Opolu. Kazali mi przyjechać na komputer za 250 zł ale tej usterki mi nię usuną chyba że wymienie cały alternator na oryginalny bo w fordzoe nie ma procedury naprawy alternatora a każda interwencja naprawy powoduje że komputer stwierdza usterkę sygnalizując zaświeconą kontrolką ładowania.
A w tej chwili jeżdzę z tym problemem bo nowy oryginalny cenią się na 1200zł
Pozdrowienia Globus
a każda interwencja naprawy powoduje że komputer stwierdza usterkę sygnalizując zaświeconą kontrolką ładowania.
To ciekawe co Ci w serwisie powiedzieli. Przed tygodniem i u mnie padł altek. Jego agonia trwała od wakacji. Pojawił się szum (wymiana rolki napinacza i paska nie pomogła). Do końca nie zapaliła się kontrolka ładowania, choć ładowania nie było (to w ostatnim dniu jego żywota). W nieautoryzowanym warsztacie wymienili mi mostek (prostownik) koszt 100zł +200 robota i wszystko gra.
Dodam, ze przebieg to 116kkm, a wg. opinii elektryka, to typowa usterka tych alternatorów DENSO 90A.
gulik1978 29-11-2010, 11:13 Rzeczywiście głupoty w tych serwisach wygadują... Ja też robiłem "regenerację" i jakoś jeżdżę bez komplikacji.
Dodam, ze przebieg to 116kkm, a wg. opinii elektryka, to typowa usterka tych alternatorów DENSO 90A.
Z twojego opisu. Masz C-maxa w 1.6 TDCI a tam byl montowany Denso 120A.
Czy w przypadku zamontowania altka o mocy 150A w miejsce 120A występują jakieś problemy i należy na coś zwrócić uwagę np. czy komputer pokładowy nie "wymyśla czegoś"?
Czy wszystko działa jak należy a jedyne to wystarczy tylko wymontować stary i zamontować nowy?
pozdr
kles
Ja wymienilem z 120A na 150A. Wszystko śmiga zero problemow. Wydaje mi sie ze opcja 150 amperowa lepiej sie nadaje w szczególności w wersjach wyposażonych w podgrzewane obie szyby i grzane fotele.
Czy wszystko działa jak należy a jedyne to wystarczy tylko wymontować stary i zamontować nowy?
Dokladnie. Plug & play :)
Witam kolegę Globus1972 ziomala. W opolu w Ford Studio tel. 774419310 oryginał denso 150A za 650 zł. (kupowałem w październiku chyba) acha i nie trzeba starego oddawać. Jak by ktoś chciał to mam na sprzedaż altka z uszkodzonym mostkiem. Pozdrawiam.
liberator 11-12-2010, 12:33 Witam Szanownych kolegów.U mnie pojawił się problem z odpaleniem maxia.Dzisiaj byłem w firmie która zajmuje sie sprzedaza i diagnozą akumulatorów.Akumulator jest ok.Problem dotyczy jego ładowania.Po odpaleniu auta alternator zaczyna ładować własciwym prądem po ok 40 sekundach.Zaczyna od 12V i po w/w czasie osiąga 14.5V.Czy ktoś spotkał się z takim przypadkiem?Pozdrawiam.
maniek c-max 17-12-2010, 10:01 Niestety mnie też dopadł problem alternatora. Już w zesłym roku poszły diody wymieniłem mostek i powiem Wam, że chyba coś w tym jest że lepiej kupić nowy alternator bo mineło zaledwie 10 miesięcy i znów mam problem. Teraz chcę kupić 150A bo słyszałem opinie, że lepszy ale ktoś mi mówił, że trzeba podobno zmieniać ustawienia w kompie. Dlatego mam pytanie do kolegów którzy wymieniali na 150 czy faktycznie coś jeszcze trzeba majstrować bo coś mi się wydaje że to ściema. Pomijam fakt, że w serwisie forda dzwoniłem do znajomego i chcieli 1300 zł za alternator 120A bo podobno do tego modelu jest taki drogi. Szok. Dobrze że jest jeszcze Internet.
Ja wymieniałem na 150A i nic nie trzeba majstrować w komputerze. Faktycznie to ściema! Pozdrawiam!
Ja wymieniałem na 150A i nic nie trzeba majstrować w komputerze. Faktycznie to ściema! Pozdrawiam!
Potwierdzam, też wsadziłem 150tkę i jest ok.
miałem coś takiego ok 2 lata temu (ok 70 tyś). popaliły się diody. Nie znam się , ale myślę, że paliły się jedna po drugiej i za każdym razem pojawiała się "usterka układu silnika" i po wyłączeniu nie dało się odpalić bez pożyczania prądu. Po odpaleniu na kable, bez ładowania aku, jeździłem aż do następnego razu. po którymś razie pojechałem do mechanika sprawdzić aku i był ok, ale ładowanie było za wysokie - ok 17A. Jeździłem dalej. Chyba za 4 razem oprócz "usterki..." pojawiła się kontrola aku (wcześniej się nie pojawiała). Udało mi się dojechać do elektryka i tyle. Spalone wszystkie diody. Gość zrobił mi regenerację za ok 200 zł + tyle samo za robociznę. Za nowy alt. w ASO chcieli wtedy ok 950 zł (nie wiem jaki). Od tamtej pory było ok, aż do dzisiaj.
Nagle usłyszałem dziwne buczenie spod maski, zapaliła się kontrolka aku, ale bez "usterki...." początkowo. dojechałem do znajomego mechanika. Otworzył maskę i od razu powiedział, że alternator padł. Śmierdziało. Po ponownym odpaleniu auta już była znajoma "usterka...", i wszystkie możliwe kontrolki się paliły. Po kolejnych 2 min nawet centralny nie działał.
Od regeneracji minęły ok 2 lata i 45 tyś......
Zastanawiam się czy tym razem nie zainwestować w nowy alt. - może ten 150 A, ... - ale czy to zwiększy szanse, że problem nie wróci??
jeszcze jedno
w aso nie mogą mi powiedzieć jakiż to alt. mam w samochodzie - wyskakuje im tylko cena i nr katalogowy fordowski. w nieautoryzowanym serwisie powiedzieli to samo, ale dodali, że to chyba no i jest 105 A. Być może będę mógł kupić taniej w hurtowni, ale qwa nie wiem co.... żeby pasowałp do FII - listopad 2005, 1,8tdci.
PS:
a tak w ogóle to zaśpiewali mi w aso 850 zł przy oddaniu starego, a w nieaut. 810 zł + 244 zł kaucji (do zwrotu po odesłaniu starego i akceptacji przez forda) , no i robocizna ok 150-200 zł.
Co do regeneracji to wszyscy mech. w mieście wymontowują alt. i jadą z nim do jednego warsztatu gdzie się tym zajmują. Tam koszt to jak powiedzieli ok 500 zł. Do tego oczywiście robocizna j.w. za demontaż i montaż. W tej opcji gwarancja max pół roku...
no i co robić?
Witam, zmagam sie samemu z wymontowaniem alternatora z Focusa C-MAX 2.0 TDCi, odkręcilem juz 2 śruby mocujące a alternator ani drgnie. Czy może go jeszcze coś trzymać? Proszę o szybki odzew :-))
Proszę co prawda do benzyniaków ale może coś pomoże
http://img69.imageshack.us/img69/6674/iity.th.png (http://img69.imageshack.us/i/iity.png/) http://img690.imageshack.us/img690/8968/fjksdf.th.png (http://img690.imageshack.us/i/fjksdf.png/)
Dzięki FRANUŚŚ, alternator wymieniony na 150A i wszystko jest OK
Czesiek_ze 27-01-2011, 17:48 Ja też wymieniałem dzisiaj altka niestety się spalił nie nadaje się do regeneracji szukałem i znalazłem Hiński za 500 zł po regeneracji częsciami z Hin za 400 i orginalny(denso) za830zł najciekawsze to to że miałem orginalny 150A i wiem na pewno że nie był wymieniany.
No ja mam od nowości zastosowany denso 150A wydaje mi się że to jest uzależnione od wyposażenia ale ostatnio to i ten 150 jakiś tak leciwie chodzi jak włącze nagrzewnice i ogrzewanie przedniej szyby nie mówiąc już o odmrażaniu wszystkiego tym jednym włącznikiem to tak ciemnieje wszystko konkretnie wydaje się jak by miał zdechnąć zaraz
Czesiek_ze 28-01-2011, 17:44 Rolo28 ja chyba załatwiłem altka odmrażaniem szyb co rano włącza sie wszystko przednia,tylna szyba lusterka jednym przyciskiem,na przyszłość będe ostrożniej to włączał napewno nie wszystko na raz.
daniszem 17-08-2011, 11:20 Witam,
Próbuję zdiagnozować usterkę w moim altku (Denso 150A). Mostek wymieniony, uzwojenie, ślizgi i szczotki - ok. Jednak nadal po 20-30 sek zapala się kontrolka ładowania i napięcie spada z 14.2 na 13.4 czyli altek przechodzi w tryb awaryjny.
Może uda mi się uniknąć wymiany.
Znalazłem coś takiego: link (http://www.petercoopercarrepairs.co.uk/ford_focus_alternator_smart_charging.htm) i nie wiem jak bardzo wierzyć w tę instrukcję.
Moje pytanie: Czy w dobrym altku po odłączeniu 3 przewodowej wtyczki od regulatora i uruchomieniu silnika jest ładowanie czy nie ma (u mnie nie ma a w powyższym tekście autor napisał, że alternator powinien działać w tradycyjny sposób, bez smart charge)?
nie chciałbym bardzo namieszać ale może komuś to pomoże. Sam miałem przejścia z alternatorem Denso 150 A. Nie znałem daty jego wymiany,może był od nowości auta, tego nie wiem. Kiedy padł, w Fordzie powiedzieli mi 1380 zł, do kompletu podpięcie pod kompa 80zł chyba + diagnoza kolejne 50zł. Założyłem zamiennik (komplet z regulatorem) i tu zaczęły się schody. Wcześniej światła pulsowały i altek pracował jak młynek do kawy, a po wymianie na nowy z dodatkowych atrakcji zaczęła pulsowac kontrolka ładowania, po około 30tu sekundach od uruchomienia silnika. Nic na ten temat w necie nie znalazłem, nie pomogło kasowanie błędów, chociaż część użytkowników tego forum nalegała niemalże na taki manewr, możliwe, że i słusznie lecz akurat u mnie nie koniecznie. Altek miał być 100% zamiennikiem,pewnym i działającym zaraz po założeniu. Niestety praktyka okazała się bolesna. Podmieniłem więc regulator napięcia ze starego altka(oryginał Denso) i problem ustąpił. Napięcie wcześniej skakało od 13.8 do 14.6 V. Później dowiedziałem się,że w niektórych modelach Forda napięcie ładowania alternatora jest zadawane z komputera. Jak na razie mam spokój.
grzegorek502 11-02-2012, 12:53 Witam
Chciałbym zapytać tych forumowiczów, u których wymieniono uszkodzone diody w mostku alternatora bądź cały mostek. Jakie objawy niedomagania alternatora zauważyliście, że wymieniliście te elementy?
Witam
diody w mostku alternatora bądź cały mostek. Jakie objawy niedomagania alternatora zauważyliście, że wymieniliście te elementy?
objawia się to najczęściej zbyt małym prądem i niedoładowaniem akumulatora .Lub zbyt dużym prądem i przeładowaniem akumulatora . Podczas niesprawnego alternatora podstawową oznaką jest świecąca lub migająca czerwona kontrolka ładowania .
miałem to samo miesiąc temu, altek zaczął świszczeć, jeździłem tak kilka dni myślałem że łożyska ale padł, elektryk wymienił diody, koszt z robocizną 300 zł
przebieg 230tyś.
grzegorek502 12-02-2012, 06:40 A czy jest możliwe żeby padła dioda w alternatorze i kontrolka braku ładowania nie zaświeciła się?
Po przekręceniu stacyjki ale bez odpalania powinna się świecić czerwona kontrolka akumulatora. dopiero po odpaleniu silnika powinna zgasnąć .
bartoleq 14-02-2012, 09:44 sluchajcie a ja mam troche inny problem. Nie mam problemu z akumulatorem, nawet w najwieksze mrozy pali od razu, a auto jest uzywane sporadycznie (glownie w weekendy). Wyglada zatem ze akumulator jest ok. Alternator chyba tez, skoro auto jeszcze zapala bez problemow. ale czasami przy parkowaniu zapala sie kontrolka ladowania i nie chce zgasnac (3-4 razy zapalila sie w ciagu miesiaca), pali sie do momentu zgasniecia silnika i ponownego jego uruchomienia. Podejrzewam ze to moze regulator napiecia, bo mam miganie swiatel przy przypazowywaniu na postoju/w korkach. Czylatem podobny temat w mondeo 1.8 benzyna to dosyc czesty problem i sporo ludzi twierdzi ze ten typ tak ma. Ja mam ten sam silnik, wiec moze te miganie to standard. Nie chce wchodzic w koszty. Czy zatem ta kontrolka ladowania to moze wskazywac na sam regulator napiecia?
Oczywiście że może ,
może przeładowywać czyli za duży podaje prąd
lub / nie doładowywać - za mały prąd .
Należało by sprawdzić napięcie ładowania .
(ustaw miernik na prąd stały ok. 20V
i podłącz do akumulatora podobnie jak przy ładowaniu .
Po uruchomieniu silnika napięcie będzie rosnąć bez względu na wysokość obrotów silnika , czy obciążenie pobieranym prądem
np; światła czy radio ,prawidłowe napięcie powinno się wahać miedzy 14- 14.4V .
Jeśli są dużo większe różnice napięcia to coś jest nie tak najczęściej z diodami alternatora ,lub szczotkami .Przy zmniejszonym prądzie często jest słaba masa .
Witam!
Ja miałem/mam inną przygodę z alternatorem, ogólnie z ładowaniem.
Kilka tygodni temu zaczął się problem, kilka razy zapaliła się kontrolka ładowania i rozładował się całkowicie akumulator. Konsekwencją tego była wymiana alternatora(na zamiennik) i później akumulatora(na varta 80Ah 700 blue dynamic- stary był uszkodzony).
Teraz sytuacja wygląda tak, że po uruchomieniu silnika, gdy sprawdzam ładowanie miernikiem, pokazuje że nie ładuje, miernik wskazuje wartość ok. 11,20- wacha się trochę w dół, trochę w górę, po około minucie zaczyna powoli piąć się w górę a po kolejnych MINUTACH dochodzi do wartości właściwych ok. 14,50(gdy miernik wskazuje brak ładowania, nie świeci się kontrolka ładowania).
Dodam jeszcze, że zaraz po odpaleniu i dodaniu gazu, tak aby obroty były powyżej 2000, pokazuje ładowanie na poziomie 13,80-14,50 gdy puszczę gaz, znów spadają w dół.
Czy to jest normalne? Jakie jest u Was ładowanie zaraz po odpaleniu silnika i po jakim czasie dochodzi do właściwego?
Z góry dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam,
A.
szakal82 27-03-2012, 21:31 Witam.
Mam podobny problem. U mnie to wyglądało tak: coś świstało pod maską i bałem się, że to może coś z turbiną zaczyna się dziać, ale po kilku dniach gdy zaparkowałem auto i po10min chciałem go otworzyć, to z pilota nie działało, a po przekręceniu kluczyka w stacyjce żadna kontrolka sie nie zapaliła. Próba odpalenia z kabli nic nie dała, poza tym że zapaliły się tylko kontrolki i rozrusznik "pstrykał". Akumulator po sprawdzeniu wykazał uszkodzoną celę, więc będąc pewnym że to aku kupiłem nowy. Po zakupie podjechałem w celu sprawdzenia czy jest dobre ładowanie i okazało się że za małe, pokazywało ok12V z kawałkiem. Z alternatora był wyczuwalny zapach spalenizny. Czy to może być ten mostek diodowy? z góry dzięki za pomoc. pozdrawiam
grzesiuj@onet.eu 02-04-2012, 16:40 Witam kolegów od pewnego czasu z pod maski a dokładnie okolic alternatora daje się słyszeć odgłos jak by buczenia wycia alternatora czy to mogą być łożyska alternatora czy może coś innego? FORD C-MAX 1.6 TDCI
daniel_t 16-02-2013, 12:00 Chciałem wykręcić swój alternator, bo czasami mrygają mi światła i deska rozdzielcza podczas jazdy rozbłyska bardzo jasno, a napięcie przy włączonej el. Nagrzewnicy pływa na zimnym silniku od 13,5V do 15,3V. Gdy silnik i alternator się troche rozgrzeje napięcie jest w granicach 14,3 - 14,6.
Powiedzcie mi proszę tylko jak odkręcić śruby znajdujące się od strony wydechu? Bo wczoraj na nich poległem. Jest tam tak ciasno, że chyba trzeba wyjąć dpf żeby się do nich dostać. Jest jakiś prostszy sposób?
Ps. Wiem że temat jest w dziale cmax ale silniki te same.
ja mam c-maxa z 2004r., zależy tez od modelu alternatora , ja mam denso, trzy śruby odkręca się od góry, ale żeby odkręcić czwartą trzeba odkręcić sprężarkę klimatyzaji
Dziś i mnie dopadł chyba alternator. Zona wracała z pracy w pewnym momencie zaczęły się zaświecać kontrolki ładowanie, ABS, wspomaganie i po kolei, póżniej nawet światła i auto staneło całkowicie, nawet centralny zablokował drzwi i klape tył. Na dodatek okazało się że linka i ucho do holu jest pod kołem zapasowym a z tyłu na siedzeniach dwa foteliki i co tu dalej. Ale jakoś sie udało po cyrkowemu.
Dodem że ten sam objaw od jakiegoś czasu buczało koło alternatora, myślałem że napinacz lub jakaś rolka - ale raczej to był ten altek. Dobrze że blisko domu wszystko się stało a nei gdzieś w trasie.
jarek.123 05-12-2013, 20:20 Odświeżę temat bo i mnie dopadł problem alternatorowy, a raczej problem mnie nie dopadł tylko kupiłem go razem z autem. W samochodzie wogóle nie pali się kontrolka ładowania, niezależnie czy jest włączony tylko zapłon, czy uruchomiony silnik, kontrolka nawet nie mrygnie. Odczytałem błędy forscan-em i wyszła dziwna sprawa bo raz pokazuje - Kod: P0625 - Niska wartość napięcia w obwodzie cewki wzbudzania alternatora , a następnym razem - Kod: P0626 - Wysoka wartość napięcia w obwodzie cewki wzbudzania alternatora. Czy ktoś miał taki przypadek lub może wie od czego zacząć szukanie bo przeczytałem że alternatorem dodatkowo steruje pcm, a nigdzie nie mogłem znaleźć jak to dokładnie działa.
jarek.123 09-12-2013, 19:38 Dzisiaj zrobiłem test licznika i okazuje się że palą się wszystkie kontrolki ale oczywiście oprócz ładowania, ten samochód doprowadzi mnie do rozstroju nerwowego. Dobrałem się do komputera silnika bo z tego co wyczytałem kontrolka jest zasilana bezpośrednio z niego, ale wszystkie kostki ładnie wyglądają, żadnej śniedzi ani wilgoci. Czy może być przepalona dioda w liczniku, bo chyba nie ma tam żaróweczek jak bywało w starych licznikach. Czy wyciągniecie licznika wiąże się z rozprogramowaniem immo albo z innymi niespodziankami? W piątek postaram się wyciągnąć alternator żeby sprawdzić diody i regulator ale to pod kątem błędów napisanych powyżej bo nie sądzę żeby altek miał coś wspólnego z nieświeceniem kontrolki skoro nie zapaliła się przy teście.
Jak wyciągniesz licznik to immo pozostaje :)
Ale tam nie ma "żaróweczek" są ledy powierzchniowego montażu. Może masz gdzieś przerwę, bo rzadko te kontrolki się palą a już "alternator" przecież mało jest używana i raczej nie powinna być uszkodzona. Sprawdź, ale pewnie cos leży w innym miejscu jak masz błędy w kompie. Alternator jest sterowany też z komputera :(
Mariusz
damiasek 10-12-2013, 09:22 No cóż, najprawdopodobniej przed sprzedażą lampka ładowania została "wyłączona/zaślepiona". Alternator ładuje, ale cały układ pracuje nieprawidłowo i wychodzą błędy które powinny zapalić lampkę ładowania. Jak działa układ ładowania ze smart chargingi'em można się dowiedzieć z już raz podawanego linku http://www.petercoopercarrepairs.co.uk/ford_focus_alternator_smart_charging.htm
jarek.123 10-12-2013, 14:33 Dzięki za odpowiedzi. Wiem że alternator jest niestety sterowany z komputera i właśnie dlatego jest problem. Jeżeli immo nie ma w liczniku to jeden problem z głowy. Co do zaślepienia kontrolki to nie pomyślałem o takiej opcji, ale rzeczywiście nieświecąca kontrolka rzuca się mniej w oczy niż cały czas zapalona. Czy rzeczywiście jest zaślepiona sprawdzę po rozebraniu licznika, będę miał pracę domową na weekend. Link jako tako przetłumaczyłem i sprawdziłem czy dochodzi napięcie odniesienia do alternatora, na 3 pinie jest napięcie zasilania, a po odłączeniu komp nadal wywala ten sam błąd. A więc na dzień dzisiejszy w piątek biorę się za rozkręcenie altka, a następnie zostanie licznik.
Ja miałem problem z alternatorem 2 tygodnie temu. Odpaliłem auto i zapaliło się ładowanie. Jednocześnie dziwny hałas z pod maski. Okazało się że spalił się mostek z diodami prostowniczymi i regulator napięcia. Mostek 110 zł,Regulator 70zł Napraw 120zł. Teraz wszystko gra. Cztałem na forum i w necie to w c maxie alternator to częsta usterka.
jarek.123 13-12-2013, 20:50 No i dzisiaj dobrałem się do alternatora, w środku regulator i mostek prostowniczy były lutowane, a wiec widać że altek był już po naprawie. Żeby zmierzyć diody musiałem wylutować zespół i z tym było trochę roboty, ale okazało się że mostek jest sprawny, tak samo jak szczotki i uzwojenie, jedynie regulator zachowywał się dziwnie podczas pomiarów (chyba że mierzy się go inaczej niż w tradycyjnym alternatorze) więc zakładam że on jest uszkodzony i muszę taki zamówić. Na razie nie podpinałem wtyczki z kompa samochodu do alternatora i napięcie ładowania jest 13.8V i gdyby nie ten głupkowaty "inteligenty system ładowania" to takie napięcie jest jak najbardziej normalne, ale niestety w tym przypadku przez połączenie z kompem,a raczej teraz jego brak wywala błędy i nie działają niektóre z układów. Przy wyciąganiu altka musiałem odłączyć filtr paliwa i pomimo że zaślepiłem wężyki dopasowanymi zatyczkami to po złożeniu wszystkiego nie mogłem odpalić auta, dopiero po prawie dwóch godzinach walki i pomocy kolegi z "szelkami" oraz plakiem jako starterem udało się odpalić samochód. Zrobiłem trochę fotek, więc jeżeli ktoś będzie zainteresowany to proszę pisać.
jarek.123 15-12-2013, 19:45 damiasek trafiłeś w 10. Rozebrałem licznik i zobaczyłem jak szybko "naprawia" się brak ładowania. Teraz kontrolka świeci cały czas, muszę zamówić regulator napięcia to może ją zgaszę. Przy okazji przelutowałem wtyczkę bo były zimne luty.
damiasek 16-12-2013, 11:11 Przy wyciąganiu altka musiałem odłączyć filtr paliwa i pomimo że zaślepiłem wężyki dopasowanymi zatyczkami to po złożeniu wszystkiego nie mogłem odpalić auta, dopiero po prawie dwóch godzinach walki i pomocy kolegi z "szelkami" oraz plakiem jako starterem udało się odpalić samochód. Zrobiłem trochę fotek, więc jeżeli ktoś będzie zainteresowany to proszę pisać.
Na przyszłość, zapowietrzony układ paliwowy odpowietrzasz podpinając pompkę ( np. gruszkę) pod wyście przelewów do powrotu paliwa do baku, i zaciągasz aż przestaną lecieć bąbelki. Nie ma wtedy problemów z odpaleniem.
jarek.123 16-12-2013, 19:01 Dzięki. Teraz ja robiłem za gruszkę tylko że z miernym skutkiem, ale fakt że muszę zaopatrzyć się w takie cudo bo pewnie jeszcze nieraz zapowietrzę układ :).
jarek.123 26-12-2013, 22:53 No i regulator napięcia wymieniony na nowy, a usterka nadal pozostała. Po braku odpowiedzi widzę że mało osób miało taką usterkę, a ja już nie wiem gdzie szukać dalej. Chcę przemierzyć kable od alternatora do sterownika silnika i czy miałby ktoś schemat takowej instalacji lub opis wyprowadzeń pinów we wtyczkach sterownika bo nigdzie tego nie mogę znaleźć. Interesuje mnie również schemat alternatora denso 150 A bo wg schematu który posiadam jest 8 diod, a ja po rozebraniu stwierdziłem że u mnie jest 12.
jarek.123 27-12-2013, 15:10 Przed chwilą wróciłem z garażu i pełny sukces, usterka usunięta. Z racji tego że nie wiedziałem do której wtyczki idą przewody z alternatora postanowiłem przemierzyć wszystkie kable o takim kolorze jak przy alt. okazało się że przy samej wtyczce utlenił się przewód. Gdyby kiedyś ktoś miał podobny problem to przewód niebieski idzie do czarnej wtyczki, a siwy do brązowej. Po naprawieniu ustąpiła usterka podgrzewanej szyby oraz znikł komunikat o ograniczonym działaniu hamulca elektrycznego.
...Cztałem na forum i w necie to w c maxie alternator to częsta usterka.
No niestety dopadło i mnie... Najpierw poszło ładowanie - błąd P0622 (obwód cewki wzbudzenia)... Do tego doszło najpewniej przepalenie mostków, bo altek zaczął zwierać akumulator po włączeniu zapłonu. To znaczy po pełnym naładowaniu aku nie zdołałem dojechać z wyłączonymi wszelkimi zbędnymi odbiornikami do warsztatu Ford-Sławek - niecałe 3 kilometry... Na szczęście wszystko padło dokładnie przed wjazdem do warsztatu, więc wtoczyliśmy maxia ręcznie...
Wymiana na altek regenerowany z roczną gwarancją - 500zł za wszystko (altek + robocizna).
jarek.123 28-12-2013, 08:31 No to miałeś niezły "prezent" na święta. Przy tak dużym zwarciu jak u Ciebie najbezpieczniej jest od razu odłączyć i zaizolować przewód od ładowania w alternatorze ponieważ w skrajnym przypadku może to spowodować zapalenie instalacji lub alternatora, ponadto przy odłączonym kablu mógłbyś dużo dłużej pojeździć, ale najważniejsze że już wszystko działa.
|
|