Zobacz pełną wersję : [S-MAX 2006-2015] siłowniki tylnej klapy - jak u Was działają?
Witam,
Jak u was działają siłowniki od tylnej klapy? Ja mam wrażenie, że coś zaczynają szwankować.
Otwarta klapa trzyma się dobrze, ale muszę dosyć mocno podciągnąć aby się otworzyła.
Jak u was jest z otwieraniem? Mocno musicie pomagać?
U mnie otwiera sie przyzwoicie,
ale zamykanie jest stosunkowo ciężkie.
Slartibartfast 25-10-2010, 08:52 Jak u was jest z otwieraniem? Mocno musicie pomagać?
W zasadzie to otwiera się sama (po przekroczeniu punktu .....eeeee...yyyy... niech będzie "punktu k")
tygrysex 25-10-2010, 10:08 Jak juz Slartibartfast wspomnial, od pewnego kata otwiera sie juz sama (wiadomo, ze nie od samego otwarcia), a zamyka sie tez sama jak ja puszcze z pewnego kanta (pewny kat... zarabiste okreslenie ;) )
Ale dziala tak odkad odebralem auto z salonu i wydaje mi sie, ze jest to praca idealna tej klapy :D
tygrysex;
dawno Cię tu nie było ;)
a wracając do meritum - u mnie wyraźnie gorzej się otwiera (nie osiąga max. wysokości) wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej; może czaby przesmarować czycuś...?
Ja tylko w kwestii technicznej - tam nie ma siłownika... Są amortyzatory.
Pozdrawiam
m-cin
Ja tylko w kwestii technicznej - tam nie ma siłownika... Są amortyzatory.
silowniki to nam sie tylko marza
Slartibartfast 25-10-2010, 22:13 silowniki to nam sie tylko marza
Otóż to... Jak zobaczyłem reklamę Sharana, gdzie możesz mieć elektrycznie otwieraną tylną klapę i boczne drzwi przesuwne, to szczena mi opadła...
A w naszych maksiach taki standardzik... ;) park assist - bez assist i bez wyświetlacza, light assist - wyłączający się od razu po zamknięciu (bezsens przy keyfree)
Ale i tak zamieniłbym go tylko na mocniejszego esia!
tygrysex 27-10-2010, 07:02 foxtrot - jak mi sie w Siu nic nie psuje, to co mam pisac ;) pisze moze mniej, ale zagladam regularnie...
Slartibartfast - a najfajniejsze jest to, ze skoro VW moze to i Ford moze... ja chetnie bym doplacil do takiego bajeru, obawiam sie tylko, ze jak to czasami Ford - cos by zrabali, albo bylby problem jak np z xenonami... oni czasami potrafia ;) Chociaz dzwi przesownych bym w Siu nie chcial widziec...
Ale tez na dzien dzisiejszy nie ma takiego auta, na ktore bym zamienil mojego Sia :D ale chetnie adoptuje pare rzezczy z Sia po lifcie: nowa panorame z diodowym oswietleniem (w tym 2 rzad siedzen), audio premium, tylnie swiatla, moze key free... no nic, przyjdzie kiedys czas :D
Slartibartfast 27-10-2010, 09:08 nowa panorame z diodowym oswietleniem (w tym 2 rzad siedzen)
Jest nawet lampka z LED w 3 rzędzie siedzeń :)
Ja bym przesuwne dodał eSiowi - co prawda prowadnicę byłoby widać (bo linia okien jest wygięta) - jednak to mniej miejsca potrzeba do załadunku i dzieciak drzwi nie obije :)
Pomachałem sobie wczoraj tylną klapą - lekko nie chodzi bo swoje waży. Ale nie ma nadmiarowych oporów. Niestety jak zaparkuję w garażu, to bagażnika nie otworzę :( bo mam tylko 30cm do bramy
tygrysex;
a wracając do meritum - u mnie wyraźnie gorzej się otwiera (nie osiąga max. wysokości) wraz ze spadkiem temperatury zewnętrznej; może czaby przesmarować czycuś...?
to zdaje sie objaw zużycia amortyzatorów. Zimą będzie jeszcze gorzej, aż Ci klapa spadnie na głowę... miałem to (co prawda w innym aucie) i bolało:)
Otóż to... Jak zobaczyłem reklamę Sharana, gdzie możesz mieć elektrycznie otwieraną tylną klapę i boczne drzwi przesuwne, to szczena mi opadła...
A w naszych maksiach taki standardzik... ;) park assist - bez assist i bez wyświetlacza, light assist - wyłączający się od razu po zamknięciu (bezsens przy keyfree)
Ale i tak zamieniłbym go tylko na mocniejszego esia!
ja zmieniam zamochod dopiero za rok ale juz sie rozgladam za czyms i mam spory dylemat czy pchac sie w s-maxa jeszcze raz (usterki i serwis mie odstraszaja)
narazie moje typy to
1. Skoda Superb kombi 2.0 TDI 170 KM 4x4 z podnosnikami tylnej klapy dodatkowe gadzety to park assistant
2. S-Max 2.2 TDCi 200KM i Sharan 2.0 TDCi DSG
... moze jakis pasat albo forester... sie zobaczy co bedzie za rok
topaz;
chopie nie strasz mnie bo już boje się ją otwierać ;)
a poważnie - to nie wiem czym niby miały by się po 2,5 roku zużyć...
U mnie klapa bagażnika otwiera się przyzwoicie. Pociągnę do góry jakieś 30 cm i dalej idzie sama. Zamyka się przy użyciu większej siły niż w Focusie ale bez przesady. Żona otworzy i zamknie bez marudzenia więc musi być OK. Zresztą otwieram ja i zamykam przynajmniej kilkanaście razy dziennie.
Poza tym nie piszcie, że do S-Maxa nie można dokupić tego czy owego bo i tak pewnie byście za większość z tych dodatków nie dopłacicli. A jak już czytam, że Sharan ma przesuwne drzwi... albo, że "wymienię go na SUPERBA" :)... Przecież z autem jak z kobietą... Co z tego, że świetnie gotuje, wysprząta, poprasuje... a jak pójdziesz z nią do knajpy to sadzasz przy osobnym stoliku.
Sorki... ot taka mała dygresja :)
U mnie do końca żeby otworzyć trzeba jej pomóc ręką...
U mnie do końca żeby otworzyć trzeba jej pomóc ręką...
- niestety u mnie to samo -> zima i tylna klapa do 2/3 podnosi się sama i dalej 'klapa' (czyli stoi) -trzeba ręką podnosic :( /eSio wrzesień'06/
pozdr!
XPrzemo
cezarro1 03-03-2011, 11:46 U mnie zimą również klapa podnosi się na 2/3.Widocznie ten typ tak ma.
ja mam przejechane 12tyś i jak na razie siłowniki działają prawidłowo
Moja na razie normalnie się otwiera,ktoś na forum Skody Octavii zastosował sprężyny na siłowniki i ponoć otwierało to płynnie do samej góry.
szmelcmax 04-03-2011, 09:07 U mnie nie ma jak na razie problemu. Może dlatego, że powiedzmy raz na pół roku po prostu smaruję siłowniki. Robiłem tak we wszystkich swoich autach i nigdy nie było kłopotu. Podnoszę klapę i jakiś olej czy WD 40 itp. "zakraplam" tu i ówdzie.
. Podnoszę klapę i jakiś olej czy WD 40 itp. "zakraplam" tu i ówdzie.
Też tak zrobie,teraz wiadomo - zima itp a czarny trzeba być minimum raz dziennie hehe :)
bonifacy60 08-03-2011, 18:02 Witam,
u mnie jeszcze nie tak dawno były zarąbiste mrozy, a i teraz rano bywa, że samochód jest oszroniony(niestety, jakiś czas jeszcze będzie stał pod chmurką), ale nigdy nie miałem problemu z klapą. Prawie od samego dołu idzie sama(nawet w mrozach), a przy zamykaniu wystarczy tylko lekko pociągnąć i po kłopocie. Amortyzatory trzymają, więc głowa, jak do tej pory, cała i bez guzów. Może wreszcie mam trochę szczęścia i udało mi się dostać coś porządnego.:wink:
witam jestem nowy s-ke mam od 2-dni i mam pytanko ktoś ma siłowniki sterowane do klapy czyli choć sama sie otwiera z pilota .
szkoda bo to fajna sprawa
U mnie siłowniki tylnej klapy zaczęły przez ostatnie mrozy ciężko chodzić.
Chciałem,żeby mi je w serwisie wymienili (mam jeszcze miesiac gwarancji) ,ale niestety tylko przesmarowali.
Udało mi się chociaż wywalczyć nową linkę do otwierania maski silnika,
bo skubana odmówiła posłuszeństwa :)
Slartibartfast 12-05-2011, 12:49 Z moich ostatnich obserwacji wynika, że po pół roku użytkowania tylna klapa zaczyna mocno walić przy zamknięciu, aż się cała buda trzęsie... :(
u mnie w poliftowym praktycznie od nowosci po otwarciu jeden amortyzator syczy.. dosyc dlugo po otwarciu...
w zime dosyc ciezko sie otwierala... w serwisie olali i powiedzieli ze syczy bo sie jeszcze otwiera... i musi..
wiec licze ze szybko sie pogorszy... :)
Obecnie tez borykam sie z tym problemem i to uwaga: po wymianie amortyzatorkow czy silownikow na nowe! W prawdzie sa to zamienniki, po 60 zl za sztuke (oryginal kosztowalby bodajze 180zl) ale na poczatku tzn 4 tygodnie temu bylo ok, tzn lepiej niz te stare (przebieg ok 180.000km) ale teraz zona sie skarzy, ze klapa staje nie w 2/3 tylko juz w polowie, a co za tym idzie, rowniez latwo spada z gory do tej pozycji...
Wiem ze na zewnatrz jest strasznie zimno ale to dzieje sie rowniez w garazu, w ktorym (przynajmniej z przodu auta) komputer pokazuje "tylko" minus 2 stopnie.
Czy ktos probowal dopasowac cos z innego auta, o podobych wymiarach (dlugosc i skok) ale o wiekszej sile? Te co mamy maja sile 655 N, chetnie wstawilbym cos o sile o 10-20% wiekszej.
Taki numer zrobilem juz kiedy w cougarze, gdzie z racji wieku amortyzatorki nie byly juz wogole dostepne. Ale na forum ktos wybadal, ze wymiarami pasuje silownik od daewoo nubiry kombi, tylko ze ma o pare newtonow wieksza wypornosc. Wymienilem wtedy na te wlasnie i efekt byl zdumiewajacy, tzn wystarczylo tylko jednym palcem pociagnac klape w gore na jakies maksymalnie 10 cm i klapa zasuwala, ze hej ;)
Moze znalazlo by sie cos takiego za jakiegos innego autka...?
Wiem że temat skamielina, ale musiałbym napisać nowy z tym samym tytułem :)
Jak u Was z zamykaniem tylnej klapy. Moja po uchyleniu o ok 20 cm idzie do góry już sama w zadowalającym tempie i wyhamowuje na górze. Żeby ją zamknąć muszę pociągnąć chyba do tej samej wysokości, wydaje mi się, że trochę za dużo siły trzeba w to włożyć, jednak lądowanie na dole to mocne walnięcie i to mnie martwi. Czy to normalny stan w tym samochodzie? Wygląda jakby brakowało jakiejś fazy tłumienia na dole.
Chciałem wymienić na Stabilus 515055 o takich samych parametrach jak oryginały które są od nowości, ale wydać 100 zł i niczego nie zyskać to słaba opcja ;)
szmelcmax 09-01-2023, 13:37 U mnie sytuacja z klapą identyczna. Od zawsze. Mam też popiskiwanie amortyzatorów w czasie podnoszenia czy opuszczania jak jest mróz, albo upał. Trochę popsikam do środka np.WD40 i jest spokój do kolejnych mrozów czy upałów.
daabbeer 12-01-2023, 12:42 U mnie też identycznie. Wydawało mi się, że te ostatnie 20 cm to nieco za szybko leci w dół więc wymieniłem na jakieś zamienniki, ale nie uzyskałem pożądanego efektu. Poza tym, że wszystko teraz dzieje się wolniej i trzeba użyć jeszcze większej siły i do zamykania i otwierania. Tęsknię za elektryką tylnej klapy...
Wysłane z mojego SM-G770F przy użyciu Tapatalka
Dzięki, stówka do przodu. Samochód ma 10 lat, ale mam go od niecałych dwóch i nie miałem nikogo pod ręką do porównania. Widziałem zapocenia na jednym siłowniku więc od razu założyłem że trzeba je wymienić bo się rozszczelniły...
|
|