Zobacz pełną wersję : Posty nie na temat ?????


A.S.
13-03-2006, 13:19
Witam!!
Gdzie moge na forum znaleść konkretną instrukcje CO JEST NA TEMAT a co nie ???
Bo widze że wkrada się na to forum BARDZO zindywidualizowana cenzura zalezna ściśle od gustu co niektórych ludzi .... Czy na zadane pytanie NALEŻY odpowiedzieć tylko TAK lub NIE SZANOWNY KOLEGO Skolmi ???

http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?t=14996

A może to tylko niektórzy piszą nie na temat ??? :
Slawko:
"Cześć jagrall, gdzieś Ty był jak Ciebie nie było " <<<< link do tematu : http://forum.fordclubpolska.org/viewtop ... 494#109494 (http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?p=109494#109494)

to dopiero POLEMIKA na temat zlotu ..... !!!!!! Z całym szacunkiem dla przyjaciela Slawko i Jagralla --- którzy mocno na ten szacunek ZAPRACOWALI ! :-) :-)) (pozdrowionka przy okzaji - chociaż nie wiem czy zaś nie będzie upomnienia że nia na temat i pozdrowienia mam sobie przesyłać na PW ) !!! :(

Tak więc proszę SZANOWNY KOLEGO Skolmi o wytyczne co mi wolno napisac a co nie !!

Pawel
13-03-2006, 16:06
Witam Kolege :)

Jesli chodzi o pisanie nie na temat i wszystkie związane z tym zasady i teksty, to wyglada to tak:
pomysłodawcą byłem ja.
Chodziło mi nie o czasami wstawianie tego typu tekstów, które zacytowałeś, ale o zmiane tematu. Np. temat rozpoczyna sie o falujących obrotach, a po penym czsie dyskusja sie toczy o sprzęgle, a całość kończy jak pomalować auto.
Ideą było to, aby temat dotyczył dokładnie jednego zagadnienia.
Oczywiście gdyby temat całkowicie zboczył na tor tego typu "Cześć jagrall, gdzieś Ty był jak Ciebie nie było" to tez jest to do usunięcia(wszystko co nie na temat).

Co do tematu http://forum.fordclubpolska.org/viewtopic.php?t=14996 to akurat Skolmi postapił słusznie, i wywalił co zbędne(mam podgląd edycji postu). Tego typu wypowiedzi(agresywne) lepiej usunąć i uniknąc "poważniejszej dyskusji".

Jezeli w jakims temacie napiszesz cos takiego jak ja(to co zacytowałeś) możesz byc pewny, że nikt tego nie będzie usuwał. Jest wiele takich postów i nikt (admini, mody) nie reaguje, no chyba, że cały temat przerodzi sie w taką dyskusję.

Skolmi
13-03-2006, 16:38
Ja za bardzo nie wiem o co Ci chodzi Szanowny Kolego A.S. :fcp15
Usunąłem z tamtąd tylko posty red_chilli i jeden
akapit z postu artzly, będące słownymi przepychankami.
Komentarz w ostatnim poście odnosi się do tego co zostało usunięte,
a nie do ostatniego postu.

Co do Twojego pytania, co jest na temat, a co nie, to odpowiadam:

słowne przepychanki nie są związane z ani tuningiem,
ani z halogenami, dlatego też uznałem, że są "nie na temat".

Innaczej tego uzasadnić nie potrafię, sorry.




Nie wiem też, co masz na myśli, pisząc o komercjalizacji?

Bauma
13-03-2006, 18:03
Komentarz w ostatnim poście odnosi się do tego co zostało usunięte,
a nie do ostatniego postu.
pozwole sie wtracic. z punktu czytajacego zwyklego uzytkownika to faktycznie odebralem to jako "przyczepienie" sie do nie wlasciwego postu. no tak to wyglada. ale skoro komentarz tyczy sie tematu a nie konkretnego postu w ktorym zostal komentarz umieszczony to sie zgadzam z Skolmi, bo byla tam "przepychanka" niepotrzebna.

waldek11
13-03-2006, 19:02
Czytając ten watek myślę, że bez poważnej http://www.tkk.net.pl/wallem/Ikonki/a_popijawa.gif nic z tego nie będzie. Czas dziewczyny na zlocik. :fcp2 :fcp2

A.S.
14-03-2006, 17:02
Witam!!
No to ja radzę zauważyć że nie każdy ma PODGLĄD POSTU !! Ktos pyta, ja odpowiadam ... a póżniej widac tylko że : "taką polemikę proszę na PW" ??????? A widząc z postu kolegi Bauma - to nie jestem osamotniony ..... Lepiej usunąć co trzeba i albo nic nie pisać, albo wyjaśnić że wulgaryzmy z postu Pana "X" są nie na temat ....
Z mojej perspektywy wyglada to prosto : w poście na temat halogenów napisałem że słabo świecą i TA POLEMNIKA jest NIE na temat ..... I w tym cały problem :) ...
Kurcze ... ale tak czytając i nawet ten temat ... to chyba nie ma innego miejsca w którym równie łatow mozna byc źle zrozumianym niż internet... bo coś oczywistego dla innych jest całkiem z kosmosu :) dla drugich.....

P.S.
TAk, Skolmi z tym to przegiołem i sam nie wiem o co mi chodziło :-))) ..... Już usunołem .... a najlepiej usuńcie cały temat bo mi :fcp19
Mi chodziło o usztywnienie forum w pewnych ramach i nadanie mu rodzaju "instytucji"... Broń Boże o cokolwiek negatywnego !!!!!

Pawel
14-03-2006, 18:49
A.S., wszystko ok. masz racje. ja tez zanim nie przejrzałem historii, to nie wiedziałem o co chodzi.
obiecuje, że sie poprawimy ;)

karex
14-03-2006, 19:19
Pozwolę się wtrącić i wpisać taki trochę OT:
To jest właśnie to co niesie za sobą internet. Nie zawsze jesteśmy w stanie zrozumieć intencje rozmówcy. Nie słyszymy jego intonacji głosu nie mówiąc już o mimice twarzy.
Zresztą było to już poruszane na forum nie raz, że musimy starać się tak dobierać słowa, żeby zostały dobrze zrozumiane przez wszystkich.
Teraz mi sięłatwo o tym pisze, a sam nie raz i nie dwa coś napisałem, że dużo osób nie zrozumiała o co mi chodziło :( jak i sam czasem nie zajarzyłem czegoś, dopiero po rozwinięciu tematu przez kolejne osoby.
Ale ogólnie to fajnie że sprawa się wyjaśniła bez rozlewu krwi :573: :572: :wpale: I niepotrzebnych słów i gestów :ble: g:fuckyou g:fuckyou2 :618: itd.
Pszecierz uczymy siem pszez całe rzycie

waldek11
14-03-2006, 21:32
Pszecierz uczymy siem pszez całe rzycie
Tak było na forum :fcp9 :506: