Problem nr 1:
Padł mi przełącznik pod kierownicą- ten co jest od awaryjnych, mijania, kierunków i wycieraczek. Chodzi o to że nie działały spryskiwacze na przodzie. Wymieniłem na inny używany z Allegro. Wszystko byłoby ok gdyby nie to iż przy naciśnięciu przełącznika płyn leci ale wycieraczki go nie zbierają. Musze podnosić dźwignie do góry aby płyn zebrały. Co jest tego przyczyną?

escorty nie mialy automatycznych wycieraczek po spryskaniu szyb

dodam ze nie uznalbym tego za wade ale za zalete - nie szorujesz wycieraczka po suchej szybie bo plyn jeszcze nie dolecial, tylko spryskujesz ilce chcesz i wlaczasz wycierajki.

tak jest to zaleta dla samochodow, ktore nie posiadaja zaworkow zwrotnych, a takim jest escort...

escorty nie mialy automatycznych wycieraczek po spryskaniu szyb
Miały. Mój z 2000r miał 6cio pinowy przekaźnik i wycieraczki włączały się automatycznie. Problemu z szorowaniem po suchym też nie było, bo wycieraczki włączały się z małą zwłoką. Niestety nie działała regulacja 6cio biegowa na tym przekaźniku. Wstawiłem przekaźnik z regulacją i teraz też muszę samemu włączać wycieraczkę.

Dla mnie takie rozwiązanie to porażka i zmniejsza bezpieczeństwo. Zanim wycieraczka dojedzie do pionu to już jest sporo płynu na szybie. Jeśli chciało by się czekać aż płyn spłynie na tyle , żeby od samego początku wycieraczka jechała po mokrym to musimy jechać na ślepo jakiś czas. Czasem czas wystarczający by zaliczyć dzwon z powodu słabej widoczności. Poza tym przy większej prędkości woda nie ścieka.
W Escorcie jest kilka "super" wynalazków, którymi inżynierowie projektanci popisali się swoją głupotą.

Ja nigdy nie miałem problemu ze złą widocznością przez nie włączanie się wycieraczek razem ze spryskiwaczami. Jak stoję, to spokojnie mogę poczekać chwilę i dopiero wycieraczki załączyć, a jak jadę, to wciskam spryskiwacze i od razu wycieraczki.

Jedyne co, to jak do escorta pierwszy raz wsiadłem, to chce spryskać szybę przednią, wajcha do siebie, a tu z tyłu szoruje :D Do wszystkiego idzie się przyzwyczaić.

Ja mam inny problem, prawy spryskiwacz leje mi na dach zamiast na szybę a i lewy nie jest idealny. A jeszcze niedawno było wszystko ok. Jest jakaś możliwość ustawienia/regulacji tego?

jakiś syf musial sie dostac, przepchasz i ustawisz je igłą/szpilka.

Tak jak kolega napisal.Wkladasz igle w dziurke gdzie spryskuje i sobie ustawiasz.

Zgadza się "igłą" ja też jej uzuwam do tego:)

jej uzuwam do tegoto i ja pospamuje, a ja używam igły do tego