Witam
szukam wszelkich sugestii bo mi się już pomysły i nerwy kończą na to auto..
Silnik 1,4 75km, kod silnika F4B (według tabliczki) jest on z LPG.
Na LPG na trasie pali 14L, ale jest to zależne od ustawienia parownika, raz miałem 12, ale to było najmniej.
Robiłem już przeróżne cuda z gazem, podmieniałem parownik itp, nadal to samo, trasa 12-14L miasto 16-17l gazu.
Ile benzyny? nie wiem, nie mam nawet ochoty sprawdzać bo mi się już fundusze pokończyły na testy.. auto ma jeździć i palić w normie a nie tak jak dotychczas. Ostatnio zrobiłem sobie trasę 100km, 5osób w aucie, prędkość do max 100km/h, gazu weszło 16,29L.. bez komentarza..
Gazownik nie mogąc mi nic poradzić wspomina mi ciągle o Sondzie Lambda..
Mówi że takie przypadki już z fordami były i koniecznie mam ją sprawdzić..
Faktycznie, po podłączeniu do programu od gazu sonda była padła.
Wyjąłem ją, zobaczyłem że przerwane są kabelki, w dodatku są zaśniedziałe. więc je wyczyściłem, połączyłem kolorami i podpiąłem miernik w celu sprawdzenia, i tu są kolejne jaja..
Sonda według miernika działa, ale jeśli na mierniku mam ustawione by pokazywał 0,00, jeśli ustawię 00,0 to nic nie pokazuje, więc ustawiłem na 0,00 i patrzę co widać, na luzie przy odpalonym silniku pokazywał 0,03 i się wachało to do 0,04, gdy dodawałem gazu to rosło, maksymalnie osiągnąłem 0,14, gdy puszczam gaz analogicznie spada i stabilizuje się na 0,03 +-0,01..

Czy to jest dobre wskazanie?
Jeśli Sonda okaże się dobra, to co jeszcze mogłoby mieć winę wysokiego spalania?
Silnik chodzi równo, nie kopci, nie pali oleju, temperatura w normie, ssanie wyłącza się na końcu białego pola, też się zastanawiam czy to jest dobrze, ale porównując do Golfa 1,4 którym też czasem po pylam to ssanie schodzi bardzo podobnie.

Pozdrawiam, Tomasz

Ta Twoja sonda to ledwo dyszy

Jesli odpiales sonde od kompa (nie zlaczyles wtyczki) i wtedy testowales, to nie bedzie dzialac.
Musi byc podlaczona do EEC, a Ty wpinasz sie w kable np. iglami.

Wtedy ma biegac miedzy 0 a 1 V
czyli 0.00 (lub bardzo blisko np. 0.10) a 1.00 (np. 0.90)

Jesli nie biega, to tez nie musi znaczyc ze jest uszkodzona, mozesz miec lewe powietrze (duzo) w dolocie i mieszanka caly czas bedzie uboga (sonda 0.00 lub w poblizu, bez zmian)
Na wyzszych obrotach wtedy powinna dzialac (i raczej przy wiekszym obciazeniu - wiecej powietrza poleci przez przeplywke).

ps. napisz nam, jaki masz gaz, czy masz komputer od gazu, ktora generacja.
ps2. jesli sonda okaze sie dobra i masz gaz z komputerem, ktory powiedzmy dziala a parownik zmieniales, to mozliwe ze masz zle ustawienia dla gazu.
ps3. mam nadzieje ze sprawdziles podstawowe rzeczy typu nieodbijajace hamulce?
ps4. sprawdz sonde i na gazie i na benzynie

Sonda była cały czas podłączona pod EEC.
Lewe powietrze wykluczam, po zatkaniu filtra powietrza, auto momentalnie gaśnie.
Instalacja 2 generacji, komputer bingo-m,
Wszystkie podstawy sprawdziłem, nic się nie blokuje, może nie do końca bo mi piszczy (czasem) klocek w lewym kole, lekko się nagrzewa koło, po naciśnięciu leciutko hamulca pisk ustaje. dodam iż z kolejnymi kilometrami pisk jest coraz mniejszy, niedawno były wymieniane tarcze i klocki na nowe stąd pewno ten pisk.
Sondę sprawdzałem i na gazie i na benzynie.

Przytoczę może to co mi gazownik mówi, twierdzi że winę może ponosić sonda na przykładzie escorta 1,6 z którym też walczył, na trasie palił minimum 12 i ani trochę mniej, chociaż uprzednio palił 8-10 litrów gazu na trasie, okazało się że padła sonda, była wymieniona i wszystko wróciło do normy. Podobno, też tak mówił, gdy padnie sonda auto może palić do 40-50% więcej niż wynosi norma, więc wszystko by się zgadzało patrząc na mój przykład mojego auta.

Jestem już powoli na etapie kupna nowej Sondy, bo już naprawdę nie wiem co mogło by być. Świece są nowe, kable przebicia nie mają(na gazie auto chodzi pięknie równo, nie pluje i nie dusi się), Lewego powietrza nie łapie, ciągła regulacja gazu nic nie daje więc pozostaje coś tylko z osprzętu silnika, instalacja gazowa jest w pełni sprawna, gazownik wsio sprawdził i niema się do czego przyczepić..

Nie wiem którą lepiej wybrać, czy bosha czy ngk/ntk..
http://allegro.pl/nowa-uniwersalna-sonda-lambda-4-przewodowa-bosch-i1301390026.html
http://allegro.pl/extra-gaz-uniwersalna-sonda-lambda-ntk-4-przew-i1315728797.html
http://allegro.pl/orginal-uniwersalna-sonda-lambda-ntk-4-przewodowa-i1303185659.html
http://allegro.pl/uniwersalna-sonda-lambda-4-przewodowa-ngk-ntk-nowa-i1297641477.html
http://allegro.pl/nowa-uniwersalna-sonda-lambda-4-przewodowa-bosch-i1307229329.html

Wszystkie te aukcje są bardzo podobne. Lecz którą najlepiej wybrać?
Nie chcę iść do sklepów motoryzacyjnych w moim mieście bo albo niewiedzą o co mi chodzi, szukają po katalogach te same sondy za 400-500zł, albo najtańsza jakieś dziwnej firmy 149zł i w górę.

U mnie średnia była ok 9.6-10l/100km lpg, a jak padła sonda to skoczyło do nieco ponad 14l przy czym mocy nie przybyło. Możesz kupić te sondy:

http://allegro.pl/nowa-uniwersalna-sonda-lambda-4-przewodowa-bosch-i1301390026.html

Ta sonda NGK (http://allegro.pl/uniwersalna-sonda-lambda-4-przewodowa-ngk-ntk-nowa-i1297641477.html) którą znalazłeś raz że jest podejrzanie tania (wiem bo sprzedaję w sklepie i wiem jakie są ceny hurtowe), to jeszcze koleś ma takie pojęcie że pisze, cytat: "Jeśli w Twoim aucie są 4 przewody przy sondzie lambda ta sonda będzie pasować !!!" - guzik prawda. Gdyby tak było to nie produkowano by tylu rodzai sond. Po prostu żałosne.

U Ciebie powinna iść sonda (jeżeli chodzi o uniwersalną) o symbolu OZA624-E4 i zobacz jakie są jej ceny na allegro: http://allegro.pl/listing.php/search?string=oza624-e4&category=0&description=1&sg=0

A z tymi aukcjami to można od razu na prokuraturę!!! Raz że nie ma specjalnych sond do LPG, to w dodatku nie ma czegoś takiego jak zielone logo NTK JAPAN. To bezczelna próba podrobienia NGK NTK Japan. Jakość wykonania tej sondy jest poniżej krytyki. Na forum był ktoś kto pisał że kupił właśnie taką i wytrzymała ok 200 km!!! Jako, że pracuję w firmie która prowadzi sklep internetowy z produktami NGK i jest przedstawicielem firmy na Polskę jutro przekazuję szefowi linki do tych aukcji.

http://allegro.pl/orginal-uniwersalna-sonda-lambda-ntk-4-przewodowa-i1303185659.html
http://allegro.pl/extra-gaz-uniwersalna-sonda-lambda-ntk-4-przew-i1315728797.html

wybiorę tę sondę:
http://allegro.pl/nowa-uniwersalna-sonda-lambda-4-przewodowa-bosch-i1301390026.html
Zastanawiałem się też nad tą:
http://allegro.pl/sonda-lambda-uniwersalna-4-przewodowa-energy-plus-i1299011765.html
ale chyba wezmę tą bosha, będzie pewniejsza raczej w działaniu, w sumie taka identyczna jest aktualnie u mnie w aucie.
Mam nadzieje że to będzie dobry i trafiony zakup.

Widzę, że kierujesz się ceną...
Weź tego BOSCHA i zrób to raz, a porządnie.

zakup zrobiony, kupiłem BOSHA.
Teraz czekam na kuriera, gdy dojdzie, założę, po jeżdżę i o efektach opowiem.
Mam nadzieję że skończy się męka z szalonymi cyframi na dystrybutorze.

Zainwestuj w kabel do Bingo-M i sie przejedz patrzac na oscyloskop. Dowiesz sie czy i jak chodzi sonda i przy okazji jak to sie wszystko zachowuje.

Blade opisz potem co i jak... bo jestem bardzo ciekawy:) mam mkVII 1.4 z katem i coś dziwnie dużo mi pali :/

Sonda według miernika działa, ale jeśli na mierniku mam ustawione by pokazywał 0,00, jeśli ustawię 00,0 to nic nie pokazuje, więc ustawiłem na 0,00 i patrzę co widać, na luzie przy odpalonym silniku pokazywał 0,03 i się wachało to do 0,04, gdy dodawałem gazu to rosło, maksymalnie osiągnąłem 0,14, gdy puszczam gaz analogicznie spada i stabilizuje się na 0,03 +-0,01..




Dzisiaj mierzyłem moją sonde lambda i uzyskałem dokładnie takie same wskazania. Auto pali mi chyba 20 litrów / 100 km.
Mam w samochodzie przejchane 163 tyś km. Jest to orginalny przebieg, mam auto od nowości, sonda nie była jeszcze wymieniana, dodatkowo spaliny strasznie śmierdzą.

Sonda do wymiany czy szukać przyczyn gdzie indziej? Auto jezdzi normalnie, nie szarpie itp.

Dzięki z góry za odpowiedz.

Teraz tak, Sonda dziś doszła i przyszedł czas na sprawdzenie.

Miałem zrobione 150km na gazie przy starej konfiguracji, 110km na trasie, 40km miasto.
Tankuję gaz, weszło: 26,12L. czyli wychodzi 17,41Litra. (Stara Sonda)
Rozregulowany parownik po prostu, wychodziło zawsze 14-15l bo w między czasie kręciłem śrubkami jeszcze i wyszło więcej.
Więc gaz zatankowany, jadę w trasę, prędkość do max 110km/h, zrobiłem 32km, tankuję do pełna weszło 3,6Litra. czyli sumując około 11,5Litra. Czyli spalanie spadło o około 5Litrów!!!!
a co nawet ciekawe, zaczął poprawnie działać attuator więc wrócił na swoje miejsce, czyli regulacja śrubą mi odpada teraz i teraz czas się wziąć za parownik i go poprawnie ustawić.

Więc wymiana Sondy obniżyła spalanie o 5Litrów!!
Zaobserwowałem też że silnik łagodniej chodzi, przy czym nie buja obrotów i chodzi równiej. Więc usterka wygląda na naprawioną. Teraz jeszcze wezmę się za regulację gazu i powinnien być spokój : )

Mnie ciekawi tylko to ile czasu ta sonda wytrzyma. Znam ceny hurtowe wiec albo to byla super okazja,albo podrobka,albo trafiles na wedkarza-zlodzieja. Mam nadzieje,ze troche pojezdzisz,bo mam dosc jak ludzie ciagle sie pytaja czy to markowa sonda,bo kupili ngk i po 200km znowu padla.

No zobaczymy, mam nadzieję że przeżyje mnie będącego właścicielem tego auta :P
ta nowa sonda jest identyczna jak ta którą w aucie miałem, czyli już wymieniana była.