Witam

Mam problem z piszczącym paskiem wydaje mi się że klinowym. Po ostatnim serwisie gdzie był wymieniany pasek oraz napinacz paska pojawiło się piszczenie..wróciłem do serwisu aby coś mi z tym zrobili i d..a kombinowaliśmy z różnymi paskami i lipa piszczy dalej:/ Czy ktoś miał może podobny przypadek??
Dodam że piszczenie jest dość ciche we wnętrzu go nie słychać w zasadzie ale na zewnątrz jest już to mocno irytujące..Ma ktoś może jakiś patent na piszczenie paska??

Może wytarte (płytkie rowki) któreś z kół pasowych .

Pasek piszczy bo się ślizga. Paski klinowe można pokrywać (spray) preparatem do poprawy przenoszenia napędu np firmy Wurth.

Witam

Mam problem z piszczącym paskiem wydaje mi się że klinowym. Po ostatnim serwisie gdzie był wymieniany pasek oraz napinacz paska pojawiło się piszczenie..wróciłem do serwisu aby coś mi z tym zrobili i d..a kombinowaliśmy z różnymi paskami i lipa piszczy dalej:/ Czy ktoś miał może podobny przypadek??
Dodam że piszczenie jest dość ciche we wnętrzu go nie słychać w zasadzie ale na zewnątrz jest już to mocno irytujące..Ma ktoś może jakiś patent na piszczenie paska??

U mnie problem wystepowal na pasku BOSCHA. Ciezko takze bylo go wlozyc - wszedl na styk na max rozgietym napinaczu. Po wymianie na MOTORCRAFT problem z piszczeniem nie istnieje. Ogladalismy jeden i drugi - nie bylo widac roznicy - moze material lub minimalnie inne rowki etc..

Pozdr.m.

Można też smarować go klejem do papieru ale miliony samochodów jężdzą i im nie piszczy,gdzieś jest przyczyna -więc poszukajmy jej a szamańskie i czarodziejskie metody zostawmy patenciarzom. Spróbuj na początek odtłuścić koła i porównaj z nowymi czy nie są zużyte-wytarte

Miałem u siebie podobną sytuację. Pisk było słychać na zewnątrz auta, a w środku nic. Pojechałem do serwisu, wymienili pasek na Contitech'a i jest cicza. Może rolka, albo alternator? Sprawdzałeś poszczególne rzeczy po ściągnięciu paska?

Kolego,ja ostatnio poruszałem taki sam temat,identyczna sytuacje mialem 7 dni temu. wymienialem paski i lipa,dalej to samo,w koncu pojechalem do prywatnych mechanikow Fiat Group. Okazalo się że wytarła się rolka napinacza,zamiast okragla zrobila sie szesciokatna,od tej rolki napinacz sie wybil. Wymienilem napinacz,rolke,pasek,kółko posrednie. Teraz jest wszystko oki. nie ma zadnego piszczenia.

No tak ale jak pisałem napinacz mam wymieniony..paski były zakładane już 3 i został Contitech. Rolki też były sprawdzane i wszystko z nimi ok (przebieg auta 70tyś)..nadal piszczy:(

Dodam jeszcze że na starym pasku nie piszczy..chora opcja jakaś

A nie ma w silniku jakiegoś sprzęgła, które napędza alternator, albo sprężarkę klimy? Może tam tkwi problem?

Przerabiałem temat piszczącego nowego paska klinowego, Contitech'a piszczał tak, że łeb chciało urwać, oryginał peugotowski rozwiązał sprawe (mowie o poprzednim samochodzie)
Albo gość mi sprzedał podróbe albo stary jakiś. Pytałem kilku mechaników i jeden powiedział, że spotkał się z przypadkami, nowych piszczących pasków a przyczyna była w składzie gumy z jakiej były zrobione a nie napinaczy i innych pierdół, wydaje mi się, że jest to bardzo prawdopodobne.

a moze pompa wody??

Paski trenowałem ze 3 rodzaje..pompa wody??no wszystko ok ale dlaczego by się posypała zaraz po wymianie paska??

moze rolka prowadząca/napinająca jest juz starta i się pasek na nich slizga ?

moge polecić preparat wurth do pasków klinowych, tylko jest drogi ale skuteczny - w moim przypadku był.

lepiej obejść sie bez preparatow,to zostalo tak stworzone ze powinno dzilac bez pomocy jakis innych srodkow. Z ta rolka prowadzaca to sie zgadzam,ma bardzo suze znaczenia,ale kolega pisal ze byla wymieniana ,,czytaj uwaznie'' .

przecierz układ paska klinowego nie kończy się na samym napinaczu i pasku, jest jeszcze rolka zwrotna paska wieloklinowego, rolka alternatora, rolka sprężarki... Nowy pasek na pewno jest mniej naciągnięty od starego i często po wymianie zaczynają się ujawniać zużyte inne elementy. Preparat który poleciłem, jest na prawde dobry, może być pomocny w przypadku gdy pasek jest zrobiony ze zbyt "twardej" gumy ... ale cena jest prawie taka sama jak paska :D

Polej pasek np. wodą i jak przestanie piszczeć to znaczy że pasek, a jak nie to trzeba szukać dalej.

Nie wiem czemu ,kolega uważa że jak pisk zniknie to pasek jeśli to zużyte któreś z kół to też pisk zniknie na jakiś czas.

Bo miałem też taki przypadek, poczytałem troszkę na forum i zrobiłem to co koledzy napisali.
Ten temat był tyle razy wałkowany ze wystarczy troszkę poszperać na forum i poczytać. Kółka czyli rolki nie piszczą tylko łożyska, łożyska są zamknięte więc musiałbyś się bardzo postarać aby nalać tam czego kol wiek żeby przestało piszczeć.

Chodzi mi że któreś z kól jest wytarte i ma płytkie rowki więc pasek się ślizga-niezależnie jaki to pasek by nie był, miałem taki przypadek kiedyś w moim Lanosie koło wielorowkowe wału się wytarło i rowki które mają kształt trójkąta mają coraz mniejsze tarcie jest to często lekceważona przyczyna bo ludzie myślą że stalowe czy aluminiowe koło jest wieczne a tymczasem porównajcie i pomierzcie koło nowe i po ok 150 tyś przebiegu a zobaczycie jaka będzie róznica

No więc już mam wymienione wszystko co sie dało przy tym pasku i... piszczy dalej:(

Co znaczy wszystko -wymieniłeś wszystkie koła czy alternator też napisz wszystko co zostało wymienione i jaki jest teraz pasek bo rozumiem że testowałeś ich kilka ,być może napinacz jest wadliwy i za słabo napina.

Kolego zajedź do porządnego mechanika.
Jeżeli wkładasz kasę i nic nie pomaga to zapraszam do mojej miejscowości,dam Ci mechanika który zajmuję się tylko Fordem,Mercedesem i Audi. Chłopak ma dobrą głowę.
Ja wszystko u niego robie. Pozdrawiam