Zobacz pełną wersję : [Ka 1996-2008] rozładowany akumulator a centralny zamek
Mam takie pytanie , otóż w moim ka mam centralny zamek bez pilota , ale jeśli się rozładuje akumulator i centralny zamek nie działa ,to jak ja mam wejść do auta ? kluczykiem nie da się otworzyć drzwi.Czy jest na to jakiś patent ?
Kolego, jeżeli drzwi nie otwierają się kluczykiem to masz problem :( kluczykiem powinieneś móc zawsze dostać się do auta.
Ewentualnie spróbuj wejść przez bagażnik, chyba, że tam kluczyk też nie działa.
Cała rzecz polega na tym że bagażnik jest otwierany z środka na elektromagnez nie ma zamka z zewnątrz.
Cała rzecz polega na tym że bagażnik jest otwierany z środka na elektromagnez nie ma zamka z zewnątrz.
Kolego a możesz mi pokazać foto. Bo z tego co wiem wszystkie wersje miały zamek w tylnej klapie. Nawet ten nowy jak byłem w salonie był otwierany z kluczyka.
Może ktoś nieudolnie coś przerobił?
Mamy podobne roczniki. Ja mam poza dachem i el. lusterkami full opcje i mam też zamek w klapie
tu jest podobna z 2002 i też ma zamek w klapie http://otomoto.pl/ford-ka-1-3-benz-klima-auto-z-gwarancj-C15919848.html
A więc jest tak , otóż w klapie bagażnika jest tylko zaślepka plastykowa w miejscu wytłoczenia gdzie ma być zamek, wydaje mi się że ona jest chyba orginalna.Być może, że z taką wersją też wychodziły.Dlatego pytam się jak sobie poradzić gdy aku padnie.Prawdę mówiąc to nie mam na to żadnego pomysła.
A dlaczego nie możesz otworzyć żadnych drzwi kluczykiem ? Zamki masz porozwalane czy wytarty kluczyk ?
Chętnie obejrzę fotki bo mnie zaintrygowałeś, centralny nie działa (padł aku,siłowniki, cokolwiek) to otwieram jedne drzwi kluczem i pasażera wpuszczam otwierając od środka (chyba ze to Twoja druga połówka-najpierw jej otwórz bo sajgon mały może zrobić :D) Jeśli nie możesz otworzyć kluczykiem to stawiam na zużyte wkładki zamka
Dlaczego nie dokupisz sterownika do centralnego ?? koszt 60 zł i masz pilocik bez wkładania i wyciagania non stop kluczyka
W zasadzie sterownik mógłbym kupić o tym nie myślałem,za to dowiedziałem się jak sobie poradzić gdy aku padł.Otóż z przodu na dole tam gdzie jest wlot powietrza w zderzaku z lewej strony jest taka mała wajcha schowana w zderzaku , należy ją nacisnąć i wtedy rygiej od maski się popuszcza i można ją otworzyć by dojść do aku.Nie wiedziałem o tym ale znajomy mi o tym powiedział. Także stwierdził że taka wersja ka była jakoś limitowana z małą ilością aut,bo to jakoś się nie sprawdziło i zaczęli stosować normalne zamki w dżwiach takie , że można kluczykiem otworzyć.
Ciekawe, muszę zajrzeć czy mam taki wynalazek w swoim. Orientujesz się może w których rocznikach coś takiego montowano?
W zasadzie sterownik mógłbym kupić o tym nie myślałem,za to dowiedziałem się jak sobie poradzić gdy aku padł.Otóż z przodu na dole tam gdzie jest wlot powietrza w zderzaku z lewej strony jest taka mała wajcha schowana w zderzaku , należy ją nacisnąć i wtedy rygiej od maski się popuszcza i można ją otworzyć by dojść do aku.Nie wiedziałem o tym ale znajomy mi o tym powiedział. Także stwierdził że taka wersja ka była jakoś limitowana z małą ilością aut,bo to jakoś się nie sprawdziło i zaczęli stosować normalne zamki w dżwiach takie , że można kluczykiem otworzyć.
Hej jestem ciekaw tej Twojej kaczuchy. Wrzuć jakieś foty proszę
W tej chwili nie mam możliwości dać fotek bo jestem na wyjeździe i auto w domu zostało bo żona nim jeździ ale jak przyjadę to pokażę wam ten wynalazek.Auto jest z marca 2001r i było kupione w Szwajcarii tz. pierwszy właściciel tam kupił.Z tego co się dowiedziałem w Ford Polska takie wersje wychodziły 01-05 2001 r czyli tylko przez parę miesięcy.Widać że pomysł nie był do końca przemyślany.
|