Witam panowie - Chciałem poruszyć temat na temat zabezpieczeń naszych samochodów przed nie odpowiednimi osobami czyli złodziei.Jestem w trakcie szukania jakiegoś dobrego zabezpieczenia jest wiele ich.Nie wiadomo który byłby najbardziej skuteczny i najlepszy.Więc czy byście mogli doradzić coś od siebie. :569:Śliczne dzięki za informacje

Też mi chodzi po głowie coś dodatkowego i niefabrycznego. Zastanawiałem się nad zastosowaniem blokady na któryś obwód z brelokiem zbliżeniowym. Co koledzy na to? Co najlepiej odcinać w silniku TDCi ?

AutoCasco

Ja mam założony kontaktron magnetyczny. Elektryk przykleił mi go pod jeden z plasików i przy każdym przekręceniu kluczykiem musi w tym m-cu znajdować się magnes. Całość kosztowała mnie flaszkę za robotę i jeden przekaźnik, bo niepotrzebny kontaktron znalazłem u mnie w firmie...
pozdroffffka

Z tego co słyszałem to w zaszłym roku w Polsce nie ukradziono ani jednego C-MAXA.

Słyszałem o pewnym zabezpieczeniu.Kierowca posiada przy sobie kartę lub bransoletkę.Jak odejdziesz od samochodu na jakąś odległość to złodziej nie odpali samochodu ale jak to dokładnie działa nie wiem .By trzeba było poszukać opis czegoś takiego w necie.

ja wiem jedno. Samoróbki działają lepiej niż najlepsze alarmy, bo każda z nich zrobiona jest inaczej i nie ma wśród nich powtarzalności [[;

Z drugiej jednak strony, jak to już ktoś wcześniej napisał, najlepszym zabezpieczeniem jest,było i będzie Auto Casco.

Zastanawiam się nad GPS.

blokada skrzyni biegów ale najlepsze jest AC:one:

Zastanawiam się nad GPS.

I co Ci da GPS - zajumają Ci samochód i będziesz wiedział gdzie go trzymają?
I co Policję na nich naślesz? Sam pojedziesz po "odbiór" tego co twoje, ewentualnie zwołasz ekipę? Chyba, że ktoś jeszcze korzysta z Twojego samochodu i chcesz wiedzieć dokąd zmierza, kiedy Ciebie z tą osobą nie ma.

Znam osobę, której spod kościoła buchnęli samochód, w biały dzień. Ludzie przechodzili, myśleli, że źle zaparkował i go odholowują, jeszcze kibicowali lawecie, nikt się nie zainteresował.

W takim przypadku może rzeczywiście przydałby się GPS, ale zazwyczaj samochody nie są podprowadzane na lawetach, ale odpalane po prostu odjeżdżają w siną dal.

Ja osobiście wolałbym, żeby mój samochód został tam gdzie stał, niż miałbym wiedzieć gdzie on jest i nie byłoby to miejsce, w którym go zostawiłem ostatnio.

Ja bym polecał blokade skrzyni biegów, AC oczywiście swoją drogą. Zeby taką blokade rozebrac trzeba pół auta rozkręcić, a ucieczka na wstecznym to mało popularna forma ewakuacji wśród złodziei :D

I co Policję na nich naślesz?
Dokładnie tak. Co się tak dziwisz?

Zagłuszacz GPS kosztuje u Chińczyków kilkanaście USD, więc jedyne co będziesz znał, to pozycje z której ukradli, czyli tam gdzie zaparkowałeś :).
Rozwiązania 24/7 online z ciągłym połączeniem z centrum śledzenia mogą się sprawdzić. Chłopakom na monitoringu zniknie sygnał (blocker GSM też kilkanaście USD) i wyślą patrol na ostatnią pozycję. Jeśli zdążą dojechać zanim ukradną (mała szansa), to będziesz uratowany.

Polak kradnie VW (http://video.interia.pl/obejrzyj,film,107255)

Polak kradnie VW (http://video.interia.pl/obejrzyj,film,107255)

Jak nas widzą, tak nas ...
Przykre bo przez takich Jareczków wyrabia się opinię innym uczciwym rodakom...
Wracając do tematu to własne rozwiązania są najlepsze, oczywiście poza AC.
Z tego co słyszymy i oglądamy w tv, to najlepiej odcinać prąd od układu paliwowego lub samego rozrusznika , jeśli nie wywiozą autka na lawecie raczej wątpliwe żeby "porządny" złodziej :-) kład się pod autko i szukał miejsca w którym "przeciąłeś" układ zasilania czy to elektryczny czy paliwowy...
Ważne w tym momencie jest takie umieszczenie przełącznika aby nie tyle był ukryty co nie wzbudzał podejrzeń.
Np. włącznik oświetlenia kabiny , jednostronnie załącza światło ale w drugim położeniu np. zamyka obwód pompy paliwa... najciemniej pod latarnią... :-)
możliwości jest sporo...
Na "zawodowca" pewnie nigdy nic 100% się nie znajdzie ale przeciętnemu amatorowi "przejażdżki" można życie utrudnić...

Dorobiłem taką blokadę żeby zamykać np.na noc,na dłuższe postoje,mam nadzieję że złodziej nie będzie dodatkowo się mocował z tymi blachami.

O w morde ee..........:(niesamowite .podobne trochę do blokady na koło jakie zakłada straż miejska .:diabelek:

Ale MACHINA!!! FORDÓW zdaje się nie kradną-ja nie mam nic.

Hm... różne rzeczy sprzedają, ale czegoś takiego nie widziałem :D

Po pierwsze takich aut nie kradną a po drugie wystarczy alarm + auto casco + ewentualnie sprytny wyłącznik.

No chyba że lubisz się katować takimi wynalazkami.

Każdy ma to co lubi :)
Z zabezpieczeń polecam jeszcze znakowanie np szyb, ew. mikrocząsteczki (ale to dużo droższe).
A dlaczego takich aut mają nie kraść?

Mi przy zakładaniu blokady skrzyni biegów, w ramach usługi oznakowali wszystkie szyby (za wyjątkiem przedniej - podobno takie znakowanie może osłabić szybę i potem rośnie ryzyko pęknięcia w czasie jazdy), lusterka, reflektory. Koszt normalny takiego znakowania to pomiędzy 50-80 pln. Myślę że warto, bo koszt lusterka w przypadku kradzieży jest dużo wyższy.

Musieli Ci zatem robić starą metodą, czyli przez piaskowanie. Teraz są zestawy do samodzielnego znakowania: 8 szablonów + żel trawiący szkło. Zostawia na szybie wytrawiony numer, ściągasz szablon, na to naklejasz naklejkę z ostrzeżeniem (żeby złodziej widział) i pozamiatane :). W niczym nie osłabia to szyby. Dodatkowo można zamówić elektroniczne oznakowanie (a la RFID) na przednią szybę.

Musieli Ci zatem robić starą metodą, czyli przez piaskowanie. Teraz są zestawy do samodzielnego znakowania: 8 szablonów + żel trawiący szkło. Zostawia na szybie wytrawiony numer, ściągasz szablon, na to naklejasz naklejkę z ostrzeżeniem (żeby złodziej widział) i pozamiatane :). W niczym nie osłabia to szyby. Dodatkowo można zamówić elektroniczne oznakowanie (a la RFID) na przednią szybę.

O dobrze wiedziec o tej metodzie.
Aczkolwiek dla mnie musialbym miec 13 elementow (rozumiem ze 1 szblon = 1 element).
Dodatkowo zastanawia mnie to, co powiedziales o nieuszkadzaniu szyby. Przeciez takie wytrawianie szkla tez w pewnym stopniu je narusza - tak z czystej ciekawosci :)

Ewentualnie kupić najtańszy telefon z gps i androidem, programik lookout za free. Doładować sobie 100-200 MB czy tam ile (powyłączać synchro z różnych programów ). Jak zostawia się auto na noc to razem z telefonem odblokowując dostęp do sieci(apn droid) i już. Jak ci ukradną to odpowiedni sms z komendą którą przechwytuje program i zaczyna wysyłać swoje położenie(nie musi przez cały czas, tylko po odebraniu takiego sms). Wchodzisz na stronę lookout logujesz się na swoje konto i masz go na oku :D
Były w USA takie przypadki, że odzyskano auto właśnie w ten sposób z tym że komórka została zostawiona w aucie przez przypadek a nie specjalnie. Oczywiście to też zabezpieczenie samego smartphone'a, jeżeli ktoś ma (drugi tańszy dla zabezpieczenia auta). Tylko schować go tak by wyłapywał GPS i jednocześnie by go złodziej nie mógł znaleźć( wyciszony oczywiście)

Aczkolwiek dla mnie musialbym miec 13 elementow (rozumiem ze 1 szblon = 1 element). Dodatkowo zastanawia mnie to, co powiedziales o nieuszkadzaniu szyby. Przeciez takie wytrawianie szkla tez w pewnym stopniu je narusza
6 największych szyb + lusterka ew. reflektory powinno wystarczyć. Dla kilku nieoznakowanych przecież już się im nie opłaca
A trawienie to działanie tylko chemiczne. Robi wżerkę w szybie na ułamki milimetra. Natomiast piaskowanie to metoda mechaniczna, przez co może właśnie wywołać uszkodzenia mechaniczne szyby.

GPS - takie cuś (http://sklep.avt.pl/p/pl/488695/samochodowy+lokalizator+gps+-+gsm+-+plytka+drukowana+i+zaprogramowany+uklad.html) kiedyś znalazłem, tylko skąd wziąć taką komórkę...

GPS - takie cuś kiedyś znalazłem, tylko skąd wziąć taką komórkę...

No lol... kupujesz najtańszą komórkę, która ma androida i gps. Potem z android market pobierasz darmową aplikację lookout(albo inne, nie wiem czy darmowe). Jeszcze apn droid zeby ci nie żarło MB z neta ( odblokowanie tylko na czas pozostawienia samochodu wraz z telefonem w środku, ukryty) Zakupujesz sobie za pomocą sms u operatora pakiet megabajtów. Synchro programów wyłączyć, żeby nie wykorzystało limitu MB.
Jak nie bangla to poczytać :D google do usług. Rozwiązanie może nie jest tanie(fon jakieś 500 zł albo używka w dobrym stanie za mniej), ale może uratować auto. A ty mi ty szukasz jakieś dziwadła... to co pokazałeś nawet nie jest potrzebne.

Można też kupić usługę w firmie która montuje lokalizator gps w samochodzie (miejsce znane tylko osobie montującej). Płaci się wtedy miesięczny abonament albo wykupuje urządzenie na własność i można przekładać po zmianie samochodu. Koszt to chyba coś ok 1300 zł było z 1,5 roku temu.

Centrum monitoruje non stop samochód. Przy kluczykach jest dodatkowy nadajnik i tylko wtedy można bezkarnie sobie jeździć. W momencie ruchu samochodu bez tego nadajnika centrum dzwoni na nr tel właściciela i informuje go o tym fakcie.
P.S. Z tego co się orientuje to coś takiego wymagane jest do ubezpieczenia samochodu powyżej 200 tys zł.

Dinar,

Pomysł ciekawy, widać że nie masz problemów z kręgosłupem...
Najważniejsze, że śpisz spokojniej.
Ciekawe, gdzie odkładasz ten pocisk podczas jazdy ?

Na Twoim zdjęciu widać zainstalowane CB, pod deską rozdzielczą.
Sprawdź, czy nie masz zainstalowanego airbaga kolanowego?
Jeśli masz - to CB podczas otwarcia poduszki zostanie wyrzucone w powietrze, kosząc wszystko na swojej drodze.

Wydaje mi się, że warto przenieść CB: jest zainstalowane w miejscu mającym chronić kolana. Cały obszar deski, słupków etc jest "przeznaczony" do pochłaniania ew. uderzeń częściami ciała pasażerów i kierowcy. Elementy te są energochłonne i montaż na ich powierzchni jakichkolowiek dodatków nie jest wskazany.

Pozdrawiam,

Makos.

Pomysł ciekawy, widać że nie masz problemów z kręgosłupem...Auto trzymam w garażu ale często nocuję w dużym mieście a tam różnie bywa [złodziej tłumaczy się że to nie kradzież tylko ''chwilowe użycie auta''] więc dodatkowe nietypowe urządzenie jest zaskoczeniem.Dodatkowy alarm wszyscy fachowcy zakładają w tym samym miejscu [pod kierownicą bo tu blisko do kabli,bezpieczników itd]a złodziej wie o tym i w 2min odjedzie autem.Trzymam to za siedzeniem w podłodze.Jeżeli chodzi o CB to poduszka kolanowa wyskakuje w połowie tj.10cm od dolnej krawędzi to radio powinno w dół wcisnąć,mam nadzieję że nic się nie zdarzy takiego.

takie domowe sposoby sa najleprze na zlodzieji kiedys zrobilem podobna blokade bez szlifierki albo mlota niedozdjecia

A powiedzcie mi, co daje wam obecnie znakowanie szyb?
To bylo modne jak glownie byly polonezy, ale teraz?
Przeciez obecnie nie kradnie sie aut na handel, tylko pewnie w 90% na czesci.
W tym przypadku zlodziej bedzie ubozszy tylko o pare szyb...

A ty mi ty szukasz jakieś dziwadła... to co pokazałeś nawet nie jest potrzebne.
Matematyka chłopaku! 500zł nie równa się 39zł (ustrojstwo) + darmo lub ok 50-100zł (stara komóra z kablem RS232) :)
Komóra wysyła do Ciebie sms z lokalizacją = to samo co z androidem, wizualizację masz w google maps :)
I najważniejsze - masz to cały czas włączone, nie musisz pamiętać o aktywacji przy wyjściu z auta.
Ale ostatecznie nie polecam żadnego. Najlepsze zabezpieczenie to takie, które zniechęca złodzieja (np. oznakowanie) a nie takie, które sprawią mu niespodziankę w trakcie... (bo koszty praktycznie gwarantowane, np rozbita szyba, zepsuty zamek). Lepiej niech przejdzie obok bez dotykania, niż miałby się wnerwić przy robocie (szyb może polecieć więcej :))

No fakt, ale mina kolesia, skąd wiedziałem, że akurat tu jest, bezcenna :D
Przy odrobinie szczęścia przy współpracy z policją to i może udałoby się przy okazji aresztować gości w samej "dziupli". Dzięki temu rozpracowaliby grupę złodziei samochodowych. W każdym bądź razie, do wyboru do koloru. Możliwości jest dużo :)

*
"Dziupla" dla niekumatych to miejsce gdzie się rozbiera auta na części.

A powiedzcie mi, co daje wam obecnie znakowanie szyb?
To bylo modne jak glownie byly polonezy, ale teraz?
Przeciez obecnie nie kradnie sie aut na handel, tylko pewnie w 90% na czesci.
W tym przypadku zlodziej bedzie ubozszy tylko o pare szyb...

Na przykład zniechęci złodzieja do kradzieży lusterek (albo ich bebechów).
Podobnież reflektorów.
Oba przypadki dotknęły moich znajomych - przy czym lusterka nie raz i nie dwa (Toyota co prawda...). Po znakowaniu - jak ręką odjął.

Polecam stronę:
http://ukradlimiauto.pl/Jak.html

Szczególnie dla osób, które wierzą w GPSy :) i powiadamianie przez GSM.

Same moduły GPS + GSM bardzo sie sprawdzają w przypadku posiadania floty pojazdów i kontrolowania ich użycia. Dodatkowo można śledzić różne parametry pojazdu - np. widać że na postoju zniknęło z baku 10 litrów paliwa kiedy pracownik "pożycza" je sobie do prywatnego auta itd.
I taki właśnie jest główny i opłacalny cel montowania takich modułów.

Zabezpieczenie przed kradzieżą przy pomocy GPS/GSM a w zasadzie pomoc w namierzeniu samochodu w obecnych czasach nie kalkuluje się i jest nieco pozbawione sensu. Wiadomo że początkujących złodziei może i to odstraszy ale zawodowcy jak widać maja metody :(

Panowie temat się tak rozrósł że poczułem się jakbym jeździł najnowszym BMW lub Audi.

A to tylko Ford.......

http://www.youtube.com/watch?v=2NXt9ov0ZDY&feature=related

nie chce was straszyć ale nie ma skuteczniejszego Zabezpieczenia niż AC. jak ktoś chce to ukradnie. jak zakładałem alarm w poprzednim aucie miałem blokadę skrzyni biegów i Pan, który był byłym technikiem kryminalistyki otwiera taką blokadę szybciej niż ja kluczykiem sprawdzone, aż mi oczy na wyszły jak to zrobił. dodatkowo pokazał mi parę filmików z kradzieży jak ktoś podchodzi w biały dzień wsiada i po paru sekundach odjeżdża dosłownie jak by mial kluczyki.

Ok ale łączy się poprzez złącze OBDII lub ma skopiowany kluczyk do immobilajzera.
Lub jest jakiś serwisowy klucz "master" który otwiera wszystkie zamki...