Zobacz pełną wersję : [Kuga 2008-2012] naped 4x4, elektronika i opony - zimą


b@rth
03-12-2010, 18:40
chcialbym podzielic sie moimi wrazeniami z jazdy swoim autem podczas ostatnich dni czyli jazdy w "trudnych" warunkch - choc ja nazwal bym to raczej ... "biale szalenstwo" :mrgreen:

... jak wiemy za naped 4x4 w naszych autach odpowiada elektronika, jak rowniez wlaczanie sie odpowiednich systemow wspomagania jazdy, a w warunkach obecnie panujacych nieodzownym elementem sa zimowki ... chyba nie bedzie w tym nic przesady jak dodam ... porzadne zimowki...

... ku wielkiej, nieukrywanej mojej radosci wraz z nastaniem prawdziwej zimy czekal mnie wyjazd w okolice Walbrzycha - Jeleniej Gory, a dokladniej miejscowosci Dobkow, piekna okolica, lekkie odludzie a co za tym idzie stan drog pozostawia wiele do zyczenia ... drogi co prawda przejezdne ale biale ok 1o cm ubitego sniegu + to co napada...

... z pewna taka doza niesmialosci - nie majac wczesniej okazji sprawdzenia auta - zapedzilem sie wiec w piekna drozke w kierunku Jawora - spokojna, malo uczeszczana - wiec mozna bylo troszke poszalec ...
... na poczatek wszystko co mozna dziala, czyli tak jak auto z salonu wyjezdza ...
... auto trzyma sie pieknie drogi predkosc 60-80 km/h czasami 90 km/h na prostych nie ma zadnego problemu, lekkie zakrety auto leci jak po szynach, przy wiekszych zakretach jednak hamulec wlacza sie w glowie i noga sama odejmuje gaz, ale auto nadal jedzie jak trzeba, kontrolka esp zaswieca sie ... sporadycznie, po chwili obycia zaczynam z wieksza smialoscia wchodzic w zakrety bez zdejmowania nogi z gazu ...
... i tu sie zaczyna ... kontrolka esp zaczyna migac w rytm muzyczki, auto probuje nurkowac, ale ... ale nie ma na to szans ... elektronika daje o sobie szybko znac ... w momencie kiedy kola traca przyczepnosc z polsekundowym opoznieniem obroty silnika staja w miejscu - choc czasem mialem wrazenie ze sa nawet zmniejszane - podzial mocy na pozczegolne kola zostaje odpowiednio skorygowany i auto idzie tak jak kierowca kazal ... frajda niezla ... choc zaczyna to dawac zludne poczucie bezpieczenstwa...

trasa pokonana 2 krotnie w obie strony w sumie jakies ... 60-70 km ... wrazenia ... bajka, banan na ustach non stop :mrgreen:, za drugim razem wieksza smialosc i ostrzejsze wchodzenie w zakrety, staralem sie wrecz wymusic wypchniecie auta jego ciezarem... bez skutku... naprawde wieeeeelki szacun i plus za to

po ewidentnym polepszeniu samopoczucia i zwiekszeniu poczucia bezpieczenstwa wylaczam z poziomu komputera esp i ... zaczyna sie prawdziwa jazda ...
... auto zachowuje sie calkowicie odmiennie ... kazdy zakret auto "leci" wyrzucane ciezarem, trzeba chwili zeby zaczac umiejetnie isc bokiem, pierwsze podejscia koncza sie "ryciem" bokiem auta po zaspie, wyhamowaniem predkosci...
... da sie to opanowac, ale na pewno nie da sie tego zrobic przy predkosciach jakimi jechalo sie wspomaganym przez elektronike, frajda jest dalej, ale wymaga ona wiecej krecenia, uwagi i ostroznosci...

wiem wiem rozpisalem sie ale ja juz tak mam...

...chcialem tylko powiedziec ze auto okreslone kiepskim przydomkiem przez Prokopa w automaniaku sprawuje sie naprawde rewelacyjnie na dzisiejszych drogach, naped 4x4 zachowuje sie rewelacyjnie a prowadzenie jest przyjemnoscia...
przejechalem sie po kilku odcinkach krajowki od poniedzialku i naprawde nigdzie nie mialem problemow, tam gdzie inni stawali, krecili w miejscu czy tanczyli na boki...
... trafilo mi sie rowniez wyciaganie Fiat Bravo z polnej, zasniezonej drogi i ciaganie po Jaworze VW T4 i ... zabawa przednia ... przy T4 bylo troszke oporow, ale to przez jego zblokowane kola, ale sie udalo ... gosc sie lekko zdziwil...

niemniej jednak trzeba nadal uwazac na panujace warunki ...

... dzis moje hamowanie malo nie skonczylo sie przestawieniem autobusu :569:, ktorego kierowca swoja przytomnoscia umyslu uratowal mnie od niemalej chyba stluczki ... zatrzymalem sie prawie metr dalej niz mi sie wydawalo ze spokojnie sie zatrzymam... a jechalem jakos 50km/h

ps. nie traktowac mojego elaboratu personalnie ani jako jakies przechwalki ... po prostu pisze o moich wrazeniach ... a sa bardzo pozytywne ...

Przemeq
03-12-2010, 20:38
Też uważam, że 4x4 jest super, ale w ostrzejszych zakrętach trzeba uważać żeby jednak nie wyłączać ESP. Automatyczne dołączanie, którego nie można kontrolować, bardzo łatwo jest w stanie obrócić auto. Przy dołączeniu 4x4 , przód bardzo przestaje ciągnąć a tył zaczyna latać. Nie da się "wyciągnąć" auta dodając gazu - to powinni bardziej poprawić, i wtedy zabawa bez ESP była by jeszcze lepsza - a tak naprawdę umiejętnie jadąc bez ESP powinno dać się osiągnąć większą prędkość. Tu jest odwrotnie - ESP = 2x szybciej.

LogoDTP
03-12-2010, 22:37
hmmm banan powiadasz.... :D ...
ale mam inne pytanie jak próbowałem parę razy wpaść w kontrolowany poślizg, tj. nie za dużo zwalniałem przed zakrętem żeby się ta cholera od esp załączyła i nic... fuga delikatnie zarzuci dupcią, po czym z gracją wychodzi z tarapatów.... ale ta cholerna lampka się mi dalej nie zapala... jak z palca wyłączam esp świeci jak ta lala na pomarańczowo.... już nie wiem czy tak powinno być czy coś mam nie tak... jak to sprawdzić...

b@rth
03-12-2010, 22:46
... już nie wiem czy tak powinno być czy coś mam nie tak... jak to sprawdzić...

zatrzymaj auto na sniegu... skrec kola i ruszaj ... dodajac gaz na maxa, musi tracic przyczepnosc a kontrola trakcji bedzie to korygowala, nie ma sily kontrolka bedzie mrugala ... jak nie to cos nie gra ...

Zielnik
04-12-2010, 00:07
Moje wrażenia z jazdy w ostatnich dniach podobne... wspominany banan na ustach coraz większy ;)
Trochę mnie to martwi, bo zachowanie auta i frajda z jazdy prowokuje do coraz głębszego wciskania gazu w podłogę... ale na szczęście póki co rozsądek wygrywa. Próby wyprowadzenia auta z toru jazdy przy łączonym ESP bezskuteczne, bo jak przyhamowywanie odpowiednich kół nie wystarcza to odcina gaz i koniec zabawy. Ruszanie z 4x4 to bajka... miny innych użytkowników dróg bezcenne :)
Jedyne czego brakuje do pełni szczęścia to blokady 4x4, co przydałoby się np. przy manewrowaniu na zaśnieżonym parkingu...
Trzeba też uważać z hamowaniem, bo autko jest trochę za lekkie jak na takie szerokie opony i tutaj żadna elektronika nie pomoże, a na lodzie wręcz przeszkadza, dlatego pamiętajcie o zachowaniu odpowiedniej odległości od poprzednika! :)
Reasumując - dopiero takie warunki pozwalają docenić zalety naszej Kugi... i już czekam na kolejne opady śniegu ;)

LogoDTP
04-12-2010, 08:49
dzięki b@rth ... sprawdzę dziś....
może tytuł zmień na "banan na gębie".... :D chyba że wywalą moderatorzy

LogoDTP
04-12-2010, 11:01
sprawdziłem ..... działa !:mrgreen: ... dzieki za pomoc

Ramzik
04-12-2010, 13:48
Ja mam ostatnio takie same wrażenia z jazdy. Autko jest rewelacyjne. Przy normalnej, dobrej pogodzie jak każde inne (poza rewelacyjnym designem), ale teraz w zimowych warunkach - cudo. Ponieważ mam automatyczną skrzynię biegów myślałem, że będzie się w tych warunkach jeździć niezbyt komfortowo,a tu proszę - bardzo pozytywne zaskoczenie.
Napęd 4x4 - bajka, nie ma miejsca gdzie bym nie wjechał i oczywiście wyjechał - ruszanie bezproblemowe, gdzie inni mają z tym problem - nie żałuję decyzji o zakupie wersji 4x4.
Przy hamowaniu można być zaskoczonym, ale na lód nie ma rady - tu nic przy hamowaniu nie pomoże, ale ESP "prostuje wszystkie zakręty" :razz:

Dablju
04-12-2010, 21:16
za śrubki do stalówek - skasowali w ASO Wałbrzych - 220 zł brutto g:~

DomeloTDCI2.0
05-12-2010, 17:36
chcialem tylko powiedziec ze auto okreslone kiepskim przydomkiem przez Prokopa w automaniaku sprawuje sie naprawde rewelacyjnie na dzisiejszych drogach

Prokop sam jest jak taki plastik :D

A Kuga to na prawdę świetne przynajmniej z wyglądu auto, i sądząc po opisie w czasie jazdy pewnie też;) liczę że kiedyś taką pośmigam trochę ;) Wnętrze już znam bo takie samo jest w focusie ale sądząc po opisie auto zupełnie inne ;) Świetny opisik z jazd testowych, czytając to, też miałem banana na gębie :D

andyvip
06-12-2010, 15:43
Powiem tak jazda automatem w zimie bez 4x4 nie ma sensu (mamy superba na DSG i stoi nie ruszany w zimie) tragedia.
Napęd w kudze ten psełdo 4x4 wystarczający ale jest duże opożnienie podczas wpadnięcia w poślizg (zmierzcie reakcja dopiero coś po 3sekundach) i można zrobić sobie krzywdę (bum)
Jeśli chodzi o tvn turbo to sami sobie zaprzeczają ponieważ w ich tendencyjnych i przykrych psełdo testach z toyota rav kuga wypadała super ale na końcu powiedzieli że ford jest kiepski i wybrali by toyote hahaaaaa Moje zdanie (zaznaczam moje) jest takie że napewno nie zamieniłbym kugi na toyote rav ani suzuki vitare, wszystkie nowości są nie dopracowane na początku i nie ma się co dziwić kudze poza tym powiem wam że nawet audi czy vw mają wiele usterek i ludzie klną bo kupili za dużą kasę autka które się psują a serwis przynajmniej w Krakowie to tragedia. Pewnie serwisy w niemczech lepiej traktują klientów nie zależnie od marki i to jest fakt. Kuga jest śliczna i wszystkim się podoba.

RafałB
06-12-2010, 15:47
Powiem tak jazda automatem w zimie bez 4x4 nie ma sęsu (mamy superba na DSG i stoi nie ruszany w zimie) tragedia.
)

A ja powiem tak: 3-cia zima,1-szy automat mój (oczywiście nie 4x4) i NIGDY w zaspie,a drogi mamy fatalne... ;)

andyvip
06-12-2010, 15:58
A ja powiem tak: 3-cia zima,1-szy automat mój (oczywiście nie 4x4) i NIGDY w zaspie,a drogi mamy fatalne... ;)

Bo pewnie jedzisz po czarnych drogach a wjedz w śnieg to zobaczymy twoje wrażenia, to co się ostatnio stało w Krakowie ze śniegiem gdzie nawet na głównych drogach leżało 10-20cm śniegu to automat bez 4x4 tragedia a z parkingu cięzko wyjechać bo jak rozbujasz auto do przodu i do tyłu z automatem? żeby wyjechać z zasypanego parkingu

Ramzik
06-12-2010, 18:41
Bo pewnie jedzisz po czarnych drogach a wjedz w śnieg to zobaczymy twoje wrażenia, to co się ostatnio stało w Krakowie ze śniegiem gdzie nawet na głównych drogach leżało 10-20cm śniegu to automat bez 4x4 tragedia a z parkingu cięzko wyjechać bo jak rozbujasz auto do przodu i do tyłu z automatem? żeby wyjechać z zasypanego parkingu

Nie da się ukryć, że się go w żaden sposób rozbujać nie da. Chciaż jak ktoś się uprze... ;) Kuga 4x4 jest moim pierwszym automatem, także nie jestem w stanie powiedzieć jak się jeździ w zimowych warunkach z automatem bez napędu 4x4. Ale wiem jedno - nie chcę już manualnej skrzyni bo Powershift jest rewelacyjny :lol: Ta wygoda i komfort jazdy jest nie do przecenienia, a AWD też robi swoje.

andyvip
06-12-2010, 18:52
Nie da się ukryć, że się go w żaden sposób rozbujać nie da. Chciaż jak ktoś się uprze... ;) Kuga 4x4 jest moim pierwszym automatem, także nie jestem w stanie powiedzieć jak się jeździ w zimowych warunkach z automatem bez napędu 4x4. Ale wiem jedno - nie chcę już manualnej skrzyni bo Powershift jest rewelacyjny :lol: Ta wygoda i komfort jazdy jest nie do przecenienia, a AWD też robi swoje.

Zgadzam się w 100% z tobą szybki automat to radość z jazdy, i jak już fachowcy szukają bezpieczeństwa i ekologi to powinni zacząć od wyposażenia wszystkich autek w automat i będą mieć 2 rączki na kierownicy a ten tylko tego nie doceni kto nie jeździł SZYBKIM automatem wygaduje głupoty o przewadze manuala, sam nie mam w kudze automatu tylko dla tego że musiałem brać co było ale mamy suprb z DSG i rewelka, moje następne autko tylko szybki(powershift,dsg itp) automat i napęd 4x4 i to można nazywac autem bezpiecznym.

Przemeq
06-12-2010, 19:37
Trochę teorii o naszych napędach 4x4
http://autokult.pl/2010/12/06/uklad-napedu-na-cztery-kola-ze-sprzeglem-haldex-iv

takitam
06-12-2010, 20:02
Trochę teorii o naszych napędach 4x4
http://autokult.pl/2010/12/06/uklad-napedu-na-cztery-kola-ze-sprzeglem-haldex-iv

a my w kudze mamy haldex III ? czy IV ?

andyvip to właśnie boli że jak kupowaliśmy to automat był tylko w 2.5T, ja to żonie nawet bym wzioł z starym automatem, po mieście i tak byłby lepszy komfort .

Dablju
06-12-2010, 20:48
a my w kudze mamy haldex III ? czy IV ?

.


niestety III , ale tez daje rade

andyvip
06-12-2010, 20:52
a my w kudze mamy haldex III ? czy IV ?

andyvip to właśnie boli że jak kupowaliśmy to automat był tylko w 2.5T, ja to żonie nawet bym wzioł z starym automatem, po mieście i tak byłby lepszy komfort .

Tak było i jeszcze były jazdy z tymi kratami będą albo nie będą, co prawda ja zamówiłem 2,5t benzyne i białą ale po 3 miesiącach czekania okazało się że mogę go nie mieć nawet do grudnia i nie wiadomo było co z homologacją na tą benzynke. Propozycje miałem tylko jedną diesel czarny i to musiałem brać żeby na wakacje odebrać.

andyvip
06-12-2010, 20:57
Takitam ale ta twoja biała kuga fajnie wygląda i pewnie nie jest jak moja wiecznie brudna haha
Ale czasy biały w modzie a mówili że to najtanszy kolor (zaraz mogą ze mnie debila zrobić haha wiem ze to nie jest zwykly bialy tylko ten za chyba 2500tys dopłaty)
A te progi to skąd masz??
daj pare fotek troszke poogladamy

Przemeq
06-12-2010, 20:58
niestety III , ale tez daje rade

No nie wiem, czy jednak nie 4 - bo coś mi sie tak wydaje.

http://www.kugaownersclub.co.uk/forum/forum_posts.asp?TID=3260&title=newbie-from-norway
http://www.autoinfo.pl/targi/genewa-2009-nowe-silniki-dla-forda-kuga
http://www.awdwiki.com/article.html?inc=for

Chyba trzeba wejść pod auto i zobaczyć co kto ma....

takitam
06-12-2010, 21:08
Takitam ale ta twoja biała kuga fajnie wygląda i pewnie nie jest jak moja wiecznie brudna haha
Ale czasy biały w modzie a mówili że to najtanszy kolor (wiem ze to nie jest zwykly bialy tylko ten za chyba 2500tys dopłaty)

zrobię fotki teraz w zimę i dam do porównania z fotkami z lata, dwa inne auta, w zimę bardzo widać bród, w lato to co miesiąc myłem .

wracając do tematu, co tam jeszcze mamy z tych bajerów, ABS nie blokuje kół, ESP prowadzi auto w swoim torze jazdy, jakiś tam system nagłego hamowania ( nic nie czuję ) a czy to jest system że nie da się z piskiem ruszyć czy to za sprawą małej mocy przy 4 napędowym ?

Przemeq
06-12-2010, 21:14
zrobię fotki teraz w zimę i dam do porównania z fotkami z lata, dwa inne auta, w zimę bardzo widać bród, w lato to co miesiąc myłem .

wracając do tematu, co tam jeszcze mamy z tych bajerów, ABS nie blokuje kół, ESP prowadzi auto w swoim torze jazdy, jakiś tam system nagłego hamowania ( nic nie czuję ) a czy to jest system że nie da się z piskiem ruszyć czy to za sprawą małej mocy przy 4 napędowym ?

TO ruszanie, to też system. ASR chyba sie to nazywało, ze strony forda

Elektroniczny układ stabilizacji toru jazdy (ESP) nieprzerwanie monitoruje informacje otrzymywane z poszczególnych kół i jeśli następuje chwilowa utrata przyczepności, natychmiast reaguje. Jednocześnie w razie nagłej zmiany warunków układ wspomagania awaryjnego hamowania (EBA) zapewnia dodatkową siłę hamowania. Do wyposażenia standardowego należy również układ hamulcowy zapobiegający blokowaniu kół (ABS) z elektronicznym systemem podziału sił hamowania (EBD). Połączenie ich działania zapewnia większą kontrolę nad pojazdem podczas hamowania, niezależnie od tego, co znajduje się za


i jeszcze jest IPS to

Inteligentny system bezpieczeństwa (IPS)
Inteligentny system bezpieczeństwa (IPS), w który wyposażono model Kuga, to innowacyjne rozwiązanie technologiczne, które pomaga zwiększyć bezpieczeństwo kierowcy i pasażera. Układ wbudowanych czujników umożliwia uaktywnienie w ciągu ułamków sekund odpowiednich systemów bezpieczeństwa, takich jak poduszki powietrzne i napinacze pasów.


i TPS

Układ kontroli przyczepności kół napędzanych (TCS)
Zadaniem układu kontroli przyczepności kół napędzanych (TCS) jest zapewnienie przyczepności na styku każdego z kół i drogi w czasie przyspieszania lub hamowania. Układ stale monitoruje i dostosowuje moc przekazywaną na poszczególne koła, zapewniając maksymalną przyczepność przy minimalnym wysiłku ze strony kierowcy.



Z tego co pamiętam przy kupowaniu, to jedyne czego nie było to poduszki kolanowej kierowcy.

Dablju
06-12-2010, 21:16
No nie wiem, czy jednak nie 4 - bo coś mi sie tak wydaje.


Chyba trzeba wejść pod auto i zobaczyć co kto ma....

http://www.awdwiki.com/article.html?inc=for

nooo... to wygląda jakby bylo 4 w nowszych modelach .

hmmm.... bardzo mnie to cieszy. Ponoc najwieksza róznica pomiedzy 3 a 4 jest taka ze w 3 czuc mocno dołącznie sie napędu. A w 4 przychodzi to bardzo płynnie. A dzisiaj nie odczułem jakby mi sie AWD włączało . Wiec jest iskierka nadzieji :mrgreen:

RafałB
07-12-2010, 08:10
Bo pewnie jedzisz po czarnych drogach a wjedz w śnieg to zobaczymy twoje wrażenia

Heheh :) Podlasie i czarne drogi -marzenia ! A ostatni 1km do domu (nowe osiedle domów pod miastem) mam po żwirówce i jest biała od jesieni do wiosny non stop i bardzo mało odśnieżana "we własnym zakresie"....to tak dla wyjaśnienia.
A co do "rozbujania" ....to nie ma innej opcji jak troche do przodu i troche do tyłu,ale jak nie zawiśnie na bebechach i bardzo delikatnie z gazem - zawsze wychodze(jak dotąd).Wczoraj miałem próbe bo wjechałem na osiedlowe uliczki zawalone śniegiem mokrym(tragedia),owszem buksował i miał ciężko ale jak już sie zatrzymał,wsadziłęm wsteczny i potem przód i POSZEDŁ :) Automat to raz,a 2 masa prawie 1.9t robi swoje ;)

P.S.Jak ktoś uważa że wyjechanie z zaspy polega na dawaniu gazu w podłoge to nie wyjedzie zarówno automatem jak i manualem więc....

b@rth
07-12-2010, 10:30
...
P.S.Jak ktoś uważa że wyjechanie z zaspy polega na dawaniu gazu w podłoge to nie wyjedzie zarówno automatem jak i manualem więc....

swieta racja ...
... tyle ze w przypadku Kugi, jak kola straca przyczepnosc wkracza elektronika ograniczajac obroty, rozdzielajac moc i auto wyjedzie ... wiec w sumie z pedalem w podlodze sie da ...

RafałB
07-12-2010, 10:44
swieta racja ...
... tyle ze w przypadku Kugi, jak kola straca przyczepnosc wkracza elektronika ograniczajac obroty, rozdzielajac moc i auto wyjedzie ... wiec w sumie z pedalem w podlodze sie da ...

Oczywiście,jest tak jak piszesz,ale mi chodziło mi o sytuacje kiedy ESP jest OFF albo wogóle go nie ma :)

Ramzik
07-12-2010, 10:51
http://www.awdwiki.com/article.html?inc=for

nooo... to wygląda jakby bylo 4 w nowszych modelach .

hmmm.... bardzo mnie to cieszy. Ponoc najwieksza róznica pomiedzy 3 a 4 jest taka ze w 3 czuc mocno dołącznie sie napędu. A w 4 przychodzi to bardzo płynnie. A dzisiaj nie odczułem jakby mi sie AWD włączało . Wiec jest iskierka nadzieji :mrgreen:

Z tego co wiem to jest to Haldex IV generacji, ale występuje on teoretycznie od produkcji wrześniowej 2010. U mnie jest właśnie 4.

Ramzik
07-12-2010, 10:52
swieta racja ...
... tyle ze w przypadku Kugi, jak kola straca przyczepnosc wkracza elektronika ograniczajac obroty, rozdzielajac moc i auto wyjedzie ... wiec w sumie z pedalem w podlodze sie da ...

Kugą się da. Sprawdziłem z ciekawości i wszędzie wjeżdża i wyjeżdża chociaż czasem nie ukrywam jest problem i czuć, że "się męczy". Ale i tak z przyzwyczajenia daję mało gazu, ale dodanie go do podłogi zmienia tylko to, że silnik wchodzi na wysokie obroty, a koła powolutku "robią swoje". A rozbujanie automatu - może i jest możliwe ale jest to bardzo dziwne bo to nie do końca bujanie. :razz:

Dablju
07-12-2010, 11:04
Z tego co wiem to jest to Haldex IV generacji, ale występuje on teoretycznie od produkcji wrześniowej 2010. U mnie jest właśnie 4.

dopiero wrześniowej ??? gdzie sie sprawdza date produkcji auta ??

Ramzik
07-12-2010, 11:36
dopiero wrześniowej ??? gdzie sie sprawdza date produkcji auta ??

Sprawdza się to po numerze VIN - znak 11 to rok produkcji, a znak 12 to miesiąc produkcji
Tutaj jest dekoder Ford VIN www.etis.ford.com

Braczek22
07-12-2010, 16:00
Plastyk w aucie. KUGA . mam pytanie co w waszych autach jest z plastyku, bo u mnie Kuga z XI 2010 4X4 oprócz drzwi i maski to RESZTA sam plastyk z tylną klapą włącznie.
Czy gdy załącza się napęd na cztery koła to po czym to poznać?? czy zapala się jakaś kontrolka? Czy to możliwe że są dwa rodzaje wyświetlaczy kompa, bo na jeździe testowej miałem wrażenie że był większy wyświetlacz ??
Po za tym to na razie, przebieg 2000 km jestem b.zadowolony , tylko te plastyki, które miałem w poprzednim aucie Reno, po 4 latach wszystko było luźne i itd.

Ramzik
07-12-2010, 16:35
Ja też moją Kugę odbierałem w 11/2010 i jak już wcześniej pisałem jest to tzw.wersja na 2011 rok. Wyświetlacz jest mniejszy bo ujednolicony z C-Max 2010. Nie ma po czym poznać czy włącza się 4x4, nie ma kontrolki ani nic w tym stylu, wszystko dzieje się automatycznie.
A z plastikami to bez przesady - jest ich bardzo dużo, ale tylna klapa jest jak najbardziej metalowa. Braczek22 - czy otwieranie tylnej klapy masz pod tablicą rejestracyjną?

Zielnik
07-12-2010, 16:51
A z plastikami to bez przesady - jest ich bardzo dużo, ale tylna klapa jest jak najbardziej metalowa.

Kolega miał pewnie na myśli klapę górną, która jest z plastyku

LogoDTP
07-12-2010, 20:49
Re: Braczek22 .... po 1 z plastiku... Bo "plastyka" to może wozisz - mgr. sztuki... :D ...
po 2 chłopie ciesz się że nie z metalu... mniej będzie rdzewieć.... a poza tym jak walniesz to blacha Cie nie uratuje... ;)...

Dablju
08-12-2010, 08:00
Sprawdza się to po numerze VIN - znak 11 to rok produkcji, a znak 12 to miesiąc produkcji
Tutaj jest dekoder Ford VIN www.etis.ford.com

HAHAHA . wyszło ze mam focusa z 1980 roku , hahahahahh

u mnie znak 12 to literka B
a znak 11 to A

Ramzik
08-12-2010, 10:41
HAHAHA . wyszło ze mam focusa z 1980 roku , hahahahahh

u mnie znak 12 to literka B
a znak 11 to A

Musiałeś chyba coś żle wpisać bo to jest fordowski dekoder numeru VIN - u mnie wszystko się zgadza łącznie z wyposażeniem - jeżeli wpisałeś dobrze nr to nie wiem dlaczego tak Ci pokazał. Właśnie inne dekodery pokazują Kugę jako Focusa z 1980 roku bo nie mają danych na rok 2008,2009,2010, ale ta nie powinna pokazywać głupot ... ?!?
A jeżeli chodzi o literki to jest ok bo oznaczenie roku i miesiąca jest literowe

Braczek22
08-12-2010, 12:05
Musiałeś chyba coś żle wpisać bo to jest fordowski dekoder numeru VIN - u mnie wszystko się zgadza łącznie z wyposażeniem - jeżeli wpisałeś dobrze nr to nie wiem dlaczego tak Ci pokazał. Właśnie inne dekodery pokazują Kugę jako Focusa z 1980 roku bo nie mają danych na rok 2008,2009,2010, ale ta nie powinna pokazywać głupot ... ?!?
A jeżeli chodzi o literki to jest ok bo oznaczenie roku i miesiąca jest literowe

Jak sprawdzałem innym dekoderem to mi też pokazało że mam Fokusa, a auto Kuga odebrałem w m-c XI 2010 , tym dekoderem pokazuje z wyposażeniem , nawet że mam zestaw dla palących.

Ramzik
08-12-2010, 12:16
No widzisz Dablju
Spróbuj jeszcze raz - mój VIN zgadza się z danymi z dekodera.
Chyba, że masz zły VIN - żartuję :wink:

Braczek22
08-12-2010, 12:47
Kolega miał pewnie na myśli klapę górną, która jest z plastyku

Ok. Jest tak. Dzięki,
Mam następne pytanie, jak odbierałem auto to miałem "szkolenie" :? na temat uruchamiania i się dowiedziałem aby najpierw np. oczyścić szyby itd. i dopiero uruchamiać silnik i od razu ruszać , że nie jest korzystne dla silnika aby popracował sobie na postoju??

Braczek22
08-12-2010, 12:49
Re: Braczek22 .... po 1 z plastiku... Bo "plastyka" to może wozisz - mgr. sztuki... :D ...
po 2 chłopie ciesz się że nie z metalu... mniej będzie rdzewieć.... a poza tym jak walniesz to blacha Cie nie uratuje... ;)...

Jest jak piszesz dzięki, uczysz j.polskiego:)

Ramzik
08-12-2010, 13:07
Ok. Jest tak. Dzięki,
Mam następne pytanie, jak odbierałem auto to miałem "szkolenie" :? na temat uruchamiania i się dowiedziałem aby najpierw np. oczyścić szyby itd. i dopiero uruchamiać silnik i od razu ruszać , że nie jest korzystne dla silnika aby popracował sobie na postoju??

Zgadza się. Odpalasz i jedziesz - tak jest najlepiej. Ale tak to może być latem. Zimą - nie bardzo, bo przecież żeby włączyć ogrzewanie szyb i szybkie nagrzewanie auta to trzeba je odpalić i poczekać. Zimą zawsze tak robię, że odpalam, włączam klimatyzację na funkcję "max" - uruchamia się wtedy ogrzewanie obu szyb oraz nawiew - i biorę się za odśnieżanie. Potem wsiadam do auta, jest już cieplutko w środku, i jadę.
Zawsze tak robiłem w każdym moim fordzie i nigdy nie miało to negatywnego wpływu na silnik czy coś innego.
Tak samo podobno, po skończonej jeździe nie powinno się od razu gasić silnika tylko dać mu trochę popracować na postoju, w celu wyrównania temperatur
Nie za bardzo się na tym wszystkim znam, ale tak słyszałem.

LogoDTP
08-12-2010, 14:38
Nie nie uczę j. polskiego... ale jestem "PLASTYKIEM" :D

Dablju
08-12-2010, 17:49
No widzisz Dablju
Spróbuj jeszcze raz - mój VIN zgadza się z danymi z dekodera.
Chyba, że masz zły VIN - żartuję :wink:

jest dobrze - data produkcji 10.IX.2010 g:D Daj Boże Haldex 4 :D

P.S. Wylądowałem dzisiaj w zaspie , napęd sie bardzo późno załączył , wczesniej ESP sie nie włączyło. W takim wejsciu w zakręt liczyłem bardziej na ESP a to napęd z opóźnieniem i dupa. Dobrze ze zaspa niska i bez niespodzianek pod śniegiem.
W FWD mi sie ESP włączało i nie wynosiło mnie aż tak daleko. No ale trzeba sie nauczyc autka i nie przeginać :-)

Ramzik
08-12-2010, 19:04
W FWD mi sie ESP włączało i nie wynosiło mnie aż tak daleko. No ale trzeba sie nauczyc autka i nie przeginać :-)

Dokładnie. Mi też na początku nie pasowało to jak się to auto zachowuje. Ale to właśnie chyba z powodu napędu 4x4. Trzeba się do tego przyzwyczaić i będzie ok. Jak zwykle każde nowe auto trzeba poznać i się z nim zaprzyjaźnić

b@rth
08-12-2010, 20:40
...Zimą zawsze tak robię, że odpalam, włączam klimatyzację na funkcję "max" - uruchamia się wtedy ogrzewanie obu szyb oraz nawiew...

... po pierwsze ... temat troche inny ... ale ...
... u mnie przy temp okolo zera ... moze byc 1 lub 2 na plusie takze ... ogrzewanie szyb wlacza sie samoczynnie bez potrzeby uruchamiania "max`a"...

Zielnik
08-12-2010, 21:34
... po pierwsze ... temat troche inny ... ale ...
... u mnie przy temp okolo zera ... moze byc 1 lub 2 na plusie takze ... ogrzewanie szyb wlacza sie samoczynnie bez potrzeby uruchamiania "max`a"...

Ogrzewanie szyb włącza się automatycznie, gdy temp. spada poniżej 4 stopni. Mi akurat to przeszkadza i wolałbym sam o tym decydować, bo jest to zbędne, gdy szyby są czyste i suche. Taki temat już był poruszany na forum.

Ramzik
08-12-2010, 21:40
Ogrzewanie szyb włącza się automatycznie, gdy temp. spada poniżej 4 stopni. Mi akurat to przeszkadza i wolałbym sam o tym decydować, bo jest to zbędne, gdy szyby są czyste i suche. Taki temat już był poruszany na forum.

Oczywiście i to się zgadza, niepotrzebnie ogrzewanie szyb włącza się samo. We wcześniejszych wersjach modelowych uruchamiało się po włączeniu "max-a", a gdy się go włączy to nie da się z nim jechać bo przeszkadza, ale za to podczas odśnieżania samochodu bardzo szybko "ociepla wnętrze".

sun
09-12-2010, 15:06
co prawda 4x4 a ja fwd ale sie wypowiem w temacie
totalna padaka na zmarznietym sniegu ok 10 cm na kostce
moze to wina opon nie wiem auto stoi w miejscu i zero jazdy ani bez esp ani z esp
lzejszymi autami nie po takich sniegach sie jezdzilo
moze to masa a moze brak opon kierunkow

Dablju
09-12-2010, 15:36
co prawda 4x4 a ja fwd ale sie wypowiem w temacie
totalna padaka na zmarznietym sniegu ok 10 cm na kostce
moze to wina opon nie wiem auto stoi w miejscu i zero jazdy ani bez esp ani z esp
lzejszymi autami nie po takich sniegach sie jezdzilo
moze to masa a moze brak opon kierunkow

mojA siostra dzisiaj na zamrznietym śniegu i błocie pośniegowym rolowała w miejscu na kierunkowych nowych Ultra Grip 7+ (wiec kozak) a ja wystrzeliłem jak z procy - cos pięknego taki napęd g:D ( gorzej potem bylo z wyhamowaniem - ale coż... :-P )

Ramzik
09-12-2010, 16:35
mojA siostra dzisiaj na zamrznietym śniegu i błocie pośniegowym rolowała w miejscu na kierunkowych nowych Ultra Grip 7+ (wiec kozak) a ja wystrzeliłem jak z procy - cos pięknego taki napęd g:D ( gorzej potem bylo z wyhamowaniem - ale coż... :-P )

To proste co cztery koła to nie dwa (tak jak powiedzenie co cztery ręce to nie dwie), zawsze któreś będzie wstanie popchnąć to auto do przodu - a przy dwóch - starają się tylko dwa, a nie cztery:wink:
Opony oczywiście też robią swoje, ale niestety na lód jeszcze nic nie wymyślono :<

LogoDTP
09-12-2010, 21:39
Jak to nie wymyślono... w Skandynawii można na kolcach.... u nas raczej nie zdadzą egzaminu... za mało śniegu....

Ramzik
10-12-2010, 07:44
No tak, tam można jeżdzić na kolcach bo lód jest cały czas, nie używają soli, ani nawet piasku, ale tam gdzie śnieg nie leży cały rok to już nie można

sun
10-12-2010, 08:19
zawsze któres koło pociagnie heheh TUTAJ (http://www.youtube.com/watch?v=VVLXQOXmdVA&feature=related) nawet jeśli załozy zimowe a przyczepnośc będzie słaba to mu to nic nie da

Ramzik
10-12-2010, 12:26
zawsze któres koło pociagnie heheh TUTAJ (http://www.youtube.com/watch?v=VVLXQOXmdVA&feature=related) nawet jeśli załozy zimowe a przyczepnośc będzie słaba to mu to nic nie da

na pewno ma założone letnie opony, skąd wiesz, że jest na zimówkach
Nie ma możliwości żeby nie przejechał przez taki śnieg na zimowych oponach
Przynajmniej ja prawie codziennie przejeżdżam przez taki śnieg, ruszam w takim sniegu i nie mam problemów - z tego wnioskuję, że jest na letnich oponach

LogoDTP
10-12-2010, 13:24
mi się tez tak wydaje, nawet na głębszym jeździłem, poza tym pędzluje gość za mocno wytwarzając śliską powierzchnię... fizyka

b@rth
11-12-2010, 19:33
zawsze któres koło pociagnie heheh TUTAJ (http://www.youtube.com/watch?v=VVLXQOXmdVA&feature=related) nawet jeśli załozy zimowe a przyczepnośc będzie słaba to mu to nic nie da

bajka jak nic... albo pod sniegiem jest lod, albo jak kolega pisal kolo jest na letnich...

mialem okazje i oczywiscie sprawdzilem ...
... wjechalem specjalnie w snieg okolo 20-30 cm, co prawda juz lekko mokrawy bo temp tylko -1, ale chcialem wlasnie sprawdzic czy auto sie zakopie ... nic z tego, trzymalo sie jak po szynach...

... dopiero po wylaczeniu esp i ostrym operowaniu gazem kola stracily przyczepnosc ... i sympatycznie krecilo sie baczki ...

... specjalnie nie pisalem nic przez kilka dni... po lekkim dojsciu do siebie /czytaj ochlonieciu/ i dalszym testowaniu auta na sniegowych drogach twierdze ze sprawuje sie wysmienicie...
... niemniej jednak teraz patrze na kuge dwojako... jedno to to ze naprawde na sniegu z napedem 4x4 sprawuje sie fantastycznie i mozna jechac z poczuciem bezpieczenstwa ... oczywiscie zachowanie rozsadku jest nadal nakazane, drugie spojzenie to takie ze jak juz sie oswoisz i chcesz poszalec ... auto nie pozwoli ... elektronika dziala na tyle asekuracyjnie ze czasami to denerwuje ... jak napisalem wyzej ... jazda poslizgami delektowac sie mozna po wylaczeniu esp, z esp sie nie da ... elektronika odcina obroty i auto sie samo ... "prowadzi" jak trzeba ... to tak w wielkim uproszczeniu ...

... banan nie schodzi z ust ... nadal

Ramzik
11-12-2010, 20:09
Ale tak naprawdę przy tym wszystkim bardzo duże znaczenie ma napęd 4x4. Bez tego, przynajmniej dla mnie, tego rodzaju auta nie powinny powstawać. A właśnie głównie to zimą daje największą frajdę z jazdy czyt: banana

Tesor
11-12-2010, 20:32
Banan jest aż miło.

Ja mam zimówki Conti i efekt jest boski. Spojrzenia innych kierowców na Kuge przejeżdżającą obok jakby się nic nie działo przy tej pogodzie, jest po prostu bezcenne.

Tylko to odcinanie gazu... trzeba się do tego przyzwyczaić...

A udało wam się zmusić Kuge do odcięcia gazu w lato na suchej nawierzchni? To jest dopiero czad! Pasażerów trochę mdli ale po za tym odlot pełen!

Jest też pewien dyskomfort przy jeździe na tempomacie. Jak się załączy ESP to rozłącza tempomat. Trochę dziwne uczucie jak nagle autko zaczyna zwalniać. Parę razy mnie już zaskoczyło...

Ramzik
12-12-2010, 08:02
Fakt, to odcinanie gazu jest zaskakujące i faktycznie trzeba się z tym oswoić.
Latem jeszcze nie jeździłem bo praktycznie wyjechałem Kugą wprost na zimę - zresztą całe szczęście bo zima jest jaka jest a autko skutecznie sobie radzi :)

sun
16-12-2010, 21:34
a ja zalozylem pirelli winter carving i to jest dopiero czad na sniegu

Ramzik
18-12-2010, 16:43
Ja z kolei ma opony Bridgestone i także sprawują się rewelacyjnie

b@rth
29-12-2010, 21:52
Fakt, to odcinanie gazu jest zaskakujące i faktycznie trzeba się z tym oswoić...
... z czasem potrafi byc denerwujace, ale pozyteczne ustrojstwo... :027:
...niemniej jednak zdarza mi sie wylaczac esp zeby tego uniknac

Latem jeszcze nie jeździłem bo praktycznie wyjechałem Kugą wprost na zimę - zresztą całe szczęście bo zima jest jaka jest a autko skutecznie sobie radzi :)

mi sie nie udalo zmusic w lecie do odcinania gazu, ale za to trzeba przyznac ze "salonowe" oponki pieknie piszcza w zakretach jak sie ostrzej wchodzi, a auto jedzie jak po szynach ... :027:

Tesor
06-01-2011, 07:59
B@rth z moich doświadczeń też nie było to łatwe. Odcięcie gazu na suchej nawierzchni w lato baaaardzo mnie zaskoczyło. Ale mazurskie "drogi" dają takie możliwości... polecam. W lato jestem w tym kierunku dość często i jak się dobrze depnie po zakrętach to przeciążenia niesamowite. Jedynie nie polecam przewozić osób o słabych żołądkach, mogą być zwroty. :619:

duss
03-02-2011, 21:30
to tak na uzupelnienie tematu ;)

http://www.youtube.com/watch?v=FALg0CRZLQA&feature=related

takitam
05-02-2011, 18:01
to tak na uzupelnienie tematu ;)

http://www.youtube.com/watch?v=FALg0CRZLQA&feature=related

duss, co chcesz nam posiadaczom kougi 4x4 udowodnić? bo na tym filmiku to chyba tylko łańcuchy na kołach może by coś zdziałały .

Boblo
13-02-2011, 21:26
A ja chciełem podpytać o napęd w Kudze. Czy tam jest jakaś opcja przłaczania przez kierowcę? Jakaś blokada np.? Czy tylko i wyłącznie "AUTO" ?

Przemeq
13-02-2011, 22:00
Tylko AUTO, wyłączać można ESP

dubik77
22-08-2013, 19:43
Odświeże troszkę temat i podpytam jak Wasze doświadczenia z napędem 4x4. W salonie zachwalają że super, najlepszy na świecie. Jednak z tego co czytam i oglądam na necie to chyba daje radę tylko na opruszonej sniegiem utwardzonej drodze. Podjazd pod zaśnieżoną górkę chyba na zasadzie fuksa.
http://www.youtube.com/watch?v=xcnJBTH2J0s

Nie oczekuje właściowości terenowych, ale czy jadąc na narty nie zrobi wstydu że ma problem z zaparkowaniem ? Jakie macie dośwadczenie z zimowego okresu.

b@rth
22-08-2013, 20:07
...
Nie oczekuje właściowości terenowych, ale czy jadąc na narty nie zrobi wstydu że ma problem z zaparkowaniem ? Jakie macie dośwadczenie z zimowego okresu.

Nie sugeruj sie filmem wcale.
Nie wiadomo jakie kto mial oponki, poza tym ja mam wrazenie ze kierowca Kugi jedyne co umie to gaz do dechy... przynajmniej tak to wyglada.
Kolego jak bedziesz uzywal auta z glowa to bedziesz zadowolony, ja przez caly okres uzywania auta nie mialem sytuacji zima zebym gdzies "utknal", zawsze wszedzie gdzie chcialem wjechalem i wyjechalem...

Miraks
23-08-2013, 10:43
potwierdzam to co pisze b@rth - trzy śnieżne zimy za mną i "0" problemów. Na zaśnieżonym parkingu, gdzie inni się ślizgają wjeżdżam i wyjeżdżam bez problemu. Powtórzę, to co już tutaj wielokrotnie mówiono - jeśli kupować takie auto, to tylko 4x4.

mayek
24-08-2013, 12:04
Nie sugeruj sie filmem wcale.
Nie wiadomo jakie kto mial oponki, poza tym ja mam wrazenie ze kierowca Kugi jedyne co umie to gaz do dechy... przynajmniej tak to wyglada.
Kolego jak bedziesz uzywal auta z glowa to bedziesz zadowolony, ja przez caly okres uzywania auta nie mialem sytuacji zima zebym gdzies "utknal", zawsze wszedzie gdzie chcialem wjechalem i wyjechalem...

Dokladnie wszystko zalezy od opon
A raz Ci sie chyba zdazylo row zaliczyc i ciagnik wyciagal

b@rth
24-08-2013, 19:32
Dokladnie wszystko zalezy od opon
A raz Ci sie chyba zdazylo row zaliczyc i ciagnik wyciagal

Zgadza sie... ale to nie byla ani wina opon, ani wina auta... :027:

mayek
25-08-2013, 11:10
No tak bo jezdzic to trza umić :D

tomaszjan31
25-08-2013, 19:55
Odświeże troszkę temat i podpytam jak Wasze d
Nie oczekuje właściowości terenowych, ale czy jadąc na narty nie zrobi wstydu że ma problem z zaparkowaniem ? Jakie macie dośwadczenie z zimowego okresu.


Osobiście uważam ze napęd w naszych kugach jest zadowalający. nie miałem przypadku by sie zakopać w śniegu , błocie itd . Faktem jest, ze nie przeprawiam sie po bagnach,ale duzo po lesie jeżdżę. A na narty zawsze w weekend

vpw
26-08-2013, 10:35
Ciekaw jestem jak to będzie wyglądało w Mk2, bo czytałem na forum w UK jak to kolega miał niezłą zabawę po wjechaniu na piach. Jak twierdził, samochodzik ślicznie stanął a potem kółko za kółkiem zagrzebał się w piasek. Niestety zawierzenie całkowicie elektronice i nie pozostawienie możliwości nawet tymczasowego zafiksowania rozdziału napędu na koła, to proszenie się o problemy. Tym bardziej, że taka sztuczna blokada napędu nie powinna być dużym wyzwaniem do zrealizowania za pomocą systemów elektronicznych.

saks
17-12-2018, 20:44
Moja Kuga dziś nie chciała wiecheć do garażu za dużo lodu .Okazało się że nie mam napędu 4x4 . Jak zauważyłem na tablicy nie świeci mi się ikonka ESP w czasie sprawdzania w menu nie można do kratki przy ESP dołożyć x znika po chwili .
Co to może być . Napęd działał jeszcze w wrześniu jak jechałem na ryby .
Teraz jest najbardziej potrzebny a tu kicha. Nie ma żadnych błędów w komputerze .

ołowiany
17-12-2018, 20:57
Nie bardzo zrozumiałem, bo nie po polsku, ale ikonka ESP się świeci jak ją wyłączymy, a ten X znaczy, że ją (esp) wyłączyliśmy.

saks
17-12-2018, 21:08
ołowiany kratka jest pusta w menu przy ESP jeśli chce wstawić x w kratkę ten znika sam .Ikonka ESP się nie świeci i nigdy się nie świeciła bynajmniej jej nie widziałem .
Przy uruchamianiu silnika też nie ma tej ikonki ESP .

ołowiany
17-12-2018, 21:19
saks, pisanie po polsku pomaga zrozumieć problem, spróbuj. ESP wyłączamy i wtedy pokazuje się X - pomaga na lodzie i śniegu. Znika po każdym wyłączeniu silnika i znów mamy ESP. PRZYNAJMNIEJ tak to normalnie wygląda.

saks
17-12-2018, 21:44
No dobrze dzięki za wytrwałość . Nie można u mnie wyłączyć ESP . Nie ma ikonki samochodziku .
Czy to ma wpływ na napęd 4x4 ?

saks
20-12-2018, 16:23
Jak na razie wiem tyle . Brak łączności między komputerem a modułem sterowania napędem . Po sylwestrze jedzie Kuga na kanał .