Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] Krok po kroku wymiana filtra paliwa 2.0TDCI


gajoss
31-12-2010, 17:03
Witam! Jestem Nowym posiadaczem Mondeo 2.0TDDI 2001r. Proszę o dokładne instrukcję jak samemu wymienić filtr paliwa. Wiem że jest kilka postów w tym temacie, ale chodzi mi dokładnie jak wypiąć przewody paliwowe z filtra niczego przy tym nie urywając. Za instrukcje B.dziękuje ... Pozdrawiam Forum Forda

bambucza
31-12-2010, 17:17
w instrukcji piszą żeby najpierw odpiąć akumulator, ja nigdy nie odpinałem :619: a więc tak na początek przykryj alternator jakimś czyściwem (szmatkami) obkręć kolorowy zaczep tak abyś mógł go wyjąć, wtedy wyjdzie Ci dowolny przewód od filtra. gdy odepniesz wszystkie przewody odłóż stary filtr na bok a w nowy nalej świeżej i czystej ropy (ten zabieg zapobiega zapowietrzeniu układu) podpinasz przewody (jeżeli nie wiesz który przewód jest jaki to zaznacz sobie na początku ich kolejność :wink: ) i pamiętaj o kolorowych zapinkach żeby były zapięte w przewodach. Ot co to cała filozofia :) Pozdrawiam i miłej zabawy z Mondem

bambelo
31-12-2010, 21:18
proste...bardzo proste i przy pierwszym odpaleniu po wymianie potrzymać obroty na jakieś 2500 przez jakąś chwilę i będzie nie zapowietrzone.

jendrekmak
01-01-2011, 12:44
i kup właściwy filtr bo tdci i tddi się różnią w tej kwestii

gajoss
01-01-2011, 13:59
Dzięki za odp....a mam jeszcze pytanko: są 3 przewody paliwowe co wchodzą do filtra, by najmniej u mnie tak jest. Wyjmuję je i potem obojętnie w którą dziurkę zaleje ropą? Dwa przewody wchodzą do filtra a jeden jest tak jak by przelotowy z takim dynksem chyba to jest do wyciągania tego przewodu.

jendrekmak
01-01-2011, 16:46
wejście ze zbiornik, wyjście na silnik (2 grubsze), powróty z silnika do zbiornika (cieńsze rozgałęzione). lej w te grubsze jest wygodniej

pete2
02-01-2011, 19:14
ten przelotowy z dynksem jak piszesz bardzo dokładnie załóż i zapnij zawleczkę bo przynajmniej u mnie za każdym razem mechanior tak zapina, że potem ropa mi się leje z tego zaworka i muszę sam zapinać.

asterix78
02-01-2011, 21:04
ja mam prosty ale skuteczny sposób zalewania nowego filtra. Podpinam wężyk od zbiornika do filtra i przelotowy powrót, a na wyjście z filtra do silnika zakładam przezroczysty wężyk i zasysam ropę z baku aż pojawi się w wężyku, następnie zakładam wężyk od silnika do filtra i odpalam. prosty ale skuteczny sposób jeśli nie ma się pod ręką strzykawki do zalania filtra. Wie ktoś może czym zastąpić te spinki na przewodach przy filtrze? Serwis oferuje tylko całe przewody a ja zamiast tych spinek mam opaski zaciskowe?

matrog19
02-01-2011, 23:01
Wymiana prosta tak jak koledzy tutaj piszą. Widziałem jak mechanik to u mnie robił. Sam się do tego nie brałem jak czytałem w SAM NAPRAWIAM opis typu tu zatkać tam podpompować. Wszystko się odpina, potem ropy do nowego filtra, podpinamy przewody i już. Mój nawet nie zabujał obrotami po odpaleniu.

PS: kiedy w naszych mondkach działa ta pomocnicza pompka paliwa pod zbiornikiem bo przy wymianie filtra najpierw mechanik kazał mi przekręcić kluczyk bo myślał, że pompka troche nabije ale nic nie ruszyło. Wtedy zaciekawiło mnie kiedy ta pompka działa.

gajoss
05-01-2011, 18:04
Tyle odpowiedzi na moje pytanie , a nikt nie wspomniał o przewodzie paliwa od powrotu( przelotowy przez filtr paliwa). Podczas próby wciśnięcia go do filtra pękła mi jedna strona tego przewodu, a dokładnie plastikowa nasadka. Wciskałem tą nasadkę bez metalowej przykrywki i pękło.....masakra...ale juz mam nowy przewód i wszystko gra. Na pewno nie jestem pierwszą osobą której pękło to coś...więc przestrzegam wszystkich .......i POZDRAWAIAM

SrebnaStrzała
05-01-2011, 18:34
Ja się za filtr nie biorę bo zazwyczaj jak wymieniam olej to i filtr paliwa a wtedy mi w norauto za free wymieniają :D Ostatnim razem gościu się nieźle siłował przy użyciu śrubokręta aby wyjąć zawleczki.

OBCY22
06-01-2011, 11:55
ja wymieniam sam wszystko,olej biorę 5W30 fordowski(100zł/5l),z filtrem paliwowym nie ma wiekszego problemu z wymianą,(TDCI 2.0)najpierw kładziesz pod filtr jakieś ścierki żeby ci sie ropa nie porozlewała z przewodów lub jak będziesz wyciągał filtr,potem zdejmujesz przewody,u mnie są wciskane zaciski wiec je lekko wciskam śrubokrętem od przodu a nastepnie jak puszczą to wyjmuję,następnie zdejmuje opaskę mocującą filtr,a nowy filtr zalewam do pełna strzykawką(ok.0,5l,paliwo wlewam w ten otwór którym normalnie paliwo płynie ze zbiornika do silnika) i zakładam z powrotem do układu i po problemie,jak na razie bezproblemowo

BibiDrift
06-01-2011, 14:30
A ja zapytam jeszcze czy filtr zalać tak mocno by z niego ropa wypływała czy można zostawić trochę "wolnej przestrzeni" na odrobinę powietrza?

bambucza
06-01-2011, 14:39
Bezpieczniej będzie zalać go w całości :)

wbbmzg
07-08-2012, 21:19
Polecam zerknąć na zdjęcia. Gdybym to założył to miałbym siekane i z pompy i z wtrysków.
Wewnątrz rurki pełno opiłków metalu. podobnie wyglądają dwa pozostałe. Nie ma to jak BOSCH... Nigdy więcej.
http://i49.tinypic.com/15n3hbr.jpg
http://i46.tinypic.com/1gpsty.jpg
http://i46.tinypic.com/359jqbk.jpg
http://i45.tinypic.com/2e37oll.jpg

BibiDrift
07-08-2012, 23:28
Faktycznie syf w gratisie...

romekcz
08-08-2012, 13:55
Dokładnie to samo miałem w zakupionym filtrze firmy Bosch. Filtr był reklamowany i reklamacja przyjęta.

mokrzanin
13-01-2013, 18:56
a czego sie spodziewałes zobacz gdzie został wyprodukowany filtr Izrael ... porazka bosch z hiszpani a najlepiej niemcyy

plebanBielawa
13-01-2013, 19:39
To jaki filtr najlepiej zakupić???
Bo do tej pory wszyscy mi mówili że tylko bosch

enjoypoznan
13-01-2013, 20:08
Polecam Ford/Motorcraft. Cena ta sama a ja nigdy gratisów nie miałem.

Swoją drogą Bosch z Izraela masakra. Wadliwy filtr paliwa 60zł a koszty naprawy wtrysków i pompy kilka tys zł.

A teraz weź udowodnij że to wina filtra...
Jakie ma ładne czerwone kapturki ochronne. Co by się coś nie dostało do nowiutkiego filterka. :)
To są własnie oszczędności w produkcji. I klepanie towaru byle gdzie.

JERZY BOCIAN
14-01-2013, 20:52
Witam.Troche mnie wystraszyliscie odnosnie tych filtrow do mk3 tdci. Niedawno wymienilem i kupujac go w sklepie ewcar doradzono mi boscha,poniwaz jest to samo co orginal i schodza z tej samej lini prod.Montujac filtr nie zwrocilem uwagi na kraj pochodzenia,az dzis wieczorem z demontowalem go. Wyprodukowany w Hiszpani,ale w garazu od lata mialem orginal o czym calkiem zapomnialem i faktycznie jest to rowniez bosch z logo forda i produkowany w Hiszpani Teraz jestm juz spokojniejszy

enjoypoznan
15-01-2013, 09:13
Do benzyny oryginalny filtr paliwa Ford produkuje jakaś inna firma. Niemiecki Kayser.

heffalump
05-07-2013, 05:05
Filtr wymieniamy max. co 60 tys. km, można wcześniej ale lepiej nie później.
Wymiana co 30 tys. jest niepotrzebna.
Filtr znajduje się pod maską w lewym górnym rogu.
Żeby wyciągnąć filtr należy zdjąć trzy wężyki, które są na nim nałożone.
Aby ściągnąć wężyki musimy poprzesuwać zawleczki, które je trzymają.
Przesuwamy je najlepiej małym śrubokrętem do oporu, jak widać na zdjęciu.
Zanim przystąpimy do ściągnięcia wężyków z filtra należy przygotować nowy filtr, zalewając go paliwem ok. 0,4 litra.
Nie stosować żadnej pompki, tylko nalać ropę do wcześniej przygotowanego 0,5 litrowego słoika. Następnie zalewamy do pełna nowy filtr strzykawką 20 ml do otworu, który widać na zdjęciu.
Teraz dopiero ściągamy wężyki ze starego filtra, wyciągamy go i wkładamy nowy zalany ropą. Dobrze by było podłożyć pod wężyki kawałek szmaty.
Nakładamy teraz wężyki i zaciskamy klipsy do oporu.
Odpalamy auto, wkręcając go na 2500 obr/min przez ok 10 sekund i tyle.

hardtmuth
05-07-2013, 17:52
Najwięcej czasy zajmuje samo napełnianie filtra ropą :). Tak pamiętam to u siebie.

I raczej nie tylko dobrze, a koniecznie trzeba podłożyć szmatę pod filtr. Poniżej niego jest alternator i dobrze byłoby go nie zapaprać ropą.

mmarcin1203
10-07-2013, 11:28
Witam a w 2.0 Tddi 90PS tak samo się wymienia filtr paliwa bo chciałbym go wymienić autko przerywa momentami tak jakby miało zbyt małą dawkę paliwa a nie wiem kiedy ostatnio był wymieniany. Wymieniłem dwumasę i mam nadzieję że to nie to samo znowu mechanik twierdzi że filtr. Można poprosić o jakąś poradę dziękuję :)

rednaxelA
10-07-2013, 11:53
W TDDI filtr jest taki sam i wymienia sie tak samo. Wyjmujesz stary nalewasz ropy do nowego zakladasz odpalasz i chodzi.

mmarcin1203
11-07-2013, 07:45
Dzięki bardzo :)

gran47
31-01-2014, 11:17
A co sądzicie o firmie MANN, taki wstawiłem był dość drogi?

leszek2804
31-01-2014, 11:54
podepnę się pod temat bo wczoraj wymieniłem filtr bo w mrozy ciężko odpalał i po wymianie - oczywiście zalaniu nowego filtra nie chce w ogóle odpalić Przedtem jak miał problem z odpaleniem to dymił a teraz nawet dym nie idzie z rury wygląda na to jakby paliwo było odcięte a jak odpiąłem wężyk przelewowy to paliwo się leje czy istnieje możliwość że komputer odłączył dopływ paliwa czy coś innego bo już nie wiem co mu jest

Bump:

Bump:

Keram-1
31-01-2014, 20:19
Witam a w jakim stanie masz świece żarowe , mają duże znaczenie przy odpalaniu i początkowej pracy zimnego silnika . Ile czasu kręciłeś mimo zalania filtra paliwem mogłeś go zapowietrzyć

dżizas
01-02-2014, 18:58
Odnośnie filtrów przez ostatnie kilka lat używam MAHLE/KNECHT i jak do tej pory nie mam zastrzeżeń.

Radi73
01-02-2014, 19:14
Ja też odkąd mam swojego Mk3 - cały czas jeżdżę tylko na filtrach MAHLE, do naszych autek wszystkie cztery filtry produkowane są w Austrii :):):). Niestety z MANN-em bywa bardzo różnie, nawet chiny... :(

Nix2
06-01-2015, 09:54
Odświeżę temacik... też miałem felerny filtr Bosha, teraz używam tańszego zamiennika, jest ok.
pzdr Nix

siikor1989
24-06-2015, 19:39
Witam mam pytanie czy jest możliwość zmiany filtra z tddi na tddci jezeli bym zmienił ten przedód powrótu z silnika do zbiornika z tdci i oczywisćie filtr to by chodziło na tym tddi niestety mam ciagle problemy z cieknącą ropą przy tym zaworku wydaje mi się ze od tdci te zapiecie by było pewniejsze

mondeusz2.0
26-11-2015, 13:18
Witam wszystkich pytanie o wymiane filtra paliwa w mondku.CZyli najpierw zalewam nowy ropka odkładam go na moment zciągam po kolei kapturki z starego wyciągam stary filtr wkładam nowy (zalany ropą) zakładam kapturki i odpalam
Pytanie jakis mechanik mi mówił ze trzeba przewody paliwowe zacisnąc po zdjeciu aby nie zapowietrzyc układu.

dżizas
26-11-2015, 17:50
Przewody paliwowe są dość twarde więc gdy zastosujesz jakikolwiek zacisk możesz je po prostu połamać lub na stałe odkształcić.
Przygotuj nowy filtr, zalej go ropą wypnij stary załóż nowy i tyle.

Deryll
27-11-2015, 08:31
Tak jak kolega poniżej napisał. Nowy filtr zalewam do pełna ropą, odpinam stary, wpinam nowy i śmiga. Oczywiście staram się to zrobić w miarę sprawnie.

mondeusz2.0
30-11-2015, 15:49
:razz::razz: super filtr wymieniony zaraz po załaczeniu auta strasznie zaczął dymic ale po jakims czasie przestał wkreciłem go od razu 1500 obrtów pochodził tak prze 1 minótke.
Dzięki za rade.

Bump: Witam wszystkich.Poszę o pomoc podczas wyprzedzania kilka razy zapaliła mi się kontrolka swiec zarowych . Tak wiec po wyprzedzeniu auta zjechałem na pobocze zgasiłem auto odpaliłem i wszystko było ok.Stało mi sie tak kilka razy czy wiecie co morze byc przyczyna .A od pewnego czasu jak juz zrobiło sie zimno to dziwnie odpala .Odpala od szczała i chodzi na normalnych obrotach nic mu niema gdy dodam gazu tak gdzies do 2000 to strasznie przerywa tak jak by go cos dusiło mozna nie mozna go wkrecic na obroty dopiero po jakims czasie mu to przechodzi i pedzi jak szalony jak by mu nigdy nic nie było tak sie zastanawiam czy to moga byc swiece zarowe Prosze o pomoc.

paxtonix
30-11-2015, 16:35
Bump: Witam wszystkich.Poszę o pomoc podczas wyprzedzania kilka razy zapaliła mi się kontrolka swiec zarowych . Tak wiec po wyprzedzeniu auta zjechałem na pobocze zgasiłem auto odpaliłem i wszystko było ok.Stało mi sie tak kilka razy czy wiecie co morze byc przyczyna .A od pewnego czasu jak juz zrobiło sie zimno to dziwnie odpala .Odpala od szczała i chodzi na normalnych obrotach nic mu niema gdy dodam gazu tak gdzies do 2000 to strasznie przerywa tak jak by go cos dusiło mozna nie mozna go wkrecic na obroty dopiero po jakims czasie mu to przechodzi i pedzi jak szalony jak by mu nigdy nic nie było tak sie zastanawiam czy to moga byc swiece zarowe Prosze o pomoc.

Jak masz stare żarówki to normalne że na zimnym gorzej będzie odpalał. Świeca żarowa służy do wstępnego nagrzania komory spalania. jak masz stare świeczki to auto gorzej odpala albo dłużej musisz czekać na dogrzanie komór spalania

Ropa się nie pali w normalnych warunkach tak jak benzyna. Do zapłonu potrzebuje ciśnienia. (dla tego diesle głośniej pracują bo ciśnienie robocze sięga 25-30 atmosfer - w benzynie to tylko 8-15 atmosfer. Ropy nalanej do szklanki też nie podpalisz - zapałka wrzucona po prostu zgaśnie - jak zrobisz taki manewr z benzyną to masz murowany pożar)

stare świeczki nie pozwalają odpalić auta normalnie dla tego auto może kopcić na siwo - znaczy że ropa się nie spala do porządku - na czarno znaczy że wtryski leją - podają za dużo .

Jak kontrolka żarowa mruga to może być kilka objawów - a w pierwszej kolejności sprawdził bym regulator napięcia na alternatorze i akumulator.

Dlaczego ?

Napięcie na świece żarowe podawane jest prosto z akumulatora wspierane przy rozruchu wygenerowanym prądem z alternatora.

Jeżeli napięcie rozruchowe jest za niskie może mrugać kontrolka świec żarowych. czasem szczotki w alternatorze się zawieszają i z tąd może być taki efekt. jak masz słabe aku albo stare aku to dodatkowo mogą ci się dziać dziwne rzeczy np. auto się samo zamyka i otwiera, cykają przekaźniki, mrugają inne kontrolki , wskaźniki dziwnie się zachowują itp.itd. ( zresztą tak samo jak uszkodzony jest regulator napięcia )

ogólnie na temat kontrolki świec żarowych ludzie rozpisywali się że:
-Pompa wtryskowa wysiada
-wtryski leją
-wadliwe zasilanie paliwa.
- Uszkodzony MAP Sensor ( czujnik ciśnienia doładowanego ) lub Czujnik położenia wałka rozrządu/ wału korbowego.

Może to być nawet zepsuty pedał gazu ( jest elektryczny i może jakiś potencjometr szwankuje albo brakuje styku)

I wiele wiele innych.

Polecam przejrzeć ten wątek : http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=34693 : i drogą eliminacji dojść do najlepszego rozwiązania

Pozdrawiam kolegę

fundil
30-11-2015, 16:41
Co do świec żarowych to przy obecnych temperaturach TDCI odpala i pracuję ładnie bez grzania świec.

Bump: Kontrolka świec i ładowanie hmm ciekawy wywód. Lecz nie realne.

mondeusz2.0
30-11-2015, 18:33
Dziękuję za podpowiedz.A pomijając sprężynkę migającą to co moze byc z tym odpalaniem tak jak wcześniej wspominałem jak go odpale chodzi rewelacyjnie gdy tlko chce dodac gazu to go dławi zaczyna szarpac przerywac itp musi tak troszke pochodzic jak troche pochodzi to mu sie poprawia.Gdy jest juz całkiem rozgrzany to nic mu nie jest pali i od razu moge nim jechac dodawac gazu itp.Pozdrawiam.

fundil
30-11-2015, 19:37
Jeśli odpalasz a sinik jest zimny to kopci na biało siwo??? Jak tak to możliwe że kod z ECU ciekł

dżizas
30-11-2015, 21:56
Mogą być również przytkane końcówki wtryskiwaczy i nie podawać wystarczającej dawki paliwa.
Objawem jest chocażby dymienie na biało/siwo zaraz po odpaleniu przez kilkadziesiąt sekund zazwyczaj po kilkugodzinnym postoju i temp. poniżej +5*C.
Do tego przerywania przy dodaniu gazu też by pasowało.

Co do zapalającej się sprężynki przy wyprzedzaniu to może świadczyć o padniętym jednym lub więcej zaworku wtryskiwacza, ale nie musi.

Zrób próbę przelewową. Może da jakieś wsazówki?

paxtonix
01-12-2015, 21:16
Co do świec żarowych to przy obecnych temperaturach TDCI odpala i pracuję ładnie bez grzania świec.

Bump: Kontrolka świec i ładowanie hmm ciekawy wywód. Lecz nie realne.

Jak najbardziej realne. Szybko grzejące świece wsysają ok 60 amper. Jeżeli aku jest stare to nie ma tak zwanej mocy rozruchowej którą komputer liczy jako błąd i mruga spirala. oporność świecy to 0,8-1,3ohma a napięcie baterii to ok 12 Volt - i można to łatwo wyliczyć ze wzoru I = U \ R ( prawo ohma)
gdzie:

I - amper
U - napięcie
R - opór

A więc jeżeli gdzieś obwód jest przerwany lub zakłócony to komputer analizuje to jako błąd i wywala kontrolkę.

Nowa świeca zawsze bierze mniej amper niż taka używana x czasu. Prawidłowo działająca żarówka żarzy się na samym czubeczku a stara raszpla żarzy się cała co wydłuża czas nagrzewania i pobór prądu z aku co komputer analizuje jako błąd i załącza kontrolkę informując użytkownika że "coś jest nie tak" z nazwałbym to układem rozruchu silnika celem "ochrony prądu aku" tak samo jak jest z niezgaszoną lampką w kabinie. Po 10 czy 20 min sterownik odłącza zasilanie by ochronić aku przed rozładowaniem.

Dziękuję za podpowiedz.A pomijając sprężynkę migającą to co moze byc z tym odpalaniem tak jak wcześniej wspominałem jak go odpale chodzi rewelacyjnie gdy tlko chce dodac gazu to go dławi zaczyna szarpac przerywac itp musi tak troszke pochodzic jak troche pochodzi to mu sie poprawia.Gdy jest juz całkiem rozgrzany to nic mu nie jest pali i od razu moge nim jechac dodawac gazu itp.Pozdrawiam.

Co do tego problemu to dużo rzeczy przychodzi na myśl.
W pierwszej kolejności musisz zrozumieć jak działa TDCI i co wpływa na jego pracę.

Pompa wtryskowa , pompo wtryski , szyna paliwowa (common rail) czy zawór EGR to potencjalni winowajcy dziwnej pracy silnika gdy jest zimny.

Kolejne to czujniki położenia wału , położenia wałka rozrządu, przepływomierz ( chociaż w dieslu nie bierze udziału w sterowaniu dawką paliwo-powietrze ,a do opóźnienia w otwierania zaworu EGR)

Nawet uszkodzone przewody gumowe podciśnień mają wpływ na nie równą pracę silnika. I nie ma tu znaczenia czy silnik jest zimny czy ciepły.

Na angielskim forum talkingford.com opisany był bardzo szeroko przykład gdzie uszkodzony był przewód dolotowy tuż przed turbiną (MK 4) i uszkodzony silnik krokowy na listwie paliwowej w silnikach PSA co powodowało dziwną pracę silnika.

(U mnie był przypadek że uszkodzona dwu masa powodowała zakłócenia na czujnik wału i auto miało problem nawet odpalić a udokumentowałem to tu - FILM (https://www.youtube.com/watch?v=yQ3Z3S1bbE0) Z początku myślałem że problem z rozrusznikiem i też wymieniłem ale jednak dwumas - drgania tarczy były tak duże że czujnik położenia analizował odchyły za coś nie pożądanego i miał problem z synchronizacją.)

Ogólnie spróbuj rozłączyć przewody od egr i odpal auto, i sprawdź stan instalacji elektrycznej. Może być że styki pordzewiały na czujnikach albo wtyczkach i jak dostana temperatury to "ożywają" albo zawór egr jest tak zaklejony sadzą że się zacina.

test przelewowy na mondeo zrobisz w ten sposób
TEST PRZELEWOWY (https://www.youtube.com/watch?v=487YJNG7tvU)

mam nadzieję że szybko usuniesz usterki i będziesz się cieszył autem

fundil
01-12-2015, 21:24
(U mnie był przypadek że uszkodzona dwu masa powodowała zakłócenia na czujnik wału i auto miało problem nawet odpalić a udokumentowałem to tu - FILM Z początku myślałem że problem z rozrusznikiem i też wymieniłem ale jednak dwumas - drgania tarczy były tak duże że czujnik położenia analizował odchyły za coś nie pożądanego i miał problem z synchronizacją.)

No dobra ale jakie musiały być luzy żeby czujni na wale źle odczytywał impulsy? Pomiar impulsów jest na części stałej Częsty przypadek jest taki że zużyta dwumasa sieje opiłkami a one kleją się do czujnika i zakłócają pracę.
Ale niczego nie wykluczam w mondkach spotkałem się się już z takimi przypadkami że mało co mnie już zadziwia.

paxtonix
01-12-2015, 21:40
fundil

Pamiętam to dokładnie... Maj 2013..Wakacje na Majorce albo Sprzęgło... aż się łezka kręci.

dżizas
01-12-2015, 22:45
Prawidłowo działająca żarówka żarzy się na samym czubeczku a stara raszpla żarzy się cała co wydłuża czas nagrzewania i pobór prądu z aku co komputer analizuje jako błąd i załącza kontrolkę informując użytkownika że "coś jest nie tak" z nazwałbym to układem rozruchu silnika celem "ochrony prądu aku" tak samo jak jest z niezgaszoną lampką w kabinie.

Nie wiem kolego skąd wziąłeś taką teorię, ale absolutnie nie masz racji.

Dwa lata temu zmieniałem w moim Mondku świece żarowe z ori (Beru z dodatkowym napisem Motorcraft) na Beru.
Dziwiło mnie, że w Mondeo niezależnie od temp. zewnętrznej(-10*C czy +10*C) kontrolka świec żarowych gaśnie po ok. 3 sek. i dlatego pozwoliłem sobie przeprowadzić testy jak w rzeczywistości działają świece żarowe w moim aucie, gdyż nie mogłem znaleźć precyzyjnych informacji na forum.
W mojej starej poczciwej E-36 przy np -15*C świece grzały ok 25 sek. i tyleż samo świeciła się kontrolka świec żarowych i gasnąc dawała informację o gotowości systemu. A np powyżej +8 *C nie zapalała się w ogóle co również świadczyło że system jest gotowy.

Nim przystąpiłem do montażu nowych świec sprawdziłem je czy są w porządku podłączając na krótko pod akumulator. Końcówki żarników po ok 9 sek. robiły się czerwone. Po ok 15 sek. były czerwone na całej długości.

Zdemontowałem stare i również je sprawdziłem. 3 były dobre, 1 padnięta, jednak mimo 8 lat i ponad 200tys km przebiegu te 3 dobre zachowywały się identycznie jak nowe. Po ok 9 sek czerwona końcówka żarnika, po ok 15 sek cały żarnik.

Założyłem 3 nowe świece pozostawiając czwartą na wierzchu jednak podłączoną pod kabel prądowy z masą doprowadzoną dodatkowym kablem, żeby przekonać się jak de facto działają w aucie.
Sytuacja analogiczna. Po ok 9 sek od momentu włączenia zapłonu końcówka żarnika zrobiła się czerwona, po ok 15 sek. żarnik był czerwony na całej długości. Po ok 30 sek cykl podgrzewania świec został przerwany.
Test został zrobiony przy ok +10*C.
Drugi test zrobiłem innym razem przy ok -5*C i system zachowywał się identycznie.

Reasumując:
Świece grzeją przez ok 30 sek od momentu załączenia zapłony. System jest gotowy po ok 10 sek. mimo że kontrolka gaśnie po ok 3 sek.

Twoja teoria na temat świec żarowych jest daleka od ich rzeczywistego działania, poza tym, że grzejeją i ułatwiają rozruch.

Tvvardy
01-12-2015, 22:53
A jak długo grzały wtórnie po rozruchu?

fundil
02-12-2015, 15:31
Po odpaleni zauważyłem że grzanie zależy od temp głowicy lub otoczenia, min 30sek ale w zimie raz mierzyłem i doszło do 50sek

paxtonix
02-12-2015, 22:49
Nie wiem kolego skąd wziąłeś taką teorię, ale absolutnie nie masz racji.

Kolego @dżizas (http://forum.fordclubpolska.org/member.php?u=83245) . Nie znając wiedzy innego człowieka, takim gadaniem rozpętać możesz XXXXXX burzę której unikać jak ognia powinni wszyscy forumowicze.

Dowiedz się więcej na temat leciwej technologii rozruchu metodą świec metalowch z BMW e36 w 2 silnikach diesla które w tym modelu były montowane a rozruchu tdci z metodą świec ceramicznych. - chociaż odbiegamy od tematu bo szybszy czas nagrzewania wpływa bardziej na ekologię niż jakość jego pracy

ale
teoria teorią a praktyka to inna sprawa.

Nie zniechęcaj innych forumowiczów. A najlepiej przestudiuj co mają do powiedzenia ludzie z Diesel RX (http://www.dieselrxproducts.com/) a jeszcze lepiej jak obejrzysz ich testy z zakresu silników diesla na
YT (https://www.youtube.com/channel/UCGkDNoJjFwzeuBkw4kmHmoQ) ( i nie sugeruj się że to sprzęty do pickup-a . )

Pozdrawiam

dżizas
03-12-2015, 23:52
Kolego @dżizas . Nie znając wiedzy innego człowieka, takim gadaniem rozpętać możesz g*wno-burzę której unikać jak ognia powinni wszyscy forumowicze

Sorki kolego paxtonix jeżeli odebrałeś moją wypowiedź jako atak na swoją osobę.
W ogóle nie miałem zamiaru wywoływać XXXXXX burzy, nie neguję również twojej wiedzy.
Celowo użyłem tylko małego wycinka twojej wypowiedzi, bo tylko do tego cytatu się odnoszę, a nie całego posta.

Napisałeś:
Prawidłowo działająca żarówka żarzy się na samym czubeczku a stara raszpla żarzy się cała co wydłuża czas nagrzewania i pobór prądu z aku co komputer analizuje jako błąd i załącza kontrolkę informując użytkownika że "coś jest nie tak" z
Odpowiedziałem:
Nie wiem kolego skąd wziąłeś taką teorię, ale absolutnie nie masz racji.Nim przystąpiłem do montażu nowych świec sprawdziłem je czy są w porządku podłączając na krótko pod akumulator. Końcówki żarników po ok 9 sek. robiły się czerwone. Po ok 15 sek. były czerwone na całej długości.


Nadal podtrzymuję swoje zdanie, że nie masz racji twierdząc, że w nowej świecy grzeje się sama końcówka, a w starej raszply cały żarnik i nie wiem skąd taką teorię wytrzasnąłeś.
Zarówno w nowej jak i starej świecy rozgrzewa się cały żarnik w zależności od czasu podawania na nia napięcia.

Przytaczając przykład E-36 chodziło mi jedynie o to jak użytkownik jest informowany o gotowości systemu, a nie technologii jaka została zastosowana.
Pomyśl jaki procent osób wsiadających za kierownicę ma świadomość jak skutecznie i najbardziej ergonomicznie odpalić diesla zimą?
Ilu kierowców pomyśli:"Dzisiaj rano jest -15*C to podgrzeję świece przez 20 sek. nim odpalę"??? Zazwyczaj ludzie włączają zapłon, kontrolki gasną i odpalają.
Nigdy nie spotakłeś się z sytuacją że ktoś rozładowuje aku do zera jednak auta uruchomić się nie udało? Bo ja wiele razy.
Dlatego pytam, dlaczego w moim Mondeo kontrolka gaśnie po 3 sek. skoro świece rozgrzane są po 10 sek. ???
Chyba zdajesz sobie sprawę, że przy zasilaniu z 12V źródła energii, nawet przy poborze prądu na poziomie 60A nie jesteś w stanie rozgrzać czterech ceramicznych świec w 3 sek.

A jak długo grzały wtórnie po rozruchu?

Dobrę pytanie.

Powiem ci szczerze, że głównym zagadnieniem nad którym się skupiłem był rzeczywisty czas grzania świec od włączenia zapłonu oraz czas po jakim świece są rozgrzane do czerwoności i mogą skutecznie wspomóc rozruch.

W przypływie wolnego czasu i w miarę sprzyjającej aurze postaram się "potestować" jeszcze trochę pod kątem nowych zagadnień.
Spostrzeżeniami oczywiście się podzielę.

mondeusz2.0
06-12-2015, 16:33
Witam wszystkich.Dzieki za podpowiedzi tak wiec wyczyściłem zawór EGR i jak by reka odjął strasznie był zabrudzony tak wiec wychodzi na to ze po odpaleniu gdy mu dodawałem gazu to on dławił sie spalinami .Po wyczyszczeniu EGR zaczeły mi toche obroty falowac takze zastanawiam sie czy moze niezbyt dokładnie wyczysciłem ten zawór.
A takie pytanie czy jak zawór jest wykrecony to mozna podłaczyc do niego powietrze i auto odpalic . Pozdrawiam.

paxtonix
07-12-2015, 10:24
A takie pytanie czy jak zawór jest wykrecony to mozna podłaczyc do niego powietrze i auto odpalic . Pozdrawiam.

Można - wtedy cały syf z kolektora wydechowego nie leci z powrotem na tłoki a silnik dostaje czyste powietrze. - niestety na tę czynność musisz wziąć również poprawkę co twój sterownik silnika podaje na tłoki>

Zawór EGR został wymyślony przez jajogłowych z NASA przy wsparciu jajogłowych z Greenpeace po to aby spaliny które generuje twój silnik wracały z powrotem do komory silnika i się tam znowu spalały.

Dla tego nazywa się re-cyrkulator spalin. Jego główną zaletą jest to że auto szybciej osiąga temperaturę roboczą ale za to wad ma więcej.- przez co większość użytkowników po prostu go usuwa bądź zaślepia.

Wtedy wszystkie problemy oddechowe diesla znikają. do tego nie leci na tłoki czarny syrop klonowy ( mieszanka sadzy, oleju, nagaru itd).

Silniki są konstruowane tak by dostawać 100% dawki powietrza i odpowiednią do tego dawkę paliwa.

Ale gdy jest EGR to wtedy dostają 60% powietrza i 40% syfu z kolektora wydechowego ( mieszanka wszystkiego tylko nie powietrza ). W następstwie tego w ECU (sterownik silnika) musi być zaprogramowana odpowiednia dawka paliwa (w normalnych warunkach to ok 14 kg powietrza na 1 litr paliwa) Przy EGR dawka z 14 kg powietrza maleje bo dodawana jest dawka spalin z EGR i wtedy stosunek zamiast być taki: 14 do 1 jest taki 8+8 do 1

Jajogłowi cieszą się że pozbyli się trujących wyziewów a ty martwisz się bo masz w samochodzie założone dodatkową aparaturę która jak się psuje to dzieją się dziwne rzeczy a w efekcie kosztuje dużo $$.

To falowanie obrotów może być efektem tego że zawór EGR się nie domyka. być może gdy był przywalony syropem klonowym się nie domykał i po przeczyszczeniu już mu tak zostało. Musiał byś teraz przeprowadzić ponowną adaptację zaworu EGR ( niestety bez komputera się nie obejdzie )

albo tak jak pytałeś na początku całkowicie go wyłączyć i wymontować.

Wtedy silnik dostaje czyste powietrze a ty się przestajesz martwić że jakieś nie równe obroty czy kopcenie z rury.
Ta druga operacja jest trochę bardziej kosztowna ale na pewno docenisz efekty

u mnie egr już dawno zdemontowany :)

mondeusz2.0
08-12-2015, 02:50
Dzięki za odpowiedz.Mialem tez tak jak pisałem wcześniej podczas wyprzedzania gdy były wysokie obroty silnika oraz szybka prędkość to załączala się sprężynka po wyczyszczeniu egr dziś go przetestowałem i to dość zdrowo i sprężyna się nie zapaliła tak wiec jest ok

bodziol
09-12-2015, 12:31
Witam,
chciałem dziś wymienić filtr paliwa i mam pewien problem
Patrząc na zdjęcia z pierwszego wpisu w moim filtrze paliwa nie ma żadnych zatyczek zarówno z jednej jak i z drugiej strony - są 3 rurki z góry filtra bez zatyczek i jeden pusty gwintowany otwór od dołu.
Przy próbie zalania paliwem filtra całość wypływa dołem,
czy ten filtr jest nie powinien mieć jakiegoś wkręcanego korka z dołu ( pytanie do czego to służy ?)
W zamontowanym filtrze paliwa taki zakręcany korek jest, spróbowałem go odkręcić żeby sprawdzić czy będzie ciekło paliwo z filtra i ewentualnie chciałem go przełożyć do nowego filtra, paliwo cieknie więc dałem sobie spokój.
Co byście podpowiedzieli co mam zrobić, nie chciałbym kupować kolejnego filtra tylko z powodu tego korka.
Proszę o podpowiedź.

dżizas
09-12-2015, 13:14
W nowym filtrze powinieneś mieć również ten korek u dołu, ale skoro go nie ma:
Wyjmij stary filtr, odkręć ten korek ze starego filtra, przykręć go do nowego, zalej nowy filtr paliwem, załóż do samochodu, odpal i po sprawie.

bodziol
09-12-2015, 13:50
Dzięki za odpowiedź, tak też zrobiłem,
miałem wiele wątpliwości bo naczytałem się dużo o zapowietrzeniu układu paliwowego i nie chciałem do tego dopuścić,
filtr wymieniony, po wymianie odpaliłem silnik i potrzymałem go na około 2500 obrotów,
z ciekawości zrobiłem sekcję starego filtra - czarny w środku, paliwo, które z niego wypłynęło do słoika z fusami,
poprzednio filtr wymieniałem około 60000km temu
czy taki stan jest normalnością, czy należałoby zmienić stację na której tankuję?
Pozdrawiam.
Tankuję na markowej stacji.

dżizas
10-12-2015, 17:46
Moim zdaniem powinieneś częściej zmieniać filtr paliwa, bo te 60k km to trochę dużo.

ladunek200
14-04-2017, 17:22
witam wszystkich jestem nowym uzytkownikiem mondka, bardzo prosze o jakas rade was bardziej doswiadczonych uzytkownikow, nie wiem co mnie podkusilo zeby wymieniac samemu filtr paliwa, wiedzialem ze cos sknoce, i to zrobilem, po pierwsze napelnilem filtr paliwa dopiero teraz widze ze napelnialem nie w te dziure, ja nalewalem do srodkowej czy ma to jakies znaczenie? filtr boscha jakby co mondziak 2004r lift 2.0 tdci. podmienilem filtry no i zgubilem dwie zawleczki od tych wezy, wpadly mi do komory silnika i nie moge ich wyciagnac, nawet ich nie widze. wsadzilem aku ktory podladowalem bo aku tez w sumie kaplica, ale ogolnie auto nie chce odpalic, i co teraz? czy auto odpali bez zalozonych zawleczek? weze docisnalem chyba siedza, dajcie jakies rady

ladunek200
14-04-2017, 17:28
witam wszystkich jestem nowym uzytkownikiem mondka, bardzo prosze o jakas rade was bardziej doswiadczonych uzytkownikow, nie wiem co mnie podkusilo zeby wymieniac samemu filtr paliwa, wiedzialem ze cos sknoce, i to zrobilem, po pierwsze napelnilem filtr paliwa dopiero teraz widze ze napelnialem nie w te dziure, ja nalewalem do srodkowej czy ma to jakies znaczenie? filtr boscha jakby co mondziak 2004r lift 2.0 tdci. podmienilem filtry no i zgubilem dwie zawleczki od tych wezy, wpadly mi do komory silnika i nie moge ich wyciagnac, nawet ich nie widze. wsadzilem aku ktory podladowalem bo aku tez w sumie kaplica, ale ogolnie auto nie chce odpalic, i co teraz? czy auto odpali bez zalozonych zawleczek? weze docisnalem chyba siedza, mozna czyms zastapic te zawleczki, mozna gdzies takie kupic? dajcie jakies rady

aprox99
14-04-2017, 19:33
nie ma znaczenia,filtr ma być pełny.przy najmniejszej nieszczelności będziesz miał problemy

Tixjo
29-09-2018, 15:56
Witam. Dzis wymienialem filtr, udalo sie :) ale w 1 z 3 otworow w starym filtrze ktory montowal poprzedni wlasciciel byl zaslepiony, ten przy ktorym nie ma namalowanej strzaleczki (z podwojnym wezykiem) a w tym nowym co zakladalem ten otwor jest (taki sam filtr wiadomo jak na zdjeciu) ktos wie o co chodzi ? Czy tez mam zaslepic ten otwor ? Monedo mk3 2004r 2.0TDCI

Mariusz
29-09-2018, 20:51
Czy tez mam zaslepic ten otwor ?

Nie. Masz podłączyć jak fabryka przykazała.
Fotka zapożyczona z neta.

bari93
29-12-2021, 13:18
Witam wszystkich,

Zakładam nowy temat żeby nie odkopowywać starych, w razie czego proszę o info od moderatora.

na wstępie chcę zaznaczyć, że przeczytałem dużo wątków na polskich i zagranicznych forach, a także obejrzałem kilka filmików na youtube odnośnie wymiany filtra paliwa w MK3 2.0 TDCi (w moim przypadku rocznik 2007, 130KM)

Sama wymiania nie wydaje się trudna, jednak jest kilka wątpliwości. Poniżej opiszę w krokach cały proces:
1. Napełnienie nowego filtra do pełna przez otwór wejścia
2. Zabezpieczenie alternatora szmatką
3. Odpięcie przewodów w kolejności: wejście, wyjście, powrót
4. Wyjęcie starego filtra i założenie nowego
5. Podpiecię przewodów w kolejności: wejście, powrót
6. Do otworu wyjścia w filtrze podpinam wężyk ze strzykawką, odciągam paliwo aż przestanę widzieć bombelki powietrza
7. Podpinam przewód od wyjścia i odpalam samochód (oby:wink:)

No i teraz pojawia się pytanie, czy to co zrobię wystarczy i zapobiegnie zapowietrzeniu się układu? Na logike punkt 6 powinien usunąć powietrze w układzie przed filtrem, ale co z układem który idzie po filtrze,
czy po odpięciu przewodu wyjścia jest w stanie dostać się tam powietrze? (lub na tyle powietrza żeby uszkodzić pompę i wtryski).
Czy zaklejenie tego wężyka np. taśmą malarską coś pomoże?

Jeśli układ po filtrze się zapowietrzy to czy jedyną metodą będzie odkręcanie zaworków przy wtryskach i kręcenie rozrusznikiem aż poleci paliwo czy da radę coś pokombinować ze strzykawką?

Wiem, że to dużo pytań ale z tego co się naczytałem to niektórym odpala bez problemu, a niektórzy nie dają rady w ogóle. Inni zaś pisali żeby po wymianie zawsze odpowietrzyć cały układ i dopiero wtedy próbować odpalać. I jak tu być mądrym?:p

Bardzo prosiłbym o uwagi i rady jeśli ktoś dopatrzył się jakichś nieprawidłowości.

tomkrawiec
29-12-2021, 14:36
Nie wiem jak to jest w MK3 ale w MK5
- odpinam weze z poliwem i kabelki od czujnikow
- odkrecam pokrywe filtra,
- wyciagam strary wklad,
- wyciagam opilki z dna obudowy filtra (przewaznie tez usuwam wszelkie paliwo)
- wkladam nowy filtr
- zakrecam pokrywke
- podpinam weze i kabelki
- i teraz najwazniejsze: NIE probuje odpalic auta, tylko kilkukrotnie (okolo 5 razy) wlaczam zaplon bez sprzegla i czekam az auto dopompuje paliwo, probujac wyrownac cisnienie w ukladzie
- odpalam auto... filter wymienialem do tej pory 3 razy i jeszcze sie nie zdarzylo zeby po powyzszej procedurze nie odpalil albo jakos dziwnie pracowal... !

Garbojad
29-12-2021, 14:49
Wystarczy że filtr zalejesz do pełna i nic się nie stanie

Wysłane z mojego M2007J3SG przy użyciu Tapatalka

bari93
29-12-2021, 15:09
- i teraz najwazniejsze: NIE probuje odpalic auta, tylko kilkukrotnie (okolo 5 razy) wlaczam zaplon bez sprzegla i czekam az auto dopompuje paliwo, probujac wyrownac cisnienie w ukladzie
- odpalam auto... filter wymienialem do tej pory 3 razy i jeszcze sie nie zdarzylo zeby po powyzszej procedurze nie odpalil albo jakos dziwnie pracowal... !

Wystarczy że filtr zalejesz do pełna i nic się nie stanie


No właśnie w TDCi może być inaczej. Wiem, że w TDDi i chyba innych modelach jest pompa która podaje paliwo, w TDCi takiej pompy nie ma i nie wiem czy przekręcanie kluczyka coś tu da? Czytałem też wypowiedzi gdzie ludzie zalewali filtr do pełna a i tak auto nie odpalało :(

komisarz77
29-12-2021, 15:44
No właśnie w TDCi może być inaczej. Wiem, że w TDDi i chyba innych modelach jest pompa która podaje paliwo, w TDCi takiej pompy nie ma i nie wiem czy przekręcanie kluczyka coś tu da? Czytałem też wypowiedzi gdzie ludzie zalewali filtr do pełna a i tak auto nie odpalało :(Przecież to co opisał kolega tomkrawiec dotyczy właśnie silnika TDCi, nie wiem czy w mk3 były już pompki ale ja np w swoim starszym aucie z 2005 roku (nie ford) też mam już taką pompkę i nigdy nie zalewałem filtra paliwem tylko montuje suchy pare razy zapłon napełni się i zero problemów, w mk5 robię dokładnie tak samo jak kolega wyżej...

Hansolo
29-12-2021, 19:38
Ja wymieniam tak jak pisze tomkrawiec z jedną różnicą. Wkład zalewam paliwem, albo LM do czyszczenia wtryskiwaczy. Część LM od razu idzie na wtryski , reszta się zmiesza. Błędów ciśnienia po takim zabiegu Mondek nie łapał, odpalał od strzała. W Mk4 dw10 jest słabo bo filtr do góry nogami pod podwoziem. Zalewanie filtra czy to paliwa , czy oleju to dobra praktyka.

bari93
29-12-2021, 22:50
Rozumiem, że sposób kolegi tomkrawiec będzie skuteczny, ale wychodzi na to, że tylko w przypadku gdy auto posiada dodatkową pompę elektryczną?A mój TDCi z tego co wyczytałem, nie ma takiej pompy (TDDi ją ma). Cytat z pewnego artykułu:
W nowszych samochodach procedura odpowietrzania wygląda nieco inaczej, gdyż paliwo w układzie CR tłoczone jest przez elektryczną pompę do pompy wysokiego ciśnienia. Napełnienie układu paliwem polega tu na kilkukrotnym włączeniu i wyłączeniu zapłonu. Cała procedura odbywa się automatycznie pod warunkiem, że zadbamy np. o napełnienie ropą nowego filtra paliwa

Garbojad
29-12-2021, 23:09
W TDDi dziale tylko jak silnik zaskoczy, po przekręceniu kluczyka nie tłoczy. Zrób jak pisali ci wszyscy zalej filtr do pełna podłącz przewody i zapomnij.

Wysłane z mojego M2007J3SG przy użyciu Tapatalka