Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] Ciężko wchodzą biegi na zimno


metmusic
12-01-2011, 23:31
Witam,

Kwestia dość banalna i naturalna w zimie natomiast mam wrażenie, że u mnie aż za ciężko wchodzą biegi i to przy temperaturze zewnętrznej 0-5 st (stosunkowo ciepło). Do tego stopnia, że czasem jedynkę muszę wbić przez dwójkę. Jak rozgrzeje się po 5-10 min działa jak złoto bez najmniejszych oporów. Jakaś sugestia?

Mondeo 2.0 TDCi 130KM

Pozdrawiam,

MacieqZST
13-01-2011, 00:05
Czekać na wiosnę :) normalka.

metmusic
13-01-2011, 00:12
A bardziej technicznie? :)
Bo to trochę jakbym tłumaczył: Normalka, że w zimie okna tracą szczelność i wieje Panu w pokoju - proszę czekać na wiosnę :)

Coś z tym można zrobić?

Tomas1980
13-01-2011, 06:18
A kolego ile masz już nalatane w swoim mondku? Możliwe, że z czasem olej w skrzyni biegów stracił swoje właściwości i bardzo gęstnieje jak ma zimno.
Może warto się pokusić o wymianę tego oleju na nowy 75w90 - jakiś dedykowany do forda mondeo
Jak nie wiadomo co tam leją w tę skrzynię oryginalnie, to najlepiej zadzwonić do ASO i zapytać konkretnie jaki olej jest w skrzyni biegów i ile jego tam jest.

Ps. U mojego ojca w vectrze był podobny problem (ciężko wchodziły biegi jak był zimny i temperatura poniżej 0) i po wymianie oleju w skrzyni biegów, biegi wskakują leciutko nawet przy -20C

SrebnaStrzała
13-01-2011, 07:03
To normalne.
Ja mam wlany wyczynowy olej Gear 300 i jest to samo.

metmusic
13-01-2011, 11:03
Dzięki wszystkim.
Czyli skrzynie biegów nie nadają się do krajów północnych (północ Szwecji, Norwegii)? :)

metmusic
10-02-2011, 01:26
Zauważyłem dodatkowy objaw.
Przy wrzucaniu 1, 2 lub wstecznego słyszę jakby pisk. Słychać praktycznie tylko na zewnątrz (np. przy otwartym oknie). 3, 4 i 5 nie wydają żadnych dźwięków. Czy to może świadczyć o problemie z olejem skrzyni? (Za gęsty, za mało lub brak?). Jak najprościej sprawdzić poziom oleju w skrzyni? Tylko spuszczenie?

bambucza
10-02-2011, 08:26
Jak najprościej sprawdzić poziom oleju w skrzyni? Tylko spuszczenie?

Z boku skrzyni powinna być "śróbka" (nakrętka) tak zwany korek kontrolny poziomu oleju. Jak oleju będzie za dużo to po odkręceniu sam wypłynie, nooo i poziom powinien być pod tak zwane "lustro".

A te piski to może być kończące się łożysko na wysprzęgliku lub sam wysprzęglik.

bambucza
10-02-2011, 10:16
[QUOTE=metmusic;1595994]Dzięki za podpowiedź. Czyli po odkręc3niu tego korka prawidłowy poziom to ilość, która nie wyleje się i będzie na równi z otworem?

Tak, mnie zawsze uczyli. Wyczytałem w mądrej książce że tam wchodzi prawie 2 litry tego oleju prawie to znaczy 1,9 L. Pozdrawiam.

EMILIAN
10-02-2011, 10:24
u mnie 1 i 2 w zimie tez ciezko wchodza olej w skrzyni wymienilem dalej to samo

karloss
10-02-2011, 10:27
Wg mnie problem leży w zacierającym się wałku wieloklinowym. Pył ze sprzęgła + słabe smarowanie i stąd problemy z biegami, zwłaszcza 1 i R. Jeden z kolegów o tym wspominał na forum.

metmusic
10-02-2011, 10:27
u mnie 1 i 2 w zimie tez ciezko wchodza olej w skrzyni wymienilem dalej to samo

To już ustalone, że ciężko chodzi bo TTTM :) Co prawda przy temperaturze nawet 8-10 st (jak było ostatnio) też miałem te początkowe opory na skrzyni. Czy to już nie jest za ciepło na takie problemy? Po kilkuset metrach jest już ok...

Jeszcze kwestia tych lekkich pisków przy wrzucaniu 1,2 lub R.

Titi
10-02-2011, 14:04
W moim wcześniejszym przy przebiegu ok 260tys km miałem podobnie. Dowiedziałem się, że olej w niskich temperaturach zmienia swoją konsystencje.
Tak więc jak koledzy podpowiadają - Do wiosny :D

SILWE
10-02-2011, 19:45
Też miałem problem z biegami, bardzo ciężko wchodziło ( ale temperatury były dodatnie) - trzeba zdjąć osłonkę mieszka skrzyni biegów - tam masz cięgno ( linka) które steruje biegami - mechanik nasmarował to jakimś smarem, a ja potem popsikałem jeszcze WD-40) dałem także trochę smaru na linkę od strony skrzyni biegów i też psiknąłem trochę WD-40 - cały zabieg pomógł., biegi zaczęły mi wchodzić bez problemów. Było to jakieś 3-4 miesiące temu.

metmusic
10-02-2011, 19:51
Dzięki - słuszna podpowiedź. Zacznę od tego.

SILWE
11-02-2011, 07:42
To daj znać czy pomogło, może komuś to info jeszcze się przyda.

emilio26
08-01-2012, 17:01
i temat znowu pozostawiony.Jestem nowym wlascicielem mondka i tez mam z tym problem.na zgaszonym wchodza jak w maslo a jak odpale to malo wajchy nie wygne,jak sie juz rozgrzeje to po wylaczeniu i wlaczeniu silnika jest juz lepiej

metmusic
03-09-2015, 09:10
No i problem u mnie znowu powrócił (wtedy pomogła wymiana oleju w skrzyni) - teraz niestety nawet w lecie po nocnym "przestoju" ledwo wbijam biegi (tym razem każdy ledwo wchodzi, a nie jak poprzednio 1 i 2). Przejadę kilka km i wszystko się normuje. Oleju jeszcze nie sprawdzałem więc od tego zacznę ale pytanie dodatkowe - czy to może też być problem kończącego się sprzęgła? Na tym się akurat nie znam zupełnie: łapie od samego dołu (zaraz tuż po minimalnym puszczeniu pedału).

Szakall1
03-09-2015, 10:19
i temat znowu pozostawiony.Jestem nowym wlascicielem mondka i tez mam z tym problem.na zgaszonym wchodza jak w maslo a jak odpale to malo wajchy nie wygne,jak sie juz rozgrzeje to po wylaczeniu i wlaczeniu silnika jest juz lepiej

Mi się wydaje że sprzęgło się kończy... Dlatego z wyłączonym silnikiem lepiej biegi chodzą, zaś na włączonym silniku sprzęgło ma problem..

darmodziej
03-09-2015, 10:34
czy to może też być problem kończącego się sprzęgła? Na tym się akurat nie znam zupełnie: łapie od samego dołu (zaraz tuż po minimalnym puszczeniu pedału).Jak najbardziej. Może jest zapowietrzone. A gdy kilkukrotnie wciśniesz pedał, nie widać poprawy?

metmusic
03-09-2015, 10:39
Dzięki. Kolejne pytanie przy tej okazji. Dwumasa u mnie jeszcze jako tako się zachowuje natomiast już z rok temu mechanik mi mówił, że bliżej jej końca niż początku. Czy przy okazji wymiany sprzęgła też wypadałoby tą dwumasę wymienić? Oczywiście jeśli to nie sprzęgło jest winowajcą moich problemów z biegami to i dwumasy nie będę jeszcze ruszał.

bartek garcz
23-09-2015, 18:41
Witam serdecznie podzielę się tym co ja przeżyłem z biegami w moim mondeo mk3 tdci 115km 2005 rok 5 biegowa skrzynia .

Po zakupieniu Mondeo cieszyłem się sprawną zmianą biegów przez około 3 miesiące nie wiem czy miałem takiego pecha czy sprzedający już coś przeczuwał , mianowicie pewnego chłodnego poranka(pogoda nie miała nic wspólnego z działaniem biegów w Mondeo ale paszę jak było) odpaliłem samochód i postawiłem wrzucić wsteczny bieg niestety nie chciał wejść więc po kilku próbach jedynka wsteczny mi się udało(dodam że przy zgaszonym silniku biegi wchodziły jak w masełko) jeździłem tak chwilkę i z czasem miałem problem z wbiciem 1 biegu potem doszła 2 , 3 i 4 tylko udawało się po wbiciu najpierw 5 a potem np 1 czy wstecznego biegu , dodam że jeśli już udało się wbić jedynkę to jazda była w miarę płynna i zmiana biegów też do czasu postoju np na światłach i wbiciu lewarka biegów w pozycje "luz" miałem bardzo dużo roboty by z pod tych świateł ruszyć , mój mechanik stwierdził olej skrzyni , no ok zgodziłem się na wymianę bo nie wiem czy był wymieniany kiedykolwiek a auto robię zawsze dla siebie i ta wymiana nie zaszkodzi a nuż pomorze , no niestety to nie olej jak się okazało w Fordzie Mondeo są problemy z biegami oznacza to to najgorsze czyli sprzęgło wraz z kołem dwu-masowym , tak było też u mnie mechanik ściągnął i od razu potwierdził tą diagnozę co większość mechaników od razu diagnozuje , no to chcąc być zadowolonym posiadaczem Mondeo dałem to zrobić portfel zabolał ale już rok begi wchodzą jak w masło i nie ma znaczenia to czy to lato czy to zima i jak usłyszę od kogoś że ten typ tak ma to powiem mu niech uderzy się w głowę i to tak mocniej by nikt nie musiał po nim poprawiać , mój znajomy chciał przyoszczędzić na wymianie wymienił tylko sprzęgło a teraz musi jeszcze wymienić dwu-mas , nie zrobił tego od razu a teraz żałuję w tych samochodach niestety po pewnym czasie trzeba to wymienić by mieć spokój na następne tysiące km , trzeba pogodzić się z kosztowną naprawą i cieszyć się płynną i bezproblemową jazdą .

metmusic
23-09-2015, 19:18
Potwierdzam. U mnie skończyło się na wymianie dwumasy, sprzęgła (oczywiście do kompletu łożysko i docisk) oraz pompy sprzęgła. Teraz chodzi jak masełko. Dla jasności - dwumasa nie ma z tym nic wspólnego natomiast przy okazji wymiany sprzęgła warto sprawdzić w jakim stanie jest dwumasa i ją też wymienić bo zaoszczędzi się na robociźnie (w obu przypadkach wymaga zrzucenie skrzyni) więc lepiej zrobić to za 1 razem.

mario28
03-03-2016, 21:38
Witam,

odgrzebie trochę temat. Przypadek który u mnie występuje....

Wchodziły ciężko biegi 1 i wsteczny- nie dało rady ich wbić do czasu wbicia biegu np 5 i później 1 wchodziła luźno. Pojeździłem trochę po mechanikach, popytałem posprawdzali i na 5 mechaników 4 stwierdziło kończące się sprzęgło bądź wysprzęglik. Podstawiłem autko wymienili cały kpl sprzęgło docisk wysprzęglik no i koło dwumasowe bo już latało na boki b.mocno.

Objawy po wymianie :

Biegi wchodzą za każdym razem ale ..... przy biegu 1 i wstecznym czuć lekki opór ( pomimo tego że bieg wchodzi na swoje miejsce ) i podczas wbijania np 1 auto minimalnie toczy sie do przodu dosłownie minimalnie ciężko zauważyć ale się poruszy (z resztą czuć na gałce takie jak by uderzenie) i to samo z biegiem wstecznym.

Układ jest odpowietrzony.

Znajdzie się ktoś kto wie co może być przyczyną ? Coś źle zostało złożone . Czytałem że może być też regulacja linek ale mam przeczucie że coś ze sprzęgłem.

Auto to MONDEO MK4 2.0 140km TDCI 2009r

Pozdrawiam

metmusic
03-03-2016, 21:51
U mnie za pierwszym razem pomogła wymiana oleju w skrzyni biegów był jak masło - ten sam objaw - lekkie toczenie się do przodu jak u Ciebie. Jednak za drugim razem pomogła już tylko wymiana tego co Ty wymieniłeś. Ale wymieniłem jeszcze jedno dodatkowo i podobno to było główną przyczyną: pompa sprzęgła, jednak u mnie jeszcze pedał sprzęgła był w podłodze więc ewidentnie coś ze sprzęgłem. Próbuj olej - ale lepiej to skonsultuj wpierw bo szkoda go wymieniać jak jednak jest w porządku

mario28
04-03-2016, 05:07
Olej zmieniony był wraz z ta całą robotą na nowy

Abback
04-03-2016, 17:57
i podczas wbijania np 1 auto minimalnie toczy sie do przodu dosłownie minimalnie ciężko zauważyć ale się poruszy (z resztą czuć na gałce takie jak by uderzenie) i to samo z biegiem wstecznym.

Częsta przyczyna nieprawidłowo wymienionego sprzęgła. Pisać Ci nie będę co źle zrobili, bo trudno powiedzieć ale wydaje mi się, że Ci panowie albo wymienili tylko część tego co mieli wymienić albo po prostu składali sprzęgło na "oko" :p Tak czy siak tego co opisujesz być na pewno nie powinno więc się do tych "mechaników" wróć i niech Ci poprawiają/naprawiają co spierdzielili :)

Basra
04-03-2016, 19:40
Witam

Opisywany objaw to nierozłączanie połączenia silnik-skrz.biegów.Ten stuk odczuwalny na lewarku zm. biegów to moment zazębiania się biegu.Koła biegu pierwszego i wstecznego mają największe masy.Są najcięższe.Być może sprzęgło całkowicie nie rozłącza i brakuje mu już niewiele do pełnego rozłączenia i w chwili wbijania biegu zadziałają jeszcze pierścienie synchronizatorów,które wyhamowują koła i wtedy słychać charakterystyczny stuk.

pozdrawiam

mario28
04-03-2016, 20:48
Od wymiany tego całego kpl trochę pojeździlem no i musze stwierdzić że ta usterka z ruszeniem auta do przodu tak jak by zmalała . Na początku to było dość mocno wyczuwalne natomiast teraz dzieje się to już tylko raz na jakiś czas i bardzo delikatnie naprawdę trzeba się skupić aby to wychwycić . Na szczęście jak dzisiaj byłem u wymieniaczy to zobaczyli o co mi chodzi bo przez tel nie chcieli wierzyć że tak się dzieje. Mam jeszcze parę dni pojeździć bo może tarcza się dociera - była jakaś grubsza i docisk mocniej dociska czy jakoś tak - nie znam się. Za parę dni mam tez podjechać żeby jeszcze raz odpowietrzyli skrzynie bo może też jeszcze jest jakiś bąbel powietrza no i skontrolować ten bieg. Te biegi z którymi był problem wchodzą jak reszta biegów leciutko także dziwny ten przypadek u mnie :) zobaczymy za parę dni jak się akcja rozwinie :)

Bump: Narazie jestem w dobrym nastroju bo kolega forumowy mm32 zaktualizowal mi Conversa i uruchomił moduł lampek w dzwiach - ciesze się nowym wyglądem mojego mondka :) biegami będę się martwił w przyszłym tyg w sumie nie ja tylko wymieniacze :)