Zobacz pełną wersję : [1,8 D i TD] Zerwany pasek rozrządu w Dieslu - rozważania


Fordever
08-02-2011, 12:21
Witam. Parę dni temu w moim 1.8 po miesięcznym postoju, przy odpalaniu zerwał się pasek rozrządu (na 15 tys przed terminem). Czytając na Forach przypadki podobne, wiało z nich optymizmem typu, że jak się zerwał przy 20 na godzinę to może nic się nie stało. Jeszcze do silnika nie zaglądałem, chcę najpierw założyć nowy pasek i zobaczyć co będzie.

Jestem ciekaw jak to jest z tymi paskami i konsekwencjami. Moim zdaniem jak pasek się zerwie, bez względu na obroty, to i tak zawory oberwą. Ale mogę się mylić. Znacie przypadki kiedy silnik wychodził z tego bez szwanku?

grzegorz79
08-02-2011, 12:29
Miałem tak samo-15 tys,przed planowaną wymianą.Jazda na 2-gim biegu max.15km/h.Po zdjęciu głowicy-diagnoza-jeden zawór pogięty.Po zawiezienu głowicy do planowania i wymiany zaworu okazało się,że do tego pękła pomiędzy gniazdami zaworów,nie do uratowania.

Ramzes80
08-02-2011, 12:41
zdarzalo sie ze uchodzilo bez kolizyjnie, ale dopoki nie sciagniesz glowicy to sie niedowiesz a zalozenie paska i ponowne uruchomienie moze zpowodowac uszkodzenie glowicy o ile doszlo do kontaktu i jest uszkodzony zawor, proponowal bym najpierw zobaczyc jak wyglada czy niedoszlo do kontaktu zawor tlok

fordziak4971
08-02-2011, 12:44
hej, miałem tak jak Ty, mi pasek też się uwal po odpaleniu( dwa razy sie to zdarzylo i dwa razy niepotrzebnie zdejmowałem głowicę bo nic się nie stało), także załóż pasek dobrze, najpierw ręcznie przekręć silnikiem, jak nic nie zablokuje to być może jest ok. Jak nie zablokuje to możesz podjąć probe zapalenia samochodu, jak zapali tak jak zawsze i nie będzie nic dzwoniło czy pukało to znaczy ze nic się nie stało, głowicy i silnikowi. Aha no jazda próbna, trzeba sprawdzić jak idzie... Jak będzie OK to OK:)

ShaD
08-02-2011, 13:03
dokladnie jak kolega wyzej pisze - zaloz pasek, pokrec recznie i jesli nic nie blokuje sprobuj odpalic.

Golin
08-02-2011, 14:57
u mnie w sobote znow pekl pasek w dieslu. dokladnie rok i miesiac temu pekl pasek po przejechaniu 20 tys skutkiem tego zgiete 3 zawory a teraz jak jest to zobacze wieczorem jak zaloze pasek bo silnik kreci. Gdy teraz pekl pasek auto stalo z odpalonym silnikiem a rok temu zdarzylem ruszyc i strzelil.

tomiscorpio
08-02-2011, 14:59
moze napiszecie jakie paski zakladacie?? i czy komplet zmieniany czy sam pasek. Bo to strzelanie to ciekawa sprawa.

danielciagala
08-02-2011, 18:01
Może jakieś tanie zamienniki? Bo jeśli to oryginalne części i taka wysoka usterkowość to jest to zastanawiające.

pele19m
08-02-2011, 18:18
Paski tylko Gates'a, do tego wymienia się cały rozrząd, bo rolki mogą się np. zatrzeć. Jak zdarzenie miało miejsce w jeździe to obawiam się, że będzie problem bo tłoki do momentu wysprzęglenia walą po zaworach, i prędkośc mało zmienia. W mk4 mojej mamy rozrzęad poleciał już 2 razy, za pierwszym były lekko pogięte zawory ale auto jeździło przez ok 40k km od założenia nowego paska do remontu i nic się nie działo. Za drugim razem też wymieniłem tylko pasek i auto przejechało już ze 20-30k km na nim. Najlepiej tak jak już pisali koledzy założyc pasek, nawet stary jakiś i najpierw pokręcić wałem za pom. klucza, a jak nic nie blokuje to próbować odpalić.

Szeryf455
09-02-2011, 07:01
Może jakieś tanie zamienniki? Bo jeśli to oryginalne części i taka wysoka usterkowość to jest to zastanawiające.
I tu jest cały paradoks. Kiedyś wymieniłem kompletny rozrząd w transicie (oryginalny) i już przy próbnym odpaleniu rozlazł się pasek. Na szczęście wzdłuż na ok. 2/3 długości. Za sam pasek zapłaciłem blisko 140 zł. więc poszedłem do sklepu z reklamacją. Sprzedawca zaproponował mi 'podróbę' za 60 zł. ze słowami: bierz śmiało, na te nie mieliśmy jeszcze reklamacji, bo one idą na pniu, a te oryginalne z racji ceny zalegają na magazynach po 5 lat, a jak wiadomo pasek należy wymieniać bez względu na przebieg po 5 latach, one parcieją tak samo na półce w magazynie jak i w samochodzie. Posłuchałem go i następna wymiana po 60 tys. ze względu na przebieg, nie awarię. Teraz biorę tylko te, które "schodzą na pniu" :)

Golin
09-02-2011, 11:11
Wczoraj rozlozylem glowice i znow 3 zawory zgiete. Jesli chodzi o pasek to zakladam firmy Bosch.

zelazowy
09-02-2011, 11:51
No z tym paskiem, to jest jak ze wszystkim. Często tańszy zmiennik okazuje się lepszy, dlatego, bo właśnie długo nie leży w magazynach, a oryginalny drogi okazuje się bublem, bo leżakuje nie wiadomo ile. Tak więc pewnie najlepiej jest kupić "świeży" pasek oryginalny, a potem w kolejności dobry będzie zamiennik, byle też "świeży". A stary zamiennik, to pewnie się w rękach rozsypie ;)

Fordever
09-02-2011, 13:02
Dzięki za wszystkie opinie, dam znać co było jak już będzie po reanimacji.

fordziak4971
09-02-2011, 15:51
Ja paski zakładam Gates. a rolek nie wymieniam do puki nie słychać, że zaczyna coś szumieć, wg mnie wymiana rolek i pompy wody przy każdej zmianie paska to ogromne nieporozumienie i bardzo nieekonomiczna naprawa.

RicoSb
09-02-2011, 17:19
może i nie ekonomiczna ale praktyczna... bo chyba lepiej dołożyć kilka złociszy :) niż potem remontować silnik. Co do pompy wody to się zgodzę ... ale tylko jeśli sam zakładasz rozrząd .... - jak u mechanika to lepiej wszystko od razu :)

fordziak4971
10-02-2011, 09:29
Jeszcze mi się nie zdarzyło żeby jakiś z napinaczy po zerwaniu paska się blokował, lub dzieżko chodził czy coś innego co mogłoby spowodować zerwanie paska. W escortach paski się urywają same od siebie... Tak samo jeszcze nie zmieniałem paska od pompy wtryskowej ma już z 8 latek i ani śladu żeby był sparciały czy coś...

ShaD
10-02-2011, 09:42
w dieslu jest jeszcze jedna rzecz ktora moze powodowac zerwanie paska - masz dwa paski rozrzadu, w jednym miejsciu pracuja one jakby na wspolnym kole zebatym rozrzadu - sa to dwa osobne kola skrecone razem sruba centralna - jedno z nich ma wciecie a drugie wyciecie dzieki temu pokrywaja sie idealnie - czasami to wyciecie sie wyrabia i zeby w kolach nie pokrywaja sie idealnie co moze powodowac przyspieszone zuzycie paska.

pele19m
12-02-2011, 18:11
No i teraz ja mam problem... Mianowicie, odpalam silnik, i zaczyna nierówno pracować, szybko gaszę. Pierwsze co ściągam osłonę rozrządu, a tam uwaga: pasek szerokości 7mm :shock: No i teraz pytanie co może być powodem? podejrzewam że pasek był luźny, ale zapewne i tak wszystko wyjdzie w praniu, czyli po rozebraniu tego...Normalnie szok, biorę się za to w poniedziałek, szczęscie że się nie zerwał. Przebieg paska jak i całego rozrządu oprócz pompy wody 33k km.

foto:http://img715.imageshack.us/i/dsc00470jp.jpg/

Wojtekk
13-02-2011, 11:32
Ale miałeś kolego farta.

pele19m
13-02-2011, 12:57
No, a to już nie pierwszy raz, bo w zeszłym roku strzelił mi pasek w mk4 w dieslu na postoju, pasek założyłem nowy i auto jeździ do dziś.

Jutro jadę po części i chciałem zapytać czy ktoś ma jakieś doświadczenia, jeżeli chodzi o pompę wody. Co warto kupić w cenie w miarę przystępnej, bo na allegro tylko hart jest, a takiego czegoś chyba nie kupię...

sgrzegorz86
13-02-2011, 13:21
Więc tak ja Ci tylko radzę ustrzegać się przed Firmą Bosch ponieważ jest to marka która straciła już wiele na jakości i to nie jest ta sama firma sprzed laty.Ja zawsze używam pasków Gates i nie ma żadnych problemów.

pele19m
13-02-2011, 13:35
Paski tylko Gates'a, do tego wymienia się cały rozrząd...

Takie też zawsze zakładam, a napinacze i rolki prowadzące mam INA (jak kto chce luk/ina, a łożyska są skf'a. Takie same idą na pierwszy montaż). Do tego napinacz jest automatyczny, więc naprawdę nie wiem co się mogło stać. Teraz wymienię tylko 1 pasek i pompę wody, bo reszta myślę wytrzyma spokojnie jeszcze 50k km (jak pisałem najechane 35k na rozrządzie).

P.S. Tak wiem, że przeczę sam sobie :D, ale nie będę wymieniał rozrządu po 30 tyiącach chyba, że się okaże, że to wina rolki.

ShaD
13-02-2011, 14:12
pompe ruville kupilem rok temu za jakies 130zł

Wojtekk
13-02-2011, 19:29
Zapytaj Jacka z forum.
On handluje oryginałami i zamiennikami. Sam u niego kupowałem kpl.oryginalny rozrząd i pompę wody.
Pompa coś koło 200 chyba skf ale już nie pamiętam.

pele19m
14-02-2011, 20:09
Chyba jednak czeka mnie wymiana całego rozrządu, dzisiaj to rozebrałem i doszedłem do kilku wniosków:
1. Napinacz (automatyczny) był już całkiem rozciągnięty, a pasek i tak miał luz - tu chyba leży przyczyna mojego problemu.
2. Napinacz ma straszny luz - stary po przebiegu 60k km ma minimalny luz, a ten po 35k lata na wszystkie strony, to samo z rolką prowadzącą. Myślę ze taki stan rzeczy jest spowodowany złym naciągiem paska
3. Miałem zaj****** szczęście, bo dalej nie potrafię uwierzyć, że pasek nie strzelił. Dzisiaj zmierzyłem go suwmiarką i ma dokładnie 9mm kiedy powinien miec 20...
4.Polecam sprawdzać stan paska przynajmniej raz na jakieś 10k km :D

Pasek wycierał się o blachę przy bloku silnika, wszędzie było pełno pyłu (taka jakby gąbka się zrobiła z tego), pasek prawdopodobnie przeskoczył, bo brakuje 2 zębów na pasku, ale nie mam narazie pewności - jutro jak zablokuję wał to sie sprawdzi czy pokrywa się to z wałkiem rozrządu. Przy kręceniu wałem nic się nie blokuje, więc raczej będzie dobrze. Fotki jak to wygląda wrzucę jutro, ale ciarki mnie przechodzą na myśl o tym co się mogło stać np. na autostradzie przy 150km/h...

michal@
27-02-2011, 08:53
czytam sobie wlasnie o temacie zerwanych pasków w escortach i postanowiłem wydaje mi się dać odmienny przykład trwałości rozrządu w essim, otóż mojego MK7 kupiłem prawie 4 lata temu z przeznaczeniem jako samochód do dojeżdzania do pracy,oraz ciągnięcia przyczepki z rusztowaniem 1 oś ładunek 800-1200kg.
Oczywiście paska zaraz po zakupie nie wymieniałem, głupota? Od tamtego czasu zrobiłem 118 tys. km, a kiedy rozrząd wcześniej był zmieniany nie wiem.

Fotka.

http://images43.fotosik.pl/669/87963bc9023fc4a0m.jpg (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=87963bc9023fc4a0)

po prostu nie dbam o mój samochód,w zeszłym roku raz nawet omyłkowo przeleciałem jedną wymianę oleju wymieniłem go dopiero po 21 tys km. olej, najtańszy mineralny z wyłączeniem olejów Lotos.
Nie myślcie że nie lubie mojego escorta, wręcz przeciwnie cenię go za niski koszt eksploatacji i w miarę małą awaryjność, niestety będę musiał prawdopodobnie w tym roku się z nim pożegnać bo korozja przez ostatni rok mocno dała mu się we znaki

Wojtekk
27-02-2011, 13:45
Kolego pasek wygląda jak by zaraz miał się urwać.
Masakra.

Fordever
14-04-2011, 17:19
Sprawa z pierwszego postu w tym wątku wyjaśniła się. Nie miałem szczęścia i tak jak zakładałem silnik oberwał porządnie. Tylko jeden tłok trzymał. "Nowy" silnik - 550, rozrząd - 300, robocizna, razem do kupy 1800 zł mnie to kosztowało. Niby na granicy opłacalności ale nie żałuję. Śmiga nieźle :)