Witajcie, interesują mnie Wasze opinie i doświadczenia na temat używania paliwa jak w temacie. Moze Wasi znajomi tankowali ten rodzaj diesla? Mam nadzieję zalewac to paliwo do mojego nowego samochodu w niedalekiej przyszlosci, i nie bedzie to diesel extra - tylko ten (podobno :fcp20 ) lepszy vpower.

Liczę na Wasze uwagi, które byc może ukierunują moje zamierzenia i przyczynią się do jak najlepszej eksploatacji silnika 2.0 tdci (130km) :fcp22 .

A moze zupelnie inny diesel będzie lepszy?

Pozdrawiam

Ja kiedyś lałem przez miesiąc to paliwo i nie widziałem żadnej różnicy w porównaniu ze zwykłą ropą.

Ja wlewałem co drugie tankowanie do pełna i nie dało się zauważyć żadnej zmiany - porównywałem z ON ze statoil i normalny schell.

Sluchaj, moich trzech znajomych to lalo do baku i tej zimy wszystkie trzy auta zamarzly- ja lalem w tzm czasie najzwyklejsza ropke i nie mialem zadnych klopotow z odpalaniem. A tak poza tzm, kiedys kilka razy to zalalem i nie widzialem najmniejszej roznicz- a skoro nie widac roznicy to po co przepalcac :fcp2


Pzdr

Kuba

... tej zimy wszystkie trzy auta zamarzly... :fcp2
Pzdr
Kuba

chole...a :fcp13 , jesteś pewien ze to byl v-power a nie zwykly extra plus dodatki? W jakim mieście tankowali? Pozdro

blue333, bylo juz to na forum poszukaj w archiwum
ogolnie temat sprzeczny jeden ma roznice inny nie... jednemu chodzi lepiej, pali mniej jest cichszy inny nic nie odczuwa.... takze najlepiej sprawdz samemu.
inna sprawa jest to iz nawet na shellu moze byc lipny Vpower jesli wlasciciel doda swoje dodatki :fcp24 al ogolnie te paliwa maja wyzsza liczbe cetanowa czy jakos tak :fcp3 a to lepiej dla ropniaczka

Ja próbowałem wprawdzie v-power, ale bp ultimate. Różnicy nie czułem, ale mój silnik 1.8TD. Może - choć wątpię - na nowym 2.0 TDCi można dostrzec róznice.

Te super paliwa różnią się chyba tylko tym, że mają zdaje się jakieś dodatki, co to niby czyszczą instalacją, mniej dymią czy inne cuda.

Tak na marginesie niedawno temu zatankowałem na Slovnafcie zwykłe poliwo i samochód szedł super. Zaraz potem zatankowałem na BP zwykły ON i jakiś muł się zrobił. Moze to tylko złudzenie albo to nie wina paliwa, w każdym razie tekie mam wrażenie.

kiedys gdzies czytalem ze glownie to maja mniejsza zawartosc siarki

rafinerie przygotowuja sie do nowych norm zawartosci siarki w paliwach ktory w UE wejda chyba w 2007 badz 2008 roku stad na stacjach pojawily sie "nowe" diesle, maja technologie wiec czemu w miedzy czasie nie odrobic kosztow inwestycji :-)

liczba cetanowa chyba jest taka sama badz bardzo zblizona

co do zamarzania to moze z racji ze nie sprzedaja ten extra on tak dobrze jak zwykly na stacji mogli miec jeszcze nie zimowy zanim przyszly mrozy w zbiornikach w ziemi paliwo nie zamarznie a w cieniutkich przewodach w aucie momentalnie

pozdrowienia


ford_driver

Moje rozum podsuwa mi takie oto przemyślenie:
A co może w niej być lepszego ropa to ropa. Jak będzie czysta to i będzie dobra. Przykład kolega sprowadził autko (przywiózł na lawecie, hurt), i to był koniec lata. Autko w lutym znalazło klienta. –30 i takie tam sprawy. Samochód odpalił nic nie zamarzło. Ja zatankowałem tydzień przed wielkimi mrozami SuperDiesel Statoil i się okazało, że nie było takie super. Nie wspominając, że na zachodniej ropie to i silniki inaczej pracują. A jeśli ropa (ta lepsza) zwiększa moc silnika to wierzyć mi się nie chce. T tak jakby sprzedawać bezołowiową 95 i mówić, że ma takie same właściwości jak 98.
Czytając, przeglądając raporty kontroli stacji benzynowych w naszym kraju (nie pamiętam adresu strony, ale są one gdzieś opublikowane) w większości stacji siarka przekraczała normę. A jak brakuje normy to znaczy, że coś czerwonego w tej zupie pływa.

powiem tak mocy wiecej nie ma ale mój dieselek
na tym paliwie jakoś równiej klekocze na wolnych obrotach
takie są moje osobiste wrażenia
niewielki dodatek zimą tak jakby lepiej odpalał
ja nie mam nic przeciwko jesli masz karte shell'a
i zbierasz punkty to masz ich 2x więcej to sobie szybciej
wymienisz na płyn do spryskiwaczy lub inne coś
ale żeby lać tylko to to trochę drogo
ale raz na jakiś czas nie zaszkodzi

... bylo juz to na forum poszukaj w archiwum
...

jasne, szukam, czytam i pytam dalej. Dzięki.

Ale Koledzy - odnośnie waszych informacji, właśnie oglądałem materiały Shella (http://www.shell.com/home/Framework?sit ... 602.html#0 (http://www.shell.com/home/Framework?siteId=pl-pl&FC2=/pl-pl/html/iwgen/leftnavs/zzz_lhn3_1_6.html&FC3=/pl-pl/tailored/shell_for_motorists/fuels/vpower_diesel_pp/vpower_diesel_pp_air_ga_1602.html#0) - kliknij na mat. prasowe) na temat tego v-power diesla i ogólny ich skrót to: paliwo robią w jednej (jedynej) rafinerii w Niemczech, przywożą transportem dla do tego paliwa, tankuja w zbiorniki do tego paliwa - więc wg nich nie ma ono styczności z innymi rodzajami paliw. Druga rzecz to inna liczba cetanowa, dodatki, wspomagacze, antypiany.

Teraz mój zasadniczy dylemat - jesli wierzyc producentowi, to czy mam tez zawierzyc sprzedawcy :fcp9 Czy kazda stacja Shell to jakis ajent (czy jak im tam)? Jak zweryfikowac ich szczelnosc zbiornikow (bylo juz na forum o shell na ostrobramskiej o nieszczelnosci górnych pokryw dla zbiornika v-power diesel - :fcp1)?

Ciekawe, czy nie mieszczają różnych diesli aby np. zwiększyć stan posiadania droższego paliwa i automatycznie wiecej na nim zarobic?

Dzieki za wszelkie dotychczasowe uwagi Koledzy.

Pozdro

Ja coraz bardziej przekonuję się do BP. Po zimie rozebrałem filtr paliwa i żadnej wody, zanieczyszczeń. Żałuję, że nie zrobiłem zdjęć ale uwierzcie mi na słowo. W zimie przy tych mrozach odpalał bez zająknięcia (bp ultimate) Tankuję najczęsciej na jednej stacji (mają tam duzy ruch to chyba świadczy o jakości). Stacja stacji nierówna to fakt. Podczas mrozów przyglądałem sie tej banieczce z wirniczkiem przy dystrybutorze paliwa i ON ultimate był bardziej klarowny od zwykłej ropki.

ja caly czas tankuje v-power i na tym paliwie przede wszystkim nie klekocze mi silnik na biegu jalowym, a na ropce z orlenu niestety klekotal silnik jak w polonezie :fcp15

Witam

Ja lałem V-powera Shella i różnicy nie wyczówałem lepszej przy predkościach może silnik lepiej pracował był cichszy, lepsza kultura pracy silnika. Ale w porównaniu ze zwykłym ON Shella różnica była taka że mniej mi palił jak jedziłem na V-Powerze zdecydowanie. Różnica wychodziła średnio 0,5 - 1,0 litra/100 km. Natomiast zimą spalanie było identyczne.
Napewno wiosną i latem wrócę do V-powera ze względu na niższe zużycie paliwa

Pozdrawiam

Różnica wychodziła średnio 0,5 - 1,0 litra/100 km

Przy jakim średnim spalaniu na 100km?

ja kiedyś czytałem jakiś artykuł, chyba w auto świecie, testowali na hamowni auta na zwykłym paliwie i na jakiś cudownych v-pałerach i jedyna róznica jaka zostrała zauważona to różnica w........... cenie.

o ile dobrze pamiętam to test ten był w "Motorze". Testowali V-powera, BP ultimate, orlenowską vervę i coś ze statoil (zapomniałem nazwy). Najlepiej wypadła verva z orlenu ale w porównaniu ze zwykłym ON z orlenu nie stwierdzono prawie żadnej różnicy. Ale z praktyki wiem że lepsze paliwa czyli zawierające mniej siarki mają lepszy wpływ na pracę silnika. w starych dieslach się tego nie zauważy ale nowych silnikach a w szczególności HDi, TDDi, TDCi itp. róznicę słychać od razu. a kto nie wierzy niech sam sprawdzi

Pozdrawiam
Rafał

Temat byl juz na forum.

Napisze w skrocie moje uwagi:
1) roznicy w osiagach czy spalaniu nie ma zadnej
2) dymienie jest ciut mniejsze (ale bardzo niewiele) na paliwach typu Premium (BP Ultimate, Shell V-Power)
3) w przypadku mojego silnika na paliwach typu Premium silnik pracuje zauwazalnie ciszej (mniejszy efekt spalania stukowego) - spowodowane to jest wyzsza liczba cetanowa paliw typu Premium (55 w stosunku do 51 w zwyklym ON)
4) mozna miec nadzieje (oby nie zludna), ze paliwa typu Premium beda rzadziej "falszowane" w stosunku do zwyklych paliw

Glownie z uwagi na punkt 3 (w porywach takze na punkt 4) od dawna tankuje tylko i wylacznie BP Ultimate :fcp1

z moich doswiadczen, a przekrecilem juz swoim ponad 60tys. wiec znam juz swoj motorek, wynika ze V-power powoduje cichsza prace silnika oraz nizsze zuzycie paliwa w porownaniu do innych niby dobrych konkurentow o ok.0.5-1L. oczywiscie zuzycie sprawdzalem na trasie poland-niemcy
bo w cyklu miejskim badz mieszanym ciezko zauwazyc roznice.

To, co powiecie na to, że auto pali mi tyle samo OR, co ON i różnicy w pracy silnika niema prawie żadnej oprócz porannego odpalania.

To, co powiecie na to, że auto pali mi tyle samo OR, co ON i różnicy w pracy silnika niema prawie żadnej oprócz porannego odpalania.
jesli kopci na ON i kopci na OR to faktycznie nie widac roznicy prawie zadnej.
widac roznice w pracy silnika jesli jest w idealnym stanie silnik.

jesli kopci na ON i kopci na OR to faktycznie nie widac roznicy prawie zadnej.
widac roznice w pracy silnika jesli jest w idealnym stanie silnik.

Moje autko akurat nie kopci wcale. Tylko przy odpalaniu, ale w czasie jazdy to jak na benzynie. No i niemam turba jeśli to coś może mieć do czynienia.

Moje autko akurat nie kopci wcale. Tylko przy odpalaniu, ale w czasie jazdy to jak na benzynie.
zostawmy to osobistym doswiadczeniom. jesli by bylo tak jak piszesz to 100% wlascicieli diesli jezdezilo by na OR a rzeczywistosc jest inna.
wiec...........

zostawmy to osobistym doswiadczeniom. jesli by bylo tak jak piszesz to 100% wlascicieli diesli jezdezilo by na OR a rzeczywistosc jest inna.
wiec...........

Myślę, że niema, co polemizować na ten temat. U mnie jest ok. I póki ten proceder będzie niewielki tym lepiej dla mnie.
Pozdrawiam

Ciszej (szczególnie na jałowym) i mniej pali.

Cichsza i równiejsza praca silnika (również zauważalna przy busie 2,5 D).
Mniejsze zużycie paliwa - do 0,5 litra.
Złudzenie, że ogranicza się do minimum kupna chrzczonego paliwa.

Pozdrawiam
Piotr :fcp4

A ja mam takie odczucia na vervie i innych paliwach wzbogaconych, że mi więcej paliwa spalił, ale kultura pracy silnika jest wyższa, natomiast osiągi 1KM czy 5Nm nie jesteś w stanie odczuć i takie jest moje zdanie.
Pozdrawiam

Ja kiedyś jeździłem na zwyklym ON z Orlenu ale przesiadłem się na ON ze Statoil. Wydaje mi się, że moje TDCi równiej i ciszej pracuje na tym oleju. W międzyczasie tankowałem jeszcze BP Ultimate, na którym miałem podobne odczucia jak na ropce Statoila. Stwierdziłem również, że droższe paliwo na tych tacjach w ogólnym rozrachunku nie wychodzi drożej. Otóż na pełnym baku przejeżdżałem ok 50km więcej niż na starym paliwie z Orlenu. A na trasie jeszcze więcej. Sprawdziłem to na dłuższym okresie czasu - ponad rok. Wg mnie kupując ten lepszy ON na Statoil lub BP koszta sa te same a mam wrażenie (i nadzieję), że tak jest lepiej dla mojego silnika. No i jak ktoś napisał już wcześniej, wszystko zależy od tego czy właściciel stacji nie jest zbyt chciwy i nie podrabia tego lepszego paliwa. jeśli popyt na te lepsze i droższe paliwa wzrasta to nie wierzę, żeby ich już nie fałszowano. Taka już ta nasza polska pieprzona mentalność! Najlepiej tankować za granicą - ale to nie zawsze możliwe.
Pozdrawiam wszystkich