Zobacz pełną wersję : [Escort 1995-2001] centralny zamek nie działa - zamyka i zaraz otwiera
tomi2812 12-02-2011, 23:31 Witam serdecznie. Od pewnego czasu mam problem z centralnym zamkiem w moim essim. tzn. zamyka i otwiera zarazem ,co może byc przyczyną tego stanu??? Chwilowo odłączyłem bezpiecznik w skrzynce, na dłuższą metę zamykanie wszystkich drzwi ręcznie jest uciążliwe. Koledzy pomóżcie???:?
Centralny jest fabryczny/dokładany? Jak dokładany to jakiej firmy.. Czy tak jest od kiedy masz escorta czy nagle sie to stało? Mógłbys dokładniej opisac kłopot ... Twoje zapytanie w tej formie kieruje temat do śmietnika
marcinmaster 12-02-2011, 23:41 jak zamyka i otwiera to znaczy że któryś z siłowników ma problem z zamknięciem. Sprawdź czy nic się nie blokuje przy zamkach, jak wszystko ok to musisz rozkręcić boczki i tam sprawdzić mechanizmy.
tomi2812 12-02-2011, 23:43 Centralny jest fabryczny. Nagle przestał działać w sensie zamyka i zaraz otwiera jaśniej nie można raczej opisać.
jak zamyka i otwiera to znaczy że któryś z siłowników ma problem z zamknięciem. Sprawdź czy nic się nie blokuje przy zamkach, jak wszystko ok to musisz rozkręcić boczki i tam sprawdzić mechanizmy.
Dzięki kolego napewno sprawdzę pzdr
Centralny jest fabryczny/dokładany? Jak dokładany to jakiej firmy.. Czy tak jest od kiedy masz escorta czy nagle sie to stało? Mógłbys dokładniej opisac kłopot ... Twoje zapytanie w tej formie kieruje temat do śmietnika
Centralny jest fabryczny. Nagle przestał działać w sensie zamyka i zaraz otwiera jaśniej nie można raczej opisać.:p
w sensie zamyka i zaraz otwiera jaśniej nie można raczej opisać. To że tak akurat jest , dopowiedziałes po tym jak zapytałem.. Zauważyłeś?? Co potrzeba, poradził Ci już kolega marcinmaster. Krańcowy położenia "zamknięte" drzwi przednich lewych lub prawych nie zostaje załączony lub jest problem z jego połączeniem z instalacją
zadnych problemow z instalacja. Silownik poprostu zamyka i napreza ciegno klamki lub inny element ale ze nie daje zamknac zamka to dany element sprzezynuje i daje falszywy znak silownikowi ze ktos probuje odworzyc zamek i znow sie otwiera. Sprobuj tak: Mastery masz tylko z przodu wiec wloz kluczyk w drzwi kierowcy, otworz okno i przekrecajac kluczykiem jednoczesnie lekko wciskaj klamke, jak centlany zaskoczy to mocno wcisnij klamke. Jezeli nie otworzy spowrotem to wina lezy w tych drzwiach. Jezeli znow otworzy to sprobuj tak samo z drzwiami od pasazera. Nie ma sensu podawac tutaj firmy centralnego zamka bo wszedzie zasada dzialania centralnego jest bardzo podobna. A nawet jakbys podal nazwe to i tak by nikomu to nie pomoglo bo watpie zeby ktos znal roznice dudowy silnownikow ponad 30 firm.
bo watpie zeby ktos znal roznice dudowy silnownikow Nie o siłowniki a cenralkę chodziło raczej. Czytać uważniej! zadnych problemow z instalacja. Nie możesz tego wykluczać i nie wprowadzaj w błąd ludzi. Cóż to znaczy?: daje falszywy znak silownikowi ze ktos probuje odworzyc zamek i znow sie otwiera. Jest to znak pokazany czym? Machnięciem klamki czy może mrugnięciem reflektorem? Poza sygnałami ELEKTRYCZNYMI z położena krańcowych innej opcji nie ma, żeby sygnalizować położenie siłownika. Twoje "jest to znak" nie mówi o tym jak ten znak informuje resztę.
Moze troszke i nie jednoznacznie napisalem ale chcialem napisac bardzo prosto. Ja wyrozniam 2 typy silowniko bo akurat takie posiadam wiec o innych nie bede sie wypowiadal. Jeden jest taki ze lapia w nim krancowki juz w polowie skoku palca a drugi ze kroncowki zaskakuja dopiero gdy palec osiagnie stan koncowy. Ten drugi moim zdaniem jest lepszy ale tylko wtedy gdy jest dobrze dopasowany do zamka. Ale wracajac do tematu chodzi o to ze np jezeli bedziemy trzymali reka wepchnieta klamke i kluczykiem bedziemy otwierali zakem to on sie otworzy i zaraz zamknie poniewac znow klamka go zamykamy. Identycznie jest gdy np ciegno klamki ciezko chodzi. sam mialem taki przypadek i u kumpla w oryginalnym centralnym bylo identycznie. Przeczyszczenie zamka i ciegna oraz dobre przesmarowanie pomoglo.
mondzio III 15-02-2011, 17:04 Nagle przestał działać w sensie zamyka i zaraz otwiera jaśniej nie można raczej opisać.
Nic zbytnio nie zrobisz .
Przyczyną jest niska temperatura i przymarzanie siłowników.Jak masz możliwość to wstaw do ocieplanego garażu i ci gwarantuję ,że rano wszystko zadziała.
Pomęcz się te mrozy i jak nadejdzie odwilż to wszystko powinno wrócić do normy.
Ostatnio miałem taki przypadek-umyłem auto i wstawiłem do blaszaka ,a od niedzieli ścisnął mróz - poniżej -12*.
Centralny ładnie wszystko odmyka i niby zamyka,ale tylne drzwi po stronie kierowcy nie da rady zamknąć.Jeśli zamknę ręcznie przyciskiem i następnie pozostałe centralnym to wszystkie są zamknięte - a otwierać otwiera wszystkie.
Postawiłem dzisiejszej nocy do garażu ogrzewanego i rano zaczęło wszystko działać - i jak sądzicie ,czy to nie mrozu przyczyna??
tez od mrozu ale w prawidlowo dzialajacym centralnym mroz nie powinien grac roli. ja mialem podobnie ze w zimiepotrafil przy zamykaniu zaraz otwierac ale jak recznie sie zamknelo klamka to bylo dobrze. Lub te ze centralny nie zamykal lub nie otwieral np tylnich drzwi. meczylem sie ze tym troche. A ostatnio wyjalem wszystkie zamki i przy pomocy pistoleta do konserwacji podwozia spryskalem zamki pod cisnieniem olejem mapedowym. Wymylo napewno caly syf. Potem na to wszystko dalem grubo towot do przegubów i teraz stoi na dworze -15 i zero problemow.
stanbies 08-04-2011, 08:39 Przepraszam ze zanudzam. Wiem ze ten temat już był kiedyś ale teraz kiedy potrzebny pilnie nie mogę go znaleźć. W moim essim kombi 1996 z fabrycznym centralnym na kluczyk dzieje się coś dziwnego. Otwierając kluczykiem drzwi nieważne czy lewe czy prawe, pierw się otwiera ale zaraz zamyka się sam. Ciężko zdążyć Zauważyłem że jakiś problem jest z prawymi drzwiami gdyż wewnętrzna klamka nie odbija do końca. Co mam robić gdzie szukać?
Tomasz0309 08-04-2011, 09:01 Przyczyną jest cos nie tak w samym mechanizmie zamykania tym bardziej ze centralny dziala. Tez tak czasem nam ale wlasnie jak otworze od środka i zamknę to wszystko wraca do normy. Pozostaje ci zdjąć boczek i obadac mechanizm zamka.
zelazowy 08-04-2011, 09:09 Zauważyłem że jakiś problem jest z prawymi drzwiami gdyż wewnętrzna klamka nie odbija do końca. Co mam robić gdzie szukać?
Jeśli się nie mylę, to sam wskazałeś winowajcę - nie odbijającą klamkę wewnętrzną. Otwierasz z kluczyka, zamek od strony pasażera nie odbija do końca, więc centralny tak jakby "myśli", że ktoś zamknął drzwi od środka na centralny i dla tego zamyka całość. Tak jak kolega Tomasz0309 radzi, trzeba zdjąć boczek i zobaczyć co się dzieje z tą klamką.
stanbies 08-04-2011, 12:55 witam, dziękuje spróbuje tam zajrzeć.....ale jak ja ręka odciągnę to jest ok, do następnego otwarcia drzwi
Wykrecic i przesmarowac zamek razem z klampka i bedzie dobrze.
karol333 07-05-2011, 14:50 Mam problem z moim fordem escortem 1.3 rocznik 97 .Kupiłem używany i jest problem z centralnym zamkiem nie otwierają mi sie prawe tylnie dzwi .Proszę o pomoc.Ciekawe jest to że tylko jest problem z tymi dzwiami reszta działa.
Rozbierz i zobacz co jest nie tak. W ciemno to mozemy strzelac i wymieniac nie potrzebnie.
karol333 07-05-2011, 19:06 Tylko jest mały problem dzwi nie mogę otworzyć a kto ma Forda escorta to wie że otkrecenie tapicerki z dzwi jest prawie niemożliwe. A bez zdjecia tapicerki z dzwi nie mogę zajżeć do środka.A tak na marginesie jak bym wiedział co jest nie tak to bym nie pytał
Napisalem tak bo niestety zdarzaja sie ludzie ktorzy pytaja o takie rzeczy o ktorych na odleglosc nie da rady odpowiedziec. Np kiedys jeden zadal pytanie jaki ma kod lakieru swojego samochodu bo jest taki ciemno niebieski :) Kolego poszukaj bo o twoim problenie jest juz nawet temat i jak dobrze pamietam byly jakies rozwiazania
kto ma Forda escorta to wie że otkrecenie tapicerki z dzwi jest prawie niemożliwe. Kto ma escorta, to wie że Ty nie wiesz o czym mówisz!! Rozbierz i zobacz co jest nie tak. W ciemno to mozemy strzelac i wymieniac nie potrzebnie. Nic dodać - nic ująć
karol333 10-05-2011, 12:54 Kto ma escorta, to wie że Ty nie wiesz o czym mówisz!! Nic dodać - nic ująć
Ja wiem o czy mówie przy zamkniętych dzwiach odkręć ten plastik z dzwi jak śruby są schowane może ty jesteś taki spec ?
4 godziny walki i udało sie odkręcić 4 śruby od obicia i dostać się do mechanizmu.Ale przejdzmy do rzeczy.Tam w mechaniżmie jest coś takiego podobnego do łezki u góry z wycięciami na zapadke i wyczaiłem że jak to dołem przesune max w prawo to dzwi się otwierają i zamykają i centralny działa i jest wszystko ok.tylko ja się nie znam i itak muszę jechać do mechanika chyba żeby mi to ustawił żeby się nie przestawiało.Chyba że macie jakiś pomysł to z góry dzieki.
U mnie chyba zaczęło się tak samo jak i u ''tomi2812'' tzn,zajechałem do pracy centralny działał po wyjściu z pracy centralny nie działał.Znalazłem bezpiecznik w skrzynce bezpieczników okazało się ze dobry ale jeszcze jeden był przy przekaźnikach (20A) i okazało się ze spalony ,po włożeniu nowego centralny zamykał i otwierał drzwi non stop, po około 10 razach bezpiecznik się znowu spalił miedzy drzwiami kable nie widać żeby były uszkodzone(uszczelki nie ściągałem) ściągnąłem pokrywy drzwi po rozłączałem kable powtykałem z powrotem, i nic po kilku próbach coś się zablokowało ze nie moglem otworzyć drzwi kluczykiem,teraz bezpiecznik pali od razu po wciśnięciu nowego a tylne drzwi żeby odblokować to trzeba pociągnąć dość mocno klamkę(od środka) żeby aż coś tak delikatnie strzeliło to wtedy można otworzyć.
Czy ktoś wie co to może być?
Escort 1999 1.6 v16 benzyna centralny zamek oryginalny otwierany tylko z kluczyka nie ma żadnego pilota.
jarkar81 24-01-2012, 07:33 Odgrzanie kotleta za namową kolegi bruti_2005.
Link do wątku: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=148765
A oto sama treść mojego pierwszego postu:
Witam ponownie kolegów z FCP.
Essi postanowił przy poniedziałku zrobić mi kolejny psikus.
Mam oryginalny CZ, do którego ok 3 lata temu dołożyłem sterowanie z pilota. Wszystko hulało do dziś. Rano otworzyłem auto z pilota, odstawiłem dziecko do rodziców, potem żonę do pracy, a pod moją robotą okazało się, że CZ zamyka i otwiera. Nie mogę auta zamknąć, ani z pilota, ani z kluczyka, ani z klamki od środka.
Zauważyłem pewną zależność: wciśnięcie klamki drzwi kierowcy, powoduje jej zamknięcie i otwarcie, natomiast reszta klamek ani drgnie. Wciśnięcie klamki drzwi pasażera zamyka te drzwi oraz drzwi tylne i zaraz otwiera, natomiast klamka kierowcy ani drgnie.
Czy szukanie winowajcy zacząć od drzwi kierowcy? Przekopałem parę tematów z centralnym zamkiem i wnioskuję, że wypadało by przeczyścić zamek i cięgno w pierwszej kolejności. Jeśli to elektryka - to gdzie sprawdzać?
Odpowiedź kolegi shadk-k:
spróbuj zamknąc pasazera i kierowce jednoczesnie.
Tak się udaje zamknąć.
Na nockę postanowiłem nie odłączać aku, ani nie wyjmować ze skrzynki bezpiecznika od centralnego. Rozpiąłem złącze przy drzwiach kierowcy i teraz aby zamknąć auto otwieram tylne drzwi, rygluję przednie i idę do drzwi pasażera aby zamknąć resztę drzwi.
Co ciekawe, w takiej konfiguracji z pilota nie mogę zamknąć drzwi ale otworzyć się da.
Proszę o sugestie gdzie szukać rozwiązania problemu.
Problem leży tutaj w przednich siłownikach, ponieważ są to siłowniki typu master sterują praca pozostałych siłowników. któryś z nich może się przycinać np. poprzez zamarzniete linki, gdy zamykasz auto zamki probuja sie zamknać natomiast wystarczy że jeden z masterów jest zamarzniety i sie nie zamknie, a to powoduje ponowne otworzenie reszty poniewaz silownik cały czas jest otwarty i daje sygnał otworz.
Mam nadzieje ze nie zagmatwałem za bardzo :)
Ogólnie to sciagnij boczki z przednich drzwi, i przesmaruj linki miedzy klamką a silownikiem - głownie w nich jest problem podczas zimy.
Witam. Mam problem z centralnym zamkiem na kluczyk. Wygląda to tak jakby drzwi kierowcy były odłączone od centralnego tzn. Jeżeli otwieram/zamykam drzwi od strony pasażera to od razu zamyka/otwiera się tył a drzwi kierowcy nie reagują. Zdjełem tapicerke kierowcy i okazało się że jest tam wtyczka która jest odpięta a jak ją podłącze to gdy zamkne drzwi (już wszystkie reagują) to po sekundzie otwierają się z powrotem. I teraz nie mam pojęcia czemu tak jest.
Z góry dzięki za pomoc.
Nic zbytnio nie zrobisz .
Przyczyną jest niska temperatura i przymarzanie siłowników.Jak masz możliwość to wstaw do ocieplanego garażu i ci gwarantuję ,że rano wszystko zadziała.
Pomęcz się te mrozy i jak nadejdzie odwilż to wszystko powinno wrócić do normy.
Ostatnio miałem taki przypadek-umyłem auto i wstawiłem do blaszaka ,a od niedzieli ścisnął mróz - poniżej -12*.
Centralny ładnie wszystko odmyka i niby zamyka,ale tylne drzwi po stronie kierowcy nie da rady zamknąć.Jeśli zamknę ręcznie przyciskiem i następnie pozostałe centralnym to wszystkie są zamknięte - a otwierać otwiera wszystkie.
Postawiłem dzisiejszej nocy do garażu ogrzewanego i rano zaczęło wszystko działać - i jak sądzicie ,czy to nie mrozu przyczyna??
Mam podobny problem z tym że nie z winy mrozu :)
Nie zamykają mi się tylne prawe drzwi. Centralny z pilota.
Problem polega na tym że gdy ktoś sobie wysiądzie przez prawe tylne drzwi pociagajac klamke do siebie i zamknie je za sobą nacisne centralny to klamka nie cofa się w stronę drzwi na tyle aby drzwi złapały. Gdy sam ręcznie cofnę klamkę w stronę drzwi drzwi złapią :) I doputy nikt nie ruszy klamka zeby je otworzyc i wysiasc doputy jest ok.
http://s10.ifotos.pl/img/otwarte-d_waaepwh.jpg
W takiej pozycji jest klamka po otwarciu drzwi z pilota po dobrze zamknietych drzwiach :)
http://s2.ifotos.pl/img/Zamkniete_waaepwx.jpg
W takiej pozycji jest klamka kiedy zamknę drzwi z pilota i się domkną :)
http://s2.ifotos.pl/img/Otwartejp_waaepsh.jpg
W takiej pozycji pozostaje klamka gdy ktoś od środka sobie otworzy i je zamknie za sobą. Po takim manewrze gdy zamykam z centralnego klamka nie cofa się na tyle z tej pozycji która widać i drzwi się nie domykają.
http://s2.ifotos.pl/img/NIedomkni_waaepse.jpg
W takiej pozycji jest klamka gdy zamykam z pilota drzwi po wysiadaniu kogos tymi drzwiami. Klamka nie cofa się na tyle zeby załapać.
ćwiczyłem ten temat miesiąc temu.Drzwi po zamknięciu się po uruchomieniu silnika zaraz otwierały się , a raczej kilka razy zamykały i otwierały.Tak samo po zamknięciu z pilota. Tez nigdy nie dociągało klamki wgłąb do końca.
Zdemontowałem tapicerkę i mocno zlałem WD40 cały mechanizm , a głownie sprężynę i ciągiełko które tam jest gdzieś koło siłownika. Zameczek śmiga jak nowy.
Juz wiem w czym problem :)
Jak pociąga się za klamkę z tyłu zeby otworzyc drzwi od srodka to ona praktycznie nie cofa sie w strone drzwi.I nawet gdy siłownik dociąga klamkę z pozycji w ktorej została po otwieraniu drzwi to nie dociągnie jej na tyle zeby klamka zlapala. Musi być coś z linka ;p
|