Zobacz pełną wersję : [Focus 2004-2008] Chwilowy przyrost momentu obrotowego
Witam,
słyszałem o czymś takim jak w temacie. Czy ktoś ma orientację w jakich silnikach występuje, na czym polega i jak to się odczuwa???
Mogę ci żartobliwie powiedzieć że raz czułem w foczce mega przyrost mocy co najmniej 400Nm. A zdarzyło się to jak przez tydzień jeździłem daewoo tico 60Nm. MAsakra ogień i szaleństwo w czystej postaci. Przesiadłem się z powrotem do foki to myślałem ze mam 200KM. pozdro poza tym pierwsze słyszę ale z chęcią się dowiem czegoś nowego.
pretorian2 19-02-2011, 19:52 to się nazywa OVERBOOST i przez chwile daje przyrost momentu 20nm odpowiednio do tego co fabryka dała, wystepuję w 1.6tdci 1.8 tdci i 2.0 tdci, mowa o foczkach 2, np. w modnku tylko w wersji 2.2tdci.
Jakoś się to da odczuć ??? Przy jakich obrotach i w jakich okolicznościach to działa ??? Mam od niedawna mk2 1.6 90kM i ostatnio jadąc z pedałem w podłodze nagle auto lekko szarpnęło a potem jakby je ktoś kopnął w bagarznik poszło - było to tak ok. 3000 obr. na 3 biegu - nie wiem czy coś nie tak czy też może to ten tajemniczy overboost
To było coś nie tak, overbost w poprawnie pracującym silniku praktycznie jest nie odczuwalny.
A jest wogóle overboost w takim silniku jak mam, znaczy w 90 KM ???
damiasek 20-02-2011, 00:20 A jest wogóle overboost w takim silniku jak mam, znaczy w 90 KM ???
Nie, aby był overboost turbina musi mieć zmienną geometrie, a 1.6 TDCI 90KM takiej nie ma.
Czyli muszę obserwować te szarpnięcia bo to znaczy, że coś niedobrego zaczyna się dziać :(
Od 2001 w silnikach 90 i 115 km tdci występował tzw overboost jest to odczuwalne szczególnie przy gwałtownym wciśnięciu gazu
Overbost występuje: 1.6 109KM,1.8 115KM,2.0 136KM a co do odczuwalności to jak gwałtownie wciskamy pedał to każdy samochód wtedy najlepiej przyśpiesza a różnica praktycznie jej nie ma -można by równie dobrze napisać że dajmy na to silnik 1.6 ma nie 240 tylko 260 bo i tak te 260 jest dostępne.W każdym bądz razie nie mówmy tu o odczuwalności,po prostu samochód jeżdzi jak jeżdzi
maureliusz 20-02-2011, 17:51 Może inaczej. Jak ktoś potrafi tak wciskać gaz, żeby nie włączyć oveboosta i osiągać maksymalny moment:-) czyli jest magikiem, to oczywiście po wciśnięciu potem do dechy poczuje różnicę.
Normalny człowiek czuje overboost`a jak maximum mocy i tyle.
AVE -sam inżynier forda nie ujoł by tego lepiej
To po cholere pisać o jakimś chwilowym przyroście mocy skoro go się nie da poczuć? Rozumiem, że jadąc tak przez dłuższą chwilę z gazem w podłodze auto zacznie słabnąć? Bo jeśli tego też nie da się poczuć to może by inżynierowie forda wpisali te 20 Nm w parametry a nie chrzanili o jakimś "chwilowym przyroście mocy" o ładnej nazwie marketingowej OVERBOOST :)
To po cholere pisać o jakimś chwilowym przyroście mocy skoro go się nie da poczuć? Rozumiem, że jadąc tak przez dłuższą chwilę z gazem w podłodze auto zacznie słabnąć? Bo jeśli tego też nie da się poczuć to może by inżynierowie forda wpisali te 20 Nm w parametry a nie chrzanili o jakimś "chwilowym przyroście mocy" o ładnej nazwie marketingowej OVERBOOST :)
Według mnie ten przyrost jest dostepny w węższym zakresie obrotów niż cały podstawowy moment jednak jego odpalenie jak i wygaszenie odbywa się na tyle płynnie że tak naprawdę jest niezauważalne.A co do marketingu to masz racje laicy,potencjalni klijenci lubią takie czary mary i to łykają ,jak to ich auto dostaje nagle strzał adrenaliny i jest "ponad to"
pretorian2 20-02-2011, 22:06 ale to działa na zasadzie " jedziesz w trasie np. 100km/h masz delikatnie wcisnięty pedał gazu, jedziesz równomiernie, chcesz przyspieszyć wciskasz pedał gazu, nie wiem, może w 3/4 pozycji maksymalnej i wtedy poczujesz chwilowy przypływ momentu. Jak jedziesz z pedałem gazu ma maxa non stop i piłujesz silnik obrotami to tego w życiu nie poczujesz. Osobiście udało mi się to odczuć wielokrotnie jadąc w trasie tu się liczy umiejętność wyczucia gazu i tyle.
maureliusz 20-02-2011, 22:45 Ło matulu:-) Bo jak przyśpieszasz łagodnie, załadowany to moment rośnie delikatnie i wtedy nie osiąga wartości overboost`a. Nie wysilasz jednostki i sobie pomykasz.
Jak nagle potrzebujesz przyśpieszyć, to inżynierowie uznali, że dadzą Ci prezent, ale nie na cały czas, tylko na moment przyśpieszenia. Chyba, że wtepniesz ten pedał i już go nie puścisz....przez całą trasę :-D
PS. Jednak jest MAGIK - PRETORIAN2 - szacun :-D
pretorian2 20-02-2011, 23:25 może, nie spieram się, ale pare razy podczas przyspieszania, wyczułem jak się lepiej odpychał niż zwykle, być może jest to tylko złudzenie, być może każdy inaczej odbiera pewne bodźce ;p ;)
pare razy podczas przyspieszania, wyczułem jak się lepiej odpychał niż zwykle, być może jest to tylko złudzenie, być może każdy inaczej odbiera pewne bodźce
Ja także to wyczuwam, często wciśnięcie pedału na 80% daje lepsze przyspieszenie niż na 100%. Zastanawiam się, czy nie jest to spowodowanie jakimś niedomaganiem turbo, np. zbyt małą ilością powietrza (bo zaczynam wtedy widzieć troche czarnej chmury za mną)...
Ja także to wyczuwam, często wciśnięcie pedału na 80% daje lepsze przyspieszenie niż na 100%. Zastanawiam się, czy nie jest to spowodowanie jakimś niedomaganiem turbo, np. zbyt małą ilością powietrza (bo zaczynam wtedy widzieć troche czarnej chmury za mną)...
W każdym nowocześniejszym samochodzie jest coś takiego. Nie wiem dokładnie o co w tym chodzi, ale wciśnięcie pedału "do podłogi" bardziej zamuli niż rozbuja silnik.
Szczególnie w silnikach wyposażonych w doładowanie, tu chodzi o mieszankę paliwa z powietrzem czy coś takiego.
pretorian2 21-02-2011, 17:41 tu chodzi o taki efekt ; jade, przyspieszam momentem wciskajac delikatnie pedał gazu, w tym samym momencie puszczając delikatnie pedał gazu dostaje "skrzydeł" i czuć nagły przyrost momentu, mam nadzieje, ze w miare obrazowo to przedstawiłem. Za pewne pojawi się zaraz kolega Maurelisz aby obalic moja tezę ;p
maureliusz 21-02-2011, 20:17 I pojawił się zły kolega maureliusz :-)
Odpowiedź jest prosta...to RedBull dodaje skrzydeł :-)
Kolego, coś tu nie gra. Overboost działa tylko jak wciśniesz pedał do deski np. chcesz wyprzedzać, a nie jak delikatnie dajesz gazu i nagle masz overboost. Overboost nie jest związany z pozycją pedału gazu, a jego intensywności wciśnięcia.
pretorian2 21-02-2011, 21:20 za pewne masz racje, być może akurat tak się złożyło, że podczas gdy mi się wydawało, że to overboost to wtedy łapał moment i rwał do przodu ;)
Panowie za bardzo się sugerujemy to tylko nasze subiektywne odczucia dzisiaj zrobiłem ze 200 km.cały czas testując (legendarny overboost)-wniosek nic nie czuję moment inicjacji tego magicznego dopalacza jest dla mnie niezauważalny,a bardzo się starałem. Jedyne co zaobserwowałem to spalanie opierdzielił ze z 1.5 litra więcej.Wiecie co mój jest podkręcony i podczas obróbki softu moment został wygładzony jego linia jest prawie idealnym łukiem może dlatego jest to u mnie niewyczuwalne gdy patrzę na wykres z serii to jest tam taki strzał ale nie przypominam sobie żebym kiedyś go odczuwał.Może któryś ze speców od tuningu by się wypowiedział
Tak sobie czytam te dywagacje na temat overbusta i skojarzyło mi się to być może nie do końca trafnie z tym jakże przepięknym marketingowym aczkolwiek fizycznie prawdziwym zjawiskiem w sprzęcie audio mianowicie o mocy P.M.P.O każdy wie czym ona jest i że fizycznie takie coś istnieje ale że przez 1/100000s to już mało kto wie.Nie ważne dla niektórych jest to a pomimotego stało się to pięknym przedmiotem marketingu sprzedaży różnego rodzaju sprzętu audio.Być może jest ten overbust w którymś momencie dostępny ale żeby specjalnie się jakoś doszukiwać kiedy i po co to może nie ma sensu.
Kolego, coś tu nie gra. Overboost działa tylko jak wciśniesz pedał do deski np. chcesz wyprzedzać, a nie jak delikatnie dajesz gazu i nagle masz overboost. Overboost nie jest związany z pozycją pedału gazu, a jego intensywności wciśnięcia.
I zgadzam się tobą na temat overboosta. Ale ja odszedłem od tematu i napisałem, że także mam wyraźną sytuację najlepszego przyspieszania przy ~80% wciśnięcia pedału gazu. I to dokładnie jak tutaj opisał to kolega pretorian2. I nie wiem jak to sobie wyjaśnić - czyżbym musiał jechać na hamownię "zrobić wykresy"?
U mnie najbardziej odczuwalne na 3 biegu, jadac sobie spokojnie nagle wcisniecie gazu ale nie do konca i czuc nagle mocniejsze rwanie do przodu, przedzial pomiedzy 1800 a 2100 obrotów.
Koledzy, a macie jakiś pomysł na te objawy opisane powyżej ??? Nie za każdym razem ale dzieje się tak jakby przy 3500 obr następowało chwilowe odcięcie paliwa. Co to może być???
kemizo67 25-02-2011, 10:43 Ja zawsze odczuwam przyrost mocy jak umyję i odkurzę swoją foczkę :)
Ja zawsze odczuwam przyrost mocy jak umyję i odkurzę swoją foczkę :)
A po zatankowaniu "pod korek" to już w ogóle :D:lol:
kiedyś gdzieś w sieci znalazłem taką charakterystykę zewnętrzną silnika 1.6 109 KM, może conieco wyjaśni:
http://i52.tinypic.com/23tpfrs.jpg
pozdro.
maureliusz 08-04-2011, 23:35 Super - wrzuciłem sobie jako tło pulpitu :-)...
Super - wrzuciłem sobie jako tło pulpitu :-)...
mało się nie zakrztusiłem ze śmiechu-grunt to dobra cięta riposta,ale mi się rozjaśniło z overbostem.
Tylko dalej nie wiadmomo czy overbost włacza się przy depnieciu do spodu czy przy jakim kolwiek depnieciu w zakresie 1750-3500 rpm.
Przestańcie już bo nie mogę soft w sterowniku to soft i po prostu dla mnie silnik wkręca się tak jak się wkręca a pajace z forda wymyślili sobie ładną nazwę która chwyta bo właściciele tdci mogą powiedzieć innym że jak depną to nie ma zmiłuj,A zatem OVERBOOST nie istnieje ?
Nic bardziej mylnego-Istnieje w każdym nowoczesnym dieslu jako zwykłe oprogramowanie które dostając sygnał z pedału gazu wygeneruje na silniku osiągi takie jak zapisano w sofcie-równie dobrze można go nazwać doopalaczem lub zwykłym programem sterującym który jest jaki jest.
|