Czas na wymianę amorków. Podejrzewam że obecne siedzą od nowości (205 tys. km) Podpowiedzcie mi czy Kayaba gazowe będą dobrym rozwiązaniem? Domyślam się że jak wymieniać to łącznie z osłonami i odbojami?

Proponowałbym raczej firmę SACHS, według mnie są bardziej godne polecenia. Aczkolwiek KAYABA to też w miarę racjonalny wybór(na pewno jeśli chodzi o cenę są tańsze niż SACHS). Odradzam natomiast inne firmy.Oczywiście tak jak napisałeś wypada też wymienić osłony i odboje, bo z reguły wymianę amortyzatorów robi się co około 150tys.km i nie warto oszczędzać na takich rzeczach, szczególnie, że w stosunku do ceny zakupu amortyzatorów, są to niewielkie koszta, a robocizna ta sama. I jeszcze jedno, nie wiem ile jeszcze zamierzasz jeździć tym samochodem, ale jeśli długo to warto zastanowić się także nad wymianą sprężyn, bo wbrew niektórym opiniom, one też się zużywają i mają znaczny wpływ na żywotność amortyzatora. Koszt sprężyn dobrej jakości to około 500PLN( robocizna nadal ta sama). Więc może warto podejść do tematu kompleksowo i mieć potem kilka lat spokoju, tym bardziej że zawieszeniowo Focus jest naprawdę trwałą i udaną konstrukcją.

A używałe Pan kiedyś opcji szukaj?
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=69865&highlight=amortyzator

I co to jest amortyzator gazowy? Bo ja nie wiem. Znam tylko jedno-rurowe i dwu-rurowe.

Amortyzator u Pana Henia w sklepie nie ma znaczenia jaki. I tak nie wiadomo co się kupi. Może to być Sachs z naklejką KYB i KYB z naklejką Sachs. Powodzenia.

W porównaniu do FF1 focus II jest twardszy i mniej komfortowy.Jeżdzi się jak na dorożkarskim koźle. Czy jest opcja zmiękczenia zawieszenia.Oczywiście w granicach nie pogorszenia trakcji.Sztywne zwarte zawieszenie od razu pozwala odczuć zmianę nawierzchni po jakiej się jedzie. Nie mówiąc o nadlewkach drogowców na dziurach.

Oczywiście, że jest, ale wszystko jest kwestią PUPY. Jeden ma taką inny taką. Jedne lubi twarde inny miękkie...zawieszenia oczywiście:-)
Najprościej, to zapakuj to diesla coś z benzyniaka i już będziesz miał miekko. Jak chcesz to mogę Ci podać numery, które miałem przez chwilę jak się...chłopaki w sklepie pomylili i było zupelniej inaczej - bardzie komfortowo. Jednak pamiętaj, że wtedy trzymanie w zakrętach będziesz miał już inne...żebyś się nie zdziwił.

Załóz sobie to:
- przód:1360155/136016 - dwu-rurka (twintube)
- tył: 1575022 - jedno-rurowy (monotube)

Jeszcze jedna uwaga:
Hatchback ma przód i tył oryginalnie dwu-rurkę.
Komi ma w oryginale: przód: dwu-rurka / tył jedno-rurowy

ja bym kupił tylko gazowe . po przejsciach oczywiscie w zimie moge powiedziec ze olejowe przy wiekszym mrozie tłuka. Miałem taki przypadek ze tak waliły ze nie szło jezdzic

Ludzie! Co to jest gazowy, a co to olejowy według was? Może zamiast oleju jest gaz, hę...?
Pisałem o tym milion razy...

Ludzie! Co to jest gazowy, a co to olejowy według was? Może zamiast oleju jest gaz, hę...?
Pisałem o tym milion razy...
pewnie że gazowe są lepsze.
co ty za głupoty piszesz.sam sobie wrzuć amorki od benzyniaka do diesla.
powodzenia ci życze.

Amortyzatory dzielimy na:
- TWINTUBE:
a) tylko mają olej
b) mają olej wymieszany z gazem
- MONOTUBE: mają olej oddzielony od gazu przegrodą

JAK NIE WIESZ JAK COŚ DZIAŁA, TO SIĘ NIE WYPOWIADAJ.

Wszyscy mówią gazowe, olejowe a KAŻDY AMORTYZATOR JEST OLEJOWY! Kwestia tego czy gaz jest wymieszany z olejem czy nie.

A sprężynę gazową...to mają TIRy w naczepach, a nie osobówki

Amortyzatory dwururowe

W większości samochodów średniej klasy stosowane są amortyzatory dwururowe, ze względu na niższą cenę. Amortyzatory dwururowe mogą być olejowe (najpopularniejsze) lub gazowe.
W amortyzatorach dwururowych olejowych tłoczysko, tłumiące siły powstające podczas jazdy, przemieszcza olej przez dwa zawory - w tłoku i w podstawie. Tłok znajduje się w rurze wewnętrznej, a nadmiar oleju wypychany jest do rury zewnętrznej. W rurze zewnętrznej nad warstwą oleju znajduje się powietrze, które mieszając się z falującym olejem, może powodować jego spienianie się. W amortyzatorach dwururowych gazowych, zamiast warstwy powietrza w rurze zewnętrznej umieszczony jest azot, pod niewielkim nadciśnieniem 4-8 barów. Amortyzatory tego typu powodują lepsze trzymanie się drogi przez samochód, gdyż szybciej reagują na nierówności jezdni i zapewniają wyższy komfort jazdy. Są one jednak droższe od olejowych. Wadą amortyzatorów dwururowych jest przyspieszone zużycie i gorsze własności tłumienia drgań spowodowane pienieniem się oleju oraz konieczność pracy w pozycji pionowej. Zalety to kompaktowa budowa i niska cena.

Amortyzator jednorurowy

Wady amortyzatorów dwururowych starał się wyeliminować Christan Bourcier de Carbon, który w 1953 r. opatentował amortyzator jednorurowy, zwany też wysokociśnieniowym, olejowo-gazowym lub gazowym. W amortyzatorze tym nie ma rury zewnętrznej, dzięki temu ułatwione jest chłodzenie oleju. Co więcej, olej od gazu rozdzielony jest dodatkowym, ruchomym tłokiem, dlatego nie dochodzi do pienienia oleju. To sprytne posunięcie pozwoliło także na podwyższenie ciśnienia gazu do 20-30 MPa i z tego powodu amortyzator charakteryzuje się dobrym tłumieniem drgań, szybką reakcją, cichą pracą i małą masą własną. Krótko mówiąc, ma jeszcze lepsze własności od gazowego dwururowego. W tego typu amortyzatory wyposażone są samochody rajdowe i wyścigowe, a także niektóre „cywilne”, np. Ford Fiesta.

Kolejną zaletą tego amortyzatora jest możliwość pracy pod kątem 45 stopni, gdyż gaz nie łączy się bezpośrednio z olejem. Nie ma jednak rozwiązań idealnych. Wady tego amortyzatora to: wysoka cena, wynikająca z precyzyjnej produkcji, oraz znaczna długość, która utrudnia zabudowę w pojeździe.