Zobacz pełną wersję : [Focus 1998-2004] Drgania podczas przyspieszania.
Cześć,
Mam problem, a mianowicie przy obciazeniu, czyli przy wcisnietym pedale przyspieszenia auto drży, a raczej całe się trzęsie. Tak od predkości 80-wzwyż.
Wyważyłem koła, są OK.
sprawdziłem wszystkie gumy przedniego zawieszenia też są si.
Dodam, ze auto trzesie tylko podczas przyspieszania, gdy jade ze stałą prędkością jest OK.
Byłem już u menichanika, stawiał na koła, ale ja się uparłem, że to nie to i wymyślił coś innego. Jako, że mnie nie przekonał, to nie sugerując zwaracam się z prosbą do Was.
pozdrawiam
Kamil
korek007 24-02-2011, 17:21 Witam
Było już o tym wiele razy.
Powodem mogą być (najczęściej):
1) przeguby wewnętrzne
2) tylne tuleje przednich wahaczy
3) łożysko podpory półosi
Pozdrawiam
stawiam na przeguby (można szlifować)
Przegub wewnętrzny wraz z krzyżakiem do wymiany - raczej lewa półoś
1) przeguby wewnętrzne
2) tylne tuleje przednich wahaczy
3) łożysko podpory półosi
Do tego należy dodać jeszcze możliwość uszkodzenia kielicha w skrzyni biegów.
To byłby już cały komplecik.
Pozdrawiam.
korek007 25-02-2011, 17:48 Do tego należy dodać jeszcze możliwość uszkodzenia kielicha w skrzyni biegów.....
Witam
Co masz na myśli pisząc "kielich"?
Ja pisząc "przegub wewnętrzny" miałem na myśli kielich i krzyżak. W moim przypadku "padł" kielich; krzyżak wyglądał jak nowy, chociaż do nowego kielicha (zamiennik) nie do końca pasował, ale to chyba była wina kielicha.
Pozdrawiam
stawiam na przeguby (można szlifować)
A co chciałeś tam szlifować ?
Ja pisząc "przegub wewnętrzny" miałem na myśli kielich i krzyżak.
Kielich i przegub wewnętrzny to są dwie odrębne części.
W kielichu " wyrabia " się płaszczyzna , w przegubie łożyska.
Generalnie prawie niemożliwe jest bez rozebrania stwierdzić , która z tych części jest uszkodzona. Ale obydwie mogą powodować tą usterkę.
.
Wystarczy poruszać półosią góra dół i luz powinien być wyczuwalny
Wystarczy poruszać półosią góra dół i luz powinien być wyczuwalny
Ale w ten sposób , możesz sprawdzić tylko luz na łożysku lub podporze.
Luz na przegubie i kielichu może być niewyczuwalny , a będą drgania przy przyspieszaniu.
Mam to opanowane perfekt. W swoich Masterach wymieniałem to kilka razy.
Ale zasada działania jest identyczna.
korek007 26-02-2011, 06:31 ....Luz na przegubie i kielichu może być niewyczuwalny , a będą drgania przy przyspieszaniu......
Święta prawda. Wymontować półoś, odłączyć kielich, usunąć smar i dokładnie obejrzeć. Skuteczność tej metody - pewne 100 %
Luz na przegubie i kielichu może być niewyczuwalny , a będą drgania przy przyspieszaniu.
Tak ale gdy już układ napędowy przenosi wibracje na nadwozie to luz na przegubie wewnętrznym będzie znacznie mocniej wyczuwalny niż standardowy luz przy sprawnym przegubie
Miałem niedawno identyczny problem, kiedy przyśpieszałem od 70 km/h w górę całe nadwozie cholernie drgało, nie dało się szybciej jechać. Jadąc stwierdziłem, że to raczej z lewej strony tłucze, więc zdemontowałem półoś i okazało się że jedno z łożysk na krzyżaku jest pęknięte(igiełki się wysypały, a kawałem zewnętrznego pierścienia łożyska przemieszczał się w gumie).
Witam
Czy wymiana tego krzyżaka wiąże się z odkręceniem skrzyni.
Proszę o odpowiedz czy samemu można to zrobić ; co trzeba zdemontować, odkręcić itp.
Mam coś podobnego lecz drganie są cały czas, wzrastają ze wzrostem prędkości, na razie stawiam na tarcze hamulcowe.
Dodam jeszcze że jak zaczyna bić wciskam sprzęgło i bicie wzrasta i kierownica zaczyna drgać.
Z góry dziękuję
korek007 25-03-2011, 09:17 Witam
Czy wymiana tego krzyżaka wiąże się z odkręceniem skrzyni.....
Witam
Trzeba tylko wymontować półoś. Jeżeli winowajcą drgań jest przegub wewnętrzny, to po zdjęciu nogi z pedału gazu drgania powinny zanikać.
Witam
wymieniłem krzyżak w półośce od strony pasażera, przed wymianą był wyczuwalny luz, po wymianie brak luzu.
Drganie się zmniejszyły lecz nadal są wyczuwalne przy wyższych
> 130 km/h prędkościach, co ciekawe drga i to dość intensywnie lewarek zmiany biegów.
Koła wyważone, przekładałem przód tył i na przemian żadnej różnicy.
Zastanawiam się czy to nie jest przypadkiem jakaś poduszka pod skrzynią.
Może ktoś ma pomysł co morze powodować drgania.
PS
Od razu odpowiem na temat warsztatu;
byłem pooglądali przejechali się, wzięli 50 zł i stwierdzili:
może być
- półośka, tarcze hamulcowe, skrzynia biegów, zawieszenie i jeszcze parę innych rzeczy.
żadnych konkretów, przepuszczam że jakbym zostawił to by wymienili wszystko bo wszystko uszkodzone dlatego wolę sam po kolei próbą błędów wymieniać.
Zainteresuj się łożyskiem podpory. sam to przerabiałem . Też podejrzewałem półosie.
Okazało się uszkodzone łożysko i luz w obejmie. Po wymianie spokój.
Witam
odświeżam temat ponieważ dziś zostałem zaskoczony zachowaniem auta.
Mianowicie drgania kierownicy nadal są przy prędkości tak 120 - 140 powyżej ustępują. Dziś jadąc w deszczu zostałem zaskoczony drgania ustąpiły całkowicie, kierownica ani auto nie drgnęło, auto zachowywało się jak nowe.
Czy woda mogła w jakiś sposób wpłynąć na jakiś podzespół jeżeli tak to na jaki i w jaki sposób.
Miałem to samo , wymień półoś i będzie po problemie.
Na allegro można kupić całe z przegubem odrazu polecam
Witam
Było już o tym wiele razy.
Powodem mogą być (najczęściej):
1) przeguby wewnętrzne
2) tylne tuleje przednich wahaczy
3) łożysko podpory półosi
Pozdrawiam
Przeguby mam dobre, dwumasa dobra, łożysko podpory prawej półosi jest ok, zawieszenie bez zarzutu. A drgania podczas przyspieszania są nadal. Po wymianie poduszki pod silnikiem (od strony rozrządu) tak jakby drgania były mniejsze, ale są odczuwalne na 4 i 5 biegu przy prędkościach 80-120 m/h.
Jakies propozycje? Może to któraś z pozostałych podusek silnika? jak je sprawdzić?
Witam. Mam identyczny problem, drżenie podczas przyspieszania szczególnie na V od 120-140. Sprawdzę temat krzyżaka, ciekawi mnie czy ktoś z was powyżej piszących, rozwiązał ten problem, a może jakiś inny forumowicz naprawił temat. Dodam, że koła wyważone, tarcze ok jak hamuje nie drga, występuje to tylko przy przyśpieszaniu.
jezeli koleczka sa cacy to za takie rzeczy zawsze odpowiadaja polosie napedowe.
Nie jest prawda ze tulejki wahacza-natomiast luz na tulejach potrafi drgania powiekszac-potegowac-i z tad mozliwe pozniejsze przupuszczenia ze to tulejki w zawieszeniu-bo ktos wymienil i ustalo-czy sie poprawilo.
Jednak aby miec 100%pewnosc czy to lewa czy prawa strona to bez rozebrania i obejrzenia poloski sie nie obejdzie-nalezy sprawdzic bieznie trojnika przegubu wewnetrznego. Rekami nic nie wyczujesz a luz na przegubie nie oznacza ze przegub do wymiany.
Witam czy półoś prawa (dłuższa) będzie pasowała z 1.8TDCI do 1.8TDDI?
Półoś pasowała w TDDI od TDCI. Wymienione i sprawne, warto sprawdzić łożysko podpory półosi gdy wymienia się na używaną półoś w moim przypadku w lepszym stanie było łożysko z tej "starej półosi". Wymieniłem za używkę bo dostałem za 30zł. Można to śmiało robić samemu jeśli się tylko chce:) W końcu nie ma drgań:)
garbi1981 15-06-2014, 16:19 Cześć,
Mam problem, a mianowicie przy obciazeniu, czyli przy wcisnietym pedale przyspieszenia auto drży, a raczej całe się trzęsie. Tak od predkości 80-wzwyż.
Wyważyłem koła, są OK.
sprawdziłem wszystkie gumy przedniego zawieszenia też są si.
Dodam, ze auto trzesie tylko podczas przyspieszania, gdy jade ze stałą prędkością jest OK.
Byłem już u menichanika, stawiał na koła, ale ja się uparłem, że to nie to i wymyślił coś innego. Jako, że mnie nie przekonał, to nie sugerując zwaracam się z prosbą do Was.
pozdrawiam
Kamil
Mam ten sam problem i chciałem się zapytać jak się go udało Panu wyeliminować.
Pozdrawiam
Bump: Dodam jeszcze że podczas ostatniej wizycie w wasztacie widać było sporo tawotu przy prawym wewnętrznym przegubie
mojmistrz 15-06-2014, 17:59 Półosie do obejrzenia. Łatwo zauważyć ich luz, wystatczy lewarek i zdjęte koło.
korek007 16-06-2014, 09:05 Mam ten sam problem ....podczas ostatniej wizycie w wasztacie widać było sporo tawotu przy prawym wewnętrznym przegubie
Powodem takich drgań jest w większości przypadków któryś z przegubów wewnętrznych. Ten smar to z przegubu - albo opaska luźna, albo osłona uszkodzona. W ten sposób łatwo wykończyć przegub.
Potwierdzam, u mnie też występowały drgania. Wymieniłem obydwa przeguby wewnętrzne i jest ok.
garbi1981 14-09-2014, 19:23 Wreszcie udało mi się opanować tą awarie. Przegub wewnętrzny ( prawa strona - nie do strony skrzyni biegów) wymieniłem bo wymienić musiałem ale nie załatwiło to do końca problemu.
W moim przypadku całkowicie załatwiła problem wymiana lewej pół osi (do dostania na szrotach za 100-150zl) i tyle.
Witam.
Przeszukałem forum na temat drgań: przegub wewnetrzny, tylna tulejka wahacza przedniego, łożysko podpory.
W moim przypadku delikatne drgania na kierownicy i pod nogami - pojawiają się w pierwszym momemncie przyspieszenia na 3-cim i wyższym biegu, po czym zanikają.
Poważniejsze drgania są przy prędkościach 120 - 140 km/h - drgania kierownicy i całej budy.
Moje pytanie jest czy z tym można bezpiecznie jeździć jakiś czas i w jakiej kolejności eliminować podzespoły.
Czy łożysko podpory powinno chociaż huczeć?
Czy da się sprawdzić przegub wewnętrzny (kielich i krzyżak) bez spuszczania oleju ze skrzyni biegów?
Czy warto się pakowac w kompletne LEWE półosie z Alledrogo? Jakieś doświadczenia?
Jezeli oslona od przegubu zewnetrznego jest dobra to wymienilbym tylko Lewy przegub wewnetrzny-jezeli nie jestes pewien od ktorej strony zaczac, a niechcesz 2 razy robic aby sprawdzic.
Osłony wszystkie sa całe i suche. Przegub zewnętrzmi pracuje cicho i nie "strzela".
damis1988 13-11-2014, 08:11 Witam
mam ten sam problem strasznie trzęsie budą podczas przyspieszania i większych prędkości, najbardziej czuć na fotelu pasażera i delikatnie na kierownicy.
Ale mam jeszcze pytanie podczas hamowania strasznie szarpie kierownicą ale tylko podczas mocniejszego hamowania, przy delikatnym nie czuć nic, czy może to być wina przegubów lub półosi?
mojmistrz 13-11-2014, 11:35 Może, ale sprawdź też tarcze hamulcowe.
Witam.
Wymieniłem lewy krótki przegub wewnętrzny (nowy zamiennik kielich + łożyska).
W moim odczuciu po wymianie przegubu wyczuwalny luz jest wiekszy (mimo cianego spasowania łożysk z kielichem).
Objaw jest taki że raz drgania przy przyspieszaniu są a raz przyspiesza bez drgań, ktore pojawiaja się po chwili przy stałej prędkości. Odpuszczenie całkowite gazu i drgania znikają. Jazda powyżej 100km/h strasznie uciązliwa - telepie budą niemiłosiernie.
Został mi do obejrzenia prawy długi przegub wewnętrzny.
Dlaczego czasami auto przyspiesza normalnie i drgania pojawiaja sie dopiero po chwili jazdy ze stała prędkością. Czy ten nowy króki przegub może być uszkodzony skoro po złożeniu jest wiekszy luz (po szarpaniu za półoś) ???
mojmistrz 13-11-2014, 23:26 Jak u mnie był uszkodzony prawy, to raz drgało, raz nie. Zależy jak się "ułożył". Czasami na drgania pomagało najechanie na małą nierówność ;) u mnie padł krzyżak, miał straszny luz, po wyjęciu półosi rozsypała mi się ona w rękach ^^
Czyli probować od wymiany krzyżaka w prawym przegubie wewnętrznym? Dużo pracy?
Przy wyciaganiu lewej półosi troszkę sie namordowałem. Czy lepiej zlecić to warsztatowi?
korek007 14-11-2014, 08:44 Zanim wymienisz sam krzyżak, sprawdź najpierw stan wewnętrznych powierzchni kielicha oraz łożyska podpory półosi.
tak bo to o nie kzyrzak chodzi bo on jest wykonany z twardego materialu ale o bieżnie (powierzchnie)kielicha-przegubu w srodku. sam krzyżak zapewne nic nie pomoze.
A jakie zużycie kielicha jest akceptowalne? Co kwalifikuje kielich do wymiany? Czy bieżnie styku z łozyskami muszą być bezwzględnie równe bez miniamalnych wgłębień?
mick1973 15-11-2014, 09:31 Tak powinny być idealne na całej głębokości kielicha.
to wlasnie te wglebienia w przegubie sa problemem a nie krzyzak.
korek007 19-11-2014, 18:31 No chyba że krzyżak się rozsypie. Gdy w mojej foce był wymieniany przegub, to krzyżak w starym przegubie wyglądał praktycznie tak jak ten nowy.
Witam.
Przeprowadziłem kontrolę przegubów. Powierzchnie kielichów równe, łożyska krzyżakowe całe (bez luzów). Odkręciłem podporę półosi i łożysko podpory pracuje cicho. Tylne tuleje wahaczy przednich wymienione na nowe (jakis czas temu).
Powiem tylko że po dzisiejszym kreceniu objaw drgań jakby zmalał - chociaż nic nie zrobiłem. Auto teraz nie wpada w aż tak silny rezonans i nie telepie tak budą podczas utrzymywania stałej prędkości.
Dalej trzęsie /drga/ kierownicą podczas przyspieszania i podczas jazdy ze stała prędkością, a czasem jest dobrze - bez drgań, ale to sporadycznie.
Widziałem gdzieś wpis żeby podłożyć coś do obejmy podpory półosi, żeby lepiej łożysko podpory było docisnięte.
Dodam jeszcze że lewy krótki przegub wewnętrzny wymieniłem niepotrzebnie na nowy (gdyż stary po oględzinach okazał się dobry). Jednak ten zamiennik po osadzeniu w skrzyni ma większy luz niż miał oryginał. Drgania oczywiście przed wymiana jak i po wymianie pozostały.
Jakieś sugestie? Co sprawdzić dalej?
Przy zwiekszaniu gazu na 4-5 biegu drgania sie ewidentnie nasilaja?
Wszystko co wyżej napisane, między bajki włożyć.
Wymień poduszki silnika i skrzyni biegów, i zapomnisz o problemie.
Tak - podczas przyspieszania drgania się zwiększają - aż buda wpada w istny rezonans i powstaje wrażenie jakby przód podskakiwał w bardzo krótkich odstępach.
Poduszka koło rozrządu i ta pod skrzynią (ósemka) wymieniona.
Postaram się w najbliższym czasie podłożyć pasek blaszki aluminiowej pod łożysko podpory półosi.
korek007 27-11-2014, 09:52 Albo załóż nową obejmę.
sory ale z opisu wynika ze problem najprawdopodobniej jest w polosi i w przegubach wewnetrznych-napewno sprawdzales z wlasciwej strony bieznie?
przegub wewnetrzny ma 6 biezni na lozysko. Ale uszkadza sie zazwyczaj tylko jedna bieznia w 1 punkcie. wystarczy ze jedna bieznia w jednym przegubie ma wglebienie-niejest rowna i tak sie bedzie dzialo.
damis1988 11-12-2014, 13:54 Witam ponownie w tym temacie.
Wymieniłem prawą półoś kompletną nową ponieważ strasznie telepało. Teraz jest dużo lepiej jednak nie do końca... nadal czuć delikatne drgania przy ok 80 km/h a najbardziej są odczuwalne przy dość ostrym skręcie w lewo. Może być to łożysko koła?
mojmistrz 11-12-2014, 14:05 Może, ale raczej słyszałbyś, że to łożysko.
damis1988 11-12-2014, 15:26 a co innego może być jeśli chodzi o drgania przy skręcie tylko w jedną stronę pomijając półoś która została wymieniona?
mojmistrz 11-12-2014, 15:37 Sprężyny ? Wyząbkowane opony ? Czasami krzywe tarcze dają taki objaw, albo zaciski hamulcowe, które nie odbijają i klocek lekko ociera o tarczę(potwierdzone, u mnie tak było).
moze byc to lozysko kola i niekoniecznie musi byc je slychac. lozysko moze sie zuzyc ze starosci-z nadduzego przebiegu i wowczas robi sie na nim duzy luz pomimo ze moze jeszcze cicho pracowac.
Ale moze i podejrzewam ze nadal ma to zwiazek z przegubem lub poloska twoje bicie-pomijam kwestie opon i felg.
damis1988 02-01-2015, 21:09 moze byc to lozysko kola i niekoniecznie musi byc je slychac. lozysko moze sie zuzyc ze starosci-z nadduzego przebiegu i wowczas robi sie na nim duzy luz pomimo ze moze jeszcze cicho pracowac.
Ale moze i podejrzewam ze nadal ma to zwiazek z przegubem lub poloska twoje bicie-pomijam kwestie opon i felg.
Czyżby nowa półoś była wadliwa?W sumie to wszystko jest możliwe, ale na dniach wymienię tarcze bo na pewno są krzywe, najbardziej zastawiają mnie te drgania przy ostrym skręcie w lewo. Zobaczę czy coś się zmieni po wymianie tarcz.
Hm. Osobiście sprawdziłem i nie od czułem jakichkolwiek problemów. Ale jak teraz czytam twoj post jeszcze raz sprawdzę wszystkie 6 bieżni. Moze przeoczylem którąś skoro zazwyczaj jedna sie wyrabia. Sprawdzę.
damis1988 22-01-2015, 19:17 Problemem okazał się u mnie lewy przegub wewnętrzny, mimo tego że nie było na nim wyczuwalnych żadnych luzów...
i niema w tym nic dziwnego-tafic na takie ulozenie -przegubu/zawieszenia jak w momencie przyspeszania na drodze -jak mamy samochod podniesiony jest nie mozliwe.
A jak mamy samochod na kolach na kanale-tez jest niebardzo mozliwe bo przy przyspieszaniu srodek ciezkosci auta przesuwa sie do tylu-a zawieszenie z porzodu podnosi sie do gory.
Wiec pisanie mechanikow ze sprawdzaja reka luzy na przegubach-to jakas bzdura-bo tylko rozkrecenie przegubu i sprawdzenie wzrokowo biezni moze dac jakąkolwiek pewnosc.
Witam.
Ostatnio sprawdziłem wszystkie bieżnie kielichów wewnętrznych - Kielich LEWY jest nowy, prawy brak zużycia.
Wymieniłem na nowa opaskę łożyska podpory półosi. (taki kawałek blachy).
Uwagi:
Przy prędkościach powyżej 80 drgania przy stałej prędkości. Amplituda drgań jest minimalna.
Dragania przy przyspieszaniu sa nadal, w pierwszych kilkunastu kilometrach drganai były ledwo odczuwalne, ale po przejechaniu 300km stan jak poprzednio.
Czy to może być łożysko podpory półosi do wymiany?
moze-jezeli ma luz. Ale to raczej malo prawdopodobne. A drgania nasilaja sie przy dodawaniu gazu bardzo?
bo jak nie to moze to nie o przegub chodzi ale o kola lub o tarcze hamulcowe? a na luzie tez masz te drgania?
do wymiany obie pół osie ponieważ żaden mechanik nie jest w stanie stwierdzić który przegub wpada w wibracje. miałem identyczny przypadek, koszt pół osi nowych to ok. 150-170 jedna i po problemie :)
jezeli drgania nie nasilaja sie przy przyspieszaniu ani nie ustaja calkowicie przy zwalnianiu to niema pewnosci ze to wogole chodzi o przeguby.
A przeguby da sie sprawdzic-ale nie oczywiscie jak sa zamontowane na podniesionym aucie-bo musi byc dostep do biezni lozysk przegubu.
jaki jest mniej więcej koszt naprawy usterki?
Miałem ten sam problem, przy 80 i wcisnieciu gazu zaczynalo bic, pozniej chwila spokoju i w przedziale 120-140 to samo.
Lewa półośka wymieniona, przy okazji łączniki stabilizatora obie strony i jest idealnie.
Wymieniłem już:
- lewy krótki przegub
- łozysko podpory prawej półosi
- sprawdzona bieżnia kielicha i łozyska prawej półosi
- poduszka pod filtrem powietrza
Drgania bez zmian.
Powyżej 100 km/h odpuszczenie gazu raz odrobinę pomaga, a raz nasila jeszcze drgania.
Czy założenie skręcanych opasek na osłonie przegubu wewnętrznego może powodowac taki efekt drgań?
Drgania odczuwane na kierownicy z mała aplitudą drgań pow. 100 km/h, wyczuwalnych również na fotelu pasażera.
odpisalem na priv.
niema pewnosci ze to wina przegubów-na tę chwile.
Na luzie nie możesz miec bicia ani przy hamowaniu.
Witam. Dziś napotkałem się na problem - kierownica zaczyna drgać i ogólnie czuję nawet drgania pod nogami gdy przekroczę 110-120km/h, dodam że jak przyspieszam czy też puszczam gaz i jadę nawet na luzie, drgania występują w tych zakresach. Gdy rozpędzę się do około 150km/h, zaczyna przestawać drgać. Przy 160-170 znów drga... Podejrzewam opony, ale były już przez kolegę wyważone, chyba że zrobił to źle. Dodam że wymienione miałem z przodu: sworznie wahaczy oba lemforder, tuleje wahaczy również komplet na obie strony lemforder, koncówki drążków kierowniczych także tej firmy, łożysko podpory półosi również nowe INA, osłony przegubów są ok, brak przetarć, nic nie trzeszczy przy ruszaniu na skręconych kołach, przy przyspieszaniu od zera również brak drgań. Poduszki silnika i skrzyni wymienione Febi. Geometria po pracach z zawieszeniem zrobiona i autko jeździ prosto, nic nie sciąga. Jedynie przy ostrym wejściu w ciasny zakręt 90 stopni na zimówkach po asfalcie jak jest ciepło, słyszę pisk, ale to chyba raczej norma. Proszę o porady, zajechać jeszcze raz gdzieś na porządne wyważanie? A może opony już się kończą? Mam je już 4-5 lat...
wymieniając tyle rzeczy zawieszenie jest teraz sztywne i dlatego to czujesz, wcześniej przy luzach kompensowalo to
obstawiam opony
Tak myślisz? Czasem zauważam że jak jest nawierzchnia idealna jak stół to nic się nie dzieje. Czyżby aż tak mi to utwardziło furę? Bo nie sądzę że źle mi założyli tuleje, sworznie i resztę, skoro gość który trudzi się geometrią mówił że przy montażu niewiele im brakło do ideału a facet na prawdę dobrze robi geometrie w autach i jest znany tu w okolicy jako spec. Nigdzie nie walnąłem autem żeby geometria mi się rozjechała. Czytałem i niektórzy userzy straszą przegubami... Co prawda mam przebieg 260000km ale jak mechanior mi wymieniał sprzęgło, patrzył też na półosie i przeguby i mówił że są w b.dobrym stanie. Poza tym tak jak mówię, jak ruszam ostro nawet z piskiem opon to nic nie drga i nie słyszę charakterystycznego terkotania przegubu... Przy ruszaniu na skręconych kołach też cisza... Może dziś jeszcze podskoczyć do dobrego warsztatu, żeby przeważyli mi koła?
Byłem u wulkanizatora, posprawdzał opony i to ich wina - przednia lewa i tylna lewa kopały... tak więc do wymiany. Niestety poprzedni "spec" od wyważania nie zwrócił uwagi na kręcącą się oponę czy nie bije. Ja to widziałem na własne oczy na wyważarce... Także u mnie sprawa się wyjaśniła. Dzięki za pomoc.
mojmistrz 12-12-2015, 18:42 Też ostatnio myślałem, że coś mi w furze padło, wykluczałem opony, bo przecież niedawno wyważałem. Traf chciał, że złapałem kapcia i pojechałem do pierwszego lepszego zakładu wulkanizacyjnego, chłopaki zrobili mi full serwis i wyszło, że koła wyważone tak źle, że cud że w ogóle prosto jechałem. Wymieniłem stare wentyle, zakleiłem oponę, wyważyłem i za 40zl mam nie ten samochód :D mam uczucie, jakbym nim płynął, żadnych drgań. Także dobry wulkanizator to podstawa.
Xperia Z1 tap tap
Dokładnie. I przede wszystkim bezpieczeństwo jazdy... Co z tego że gość ma super maszynę do wyważania, jak podczas pracy zajmuje go 10 innych spraw i potem nawet nie zauważa bijącej opony... Strach pomyśleć jak mocno dostałyby w XXXXX łożyska kół i zawieszenie... Szkoda że po rozwiązaniu tego problemu pojawił się kolejny o którym piszę w innym poście o spadkach mocy... Ahhh te foki ;)
mojmistrz 12-12-2015, 19:03 Bez nich źle, z nimi jeszcze gorzej ;)
Xperia Z1 tap tap
Oj tak. Nie zamieniłbym się na inną furę :) Chociaż straszą mnie zacinającym się tłoczkiem nastawnika w pompie wtryskowej :(
mojmistrz 12-12-2015, 20:46 Może nie będzie tak źle. Ja wiele razy się bałem, że jakaś wielka usterka się szukuje i zawsze kończyło się na strachu ;)
Xperia Z1 tap tap
Mam kilka sugestii ale nawet nie chcę myśleć że to pompa, tymbardziej że to model z końca produkcji. Postaram się wymienić filtr paliwa bo coś mi się tam nie podoba - zaworek powrotny na filtrze kiedyś się rozsypał i go klejono. Mam nowy ale nie mam pojecia jak to założyć na te twarde plastikowe węże. Ale to możemy podyskutować w moim poście dotyczącym losowych spadków mocy. Pozdrawiam
Witam ponownie. Opony nowe dębice frigo 2, komplet 4 sztuk, założone, niby wyważone a jak przejechałem się to ogólnie jest poprawa, ale powyżej 120 czuję znów drgania na kierownicy. Oczywiście są duuuuużo słabsze niż poprzednio ale jednak są... Czyżby znów złe wyważenie? Co sądzicie?
Mnie też dopadło. MK2 1.6 PB.
Jak przyspieszam, obojętnie czy 3, 4 , 5 bieg, to w przedziale 80-100 km/h drgania na pedale gazu, silniku i całej budzie. Im mocniej przyspieszam tym bardziej drży. Powyzej 100 km/h ustaje. Jak przyspieszam łagodniej (w tym przedziale 80-100), drży mniej. Gdy jadę na luzie, na biegu bez przyspieszania lub hamuję - brak drgań.
Ratujcie koledzy ! To przeguby wewnętrzne, całe półosie, czy poduszki pod silnik/skrzynie biegów ?
Auto ma raptem 119 tyś najechane....
dzwiedziu 23-08-2017, 12:23 Typowy objaw przegubów wewnętrznych.
Karolsxp 24-08-2017, 23:21 To przeguby wewnętrzne, całe półosie
Ostatnio u Siebie wymieniałem ale musiałem cały kpl półosie z przegubami:) myślę że do benzyny nie będzie taka droga więc bym brał kpl:) ja za swoje 350zł co do 2.0 tdci niby są najdroższe poza ST:) a Objaw identyczny miałem:)
Bump: Witam ponownie. Opony nowe dębice frigo 2, komplet 4 sztuk, założone, niby wyważone a jak przejechałem się to ogólnie jest poprawa, ale powyżej 120 czuję znów drgania na kierownicy. Oczywiście są duuuuużo słabsze niż poprzednio ale jednak są... Czyżby znów złe wyważenie? Co sądzicie?
A przy hamowaniu masz bicie? sprawdzałeś układ kierowniczy zawieszenie? luzy na drążkach na końcówkach sworzeń? tarcze krzywe na tyle ze powstaje bicie albo najgorsze to półoś lub co wątpie to ostatnie skrzynia lub dwumas.
Może ktoś polecić jakiegoś nienajdroższego, a pewnego mechanika we Wrocławiu, który zrobiłby wprawnie tą wymianę przegubów wewętrznych - na dobrych częściach ?
Jak zadzwoniłem do ASO, to zaśpiewali 1100 za lewy i 700 za prawy..... :D
Niezły dowcip
nawrocik 18-07-2018, 12:17 Witam,
Mam podobne objawy, tj.:
- przy mocniejszym przyspieszaniu w zakresie 70-110 na 3,4,5,6 biegu zaczyna trząść całym samochodem(im mocniejsze przyspieszenie tym bardziej trzęsie),
- jazda ze stałą prędkością nic się nie dzieje,
- hamowanie nic się nie dzieje,
- w innych zakresach prędkości również jest ok.
Zgodnie z sugestiami w tym temacie stawiałbym na przeguby wewnętrzne. Samochód to Mondeo MK4 2014 2.0 240KM i automat Powershift. Zastanawiam się też czy ten automat może powodować tego typu objawy(nie wiem czy jest tam jakaś dwunasta czy inne cuda)?
Czy w przypadku gdyby do wymiany jednak byłyby przeguby wewnętrzne to jest potrzeba kombinowania przy skrzyni(spuszczanie oleju itd)? Czy ktoś może polecić porządny warsztat w Krakowie(i okolicach) lub na Śląsku, który potrafi naprawić taka usterkę na oryginalnych częściach poza ASO? Niby mam Forda na Gwarancji12 ale to pewnie uznają za usterkę eksploatacyjną. Z góry dzięki za odpowiedź!
Pozdrawiam
Witam!
Być może komuś się to przyda w diagnozie...
Focus 1999r. 1.6 benz. 100KM.
Przebieg 150 tys. km 100% oryginał. Auto ma jednak 21 lat!
Auto mam od 10 lat i jestem 2 właścicielem. Wcześniej jeździł nim starszy, znany mi kierowca. Bez zrywania i szaleństwa.
Objawy:
-wibracje nadwozia (przód) przy przyspieszaniu od prędkości 80 km/h (4 czy 5 bieg - bez znaczenia)
-lekkie luzy sprawdzanie ręką chwytając za obydwie półosie (luz góra-dół będąc pod autem)
Gumy na przegubach były całe, bez wycieków.
Diagnoza:
- obydwie półosie napędowe. Całe. Kompletne z łożyskiem podpory. Firma: SKF. Cena za komplet: 625 zł + olej MTX 75/90: 40zł.
Uszczelniacze były całe w dobrym stanie.
Olej zlać strzykawką - otwór na imbus 8 mm z przodu skrzyni pod plastikową pokrywą.
Zlać ok 1 litr. Dolać nowy!
Uwaga! Nie ma potrzeby odkręcać końcówek drążków!
Polecam podlewarować obydwa koła. Odkręcić je oraz sworznie, ściągnąć zwrotnicę i wyszarpać półosie. Ja korzystałem ze złamanego klucza oczkowego 18-20, którego wygięcie przy oczku w literę „L” można zastosować jako dźwignię - breszkę.
Dokręcać łożysko podpory półosi prawej kluczem dynamo. 25Nm
Jeśli macie oryginalne półosie, to nakrętki piasty 32mm można wykorzystać stare (4 razy te same - wg instrukcji Ford).
Dolać oleju do skrzyni na opuszczonym aucie prawie na full.
Zero komplikacji.
Auto nie wibruje i radość pełna!
|
|