SrebnaStrzała
10-03-2011, 06:22
...a jak to coś ma się z kwestią prawa drogowego? Czy używanie świateł długich na pół mocy jest zgodne? aby w razie dzwona nie było problemów że kogoś oślepiłem czy coś w tym stylu.
Zobacz pełną wersję : Zasada działania DS-2 i podstawy prawne SrebnaStrzała 10-03-2011, 06:22 ...a jak to coś ma się z kwestią prawa drogowego? Czy używanie świateł długich na pół mocy jest zgodne? aby w razie dzwona nie było problemów że kogoś oślepiłem czy coś w tym stylu. Wojtek 10-03-2011, 10:23 Wszystko ok , ale jak będziecie chcieli zaświecić/ostrzec innego kierowcę światłami długimi/drogowymi , to jak to zrobić ? Czasami , żeby kogoś przepuścić też się daje podwójny błysk długimi. Automatycznie się rozjaśniają po wciśnięciu ? evelin 10-03-2011, 10:37 Wszystkie światła działają jak przed montażem DS-2 chwilowe długie krótkie xenony,wszystko jakby nie było DS-2 Wojtek 10-03-2011, 10:40 To jeszcze pół biedy... Co nie zmienia faktu , że to jest i tak niezgodne z przepisami i za takie coś policjant ma prawo nałożyć mandat lub nawet zatrzymać dowód rejestracyjny. berater 10-03-2011, 10:50 to jest i tak niezgodne z przepisami .a jak to coś ma się z kwestią prawa drogowego? No właśnie, jaki ew. przepis zostaje złamany przy tym rozwiązaniu ? Wojtek 10-03-2011, 10:56 Art. 51 Kodeksu Drogowego. Poczytaj - będziesz wiedział jak i kiedy można używać świateł drogowych. a_iverson 10-03-2011, 17:03 To jeszcze pół biedy... Co nie zmienia faktu , że to jest i tak niezgodne z przepisami i za takie coś policjant ma prawo nałożyć mandat lub nawet zatrzymać dowód rejestracyjny. Mając zamontowany DS-2 podchodziłem do przeglądu z samochodem i zapytałem diagnostę o to rozwiązanie. Powiedział, że wszystko jest zgodnie z przepisami ponieważ wszystkie "elementy" reflektora mają homologację. Jedyny warunek to podłączenie regulatora do swiateł długich, ponieważ dzienne mają świecić światłem rozproszonym. Światło dziennych nie może być w zaden sposób kształtowane budową odbłyśnika lub przesłony soczewki. Poza tym audi stosuje takie samo rozwiązanie od paru lat. macslad 10-03-2011, 17:53 Poza tym włączając światła mijania te światła dzienne gasną, i wszystko działa tak jakby nie było tego SD-2 to po pierwsze, a po drugie producent przewidział dodatkowy kabelek na którym można zamontować sobie włącznik i w ten sposób deaktywować to urządzenie, wtedy wszystko zachowuje się tak jak by nie było tego urządzenia zamontowanego w aucie. marek11 10-03-2011, 18:00 myśle, że też pewnei jest opcja, żeby to pod mijania podpiąć zamiast długich. i to wtedy jest zgodne z kodeksem drogowym. Natomisat uzywanie dlugich NIE nawet jak swieca mniejsza moca. No ale wspominany tu SD-2 wymaga jakiejs minimalnej znajomosci elektryki auta no i umiejetnosci technicznych. Jak juz wspomnial kolega wyzej rozwiazanie ktore oferuje jest banalnie proste w montazu. Zapraszam do ogladania filmow w stopce i do dzialu sprzedam. Wojtek 10-03-2011, 18:00 Żeby było jasne to , ja nie namawiam , ani nie odradzam zakładania tego urządzenia. Ale w przepisach o ruchu drogowym jest wyraźnie napisane , kiedy mogą się palić światła długie/drogowe. Nawet jeżeli mają słabsze światło niż przed zamontowaniem tego urządzenia. Wiadomo jak jest , że na stu policjantów może się trafić jeden bardziej spostrzegawczy i wtedy trzeba się będzie tłumaczyć. Wiadomo , że bardziej to będzie się rzucało w oczy w autach , które mają osobno długie i mijania , niż w lampach które mają światła na żarówce H-4. Ja bym nie założył , ponieważ dla mnie to pozorna oszczędność. Wolałbym poszukać ładnych typowo dziennych. Ale to tylko moje zdanie. marek11 10-03-2011, 18:57 Wojtek masz calkowita racje. Ale uzycie dlugich jako dziennych ma sens tylko i wylacznie przy ksenonach-oszczedzamy ksenonki ale tez mozemy zaplacic mandat lub/i miec odebrany dowod-kazdy orze jak moze bilnas zyskow i start. Co do typowych dziennych masz za pewne na mysli LEDy ale tu na prawde trzeba poszukac cos co ladnie sie wkomponuje w auto bo jak nie to straszna wiocha. a_iverson 10-03-2011, 19:56 Wojtek masz calkowita racje. Ale uzycie dlugich jako dziennych ma sens tylko i wylacznie przy ksenonach-oszczedzamy ksenonki ale tez mozemy zaplacic mandat lub/i miec odebrany dowod-kazdy orze jak moze bilnas zyskow i start. Co do typowych dziennych masz za pewne na mysli LEDy ale tu na prawde trzeba poszukac cos co ladnie sie wkomponuje w auto bo jak nie to straszna wiocha. Tak jak piszesz, ma to sens właściwie tylko przy xenonach. Natomiast wg nowych przepisów unijnych światła drogowe mogą być używane jako dzienne. Jest jeden warunek aby światło było zredukowane do 30% mocy. Pisałem wcześniej że taki patent (kontroler PWM) ma audi w A4, A3, A6, A8 oraz q7 zanim zaczęli montować diody. Działa to dokładnie tak jak DS-2. Wojtek 10-03-2011, 19:59 Natomiast wg nowych przepisów unijnych światła drogowe mogą być używane jako dzienne. I tu mnie zaskoczyłeś. Naprawdę są takie przepisy ? Czy One również obowiązują w Polsce ? Masz jakiś odnośnik do tego , jakie są te zmiany ? Jestem ciekawy jak to ujął ustawodawca. Poszukaj proszę. a_iverson 10-03-2011, 20:06 Przepis ECE-R87 (wyciąg) Intensywność światła reflektora do jazdy dziennej od 400 do 1200 kandeli. Minimalna powierzchnia świetlna każdej lampy 20 cm² Automatyczne włączanie świateł dziennych równocześnie z rozruchem pojazdu. Włączanie i wyłączenie świateł dziennych bez użycia dodatkowych narzędzi. Automatyczne wyłączenie świateł dziennych przy włączeniu świateł mijania lub przeciwmgłowych. Więcej jest w dyrektywie wkleję to jutro. Wojtek 10-03-2011, 20:08 Ale przynajmniej w tym fragmencie nic nie ma o światłach drogowych. Dla mnie ważne , czy ten przepis również obowiązuje w Polsce. Bo wcale tak być nie musi. marek11 10-03-2011, 20:13 cytat z kodeksu obowiazujacego w PL Oddział 3 Używanie świateł zewnętrznych Art. 51. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza. 2. W czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, zamiast świateł mijania, kierujący pojazdem może używać świateł do jazdy dziennej. 3. W czasie od zmierzchu do świtu, na nieoświetlonych drogach, zamiast świateł mijania lub łącznie z nimi, kierujący pojazdem może używać świateł drogowych, o ile nie oślepi innych kierujących albo pieszych poruszających się w kolumnie. I odnosnie Audi itd podanych jako przyklad. Ford jak wiecie tez ma fabryczne DRL jednak przed zmiana przepisow (dopuszczenie swiecenia tylko z przodu bez pozycyjnych tylnych) ta funkcja na rynek polski byla nieaktywna. Oczywiscie auta sprowadzane z zagranicy mialy ta funkcje aktywna. Podobnie jest z podanymi Audi auto dopuszczone np. w D moze nie spelniac naszych przepisow i odwrotnie. Oczywiscie nie jest to nasza wina a urzednikow ktorzy nie podazaja za postepem. Znam sprawe rowniez z Renault gdzie uzytkownik domagal sie uruchomienia swiatel do jazdy dziennej w ASO w aucie na gwarancji. Zostal potraktowany odmownie gdyz te swiatla nie spelnialy polskich przepisow (mozna znalesc opis tej sytuacji w necie). berater 10-03-2011, 21:54 Spróbujmy "pofilozofować". :) Czy istnieje definicja świateł drogowych ? Czy jeśli do oprawki świateł drogowych założymy i włączymy żarówkę 5W, to w dalszym ciągu mamy do czynienia ze światłami drogowymi ? Jeśli tak, dalsze moje dywagacje tracą sens. Jeśli jednak nie, to powstaje światło, które śmiało możemy używać jako światło dzienne. Zamiast stosowania żarówki 5W zmniejszamy moc typowej żarówki halogenowej do 30% za pośrednictwem naszego urządzenia. Czy nie można tu zastosować analogii do świateł biksenonowych, gdzie ustawienie przesłony decyduje o tym czy mamy do czynienia ze światłami drogowymi czy mijania. W naszym przypadku nie przesłona a urządzenie DS-2 spełniałoby tę rolę, zmieniając światło drogowe na dzienne i odwrotnie. Wojtek 10-03-2011, 22:06 Czy jeśli do oprawki świateł drogowych założymy i włączymy żarówkę 5W, to w dalszym ciągu mamy do czynienia ze światłami drogowymi Wtedy mamy do czynienia ze światłami drogowymi z żarówką 5 W. Nie próbuj interpretować przepisów tak jak Ci wygodnie... Zatrzyma Cię policjant i będziesz się tłumaczył , dlaczego nie masz świateł drogowych z żarówką , która jest przewidziana/homologowana do takowego reflektora. To jest to samo co " chińskie pseudo xenony " w zwykłej lampie. To jest analogia , bo i jedno i drugie świeci. A jednak niezgodnie z przepisami. Przynajmniej tymi , które są obecnie. Co nie zmienia postaci rzeczy , że jeżeli to faktycznie nie oślepia to jest dobra alternatywa dla świateł xenonowych ( ale tych prawdziwych ) . berater 10-03-2011, 22:21 To jest to samo co " chińskie pseudo xenony "To jest zupełnie co innego. Tu nie zastępujesz świateł fabrycznych chińskim oślepiającym badziewiem bez samopoziomowania i sprysków, niezgodnym z przepisami Masz 2 stany pracy: 1. 30% mocy - światła dzienne (zgodne z przepisami) 2. 100% mocy - światła drogowe (zgodne z przepisami) jednak kupię sobie to Ja już zamówiłem do mk3 :)dajcie jakiś linkProszę: http://allegro.pl/swiatla-dzienne-regulator-swiatel-dziennych-sd-2-i1500906150.html Wojtek 10-03-2011, 22:26 1. 30% mocy - światła dzienne (zgodne z przepisami) Może masz rację. Nie będę się wymądrzał , bo z mojej strony to są tylko dywagacje. Opieram się na przepisach z Kodeksu Drogowego... Jutro zapytam w Wydziale Ruchu Drogowego i wtedy będziemy mieli pewność. martinez07 10-03-2011, 23:06 Nie wiem, czy światła dzienne (czyli te wszystkie ledy) nie posiadają jakiejś homologacji, czyli naklejki - lub papieru w schowku. Nasze lampy nie maja homologacji na światła dzienne, więc w razie upartego miśka, obawiam się, że nie jesteśmy w stanie nic zrobić... Ale... Jeżdżę na SD-2 gdzieś od roku (w tym pół roku intensywnie) i żaden misiek jadący za mną, naprzeciw mnie, czy czyhający na bogu ducha winnych kierowców, na poboczu, nie przyczepił się do mnie. Jedynie, to wyłączyłem to ustrojstwo na wszelki wypadek na przeglądzie. Aha - nie mam ksenonów - po prostu żal mi trochę wypalającego się odbłyśnika od świateł mijania... pozdrawiam :) http://img202.imageshack.us/img202/9826/20110118083517.th.jpg (http://img202.imageshack.us/i/20110118083517.jpg/) a_iverson 11-03-2011, 12:34 Światła do jazdy dziennej – rodzaj oświetlenia samochodowego, przeznaczonego - jak wskazuje nazwa - do jazdy w ciągu dnia w krajach, gdzie taki obowiązek został wprowadzony, czyli obecnie niemal w całej Europie północnej i środkowej (zob. zestawienie poniżej). W niektórych jednak krajach do jazdy w dzień przepisy nakazują korzystanie ze świateł mijania i tam specjalne światła do jazdy dziennej nie znajdują zastosowania; w pozostałych wymienionych w tabeli dopuszcza się stosowanie świateł do jazdy dziennej zamiast świateł mijania. W innych krajach w normalnych warunkach (poza tunelami i przy normalnej przejrzystości powietrza) świateł włączać nie ma obowiązku (choć nie jest to – oprócz Grecji – zakazane). We Francji, Niemczech i Szwajcarii używanie świateł w dzień jest dla pojazdów samochodowych dwuśladowych nieobowiązkowe, ale zalecane, zwłaszcza w ruchu pozamiejskim. Światła do jazdy w dzień mają moc od kilku do kilkunastu watów (w odróżnieniu od świateł mijania, w których pojedyncza żarówka ma moc od 40 do 55 W). Obowiązujący w UE i wielu krajach poza nią Regulamin nr 48 Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ (ECE) pozwala na montowanie takich świateł bez potrzeby ich współdziałania z tylnymi światłami pozycyjnymi (w odróżnieniu od pozostałych świateł samochodowych - drogowych, mijania, przeciwmgielnych, postojowych i przednich pozycyjnych). Do roku 2009 polskie przepisy wymagały, by podczas jazdy na światłach dziennych paliły się światła pozycyjne. Było to sprzeczne z prawodawstwem unijnym (Regulaminem nr 48 Europejskiej Komisji Gospodarczej ONZ). Stan rzeczy zmieniło rozporządzenie ministra infrastruktury z 4 maja 2010 r. opublikowane w Dzienniku Ustaw z 20 maja[1], które zmieniło obowiązujące przepisy, dostosowując je do europejskich norm prawnych. Od 7 lutego 2011 roku zgodnie z Dyrektywą 2008/89/WE wszystkie nowe modele pojazdów samochodowych o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony sprzedawane na terenie Unii Europejskiej będą obowiązkowo wyposażone w światła do jazdy dziennej. Oznacza to, że obowiązek ten nie dotyczy wszystkich nowych samochodów, ale wyłącznie nowych modeli, które uzyskają homologację po tej dacie. Pozostałe produkowane dotąd modele samochodów nie muszą być wyposażone w światła do jazdy dzinnej[2]. Jednakże obowiązek wyposażania nie oznacza obowiązku używania. Ewentualne włączenie tych świateł będzie ciągle leżało w gestii kierowcy. Przepisy prawne w Polsce Świateł dziennych można używać zamiast obowiązkowych świateł mijania w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, od świtu do zmierzchu. Na kloszu lampy musi widnieć oznaczenie E lub RL. Światła dzienne muszą być zainstalowane: Symetrycznie względem osi pojazdu Na równej wysokości Odległość od ziemi do dolnej krawędzi lampy minimalnie 25 cm, od ziemi do górnej krawędzi maksymalnie 150 cm Odległość między lampami mierzona od wewnętrznej krawędzi musi wynosić minimum 60 cm, chyba że szerokość pojazdu jest mniejsza niż 130 cm - wtedy odległość minimalna wynosi 40 cm Lampy nie mogą wystawać poza boczny obrys pojazdu lub być zamontowane dalej niż 40 cm od niego W przypadku włączenia świateł mijania światła dzienne mają zostać samoczynnie wyłączone. Dodatkowo, w samochodach rejestrowanych po raz pierwszy po 31 grudnia 2009 roku, światła pozycyjne tylne, światła obrysowe przednie, boczne i tylne oraz oświetlenie tablicy rejestracyjnej nie mogą włączać się razem ze światłami dziennymi. W pojazdach rejestrowanych do 31 grudnia 2009 roku dopuszcza się zainstalowanie świateł do jazdy dziennej w taki sposób, że włącza się również oświetlenie pozycyjne oraz tablicy rejestracyjnej. Przepisy prawne w Europie Przepisy prawne są w tym zakresie w Europie niejednolite. Niektóre kraje, jak np. Białoruś, Wielka Brytania, Irlandia, Monako, Holandia, Turcja i Cypr, nie posiadają przepisów prawnych na ten temat, inne nakładają na kierowców obowiązek, jeszcze inne jedynie zalecają lub nawet zakazują używania świateł w ciągu dnia (np. Grecja). Po części istnieją różnice w zależności czy pojazd samochodowy jest jednośladowy (motocykle) czy wielośladowy (pozostałe, tj. głównie samochody). Inną ciekawostką prawną jest obowiązek posiadania zapasowych żarówek w samochodzie (np. w Bośni, Chorwacji, Macedonii, Słowenii, Hiszpanii i Czechach). Przepis ECE-R87 Intensywność światła reflektora do jazdy dziennej od 400 do 1200 kandeli. Minimalna powierzchnia świetlna każdej lampy 20 cm² Automatyczne włączanie świateł dziennych równocześnie z rozruchem pojazdu. Włączanie i wyłączenie świateł dziennych bez użycia dodatkowych narzędzi. Automatyczne wyłączenie świateł dziennych przy włączeniu świateł mijania lub przeciwmgłowych (jednakże nie przy krótkotrwałym włączeniu świateł drogowych). berater 11-03-2011, 13:19 Jeśli elaborat a_iverson'a wyczerpuje zagadnienia prawne, to wydaje się, że światła dzienne uzyskane z drogowych za pomocą SD-2 są prawnie OK. Tym bardziej, że światła drogowe zachowują w pełni swoją funkcjonalność. marek11 11-03-2011, 13:46 Świateł dziennych można używać zamiast obowiązkowych świateł mijania w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, od świtu do zmierzchu. Na kloszu lampy musi widnieć oznaczenie E lub RL. No i tu jest pies pogrzebany-co mamay na kloszach w naszych mondkach? a_iverson 11-03-2011, 13:55 Ja mam "E" czyli SD-2 może być bez problemów. kazik62 11-03-2011, 19:14 Oznaczenie powinno chyba być E i RL a nie E lub RL /E.. kraj dopuszczający, RL przeznaczenie kriss941 11-03-2011, 20:01 Puki co przepisy Polskie są jasne : Oddział 3 - Używanie świateł zewnętrznych Art. 51. 1. Kierujący pojazdem jest obowiązany używać świateł mijania podczas jazdy w warunkach normalnej przejrzystości powietrza. 2. W czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, zamiast świateł mijania, kierujący pojazdem może używać świateł do jazdy dziennej. 3. W czasie od zmierzchu do świtu, na nieoświetlonych drogach, zamiast świateł mijania lub łącznie z nimi, kierujący pojazdem może używać świateł drogowych, o ile nie oślepi innych kierujących albo pieszych poruszających się w kolumnie. Używanie innego oświetlenia jest nie zgodne z przepisami i puki co nie zostało to zmienione ,więc chyba wszystko jest ,,Jasne":mrgreen: berater 11-03-2011, 20:46 W którym miejscu wytłuszczony fragment przepisu kłóci się z rozwiązaniem SD-2 ? marek11 12-03-2011, 07:01 Kazdy robi jak chce. Przepisy sa przepisami i przy upierdliwym misku trudno bedzie sie wybronic. Ciecie kabli w aucie i minimum znajomosci elektryki itd. tez jest wada tego rozwiazania Co do wypalania mijania to ten argument do mnie nie przemawia. Natomiast oszczednosc na ksenonach tak. Pan policjant tez sie nie przyczepi jak przekrocze szybkosc na pustej drodze-przeciez nikomu nie zagrazam. Prawo jest prawem. Wojtek 12-03-2011, 07:32 2. W czasie od świtu do zmierzchu w warunkach normalnej przejrzystości powietrza, zamiast świateł mijania, kierujący pojazdem może używać świateł do jazdy dziennej. W którym miejscu wytłuszczony fragment przepisu kłóci się z rozwiązaniem SD-2 ? W tym , że świateł drogowych można używać tylko i wyłącznie w określonych warunkach uwzględnionych w kodeksie drogowym. Dzisiaj dzwoniłem do dwóch Okręgowych Stacji Kontroli Pojazdów i w obydwu otrzymałem taką samą informację. Tzn. , że światła drogowe mają określoną rozproszoną smugę światła , nie ma możliwości prawnej , aby światła świeciły inaczej niż przyznana im homologacja w Polsce. Reflektor drogowy nie służy do jazdy jako światła dzienne. Więc nie ma możliwości , aby z tym podłączonym urządzeniem samochód spełniał warunki dopuszczenia do ruchu. Więc nie ma możliwości zrobienia przeglądu. Wiadomo , że są tacy diagności , którzy nawet auta nie muszą widzieć i wtedy przegląd będzie podbity. Ale nie o to chodzi. Chodzi o wykładnię prawa. Żadne stwierdzenia , że tak podłączone światła nie oślepiają , nie maja najmniejszego sensu. Policjant na drodze ma , mniejsze możliwości sprawdzenia poprawności działania świateł i zweryfikowania ich działania zgodnie z obowiązującym prawem o ruchu drogowym. Ale nie to jest najważniejsze i nie o tym tu piszemy. Piszemy o wykładni prawa i Jego zastosowaniu przy poruszaniu się autem na terenie naszego kraju. Ale nadal to nie zmienia postaci rzeczy , że poruszanie się po naszych drogach z włączonym tym urządzeniem jest niezgodne z przepisami zawartymi w Kodeksie Drogowym. Żadnej nowelizacji ustawy nie ma , żaden przepis odnośnie art. 51 nie został zmieniony i obowiązują przepisy , które są w Nim zawarte. Nawet , jeżeli w niektórych krajach Unii Europejskiej , takie rozwiązania są dopuszczone , to należy pamiętać , że nasze prawo ma zawsze wyższość nad prawem Unijnym. Więc dalsza dyskusja na ten temat nie ma sensu. Chyba , że ktoś przedstawi konkretny artykuł , rozporządzenie , ustawę odnoszącą się wyraźnie do tej kwestii. Każdy następny post opierający się na stwierdzeniu " chyba " , że policjant nie zauważy , że na przeglądy jeżdzę do " znajomego itp. będzie kasowany , bo się robi zbędny śmietnik. Tylko i wyłącznie konkretny przepis proszę podać. Ja zadałem sobie trochę trudu , aby to sprawdzić i tego samego oczekuję od wypowiadających się w tej kwestii. Pozdrawiam. Wojtek 12-03-2011, 10:44 Ja napisałem swój post i uzasadniłem Go obowiązującym prawem. Ja proponuję jak ktoś ma wątpliwości zadzwonić do Wydziału Ruchu Drogowego. Ja właśnie dzwoniłem do WRD Warszawa pod nr. ( 22 ) 6037755 telefon stacjonarny. Podstawa prawna podana przez WRD : Art. 66 pkt. Kodeksu Drogowego + Art. 51 Kodeksu Drogowego. Więc na tym kończymy dywagacje prawne temat SD-2 . Jeszcze raz podkreślam , że światła drogowe nie mogą być wykorzystywane do jazdy dziennej. Taki jest stan prawny na dzień dzisiejszy. Tak stanowi prawo i żadne dywagacje tego nie zmienią. Proszę tych , którzy mają wątpliwości o zaczerpnięcie informacji w Wydziale Ruchu Drogowego lub w Okręgowych Stacjach Kontroli Pojazdów. berater 12-03-2011, 12:00 Ja napisałem swój post i uzasadniłem Go obowiązującym prawem.Nic nie uzasadniłeś. Podałeś podstawę prawną (artykuły kodeksu drogowego) która nic nie wnosi do sprawy.Ja proponuję jak ktoś ma wątpliwości zadzwonić do Wydziału Ruchu Drogowego. Ja właśnie dzwoniłem do WRD Warszawa pod nr. ( 22 ) 6037755 telefon stacjonarny. Ja też do nich dziś dzwoniłem. Wspomnieli o Twoim telefonie. Po dłuższej rozmowie poddali się. Nie wiedzą jak interpretować ten problem. Odesłali mnie do rozporządzenia:ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY1) z dnia 31 grudnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia (Dz. U. z dnia 26 lutego 2003 r.) z późniejszymi zmianami Tyle, że tam nie ma nic na temat świateł dziennych oprócz znanych nam wymogów wymiarowych. Podstawa prawna podana przez WRD : Art. 66 pkt. Kodeksu Drogowego + Art. 51 Kodeksu Drogowego. Więc na tym kończymy dywagacje prawne temat SD-2 .Żaden z tych artykułów nie kwestionuje prawidłowości SD-2którzy mają wątpliwości o zaczerpnięcie informacji w Wydziale Ruchu Drogowego lub w Okręgowych Stacjach Kontroli Pojazdów. Jak wspomniałem wyżej dzwoniłem. Oni wiedzą jeszcze mniej niż my. Obdzwoniłem też kilka stacji okręgowych. Totalni ignoranci. Oni wiedzą tylko, że mają być określone w przepisie wymiary i umiejscowienie. Jak zapytałem czy dopuszczą do ruchu samochód ze światłami dziennymi w postaci zawieszonych w odpowiednich miejscach lamp naftowych, bąknęli coś o oznaczeniu E na lampie. E ile już nie wiedzą. Jeden z szefów takiej stacji obiecał mi na przyszły tydzień bardziej profesjonalną odpowiedź. Wojtek 12-03-2011, 12:21 Ja dzwoniłem i otrzymałem jasną i konkretną odpowiedź. Nie można. Tyle, że tam nie ma nic na temat świateł dziennych oprócz znanych nam wymogów wymiarowych. Mylisz pojęcia świateł do jazdy dziennej i światła drogowe. Światła drogowe nie mają oznaczeń świateł dziennych. Poczytaj dokładnie art. 66 , ponieważ i diagności i Ruch Drogowy opiera się na tym artykule. Tam jest wyraźnie napisane , że : " stosowania w pojeździe przedmiotów wyposażenia i części nieodpowiadających warunkom określonym w przepisach szczegółowych " Ponadto zastosowanie ma również art. 51 ( ale to już pisałem kilka razy. ) Przepisy szczegółowe dotyczą charakterystyki i homologacji poszczególnych części samochodu. W homologacji jest wyraźnie napisane jakie żarówki , jakie natężenie światła powinno być zamontowane. W homologacji jest napisane jakie światła do czego służą i w jaki osprzęt powinny być wyposażone. Dla mnie to jest jasne. Tu nie chodzi o aspekt wizualny , że przecież to nie oślepia , i kogoś parę razy zatrzymał policjant i nic nie zauważył. Wielu rzeczy policjanci nie zauważają. marek11 12-03-2011, 13:14 Wojtek dzieki za uporzatkowanie tematu i podziw z mojej strony do profesjonalnego podejscia do tematu. Generalnie prawo jest prawem i tu masz 100%. berater 12-03-2011, 13:28 Ja dzwoniłem i otrzymałem jasną i konkretną odpowiedź. Nie można.Sam wiesz, że nie chodzi o to, że oficer dyżurny kpt. Żbik, czy pan Zenek na stacji diagnostycznej powiedzą "nie można". Żaden z nich nie potrafi podać podstawy prawnej (ale konkretnego przepisu, a nie hasłowo "kodeks drogowy") wykluczającej zastosowanie SD-2. A tego szukamy. Dlatego w moim pytaniu, które byłeś łaskaw wyciąć, o definicję świateł drogowych leży "clue programu". Bo jeśli się okaże, że w definicji świateł drogowych nie ma np określonej mocy żarówki, to niezależnie jak zmniejszymy tę moc, będziemy mieli w dalszym ciągu do czynienia ze światłami drogowymi a nie dziennymi. I wtedy przyznam Ci rację i pogratuluję przenikliwości. Wtedy zadziałają te przepisy przywołane wcześniej, że nie można używać świateł drogowych od świtu do zmierzchu. Ale najpierw trzeba ustalić dokładną definicję świateł drogowych.Mylisz pojęcia świateł do jazdy dziennej i światła drogowe.Nie bardzo wiem o co Ci chodzi. Nic takiego z moich wypowiedzi nie wynika.W homologacji jest wyraźnie napisane jakie żarówki , jakie natężenie światła powinno być zamontowaneW homologacji czego ? Samochodu, lampy czy czegoś jeszcze innego. Jeśli mówisz o homologacji reflektora, to przy włączonych światłach drogowych wszystkie warunki homologacji są zachowane (klosz, odbłyśnik, żarówka, moc żarówki). Mnie nurtuje sytuacja kiedy przełączymy z drogowych na dzienne. Przecież praktycznie nigdy oba rodzaje świateł nie pracują jednocześnie. Podobnie jak nigdy nie pracują jednocześnie światła drogowe i mijania w biksenonach. A obsługuje je ten sam reflektor.Tu nie chodzi o aspekt wizualnyTo w ogóle nie jest przedmiotem dyskusji. jedros1 12-03-2011, 13:35 Panowie prawo prawem , a życie życiem..... To tak samo wedle przepisu ruchu drogowego zabronione jest przyciemnianie szyb w samochodzie...... Jakaś tam poprawka ( nr Licencji ) i to niby jest zgodne z prawem >>????? Chrzczenie paliwa na stacji CPN też jest nie zgodne z prawem.... A już nie wspomnę o H.I.D - ach..... Prawda jest taka że każda ingerencja w auto jest nie zgodna z prawem.... Dlatego jeżeli chcesz jeździć seryjnym autkiem , jeździj , jeżeli chcesz modzić , modzisz na swoją odpowiedzialność... I takie sprzeczanie się o rację prawną nie ma żadnego sensu ........... Ja zamontowałem SD - 2 , miałem kontrolę policyjną i nie było problemu ani z Policjantem , ani z prawem..... Dla mnie te dywagacje i przepychanki są nie potrzebne , bo jesteśmy dorośli i każdy odpowiada za swoje czyny i słowa.... Pozdrawiam jedros1 berater 12-03-2011, 13:39 Panowie prawo prawem , a życie życiem.....Widzisz, a ja taki dziwny jestem, że wolę jeździć zgodnie z prawem (tam gdzie się da :)). Nie będę się byle pętakowi tłumaczył w czasie kontroli. Warto moim zdaniem rozwiązać ten dylemat do końca. jedros1 12-03-2011, 13:47 Widzisz, a ja taki dziwny jestem, że wolę jeździć zgodnie z prawem (tam gdzie się da :)). Nie będę się byle pętakowi tłumaczył w czasie kontroli. Warto moim zdaniem rozwiązać ten dylemat do końca. Masz do tego kolego prawo..... Tylko że zauważ ..... Byle ingerencja auta ( tuning ) jest niezgodna z prawem..... Dlatego , chcesz , rozwiązuj , twoje prawo g:D Wojtek 12-03-2011, 14:09 Żaden z nich nie potrafi podać podstawy prawnej (ale konkretnego przepisu, a nie hasłowo "kodeks drogowy") wykluczającej zastosowanie SD-2. Ale to jest tylko nazwa urządzenia i nie musi być zawarta w Kodeksie Drogowym , że tego urządzenia nie wolno używać. Chodzi o zasadę działania , nie o nazwę. Bo jeśli się okaże, że w definicji świateł drogowych nie ma np określonej mocy żarówki, to niezależnie jak zmniejszymy tę moc, będziemy mieli w dalszym ciągu do czynienia ze światłami drogowymi a nie dziennymi. I święta racja. Światła dzienne mają odpowiednie oznaczenia. Światła drogowe nie maja i zawsze będą światłami drogowymi. Ale najpierw trzeba ustalić dokładną definicję świateł drogowych. Ale definicja świateł drogowych już dawno jest określona przez Art. 51. W homologacji czego ? Samochodu, lampy czy czegoś jeszcze innego. Tu podejrzewam , że w homologacji samochodu w jakie żarówki powinien być wyposażony. Mnie nurtuje sytuacja kiedy przełączymy z drogowych na dzienne. Przecież praktycznie nigdy oba rodzaje świateł nie pracują jednocześnie I tak dokładnie jest. Żarówka H-4 ma tak ustawiony żarnik od świateł drogowych aby świecił wyżej. W lampie masz tak ukształtowane odbłyśniki lub " krzywe " na kloszach , żeby właśnie włączona żarówka na światła drogowe świeciła wyżej i miała bardziej rozproszone światło. Ale to się tyczy jeżeli mamy np. reflektor w Fiat 126p. Jeżeli są osobne żarówki na światła drogowe i mijania , masz dwa pola do świecenia. Zewnętrzne i wewnętrzne. Częściej zewnętrzne odpowiada za mijania , a wewnętrzne za drogowe. I jest kolosalna różnica w budowie tych poszczególnych odbłyśników. Inaczej mają poprowadzoną linie światła. Nie wiem na jakich zasadach działają bi-xenony , więc się nie wypowiadam. Mogę tylko przypuszczać... Może inaczej pada światło przez przesłonę... Nie wiem. Nie znam budowy światła bi-xenonowego. Reasumując , każdy producent określa gdzie w samochodzie jest światło mijania , a gdzie światło drogowe. Definicję światła drogowego już mamy. Wiemy kiedy , gdzie i w jakich warunkach można używać świateł drogowych. To jest zapisane ustawą o Ruchu drogowym. Ja nie widzę tu żadnych niejasności. a zamontowałem SD - 2 , miałem kontrolę policyjną i nie było problemu ani z Policjantem , ani z prawem..... To już wyjaśniliśmy , dlaczego tak jest. Ps. Ostatnio stałem na stacji benzynowej i przyglądałem się pracy Policji , która kontrolowała samochody. W ciągu kilkunastu minut przejechało kilka aut z " chińskimi xenonami " , na światłach przecimgielnych i Policja ich nie zatrzymała. To znaczy , że ich jazda była zgodna z Kodeksem Drogowym ? To , że Ich nikt nie zatrzymał , to znaczy , że mogą tak jeździć ? marek11 12-03-2011, 15:48 To , że Ich nikt nie zatrzymał , to znaczy , że mogą tak jeździć ? I to uwazam za podsumowanie tej dyskusji. Kazdy jest kowalem swojego losu. Posiadacze dlugich jako dzienne ze zredukowanym swieceniem zapewne nie wprowadzaja zagrozenia dla innych kierujacych...............choc moge sie mylic. Andrzej 12-03-2011, 20:14 czytam i czytam i widzę, że piszecie o homologacjach i oznaczeniach, a ja zadam pytanie o żarówki. Mianowicie do lampy (światła drogowego) przeznaczona jest konkretna żarówka i ta żarówka ma homologację, co znaczy min. tyle, że ma pracować zasilana prądem "o konkretnych voltach i amperach", co zapewnia fabryczna budowa lapmy i jej zasilanie. SD-2 musi jakoś zmieniać wartości prądu czy napięcia tak by żarówka dawała mniej światła, a co za tym idzie żarówka z włączonym układem SD-2 nie ma zasilania wymaganego w homologacji. Czy ja źle coś wnoskuję Swoją drogą, co do kontroli... policja jak policja.. nie czepiają się do czegoś o czym nie mają pojęcia, bo po co im się ciągać i durni z siebie robić, ale jak ITD dostanie prawo kontroli osobówek, to wtedy skończy się sranie z HIDami i innymi wynalazkami. berater 12-03-2011, 20:48 żaróka z włączonym ukłąden SD-2 nie ma zasilania wymaganego w homologacji.Może i dobrze kombinujesz. Należałoby znaleźć informację czy homologacja żarówki przewiduje zasilanie prądem o określonym napięciu i natężeniu. panerai_47 13-03-2011, 08:21 Może i dobrze kombinujesz. Należałoby znaleźć informację czy homologacja żarówki przewiduje zasilanie prądem o określonym napięciu i natężeniu. w światłach mijania (ford Focus II FL), również stosuje się patent aby świeciły jako dzienne z mniejsza mocą. więc nie tędy droga. producent samochodu powinien się postarać aby była homologacja świateł długich jako dziennych świecących z mniejsza mocą. (patrz VW, Audi i chyba Lexus). Andrzej 13-03-2011, 08:35 nie tędy droga tędy, tędy, bo powoli dochodzimy do tego, że ktoś powinien zadbać o homologacje, czy też inne wymagane prawem dokumenty do legalnego używania świateł długich, czy też którkich jako dziennych świecących z mniejszą mocą... dla mondeo (mk3) nie ma takiego dokumentu więc takie rozwiązanie jak pisał Wojetk jest nielegalne... z powyższego postu wynika,że producenci VW, Audi i chyba Lexus takie rzeczy montują, a na bank nie robią tego bez odpowiednich dokumentów na takie rozwiązanie... W świetle powyższego to producent SD-2 powinien zadbać o "stworzenie" wymaganych prawem dokumentów (homologacji sracji itp.) do aut do których ma być wstawiany układ... bo do póki tego nie będzie, to SD-2 będzie niczym innym jak cjiński HID, czy niebieskie postojówki... a to wiemy jak jest traktowane przez odpowiednie organy... ktoś będzie jeździł kilka lat i nikt się nie przyczepi, a kogoś zatrzymają po 2 dniach od wstawienia... loteria... i oczywiście jak wcześniej było wspomniane, każdy to robi zgodnie ze swoim sumieniem i na własną odpowiedzialność... Plus takiego SD-2 jest taki, że nie oślepia innych tak jak to potrafią robić HIDy... więc może nie czepiajmy się osób używających SD-2, że są "nielegalni", przecież nie szkodzą nam (innym kierowcom) tym rozwiązaniem. Jednocześnie dobrze by było, gdyby osoby, które sobie wstawiły SD-2 nie upierały się, że są legalne nie posiadając odpowiednich dokumentów irytując tym innych, ściśle trzymających się litery prawa (przynajmniej tak twierdzących)... Czy ktoś chciałby coś jeszcze dodać, czy temat można już zamknąć? Wojtek 13-03-2011, 08:47 Andrzeju , nikt nie krytykuje tych , którzy montują takie urządzenie. Dobrze wiemy , że to nie będzie oślepiało innych kierowców ( choć nigdy tego nie widziałem na żywo ). W tym temacie chodzi głównie o zasadność montażu względem prawa. I to , że jest , to niezgodne to już uzgodniliśmy. Czy ktoś chciałby coś jeszcze dodać, czy temat można już zamknąć? Ja chciałem dodać , że temat uważam za wyczerpany. Ale jeżeli ktoś chciałby jeszcze coś wnieść do tematu i poprzeć to odpowiednimi regulacjami prawa obowiązującego w Polsce , to temat otworzę. Pozdrawiam. |