Zobacz pełną wersję : Dziwne buczenie powyżej 100km/h
Dziś coś dziwnego stało się mojemu mondiemu, jadę sobie do domku prędkość około 100km/h zaczynam wyprzedzać tira, jak zjechałem na swój pas usłyszałem jakby klakson, myślałem że troszkę za wcześnie zjechałem i pan z tira trąbił, ale nie, okazało się że jak przekraczam 100 to pojawia się taki właśnie dźwięk jakby ktoś z tyłu trąbił ( coś jak duża ciężarówka) momentami przypomina worek foliowy na wietrze, myślałem że może coś wpadło do auta między pod suwitówkę a szyber dach ale, nawet jak zamknę szyber dach dale słychać ten dziwny odgłos, Zjechałem na parking sprawdziłem czy nic się nie przyczepiło do auta, posprawdzałem lusterka czy któreś się nie poluzowało i nic wszystko wygląda że jest ok. Dźwięk dochodzi jakby z tylnej części auta wydaje mi się w pobliżu tylnych prawych drzwi. Może ktoś ma pomysł co to może być, bo trochę uciążliwe jest jechać po autostradzie 90 a jeszcze bardziej jak coś buczy w aucie.
Może i łożysko, ale dziwne że tylko po przekroczeniu 100 km poniżej niz kompletna cisza, pozatym na 90% jestem pewien że dzwięk dobiega z górnej części auta a nie z koło. A jest mozliwośc w domowych warunkach sprawdzić łożysko ??
a czy na tej drodze nie były namalowane pasy takie anty-zasypiające :D (nie wiem jak one sie nazywają) ale gdy sie na nie wjedzie powodują drgania całego auta.
a czy na tej drodze nie były namalowane pasy takie anty-zasypiające :D (nie wiem jak one sie nazywają) ale gdy sie na nie wjedzie powodują drgania całego auta.
Z pewnością nie :-) a nazywają się "kocie oczka"
Kocie oczka to są takie fluorescencyjne soczewki, od których się światło odbija w nocy, a tu chodzi o pasy wyznaczające krawędź drogi, albo namalowane specjalną farbą, albo po prostu przed malowaniem zestrugane asfalt tam jest. Jak się na to wjedzie to nie ma jak na kocich oczach takiego "łup, łup", tylko taki właśnie dźwięk o częstotliwości zależnej od prędkośći jazdy.
A jest mozliwośc w domowych warunkach sprawdzić łożysko ??
no takie najprostsze to podniesc kolo do gory i sprawdzic czy ma jakies luzy na boki i trzymac rece gora dol i w ta strone tez. no i zakrecic kolem jak to pracuje czy nic nie ociera ale to drobnych zuzyc moze nie wykazac...
pozdrawiam
maciek
witam
mialem to samo
u mnie odkleila sie ta listwa ktora jest w rynnience na dachu
moze to to
walilo jak cholera
chyba miesiac szukalem:)
przykleilem na silikon do szyb(klej montazowy)
pozdrawiam
witam
mialem to samo
u mnie odkleila sie ta listwa ktora jest w rynnience na dachu
moze to to
walilo jak cholera
chyba miesiac szukalem:)
przykleilem na silikon do szyb(klej montazowy)
pozdrawiam
Aikon no i chyba masz racje, dzisiaj z rana (spać nie mogłem jak o tym buczeniu myślałem) poszedłem sprawdzić i faktycznie ta guma koło relinga co idzie przez całe auto z przodu od strony pasażera jest jakby odklejona, nie wyrwała sie chyba tylko dlatego że jest włożona pod uszczelkę przedniej szyby, dziś powalczę coś z tym i przetestuje w porze obiadowej żeby policja mnie nie zgarnęła hehe
niewyważenie koła czasem przy własnie takiej predkosci obrotowej powoduje wpadanie koła z karoserią w rezonans i w rezultacie buczenie :) Sprawdziłem laboratoryjnie w szkole i tak jest rzeczywiście. :)
ja mam podobny motyw ale inny:
jak jade sobie prostą drogą to oki
ale jak "zmęczę" trochę samochód po górkach i cisne na 4 kolo 100km/h to mi cos wyje jakbym miał ferrari tam wiecej po gazie to ustaje
nie wiem co to jest ale widziałem że ostatni tłumik rozwarstwia mi się od "rudej"
ma ktoś pomysła ?
niewyważenie koła czasem przy własnie takiej predkosci obrotowej powoduje wpadanie koła z karoserią w rezonans i w rezultacie buczenie Sprawdziłem laboratoryjnie w szkole i tak jest rzeczywiście.
Ok, a co zrobić jak koła są wyważone (nawet kilka razy) a koła wciąz wyją ? Hałas jest słyszalny z tyłu pomiędzy 70 - 110 km/h, powyżej nie słychać.
Moze sprawdz czy nie wypadla ci oslona dolna silnika,i nie" telepie" przy wiekszych predkosciach?moze wyjechala z przodu z szyn a z tylu siedzi dobrze,i gdy jezdziesz szybciej wiatr podwiewa i moze to jest to.
to nie to
od 100 do 120 np wyje a pozniej juz nie, wiec hulaący wiater nie ma tutaj nic do rezczy
frompoland 12-06-2006, 14:08 Ok, a co zrobić jak koła są wyważone (nawet kilka razy) a koła wciąz wyją ? Hałas jest słyszalny z tyłu pomiędzy 70 - 110 km/h, powyżej nie słychać.
w kolach moze byc woda jak byly pompowane gazem a nie powietrzem, tez mialem taki przypadek 120 km/h i nie da sie jechac kola niby wywazone ale jak przyszlo zmienic opony to w kolach byla woda... proponuje sprawdzic
Xavier88 13-06-2006, 14:03 A może już po prostu czas wymienić oponę lub opony?
Ja w starym aucie miałem hałas od 80 km/h do około 115 km/h, powyżej tej prędkości znów było ok.
Pojechałem do mechanika a no od razu pokazał mi bombla na oponie. Może to to?
|