chciałbym się dowiedzieć jak wymontować podłokietnik na tylnej kanapie, auto jest zarejestrowane jako ciężarowe, na cztery osoby, proszę o jakieś instrukcje

u mnie ( z tego co pamietam ) byly z dołu siedziska 2 nity, wywal je i powinien zejść . jesli mowimy o tym samym podlokietniku czyli tym "na stałe" montowanym do 4 osobowych "ciezarówek". po zdemontowaniu masz do dyspozycji rozkłądany z fotela.

u mnie ( z tego co pamietam ) byly z dołu siedziska 2 nity, wywal je i powinien zejść . jesli mowimy o tym samym podlokietniku czyli tym "na stałe" montowanym do 4 osobowych "ciezarówek". po zdemontowaniu masz do dyspozycji rozkłądany z fotela.

... macie rozkladany podlokietnik w tylnej kanapie ?

tam sa 2 sruby krzyzakowy srubokret i jedziesz jaj uz go nie mam rok:P

... macie rozkladany podlokietnik w tylnej kanapie ?

na pewno, i ma nawet schowek

W fabrycznym strasznie wiejsko wyglądają nie zasuwane miejsca na kubki, ale cóż....
Przy demontażu podłokietnika ciężarowego, trzeba uważać, żeby nity nie wpadły do środka karoserii, mi wpadł 1. Co prawda nic się nie stało (a od tamtego czasu przejechałem 30k), ale mimo wszystko byłbym spokojniejszy gdyby go tam nie było, lub bym wiedział, że tam nie ma nic, w co mógłby wpaść i rozwalić w trakcie jazdy.

Innym beznadziejnym tematem jest to, że w większości "ciężarówek" jest odcięty pas środkowy, tak więc, jeżeli na tył Ci sie wpakuje towarzystwo 3-ch osób, i będzie jakiś wypadek w którym skończy się śmiercią/obrażeniami to masz prokuratora na głowie i przyczynienie się do śmierci/obrażeń, nawet, jeżeli wypadek jest nie z Twojej winy.

PS. Nie wie ktoś ile kosztuje zamontowanie nowego pasa środkowego w miejsce odciętego?

nowy pas to pewnie z 2 tysiace kosztuje..
ja dzieki temu forum uprzedilam dealera że ja za wersje ciezarową DOPŁACIŁAM tak wiec nie widze potrzeby wycinania pasa (czytaj obnizania wartosci)
tak wiec mam nie wyciety ale przelozoby z tylu oparcia:]

Co do podłokietnika to ktoś już napisał że wystarczy odkręcić 4 śrubki. Najpierw podnieść siedzisko i odkręcić 2 a potem po opuszczeniu siedziska następne 2 i po ptokach. A potem to już jak kto woli można sobie podłokietnik wozić w bagażniku i bez problemu zakładac lub zdejmować już bez przykręcania, bo wiadomo że jest to wygodna rzecz. Co do obcinanych pasów , no cóż kto na to pozwolił ten ma pecha i nie ma pasa!:wink:

Teraz wystarczy wymontować kratkę, przeprowadzić badanie techniczne z opisem zmian konstrukcyjnych, zmienić dowód i mamy auto osobowe :wink: bez wad

Teraz wystarczy wymontować kratkę, przeprowadzić badanie techniczne z opisem zmian konstrukcyjnych, zmienić dowód i mamy auto osobowe :wink: bez wad

a co na to Urząd Skarbowy ??

Z tego co wiem - jeżeli samochód ma homologację ciężarową - to zmiana z ciężarowego na osobowy nie skutkuje obecnie żadnymi konsekwencjami w podatku VAT - trzeba tylko pamiętać, że przy ewentualnej sprzedaży tego samochodu i tak trzeba wystawić fakturę vat bo przy zakupie odliczyliśmy 100%.
Inaczej jest jeżeli samochód nie ma homologacji tylko zaświadczenie ze SKP, że jest ciężarowy - wtedy przy takiej zmianie trzeba korygować odliczony VAT

Jest dokładnie tak, jak pisze Ramzik. Link to jednego za artykułów poniżej:

http://biznes.interia.pl/prasa/gazeta-podatkowa/news/przekwalifikowanie-samochodu-ciezarowego-na-osobowy-skutki,1626291,3415?sa=1

Dodatkowo sprawdzałem w US, co zostało potwierdzone przez urzędnika. Nie trzeba również tego faktu zgłaszać do US. Oczywiście auto musi nadal służyć do działalności opodatkowanej i przy jego sprzedaży naliczamy 100% VAT.

Koszt takiej przyjemności o około 400 zł, pod warunkiem, że podczas zakupu nie wycięli Wam środkowego pasa. Jeśli był wycięty to wzrośnie do ok 1000 zł.

Koszt takiej przyjemności o około 400 zł, pod warunkiem, że podczas zakupu nie wycięli Wam środkowego pasa. Jeśli był wycięty to wzrośnie do ok 1000 zł.

a kto sobie pozwoli na wycięcie pasa ? to moje auto i sobie nie życzę takich przeróbek, już raz mi w c-maxie dziurę w dachu zrobili , bo nikt mnie nie poinformował o tym .:(

a kto sobie pozwoli na wycięcie pasa ? to moje auto i sobie nie życzę takich przeróbek, już raz mi w c-maxie dziurę w dachu zrobili , bo nikt mnie nie poinformował o tym .:(

Pewnie, z salonami tak samo, jak z budowlańcami.... jak nie dopilnujesz to Ci zamiast okna kominek zrobią :wink:

A tak na poważnie, to z tego co słyszałem dużo zależy od tego gdzie kupione zostało auto. Nie w każdym salonie chcą iść na takie ustępstwa. Z drugiej strony mamy wolny rynek i można znaleźć taki, w którym nie robią problemów.

Koszt takiej przyjemności o około 400 zł,

W ASO tyle kosztuje ?? Na czym to dokładnie polega ? Demontuja kratke , dają papier - a ja z tym do stacji diagnostycznej i do Wydziału komunikacji po nowy dowód ?? A co jezeli współwłaścicielem jest BANK ??

Wszystko fajnie - można przerobić samochód na osobowy - ale weźcie pod uwagę to, że zakaz odliczania VAT od paliwa dla samochodów z kratką obowiązuje do końca 2012 roku - potem prawdopodobnie znowu będzie można odliczać VAT od paliwa i wtedy co - ponownie będziecie zakładać kratki i podłokietniki przerabiając auta na ciężarowe :< no chyba, że do tego czasu ktoś już sprzeda samochód :>

Wszystko fajnie - można przerobić samochód na osobowy - ale weźcie pod uwagę to, że zakaz odliczania VAT od paliwa dla samochodów z kratką obowiązuje do końca 2012 roku - potem prawdopodobnie znowu będzie można odliczać VAT od paliwa i wtedy co - ponownie będziecie zakładać kratki i podłokietniki przerabiając auta na ciężarowe :< no chyba, że do tego czasu ktoś już sprzeda samochód :>

obawiam sie ze to nie bedzie takie proste . cos wykombinują zeby nas przyblokowac.

Wiadomo, że będą kombinować co zrobić by tego VAT-u ludzie nie mogli odliczać - ale póki co jest zakaz na 2 lata - co będzie dalej to się zobaczy.

Wiadomo, że będą kombinować co zrobić by tego VAT-u ludzie nie mogli odliczać - ale póki co jest zakaz na 2 lata - co będzie dalej to się zobaczy.

Wszystko zależy, ile Wam wychodzi rocznie kasy, z tego odliczenia na paliwie. Ja stwierdziłem, że słuchanie stukotu blachy z tyłu na wybojach, ograniczenie przestrzeni bagazowej, widoczności oraz ilości pasażerów nie jest tego warte. Wynikało, to m.in.: z tego że nie musiałem na nowo wsadzać pasa z tyłu i miałem wymonotwany podłokietnik.

Wracając do pytania Dablju o cenę 400zł, to składa się na nią: wymonotowanie kratki w autoryzowanym serwisie (120 zł), przegląd z badaniem okresowym (180 zł), wymiana dowodu (86zł). Co do banku, to nadal pozostaje współwłaścicielem, także jedyne co trzeba zrobić to ewentualnie dostarczyć ksero nowego dowodu do oddziału.

... macie rozkladany podlokietnik w tylnej kanapie ?

tak wygląda, spełnia rolę też schowka