morte36
06-04-2011, 07:02
Witam ma pytanko już drugi sezon zmieniam opony z zimowych na stalówkach na letnie na aluminiowych i napotkałem chyba na typowy problem tego auta.
Otóż tak jak w temacie mam zawsze problem ze zdjęciem koła stalowego (po odkręceniu śrub koło nie chce zejść - przyrdzewiało do piasty).
Przeważnie miałem problemy z tylnymi kołami. Przednie koła lekko wystarczy kopnąć i spada sama.
Rok temu myślałem że to wina zardzewiałej piasty ale w zimę musiałem wymienić dwie tylne piasty i przykręciłem koła do nowej nie skorodowanej (do czasu).
Wystarczyło że minął miesiąc może dwa a piasta się zrobiła ruda i koło musiałem ściągać ściągaczem (kopanie i walenie młotem nic nie dało). Przy ściąganiu w momencie gdy felga puściła tak stal brzękła że myślałem że ogłuchnę :) wtedy pomyślałem że trzeba coś z tym zrobić.
Jakie macie metody na zabezpieczenie stalowych felg aby nie było problemów z wymianą w szczerym polu mając podnośnik i klucz do kół?
PS: Słyszałem że niektórzy na forum doradzają poluzowanie nakrętek i przejechanie się kawałek aż puści. Można w sumie tak zrobić ale już w desperacji jak faktycznie nie chce zejść felga a trzeba zmienić zapas. Ja raczej szukam porady jak zabezpieczyć koło żeby takiej sytuacji nie było. Czasami autem jeździ moja żona i nie wyobrażam sobie tłumaczenia jej jak zdjąć zardzewiałe koło z piasty. :)
Otóż tak jak w temacie mam zawsze problem ze zdjęciem koła stalowego (po odkręceniu śrub koło nie chce zejść - przyrdzewiało do piasty).
Przeważnie miałem problemy z tylnymi kołami. Przednie koła lekko wystarczy kopnąć i spada sama.
Rok temu myślałem że to wina zardzewiałej piasty ale w zimę musiałem wymienić dwie tylne piasty i przykręciłem koła do nowej nie skorodowanej (do czasu).
Wystarczyło że minął miesiąc może dwa a piasta się zrobiła ruda i koło musiałem ściągać ściągaczem (kopanie i walenie młotem nic nie dało). Przy ściąganiu w momencie gdy felga puściła tak stal brzękła że myślałem że ogłuchnę :) wtedy pomyślałem że trzeba coś z tym zrobić.
Jakie macie metody na zabezpieczenie stalowych felg aby nie było problemów z wymianą w szczerym polu mając podnośnik i klucz do kół?
PS: Słyszałem że niektórzy na forum doradzają poluzowanie nakrętek i przejechanie się kawałek aż puści. Można w sumie tak zrobić ale już w desperacji jak faktycznie nie chce zejść felga a trzeba zmienić zapas. Ja raczej szukam porady jak zabezpieczyć koło żeby takiej sytuacji nie było. Czasami autem jeździ moja żona i nie wyobrażam sobie tłumaczenia jej jak zdjąć zardzewiałe koło z piasty. :)