Zobacz pełną wersję : [Mondeo 2000-2007] stalowa felga przyrdzewiała do piasty.


morte36
06-04-2011, 07:02
Witam ma pytanko już drugi sezon zmieniam opony z zimowych na stalówkach na letnie na aluminiowych i napotkałem chyba na typowy problem tego auta.
Otóż tak jak w temacie mam zawsze problem ze zdjęciem koła stalowego (po odkręceniu śrub koło nie chce zejść - przyrdzewiało do piasty).
Przeważnie miałem problemy z tylnymi kołami. Przednie koła lekko wystarczy kopnąć i spada sama.
Rok temu myślałem że to wina zardzewiałej piasty ale w zimę musiałem wymienić dwie tylne piasty i przykręciłem koła do nowej nie skorodowanej (do czasu).
Wystarczyło że minął miesiąc może dwa a piasta się zrobiła ruda i koło musiałem ściągać ściągaczem (kopanie i walenie młotem nic nie dało). Przy ściąganiu w momencie gdy felga puściła tak stal brzękła że myślałem że ogłuchnę :) wtedy pomyślałem że trzeba coś z tym zrobić.

Jakie macie metody na zabezpieczenie stalowych felg aby nie było problemów z wymianą w szczerym polu mając podnośnik i klucz do kół?
PS: Słyszałem że niektórzy na forum doradzają poluzowanie nakrętek i przejechanie się kawałek aż puści. Można w sumie tak zrobić ale już w desperacji jak faktycznie nie chce zejść felga a trzeba zmienić zapas. Ja raczej szukam porady jak zabezpieczyć koło żeby takiej sytuacji nie było. Czasami autem jeździ moja żona i nie wyobrażam sobie tłumaczenia jej jak zdjąć zardzewiałe koło z piasty. :)

jendrekmak
06-04-2011, 07:19
wystarczy dać smar miedziowy na płaszczyznę przylegania felgi do piasty. są dwa rodzaje opakowań: w sprayu i w formie pasty. w sprayu trochę wygodniej się aplikuje

muli9
06-04-2011, 10:37
ja mam to samo i to juz nie pierwszy raz - tym razem zrobilem test i posmarowalem niewielka iloscia smaru i to zwyklego towotu na piaste gdzie laczy sie z felga i problem jak reka odja - wczoraj zmienialem kola i pierwszy raz zwyczajnie spadly po odkreceniu srub a zawsze goscie walili mlotem po gumach i to takim duzym i dobrych pare razy, rada druga to przed samym zdjeciem kola dobrze to miejsce polaczenia polac czyms penetrujacym albo olejem rowniez pomaga.

za to mam znowu problem ze szpilkami - nie wiem czego to jest wina ale znowu jakas szpilka zaczela sie obracac w piascie (znowu przod) i njak odkrecic nakretke - pneumatem wszystko zejdzie ale problem jak trzeba to zrobic kluczem - czy macie podobnie? - i najwazniejsze co dalej bo odkrecic to jakos odkreci ale co potem z ta szpilka...bo przy zakrecaniu to samo

Nynek
06-04-2011, 10:48
Szpilki musisz wymienic - koszt w ASO 7,5 PLN sztuka/ Może być problem z wyjęciem - jest ciasno. U mnie mechanik uciął szlifierką kątową stare szpilki a przy zakładaniu nowych lekko zeszlifował łebki z jednej strony.

MŁODZIAK
06-04-2011, 11:09
kolego jak się kręci szpilka to przyspawaj do piasty.tak smarknij z boku i masz na jakiś czas spokój.pozdrawiam.

benio
06-04-2011, 13:29
...przed samym zdjeciem kola dobrze to miejsce polaczenia polac czyms penetrujacym...
Ja próbowałem i WD40 i Penetrol'em i d..a - i tak musíałem młotem przez klocek drewniany walić.
Chyba sposób ze smarem przed założeniem kół jest najlepszy. Muszę teraz koła jeszcze raz zdjąć.

bolek-tarnow
06-04-2011, 14:29
wystarczy dać smar miedziowy na płaszczyznę przylegania felgi do piasty. są dwa rodzaje opakowań: w sprayu i w formie pasty. w sprayu trochę wygodniej się aplikuje
robie tak samo - przed zalozeniem stalowek pryskam smarem miedziowym cala piaste wraz ze szpilkami i dla pewnosci felge z tylu na plaszczyznie przylegania

muli9
06-04-2011, 14:43
U mnie mechanik uciął szlifierką kątową stare szpilki a przy zakładaniu nowych lekko zeszlifował łebki z jednej strony. dokladnie tak samo robilem pierwsza szpilke al wcisnac ja metoda warsztatowa to tragedia

morte36
06-04-2011, 18:52
Dzięki wszystkim za odpowiedź przed zimą nasmaruje piasty i na wiosnę się okaże cz działa :)

SrebnaStrzała
06-04-2011, 18:56
To tam i tak nie duży problem, ja tarcze gumówką ciąłem :D
Generalnie teraz wszystko smaruje grubo miedzią no i nie ma już żadnych problemów. Odradzam normalne smary bo mogą sie zagotować.

luckmar
06-04-2011, 20:54
Dokładnie!!! Zwykłe smary mogą się wręcz zapiec dlatego lepiej kupić smar miedziowy niż próbować ze zwykłym ......

muli9
07-04-2011, 06:46
ja tam wrzucilem do testow zwykly smar i dalej byl tlusty ale az wstyd sie przyznac klocki prawy przod to zostalo zywcem niecaly mm okladziny ;)

ale wracam do problemu szpilek wczoraj musialem zmienic gumy na nowe w przodzie i co? - goscie nie mogli odkrecic dwoch srub ktore zakrecilem zwyklym kluczem - powod obracajace sie szpilki - wiec na takie cos tylko pneumat on nie ma litosci i odkreca i zakreca ale mimo to problem wiadomo ze zaistnieje dopiero kiedy trzeba bedzie skorzystac z klucza w ... polu

jasam
08-04-2011, 09:08
stary warsztatowy sposób to smar z przegubów. Po wymianach przegubów, nie warto wywalać gum, bo smar jest świetny do smarowania szpilek, nakrętek, powierzchni styku piasty i koła (i wielu innych)