Zobacz pełną wersję : [S-MAX 2006-2015] Wahacz tylny - czy istnieje inne rozwiazanie
Auto ma 62 tys przebiegu.W serwisie podczas przeglądu powiedzieli, że rozwarstwiają się już gumy w tulejach łączących wahacz tylny z ramą. Serwisant powiedział, że tych gumowych tulei nie można kupić osobno, trzeba kupić cały wahacz i wymienić. Koszt 1100 x 2 = 2200 zł. Czy miał ktoś z Was podobny problem i czy może jednak od jakiegoś innego modelu Forda takie tuleje psują i można to jakoś mniejszym kosztem zrobić?
Nie ma problemów z kupnem wszystkich części do zawieszenia np.używanych z anglika,rozbitków.
http://moto.allegro.pl/ford-s-max-2-0-tdci-2009r-wahacz-tyl-dolny-duzy-i1545998924.html
andres76 08-04-2011, 20:12 na dzień dzisiejszy jeszcze nie są dostepne osobno , z focusem też tak było a teraz są napewno szukasz tuleji tylnego wahacza wzdłużnego -przednią tuleje poszukaj w necie lub zamiennik to tyle co wiem na ten temat
Nie ma problemów z kupnem wszystkich części do zawieszenia np.używanych z anglika,rozbitków.
http://moto.allegro.pl/ford-s-max-2-0-tdci-2009r-wahacz-tyl-dolny-duzy-i1545998924.html
jest to jakieś rozwiązanie , ale zawieszenie w szczególności gumy to raczej powinny być nowe nie używki
na dzień dzisiejszy jeszcze nie są dostepne osobno , z focusem też tak było a teraz są napewno szukasz tuleji tylnego wahacza wzdłużnego -przednią tuleje poszukaj w necie lub zamiennik to tyle co wiem na ten temat
dokładnie jest tak jak piszesz, myślałem że może już się coś pojawiło
Sprawdż dokładnie czy faktycznie gumy padły,wydaje mi się że chcą swoje wahacze pogonić i dla tego taka gadka że się rozwarstwiają.Nawet jak będą tulejki to i tak te z rozbiórki więcej wytrzymają jak te zamienniki.Mam 94tyś. i nic się nie dzieje w tylnym zawieszeniu.
wojtas2221 01-02-2012, 09:46 Witam
Czy macie informacje czy od ostatniego postu (prawie rok) zmieniło się coś w temacie tylnego zawieszenia - jak wygląda sytuacja z feralnymi gumami w tulejach - czy pojawiły się już jakieś dobrej jakości zamienniki, czy istnieje już możliwość zredukowania ceny naprawy tylnego zawieszenia która w obecnej chwili sięga prawie 3 tys złotych.
S-max ma już 120 tys 97 rok i powoli muszę się przygotowywać do tego tematu- prawdopodobnie wymiana przy okazji następnego przeglądu
Będę wdzięczny za odpowiedzi zwłaszcza kolegów którzy mają już tę wymianę za sobą
Pozdrawiam
Radek S-MAX 01-02-2012, 12:29 Witam
Czy macie informacje czy od ostatniego postu (prawie rok) zmieniło się coś w temacie tylnego zawieszenia - jak wygląda sytuacja z feralnymi gumami w tulejach - czy pojawiły się już jakieś dobrej jakości zamienniki, czy istnieje już możliwość zredukowania ceny naprawy tylnego zawieszenia która w obecnej chwili sięga prawie 3 tys złotych.
S-max ma już 120 tys 97 rok i powoli muszę się przygotowywać do tego tematu- prawdopodobnie wymiana przy okazji następnego przeglądu
Będę wdzięczny za odpowiedzi zwłaszcza kolegów którzy mają już tę wymianę za sobą
Pozdrawiam
Chyba 2007 :D
Ale dziwna sprawa, ja mam z 2006 roku koło 150 tys kupiony prawie rok temu, do biłem mu do 160 tys i jestem miło zaskoczonym zawieszeniem. Ale po zimie wszystko się okaże :D
Czy macie informacje czy od ostatniego postu (prawie rok) zmieniło się coś w temacie tylnego zawieszenia
Stan na dziś masz na fotkach ;)
Spiderix 10-04-2012, 23:14 Witam.
Chciałem odświeżyć wątek.
Czy ktoś namierzył z zamiennika tuleje do wahacza na tył ?
W Focusach swego czasu też tak było, że na początku były tylko z oryginału w komplecie z nowym wahaczem, po czym się pojawiły zamienniki.
Na dzisiaj w S-Maxach też jest taki stan, że tylko nowy wahacz, tuleji brak, wahaczy z zamiennika brak. U mnie po przejechanych 193k rozwarstwiły się tuleje wahacza "wzdłużnego".
Pytanie, może ktoś już temat przerobił i jednak da się jakoś dobrać/znaleźć tuleje ? W sensie ktoś już znalazł czym to podmienić ?
Także jestem ciekaw czy ktoś to już przerabiał
Zamienników dalej nie ma, ale warsztaty spekulują, że w ciągu 1-2 roku powinny się pojawić. Nie wiem na jakiej podstawie, ale usłyszałem to w dwóch różnych warsztatach (nie ASO). Ponieważ u mnie nie ma absolutnej konieczności wymiany, poradzili mi jeździć i poczekać.
piotrekmax 15-05-2012, 12:36 czy to nie jest ta tuleja??
http://allegro.pl/tuleja-wahacza-tylnego-ford-galaxy-s-max-mondeo-i2346570392.html
Spiderix 15-05-2012, 14:36 Tak to jest ta tuleja. Przynajmniej wizualnie tak wygląda.
Pytanie kto to produkuje i jakiej jest jakości?
Żeby się nie okazało że po zamontowaniu po miesiącu czy dwóch już jest wybita. Były takie historie z pierwszymi zamiennikami do wahaczy w Focusach.
Swoją drogą miesiąc temu wymieniłem dwa wahacze z oryginału, bo szukałem i nic nie było. Nie mogli to wcześniej zamiennika pokazać ?
piotrekmax 15-05-2012, 14:41 zamówiłem jedną sztukę zęby zobaczyć jak to wygląda powiedzcie czy trzeba wymieniać parami jak jedna jest jeszcze w dobrym stanie??
Ne trzeba wymieniać parami .
wojtas2221 16-05-2012, 10:59 piotrekmax z niecierpliwością czekam na twoją opinię jak przyślą do ciebie tą tuleję bo też muszę je wymienić
Spiderix 21-05-2012, 08:58 Jak dostaniesz te tuleje, daj znać co to za producent.
wojtas2221 21-05-2012, 10:56 Co do producenta dzwoniłem na numer z aukcji i dowiedziałem się, że jest to wyrób marki "rzemiosło".
Co do jakości to powinno być to w jakości podobnych tulei jakie są oferowane przez tego sprzedawcę do innych Fordów. Widziałem, że ludzie kupują więc chyba nie jest tak źle.
Podejrzewam jednak,że do jakości oryginału będzie będzie tej tulei trochę brakowało.
jurajski 22-05-2012, 10:43 To mój pierwszy post na tym forum, więc się przywitam.
Szukałem informacji o tej tulei i chciałem się podzielić. Może komuś pomoże.
Znalazłem coś takiego http://motofocus.pl/nowosci/8362/nowe-tuleje-do-forda-s-max-w-tedgum
http://motofocus.pl/media/img/article/0/0/8/3/6/2/4f7c32e1b3b6c20120404_tedgum_lista_nowosci_str3.jp g
Tutaj link do sklepu http://tedgum.pl/sklep/product_info.php?cPath=57_1143_14659_15209&products_id=6760
O firmie Tedgum już kiedyś dowiedziałem się z forum Nissana. Był problem w Primerze P11 z poduszką tylnego amortyzatora. Podobno bardzo droga w ASO i trudno dostępna. Chłopaki brali z Tedgum i jakoś się sprawdzały.
Spiderix 22-05-2012, 11:56 Tylko na stronie TEDGUM nie ma tuleji która wyglądałaby tak jak te z alledrogo:
http://allegro.pl/tuleja-wahacza-tylnego-ford-galaxy-s-max-mondeo-i2346570392.html
No chyba że źle patrze. A to właśnie ta tuleja to największy ból.
Moim zdaniem ta z allegro to nr 21 z Tedgum.
wojtas2221 22-05-2012, 12:03 Numer 11 z aukcji odpowiada 21- tylko pozycja 21 jest razem z mocowaniem, a do gumy 11 trzeba mocowanie wsadzić
jurajski 22-05-2012, 12:25 @Spiderix
Ok, ale wygląda na to, że w tej podanej przez Ciebie brakuje tej 'blaszki z otworami'. W obu przypadkach sprzedający wskazują na tą samą tuleję na schemacie. Żeby było ciekawiej tutaj inna aukcja (już zakończona) tego samego sprzedawcy http://allegro.pl/tuleja-wahacza-tylnego-ford-galaxy-s-max-mondeo-i2292845055.html i według opisu dotyczy tej samej tulei
"PRZEDMIOTEM SPRZEDAŻY JEST TULEJA WAHACZA TYLNEGO WZDŁUŻNEGO, NA RYSUNKU TULEJA NR 11 "
piotrekmax 30-05-2012, 10:41 witam odebrałem tuleje wygląda całkiem porządnie w tym tyg. jestem umówiony na wymianę jak tylko wymienię zdam relacje z przebiegu sytuacji...
piotrekmax: no i jak tam, wymieniłeś?
machidiel 15-06-2012, 15:35 Mnie niestety też czeka wymiana tych tulei, ale znalazlem, że od lutego tego roku lemforder już takie produkuje. Z tego co wiem, to w jednym ze sklepów internetowych już je zamówili, ale na razie jeszcze są niedostępne. Mam się dowiadywać, za dwa tygodnie.
Pozdr.,
M.
corneliusab 15-06-2012, 17:50 Z katalogu Lemfördera taka tuleja (http://webcat.zf.com/se230_image/00353554301.gif) tylko bez mocowania, nr kat. u lemfördera 3554301, numery producenta pojazdu
FORD
1 533 836
1 566 829
1 566 841
6G91 5A968 FCJ
6G91 5A968 FNJ
6G91 5A969 FNJ
6G91 5K896
TKA 181352
VOLVO
31 277 755
Taka sama tuleja (http://webcat.zf.com/se230_image/00353554401.gif) z mocowaniem, nr kat. u lemfördera 3554401
FORD
1 566 838
6G91 5A969 FCJ
6G91 5K896
TKA 181351
W sklepie internetowym w DE sa te tuleje w sprzedazy, wlasnie rzucilem okiem, 50€ z wysylka za sztuke.
Pozdrawiam
wojtas2221 05-07-2012, 14:29 Chciałbym odświeżyć temat wymiany tulei gumowych, czy ktoś już w swoim esiu pokusił się o ich wymianę przy użyciu dostępnych od niedawna zamienników tych tulei.
Pozdrawiam
formeteo 06-07-2012, 22:33 Chciałbym odświeżyć temat wymiany tulei gumowych, czy ktoś już w swoim esiu pokusił się o ich wymianę przy użyciu dostępnych od niedawna zamienników tych tulei.
Problem jest tego rodzaju że niby lemforder produkuje te tuleje, ale na razie nie można ich dostac w żadnym znanym mi sklepie z częściami. Tedgum je produkuje, ale ja osobiście wolałbym jednak zamontować tuleje lemfordera.
corneliusab 07-07-2012, 11:22 Tu jest do kupienia ta tuleja prawa strona (http://www.profiteile.de/index.php/find), na lewa strone trzeba wpisac nr czesci 1 566 838, koszt wysylki do PL 23,80€, tuleja lemfordera.
Pozdrawiam
formeteo 09-07-2012, 15:22 Czym się różni tuleja z mocowaniem od tuleji bez mocowania, innymi słowy czy oba rodzaje tuleji pasują do mk4/s-maxa (może to mocowanie jest elementem który można wyjąć z tuleji)?
corneliusab 09-07-2012, 16:32 Nie wiem, nie jestem wlascicielem tego sklepu tylko czasem tam kupuje czesci. Teraz sprawdzalem jeszcze raz po nr Lemfordera w tym sklepie i teraz pokazuje, ze jeden nr odpowiada za tuleje lewa, a drugi za prawa, widocznie jakis blad mieli jak pisalem pierwszego posta i obie tuleje na zdjeciach sa bez tej blachy. Wg. wyszukiwarki w tym sklepie, tuleja pasuja do mdo IV htb/sedan/kombi, s-max i galaxy III, bynajmniej sa te same nr czesci do tych 3 aut.
Pozdrawiam
formeteo 21-07-2012, 13:38 Może ktoś już wymienił tuleje w wahaczu wzdłużnym?
michoteczek 23-07-2012, 19:40 Tak. Kupiłem 2 szt (L i P) w firmie tedgum. Koszt około 124zł/szt.
Gorzej z wymianą bo mechanicy się napracowali i przy okazji urwali jedną srubę. Ale już wszystko gra. W zawieszeniu nic nie piszczy . Koszt wymiany niestety wysoki bo 500zł (2 dni pracy).
Stare wyglądały jak ze złomowiska (marny materiał).
Chcialbym odswiezyc temat. Mam podobmy problem. S max, 121 tys km na liczniku i tuleje do wymiany. Wymiana na oryginalnych czesciach to ponad 2 tys. Czy mozecie cos polecic?
michoteczek czy mozesz powiedziec jak sie sprawuja tedgumy?
michoteczek 09-03-2013, 09:34 Więc odpowiadam: Albo tedgumy są słabe albo moi mechanicy słabo się sprawili bo po roku od wymiany znowu słychać popiskiwanie na np. progach zwalczających. Diagnoza - oberwane tuleje. Kolejna wymiana u innego mechanika na inne , tym razem niemieckie ( podobna cena) marki Lemforer (piszę potocznie)..zobaczymy.
Witam,
jak dowiedziałem się w serwisie tuleje Lemforder-a podobno są oryginałami dla Forda. Więc powinny wytrzymać dłużej.
Pozdrawiam
corneliusab 10-03-2013, 08:45 wip nie podobno tylko tak jest, Lemforder nie tylko robi dla Forda ale i innych marek samochodow.
Pozdrawiam
Więc odpowiadam: Albo tedgumy są słabe albo moi mechanicy słabo się sprawili bo po roku od wymiany znowu słychać popiskiwanie na np. progach zwalczających.
Może i masz rację że słabe ,
ale jeśli tuleja będzie żle założona ( obrócona o kilka stopni w prawo lub lewo w wahaczu lub przesunięta, względem osi zbytnio )
obojętnie w którą stronę to żadna guma w tulei długo nie wytrzyma i prędzej czy póżniej się rozpadnie .
Szkoda tylko że ceny się tak wysoko utrzymują .
.
Slartibartfast 06-03-2014, 11:48 U mnie obie tuleje padnięte, guma odłazi na co najmniej 1/3 obwodu.
Koszty części i robocizny - 2,4 tysiaka :(
Co ciekawe wahacz wzdłużny prawy jest o 200zł droższy od lewego...
Ja już wymieniałem te jak to mówi mój mechanik "cukierki", płaciłem 565zł. /przed wymianą strasznie bujało budą przy teście łosia przy prędkości 60km/h, teraz jest o niebo lepiej. Jedna była całkowicei zerwana druga ledwo się trzymała. Była to zresztą jedyna usterka jakiej się dopatrzył przed zakupem auta...
U mnie obie tuleje padnięte, guma odłazi na co najmniej 1/3 obwodu.
Koszty części i robocizny - 2,4 tysiaka :(
Co ciekawe wahacz wzdłużny prawy jest o 200zł droższy od lewego...
Mnie wymiana tulei i dwóch tylnych amorow wyniosła około 750.
Slartibartfast 06-03-2014, 15:12 Czy ktoś z Was, kto wymieniał same tuleje ma Gwarancję12?
Facet w ASO stwierdził, że jak zrobię naprawę wg procedur niezalecanych przez producenta to z G12 nici...
Ja nie mam G12. Z tego co słyszałem na tym forum, to właśnie ASO Forda każe wymienić cały wahacz, podczas gdy inni wymieniają same silentblocki. To teraz masz dylemat: dwa tysie na pozostanie w G12.... fiu fiu.
wymień w nieautoryzowanym warsztacie same tuleje i nikomu nic nie mów :)
nie sądzę, ze są na tulei jakieś numery seryjne i zapisane są u forda. Po kilku dniach jeżdżenia nikt nie pozna, że kiedykolwiek miałeś coś wymieniane.
Witam
Serwisy wymieniają wahacze dlatego, bo tuleje jako część zamienna nie występują.
pozdrawiam
A wahacze masz objęte GW12 ? :)
Basra, dodaj jeszcze dla jasności, że tuleje nie występują jako część zamienna TYLKO w serwisie ASO Ford. Bo zarówno na wolnym rynku, jak i np. w ASO Volvo, które ma dokładnie te same wahacze - tuleje występują jako najnormalniejsza część zamienne, ASO volvo mają zarówno sprzęt jak i procedury wymiany, która nie jest niczym niezwykłym ani magicznym...
Czy ktoś z Was, kto wymieniał same tuleje ma Gwarancję12?
Facet w ASO stwierdził, że jak zrobię naprawę wg procedur niezalecanych przez producenta to z G12 nici...
Tuleje nie są objęte gwarancją G12. Ale w samym zapisie gwarancji jest taki myk, że wszelkie naprawy wykonane w okresie gwarancji poza ASO unieważniają tę gwarancję G12 i niejako "zmuszają" do naprawy w ASO również elementów nieobjętych tą gwarancją. Stąd tak jak koledzy sugerują, warto wymienić w niezależnym warsztacie a po kilku tygodniach ślad ingerencji (odkręcanie śrub, ślady prasy) powinien zniknąć. :wink:
Witam
Nie wiem jak u was.Jeżeli do nas klient przyjedzie z uszkodzonymi tulejkami na wahaczach,to my tych tulei mu nie wymienimy, bo musimy bazować na częściach oryginalnych.A że ta tuleja jako część zamienna nie występuje,montujemy wahacz.
pozdrawiam
bo musimy bazować na częściach oryginalnych.
Raczej się przejęzyczyłeś - powinno brzmieć;(musimy bazować na częściach zakupionych u nas )
Bo oryginalne tuleje są w sprzedaży lecz nie w ASO , polityka cenowa Forda zanim się zreflektuje straci bezpowrotnie klientów .
Slartibartfast 06-03-2014, 23:17 w samym zapisie gwarancji jest taki myk
Ano właśnie...
Poszedłbym za sugestią wip ale:
- jest za późno, wymianę tulei powinienem zrobić wcześniej, przed przeglądem
- kombinacje z innym warsztatem i powrotem kosztują też czas
- bryka była potrzebna od zaraz
Zatem niejako na własne życzenie mam zamontowane dwa nowe błyszczące kawałki metalu za niezłą kasę...
Wracając do polityki cenowej forda - wyobraźcie sobie, że wg innego speca z aso prawy wahacz jest droższy (jest identyczny, to odbicie lustrzane lewego) ponieważ jest częściej wymieniany i ford może na tym więcej zarobić. Ręce opadają...
Witam
Zgadzam się z waszymi sugestiami.Ford prowadzi taką politykę i cóż my możemy poradzić na to.Takich przykładów jest dużo np.alternatory, rozruszniki itd.Pamiętam lata 90-te, jak wymieniano np.pompy wsp.kierownicy w focusach,escortach..A wystarczyło tylko wymienić uszczelniacz.
pozdrawiam
właśnie zrobiłem mały porządek w tylnym zawieszeniu:
1. Tuleje wahacza wzdłużnego-Lemforder
2. łączniki stabilizatora-Lemforder
3. gumy stabilizatora-Ford oryginał- nie ma Lemfordera
4. Tarcze oraz klocki-Zimmermann
Robota 3 równe godzinki, robocizna 240 zeta, w pobliskim warsztacie-aczkolwiek dobrze wyposażonym i mającym mechaniora co zna nasz model. Pozdrawiam
A geometria zrobiona? Bo nic nie wspomniałeś, a po zdjęciu wahaczy by się przydało :)
No, chyba, że nowe tuleje zostały zaprasowane na aucie
motorek4612 16-04-2014, 21:11 No, chyba, że nowe tuleje zostały zaprasowane na aucie
To nie znaczy ze nie trzeba ustawić geometrii.......
wahacz wzdłużny był wyjmowany, ale geometrii nie ustawiałem- bo nie trzeba.
No .. nie no skoro był wyjmowany to na belce poprzecznej jest śruba z mimośrodem którą to się ustawia położenie kąta wahacza wzdłużnego . Widać to z kanału pod samochodem . Dlatego zalecana jest geometria tyłu .
Jak ktoś wcześniej wspomniał gdyby tuleje były wyjmowane bez zdejmowania wahacza to takiego obowiązku nie ma . Było już o tym na forum ,, w serwisie VOLVO robią to samo bez zdejmowania wahaczy i bez potrzeby robienia geometrii . Ford nie ma takiego osprzętu więc robi geometrie obowiązkowo bo wymieniają tylko całe wahacze .
ktoś kiedyś powiedział cytat ;( tak się głupich chłopków w h..a robi '' ale ja tego nie powiedziałem (cenzura = rozmowa kontrolowana ,rozmowa kontrolowana).:wink:
Było już o tym na forum dokładniej, jeśli dobrze pamiętam, w dziale MK4. W każdym bądź razie wszystko zostało pięknie opisane wraz z dokumentacją zdjęciową przez kolegę forumowicza, który na co dzień pracuje w ASO Volvo gdzieś w Skandynawii, gdzie takie wymiany wykonują na porządku dziennym
w serwisie VOLVO robią to samo bez zdejmowania wahaczyTak, ale chyba tylko w zagranicznych serwisach Volvo... Z ciekawości i po trosze z potrzeby (żywotność moich tulei zaufany mechanik ocenił na 10-20kkm więc będę musiał je zrobić) obdzwoniłem wszystkie ASO Volvo w stolicy i niestety, żaden takiej praski nie posiada - a tuleje wymieniają, ale na prasie stacjonarnej, po demontażu wahacza. Koszt wymiany u nich - 1 tys pln ;)
...jeśli mówię, że nie trzeba ustawiać geometrii to chyba wiem co mówię, mimośrody nie były tknięte, to że byłem z tym u mechanika to nie znaczy, że nie wiem jak działa zawieszenie w tym bolidzie. Zresztą nawet jakbym miał kanał w garażu to nie chciałoby mi się odawalać tej roboty osobiście, trzeba naprawdę się uwijać w te 3 godziny.
Coś mi się wydaje ze muszę się zabrać za dotoczenie odpowiednich tulei do tego wyciskania . Sama oprzyrządowanie nie jest niczym skomplikowanym .
Teraz tylko potrzebna :surprise:wena.
wahacz wzdłużny był wyjmowany, ale geometrii nie ustawiałem- bo nie trzeba.
Witam
Zajmuję się geometrią od dawna.W Twoim przypadku,musi być wykonana regulacja.
pozdrawiam
w zasadzie nic nie musisz wyciskać, nacinasz brzeszczotem i odłazi jak ta lala, ale wcisnąć już musisz. Jeśli chodzi o geometrię, to OK podjadę niech sprawdzą, tak naprawdę po każdej większej wyrwie zaliczonej na naszych drogach należałoby ustawiać geometrię.
Dla tych którzy nie lubią przepłacać a mają zamiłowanie i satysfakcje .
proste narzędzia :pomysl: spory wybór
i krótkie filmiki instruktażowe .
http://www.tesam.pl/nbsps0001256-sciagacz-wtryskiwaczy-hdi-16-20-22-hydrauliczny-podwojne-mocowanie-wtryskiwacza-p-9791.html
Nie kuś, nie kuś ;-) Jak odłożę to kupię :P
Edit.
No i chyba nie kupię. Zmiana ceny za zestaw z coś ponad 600 na 800 to już przesada.
Dopiero teraz znalazłem czas aby podjechać na geomterię. Robiłem ją (już chyba ktoś polecał) w Brzezinach, Małczewska 28. Naprawde duży profesjonalizm, wpierw cała diagnostyka zawiechy, hamulców, amorów, nawet ciś w gumkach sprawdzali, przejażdżka diagnostyczna. Potem na geometrię( trzeba się umawiać-duże obłożenie), wynik -trzeba korygowac zarówno tył jak i przód, i to nawet sporo. czas powięcony ok. 1 godz., koszt śmiesznie maly-nawet pomyślałem czy się nie pomylili- 50 zł, z prośbą o telefon na drugi dzień czy się lepiej prowadzi po tych zabiegach.Całe szczęście mimośrody poszły pięknie, widocznie od nowości nie ruszane. Wniosek, bez względu na to czy grzebaliśmy przy zawieszeniu czy nie, zbieżność co jaki czas trzeba sprawdzać i korygować. Na moje pytanie czy rzeczywiście w autach tego typu ząbkowanie tylnych opon to standard-jeśli jeździmy bez obciążenia( tak wyczytałem na naszym forum), gość stwierdził , że to bzdura, poprostu trzeba pilnowac geometrii, a nic się nie bedzie zabkowac. Pozdrawiam. Darek
Szkoda że nie spytałeś ile u nich wymiana tych tylnych cukierków .
50 zł ??? Normalnie dumping cenowy :)
Wniosek, bez względu na to czy grzebaliśmy przy zawieszeniu czy nie, zbieżność co jaki czas trzeba sprawdzać i korygowaćPrzecież każdorazowo robi się to u diagnosty, podczas przeglądu technicznego.
sobol powiedz mi jaki diagnosta sprawdza podczas corocznego przegladu technicznego zbieznośc? bo chyba nie mówisz o tym poseudo pomiarze najazdowym?
O wymianę ,,cukierków" nie pytałem, nie wiem czy coś takiego robią, bo to jest generalnie stacja diagnostyczna, ale takie rzeczy jeśli mnie to trafi bedę robił w Koluszkach u siebie. pisałem o tym we wcześniejszym poście.
Ostatnio (dokładnie 9 maja) pan diagnosta sprawdział zbieżność przy corocznym przeglądzie. Fakt, że kolejki nie było więc czasu miał nadmiar, a i sprzęt nowoczesny (SKP otwarta w zeszłym roku).
Przy okazji - co mnie mile zaskoczyło? Po 145kkm przejechanych od "urodzenia" maxa, fabryczne amorki z przodu mają ponad 80% skuteczności!
Co więcej, oprócz kilku zagranicznych, wakacyjnych wycieczek, przebiegi "krajowe".
Nie no......... nie możliwe
a może jeśli to nowa stacja diagnostyczna jeszcze nie zdążyli dobrze ogarnąć tego sprzętu i wychodzą im takie wyniki .:wink:
...ciekawe, aby dobrze ustawić-sprawdzić geometrię trzeba wpierw założyć elementy spr.geometrię na wszystkie koła, później je ze sobą zgrać(podnosząc przód a potem tył auta), następnie ustawić przód,dopiero ustawiamy tył . Ok skoro masz takiego diagnostę , że robi to w czasie corocznego przeglądu to daj namiar, chętnie inni skorzystają.
Moje amory-jeszcze oryginał 200 tys km na blacie są OK. Ale auto jeździło po niemieckich drogach.
PS Jeśli chodzi o geometrię to naprawdę musi robić to ogarnięty gość. Swego czasu w Carismie po wymianie tylnych cukierków podjechałem do Nastapol-u, w miarę profesjonalnego zakładu( tak mi się wydawało), nie wspomnę o kwocie, po 1 roku od tego zjadło mi od wewn tylne opony. Wk...wiłem się, podjechałem do starszego gościa co zęby zjadł na tych sprawach, stwierdził: Nastapol nie ustawił kąta nachylenia kól tylnych, a w Carismie jest ustawiany ten kąt, po regulacji było OK, ale opony do wyrzucenia.
Nie no......... nie możliwe Rok temu, na innej stacji miały po kilka % lepiej/więcej.
Swoją opinią potwierdzasz stereotyp... To tak, jak ze spalaniem. Jak komuś auto spali 0,3 litra mniej niż nam - na pewno źle sprawdził, źle zatankował, patrzył na komputer, a nie na rzeczywiste spalanie, bo to niemożliwe... Jak komuś pali o litr więcej niż nam - na pewno ma popsute auto, bo "one przecież tyle nie palą" ;)
Tak samo w tym przypadku. Jakbym napisał, że w jednym z poprzednich aut amorek był do wymiany po tysiącu km (wpadłem w jakąś dziurę i wylał) to tak, byłoby to możliwe. Ale już w wypadku, gdy jest "zbyt dobrze", bo my musieliśmy robić swój wcześniej, to już niemożliwe...
Widzisz, a jednak - jak bardzo byś się nie starał wmówić mi, że to nieprawda - u mnie tak właśnie jest...
Swoją drogą, zastanawiam się, ile z tych "perełek" sprzedających się jako "przebieg 100-120kkm, dziadek Helmuta jeździł tylko do kościoła i na wakacje z wnuczkami" mających rzeczywiste przebiegi 300-400kkm ma jeszcze oryginalne amorki.
Moje amory-jeszcze oryginał 200 tys km na blacie są OK. Ale auto jeździło po niemieckich drogachMoim zdaniem, nasze główne drogi krajowe nie różnią się bardzo stanem nawierzchni od zachodnich. Różnią się ilością pasów, ograniczeniami, etc, ale nawierzchnia na krajówkach jest moim zdaniem w 99% przypadków bardzo poprawna (przynajmniej dróg, którymi jeżdżę, np. 7, czy A1, A2). A i w stolycy drogi są w większości poprawne. Faktem jest, że jak gdzieś jedziemy i dojeżdżamy do celu, od razu, po stanie nawierzchni czuć, że zjechało się z trasy i wjechało do "miejscowości docelowej"...
Carisma - co do geometrii, będę pamiętał, że przy potrzebie ustawienia, ma to zrobić naprawdę ogarnięty serwis. Choć jeszcze w czasach studenckich, miałem mechanika, który tak perfekcyjnie miał opanowaną geometrię "sznurkową', że po jego regulacji żadna elektronika nie była w stanie nic poprawić :)
Ja pomykam codziennie z Koluszek do Łodzi, o stanie nawierzchni nawet nie chce mi się pisać.
Owszem w stolicy, albo na autostradach stan dróg jest podobny do niemieckich, ale kto jeździ tylko po nich? bo ja nie.
pawel934 26-05-2014, 19:02 Koledzy, taki tester amortyzatorów nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.
Mój kolega napisał ciekawą rzecz na ten temat:
http://flatout.com.pl/jaki-jest-sens-badania-sprawnosci-amortyzatorow/
1. Napiszę w skrócie - robił test sprawności amorów w tym samym aucie, na tej samej stacji. Najpierw przy przebiegu 140 tys, potem 240 tys. Przy 240 tys wyszła wyższa sprawność, niż przy 140 :D
2. Ten link to nie jest żadna reklama, ponieważ kolega już od dawna nie prowadzi tego bloga (umarł śmiercią naturalną - blog rzecz jasna, nie kolega :) ).
A jak już go tu linkuję, to może kogoś zainteresuje oryginalny test S-maxa (mojego z resztą - byliśmy nim na Rajdzie Polski).
http://flatout.com.pl/rajdowy-weekend-z-fordem-s-max/
Pozdrawiam,
Paweł
Dla tych którzy nie lubią przepłacać a mają zamiłowanie i satysfakcje .
Jednak kupiłem to urządzenie. Ale czy nie przepłaciłem? Nie wiem. W serwisie - warsztacie (bez tulei) wyszłoby za robociznę z geometrią i innymi dodatkami coś około 300 - 400 PLN, więc musiałbym wymienić dwa razy aby się zwróciło :diabel2: Ale już kolejne będą po kosztach :razz:
motorek4612 16-06-2014, 20:14 To jakiej firmy kupować tuleje lemfordera czy jakies inne?????U mnie zdechła zawiecha z tyłu muszę to zrobić, i co polecacie?
Większość wybiera Lemforder'a. Cena też już oscyluje poniżej 100PLN za sztukę.
Witam
Odnośnie geometrii.Zaczynamy od osi tylnej a kończymy na przedniej.Nigdy odwrotnie.
pozdrawiam
Jednak kupiłem to urządzenie. Ale czy nie przepłaciłem? Nie wiem. W serwisie - warsztacie (bez tulei) wyszłoby za robociznę z geometrią i innymi dodatkami coś około 300 - 400 PLN, więc musiałbym wymienić dwa razy aby się zwróciło :diabel2: Ale już kolejne będą po kosztach :razz:
Te za 160 zeta do mondeo?
http://www.tesam.pl/nbsps0000073-sciagacz-tulei-ford-mondeo-p-481.html
Nie. Ten za 651,00PLN
http://www.tesam.pl/nbsps0001320-sciagacz-tulei-metalowo-gumowych-wahacza-tylnego-wzdluznego-ford-mondeo-mk-cukierek-p-9816.html
motorek4612 20-06-2014, 11:11 Siema kupiłem komplet tulei lemfordera do wahaczy tylnych na lewą i prawą stronę, po wyprasowaniu starych tulei nowe wciśnięte zostały palcem, za luźno, teraz co???? Gośc z którym to robiłem powiedział ze mi te tuleje napawa w kilku miejscach i będzie ok, no chciał nie chciał tak trzeba zrobić bo auto potrzebne, ale dlaczego nowe ori uleje nie pasowały? Orientuje się ktoś jaki jest koszt zakupu kompletu nowych wahaczy do s-maxa?
Kupowałeś oryginał Lemfordera czy "produkt fabrycznie nowy zgodny z oryginałem"?
Jak była " wyciskania" tuleja? Podczas "wyciskania" bez podparcia blisko wokół tulei można odgiąć blachę i nieco "przeciągnąć" otwór ale znowu nie tak mocno aby nowa tuleja była za luźna. Jaką masz średnicę starej tulei? U mnie nowa ma średicę od 90,45 do 89,56 mm. Jest nieco "jajowata", ale średnica oscyluje w granicach 90mm.
motorek4612 21-06-2014, 11:51 Kupiłem oryginały lemfordera, tuleje wsadzone połapane pojedynczymi spawami, wahacze raczej będą do wymiany są dość sporo skorodowane, w tygodniu dowiem się ile kosztują nowe i wymienię.Do wymiany mam dolne poprzeczne nośne wahacze(te w których siedzą sprężyny).
motorek4612 23-06-2014, 17:16 No to zbieram kasiorę, w ASO forda krzyknęli mi 394 zł /szt wahacz, plus śruby podkładki na mimosrordy, razem ok 200 zl za kpl na obie strony. Wahacze dostępne od reki, a przy zapłacie gotówka na hasło ford club polska 13 procent rabatu daja.Pozdro.
Tak z ciekawości sprawdź jak będziesz mieć już nowe wahacze, jaka jest średnica otworu do osadzenia tulei.
motorek4612 23-06-2014, 18:41 Nowe wahacze są już z tulejami.Gotowe do montażu.
sizarrio 23-06-2014, 19:06 Panowie spokojnie z tymi wahaczami. Kupując auto,serwis który je oglądał powiedział że w przyszłości coś będzie do robienia. Na kolejnym przeglądzie auto Plaza rekomendowala wymianę, nie zgodziłem się, kolejne przeglądy już u niezależnych zawsze proszę żeby te gumki dokładnie zostały obejrzane. Przyjechałem już ponad 60 tyś km nie wymieniając gumek. Pewnie niedługo się za to wezmę, ale najpierw info od mechanika czy na pewno konieczna wymiana.
Pzdr
Wysłane z mojego Venue 8 3830 przy użyciu Tapatalka
Nowe wahacze są już z tulejami.
To tym bardziej sprawdź jeśli możesz, jaka jest średnica zewnętrzna wbitej tulei.
Na kolejnym przeglądzie auto Plaza rekomendowala wymianę, nie zgodziłem się,
U mnie też serwis zgłaszał, że tulejka (jedna) do wymiany, ale przeczekałem i jak miałem przegląd do dowodu to sam zobaczyłem, że już trzeba zrobić. Guma odeszła na całym obwodzie.
Info dla poszukujący tulei (chyba całkiem dobra cena):
http://abcford.pl/pl/p/Tuleja-wahacza-wzdluznego-tylnego-lewa-strona/5555
http://abcford.pl/pl/p/Tuleja-wahacza-wzdluznego-tylnego-prawa-strona/5554
Ja kupowałem tu:
http://www.motostacja.com/p/1939/6678/lemforder-tuleja-wahacza-tyl-ford-mondeo-iv-s-max-tuleje-i-poduszki-zawieszenie-i-uklad-kierowniczy.html
Chyba też dobra cena g:P
motorek4612 24-06-2014, 16:03 Małe sprostowanie Ford-e sklep, cena za wahacz dolny nośny 255zł /szt, na bank zbieram kasę:)
Rafał nie odpowiedziałeś ......... jakie to są wymiary tulei i otworu w tym nowym wahaczu . Tez jestem ciekawy dokładnego wymiaru .
motorek4612 24-06-2014, 19:42 Eclipse, nie mierzyłem tulei, jakoś tak wyszło, ale jak się dorobię nowych wahaczy to pomierzę wszystko i podam wymiary. Po wymianie tulei z tyłu na wahaczach tył auta poszedł wyraźnie do góry,wygląda teraz to tak:
http://images61.fotosik.pl/1116/6f94a5b3f1c28451m.jpg (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6f94a5b3f1c28451.html)
W sumie to mi się nawet podoba, ale jak znam życie po jakimś czasie siądzie i znowu będzie nisko.
To ja przebijam ......http://allegro.pl/ford-s-max-mondeo-tuleja-wahacza-tylnego-lewa-i4387581314.html
Właśnie przyjechały kurierem płatne przy odbiorze tylko 18 zł. i mam dwie lewe. za 118 zł
wystarczy tylko przełożyć tą małą śrubkę w w prawy otwór .
Średnica zewnętrzna 90 i dwie dychy w plusie .
Średnica zewnętrzna 90 i dwie dychy w plusie
A czy możesz sprawdzić średnicę w kilku miejscach po obwodzie? U mnie nie była idealnie symetryczna - Lemforder.
Twoje to chyba wyrób innego producenta - np. Aurecom - Portugalia, Turcja? Może stąd ta różnica w cenie? :p
Średnica jest jest taka sama w kilku miejscach może =/- 0,1 .mierzyłem suwmiarką do 00,5.
Średnica zewnętrzna 90 i dwie dychy w plusie .
To już jakaś potwierdzona informacja, że te Twoje mają nieco większy zapas. Może się przydać jak oryginalna będzie już za luźna lub nieco skoroduje gniazdo w wahaczu.
motorek4612 06-07-2014, 22:06 Może się przydać jak oryginalna będzie już za luźna lub nieco skoroduje gniazdo w wahaczu.
Ten przypadek zapewne miał miejsce u mnie.
Wymiar katalogowy tulei to 90x40 a jak widać centymetry są gumowe i u jednych jest więcej a u innych mniej g:P
A jak ktoś jeszcze znajdzie innego producenta - dostawcę to będzie już ogląd sprawy, jaką wybrać przy konkretnym problemie.
Ale przed demontażem tulei i tak się tego nie sprawdzi :wink:
Koledzy piszą o wymianie wahaczy poprzecznych nośnych, wzdłużnych ale przecież wszystkie tuleje w naszym podwoziu można wymienić osobno bez narażania się na niepotrzebne koszty no chyba, że skorodowane elementy gną się w rękach. Ostatnio wymieniłem tuleje wahaczy nośnych Lemfordera, których cena nie przekroczyła 60zł na stronę i cukiereczki około 100zł plus niedroga robocizna w porównaniu do ASO. Wrażenie wyprzedzania tyłu na nierównych ciasnych zakrętach już mnie nie dotyczy. Dla zainteresowanych z okolic Białegostoku podpowiem, iż robiłem to w warsztacie Poczty Polskiej na Kolejowej. Choć robią tam głównie swoją flotę to nasze podwozie nie jest im obce.
Z ciekawości - ile kosztowała Cię sama usługa ?
Robiłem przy okazji sworzeń wahacza przód i wymieniłem osłonę przegubu bo puszczała smar. Całość z częściami przekroczyła lekko sześć setek.
Ja zleciłem tokarzowi dorobienie ściągacza w/g https://www.youtube.com/watch?v=qKnKc30czcY
I bez problemu wymieniłem u siebie w garażu z kanału .
Szczęściarz jesteś, że masz ogarniętego tokarza :027:
Ja poprostu kupiłem ten sprzęt (z linku) i zrobiłem wymianę w swoim samochodzie i w Volvo rodziny. Mam trochę uwag do obsługi jak i wykonania ale i tak robi się to dosyć łatwo więc na kanale czy podnośniku można to zrobić samemu.
Przyglądałem się jak robił to mechanior, przyrząd się wyginał a tuleje jak przyspawane dopiero palnik uratował sytuację. A poza tym aby dobrać się do cukiereczka owym wyciskaczem i mieć przyzwoity dostęp (uchylić przód wahacza) trzeba rozkręcić niemal wszystkie połączenia śrubowe tylnej zawiechy. Ogólnie robota do ogarnięcia w garażu pod warunkiem, że nie wymieniamy innych tulejek jak w moim przypadku. Co prawda poleciałem kompleksowo ale chciałem mieć pewność i spokój na jakiś czas. Nasze drogi i koła 18" robią swoje. Co do samego przyrządu to wykonano go do lewej tulei jak na filmiku zaś przy wciskaniu prawej tulei należy usunąć z niej tę śrubę niby nic wielkiego ale niedosyt pozostaje, wystarczyłoby sfrezować obustronnie i po kłopocie.
wykonano go do lewej tulei
Dokładnie o ten feler chodziło. Nawet rozmawiałem w tej sprawie z producentem ale chyba nie brał tej uwagi do siebie. Fakt faktem, przy okazji okazało się, że sama tuleja jest "uniwersalna" a o stronie montażu decyduje jedynie położenie śruby, którą można "wybić".
Przyglądałem się jak robił to mechanior, przyrząd się wyginał a tuleje jak przyspawane dopiero palnik uratował sytuację. A poza tym aby dobrać się do cukiereczka owym wyciskaczem i mieć przyzwoity dostęp (uchylić przód wahacza) trzeba rozkręcić niemal wszystkie połączenia śrubowe tylnej zawiechy.
Nie prawda że wszystkie śruby ....... może tylko 3-4 śruby, które nie wpływają na ustawienia regulacji tylnego zawieszenia .
Do tego tylko potrzebny :
wkrętak ,
klucz nasadowy 7 / 13 / 15 / 18 i najlepiej grzechotka . Oczywiście nie zrobi się tego w 5 minut .
Plusem jest to ... że nie potrzeba potem dopłacać do regulacji tylnego zawieszenia bo nie ruszamy mimośrodów do regulacji , wystarczy uchylić lekko przód wahacza z cukierkiem .
Porobiłem przy tym kilka fotek jak to robiłem
jak znajdę trochę czasu to opisze co i jak chronologicznie i po kolei -
ogólnie to jest dobry dostęp i prosta robota .
Przyrząd nie ma prawa się wyginać u mnie jest śruba do wyciskania M-20 .
Jeśli miałbym czas i klientów do wymiany cukierków zmodernizował bym ten przyrząd i zamiast śruby do wyciskania wstawił bym malutki podnośnik hydrauliczny .
Nie prawda że wszystkie śruby ....... może tylko 3-4 śruby, które nie wpływają na ustawienia regulacji tylnego zawieszenia .
Dokładnie. Każdy element zawieszenia (wahacz nośny poprzeczny, poprzeczny pomocniczy, wahacz wzdłużny, łącznik stabilizatora, amortyzator) zamocowane są w dwóch punktach, z czego w każdym wspomnianym elemencie trzeba odkręcić po jednej śrubie, co stanowi właśnie te 3-4 śruby, przy czym należy wziąć poprawkę, że nie robimy tego w nowym aucie a ugryzionym zębem czasu i niekiedy odkręcenie jednej śrubki może nastręczyć nie lada trudności.
Tylko te trzy śruby widoczne na foto ( i cukierek) .http://forum.fordclubpolska.org/picture.php?albumid=526&pictureid=6547
śruba pierwsza z lewej przeszkadza jej łeb więc trzeba ją wyjąć.
Jakby ktoś potrzebował cukierka to pojawiły się w oryginale w katalogach Forda, cena podobna jak w internecie, swoją drogą ciekaw jestem kto dla Forda robi te tuleje.
Przymierzam się właśnie do wymiany (115 kkm). We Wrocławiu w ASO są już dostępne tuleje "fordowskie" po 105 zł za szt. Z wymianą zaśpiewali około 950 zł ...
Czy ktoś może polecić jakiś warsztat we Wrocławiu lub okolicy, gdzie zrobią to porządnie za jakieś normalne pieniądze?
pozdrawiam serdecznie.
Znajdż inny auto-serwis i wymienią ci za 300....400 zł obie strony .
ASO to dobre jak się ma auto na gwarancji producenta .:568:
Chomiczek 01-04-2015, 14:57 Panowie czy wymiana tych 'cukiereczków' jest czasochłonna ? ile moze trwac wymiana tych tulei? Był jakis problem przy ich wymianie? Napiszcie co wam sprawiło problem i jak to rozwiązaliscie z góry dziękuje ;)
Znajdż inny auto-serwis i wymienią ci za 300....400 zł obie strony .
ASO to dobre jak się ma auto na gwarancji producenta .:568:
No toż piszę, że szukam czegoś innego niż ASO, za normalne pieniądze... Pytałem tylko o jakieś polecane zakłady we Wrocławiu, bo już kiedyś się naciąłem na "świetny" warsztat z moim poprzednim autem z wielowahaczowym zawieszeniem.
Podlacze sie - tez na przegladzie w ASO wlasnie pokazali mi ktoras z tulei wahacza (tyl) do wymiany- pewnie ta sama, najbardziej popularna.
Poniewaz samochod ma powyzej 4 lat, jest na to w Ford promocja serwisowa - ok 350 zl za strone plus geometria = 850 zl w ASO (cena powinna byc podobna w calej Polsce bo to akcja centralna).
Zastanawia mnie jednak - i tutaj bede wdzieczny za informacje od forumowiczow z doswiadczeniami z wlasnymi samochodami po tych naprawach albo mechanikow - czy warto wymieniac tylko te dwie tuleje, czy zrobic kompletny remont. To znaczy wymienic wszytkie tuleje (bodajze 14) i calkowicie odswiezyc zawieszenie z tylu. Pytam, bo po pierwsze jest dosc duzo pracy z wymiana nawet tych 2 tulei (wg ASO z 5-6 godzin wszystko, pewnie w nie-ASO krocej).
Wiec moze i inne tuleje zaraz sie posypia i szkoda powtarzac (i placic) to samo za chwile i lepiej od razu zrobic komplet? Pewien serwis Forda w W-wie nie ASO (znany na forum) proponuje kompleksowa naprawe tylnego zawieszenia za 1500 zl (jak rozumiem wymiane wszystkich tulei).
Jesli macie jakies doswiadczenia co do trwalosci reszty tych tulei, tej propozycji za 1500 napiszcie prosze.
Pozdr
motorek4612 06-04-2015, 21:53 w Ford promocja serwisowa - ok 350 zl za strone plus geometria = 850 zl w ASO
Oj to ładna ta promocja, ja jakiś czas temu robiłem zawieche z tyłu u siebie. swoją drogą ciekaw jestem kto dla Forda robi te tuleje.
Tuleje ori do forda robi lemforder na 1-szy montaż.
ja takowy zestaw tulei kupiłem, jednak przy wymianie okazało się ze , musiałem kupić dwa cale dolne nośne wahacze, bo stare przy wyprasowaniu się tulei z gniazd zrobiły jajowate,oraz dwa wahacze poprzeczne dolne tez wymieniłem bo były nieco droższe niż zestaw tulei.
geometria 3d pełna przodu i tyłu na najnowszym sprzęcie u mnie w mieście to koszt 120- zł po 60 zl za stronę. wymiana tulei lub całych wahaczy jest do zrobienia samemu w garażu, pod blokiem czy gdzie się chce jeśli ma się zapał i możliwości odrobinę wiedzy i narzędzia, kurde 850 zł...sporo. przy 1-szym podejściu do wymiany tulei u mechanika wyszło ok 300 zł za obie strony, ale potem już wiedziałem co i jak i se sam wymieniałem.
Ja dostałem ofertę od ASO we Wrocławiu - 950 zł w akcji promocyjnej. Zaprzyjaźniony serwis (nie ASO) wycenił to na 600 zł całość (2 tuleje z ASO po 100 zł każda + wymiana i ustawienie geometrii). Będę to u nich robił za około 2 tygodnie to dam znać jak wyszło (mam nadzieję, że ok).
sebastex 15-04-2015, 09:55 Może ktoś poleci jakiś zakład na śląsku okolice Katowic, bo Ford Sławek wycenił mi to na 1800 zł - trochę drogo. W ASO chcą nie całe 1000 więc sądzę, że robią tylko te tuleje 3 o których piszecie
MIREKTERAZPOLSKA 15-04-2015, 11:04 Może chcą wymienić wszystkie tuleje-dobre rozwiązanie
stahoo77 15-04-2015, 14:15 Ja wymieniałem w Mart Auto na Siemianowickiej w Katowicach i jestem zadowolony. Wycenili taniej niż Sławek, a robią równie dobrze.
Pozdrawiam,
stahoo
Czy ktoś z Was jeszcze wymieniał komplet - wszystkie 14 tulei od razu? Albo przeciwnie - nie wymieniał, a potem musiał drugi raz rozbierać zawieszenie?
Jeśli ktoś robił w Warszawie to będę wdzięczny za namiary gdzie (w ABSCar robią całość za 1600 ze zbieżnością, pewnie się wybiorę, chyba że ktoś ma lepsze pomysły :))
pozdr
Ja robiłem całość w MIV razem z przodem.
Za robociznę z pierdułami i geometrią dałem 1000 zł brutto.
Graty to jak kto znajdzie.
Tutaj mój wątek o naprawie: http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=218549
Robił to Błoński z Zielonki
Podsumowując, zrobiłem wymianę wszystkich 14 tulei, przy okazji także amortyzatory tył. Może to podświadomość nakazująca mi uzasadnić sobie wydanie 2 tys PLN, ale wydaje mi się, że jeździ zauważalnie lepiej
Zna ktoś serwis w okolicach Warszawy, który zaopatrzył się w praskę do wymiany tulei (cukierków) na aucie, bez demontażu wahaczy?
...lub może, jeszcze lepiej, ktoś z Was Koledzy posiada takową praskę/"wyciskacz" tulei? ;)
Jako, że w okolicy nikogo z praską nie znalazłem, udałem się do zaufanego mechanika. Nie obyło się bez ściągania wahaczy, jednak operacja przeprowadzona szybko i bezboleśnie. Całość trwała ok 3 godzin, w pakiecie geometria. Jestem zadowolony (zarówno z usługi jak i ceny), jakby ktoś potrzebował namiaru, podam na PW.
Witam Panowie
Jestem po wymianie cukierków. Koszt wymiany okolo 200 zł brutto plus tuleje 197 zł.
Przy okazji mam pytanie. Ile oryginalne (od nowości) tuleje powinny wytrzymac? U mnie na liczniku 162 tys.
O wymianie cukierków dowiedzielem sie gdy chcialem ustawic zbieżność. Diagnosta stwierdził ze bez wymian tulei nie da rady ustawic. Bylem troche zaskoczony bo pare dni wczesniej sprawdzałem auto przed zakupem w SKP.
Pojawił sie inny problem. Aby ustawic zbieżność trzeba wyregulować śruby z tylu w wahaczach ( chyba chodzi o mimosrody). Okazuje sie ze sa zardzewiałe i trzeba ciąć. Czy to normalne? Poprzedni właściciel zapewne nic nie ustawiał. . Śruby kupilem w Fordzie a tuleje zakupił mechanik. Dzwoni jednak do mnie ze 2 tuleje pasują a 2 nie moze dopasować i trzeba bedzie kupic całe wahacze. Koszt jednego 340 zł. Panowie czy mozna zrobic to taniej? Juz wylądowałem ponad 400 w cukierki, teraz śruby okolo 90 i jeszcze tuleje, wymiana i zbieżność. A tu jeszcze 700 na wahacze. Prosze o wasze opinie
motorek4612 15-06-2015, 18:52 Koszt jednego 340 zł.
Ile???
Proszę:
http://www.ford-esklep.pl/pl/p/Wahacz-tylny-poprzeczny-nosny-Mondeo-Mk4-S-max-Galaxy-FORD/4316
Wysyłka za free, różnica na piwo będzie:)
Panowie czy mozna zrobic to taniej?
Wahacze wymienić sobie możesz sam pod domem na lewarku na kobyłce, robota łatwa i przyjemna, i już zaoszczędzisz jakieś 120 zł bo mechaniory biorą od 60 do 100 zł za stronę,zbieżność przód i tył to ok 160 zł.
Ile oryginalne (od nowości) tuleje powinny wytrzymac? U mnie na liczniku 162 tys.
Ja swoje wymieniałem przy przebiegu ok 195 tys, ale to zależy po jakich drogach latało auto i co kto woził w ładowni:)
Okazuje sie ze sa zardzewiałe i trzeba ciąć.
Wystarczy chcieć i odrobina odrdzewiacza śruby muszą puścić, ale łatwiej jest powiedzieć ze się nie da, a klient zabejcuje siano.
Podsumowując:
na wahaczach oszczędzasz 220 zł
na ich wymianie ok 120zł
to masz 340 zł w kieszeni będzie na zbieżność piwo i loda dla swoich pociesz i pani. Da się, pewnie ze sie da:) heheheh Pozdro.
Ja kupowałem swojego nie dawno miał 155 tyś i już guma odchodziła w "cukierkach" reszta zawieszenia ok, to wymieniłem same te tuleje coś koło 100 te fordowskie. Za wymianę nie wiem ile wzięli bo robiłem kilka rzeczy po zakupowych.
Hej, dzięki za info. Cena robi różnicę :razz:
Co do zużycia, to faktycznie mam wrażenie, że mimo zapewnień sprzedawcy (prezes firmy - ponoć tylko on jeździł) w aucie były przewożone ciężkie rzeczy.
Co do śrub i ich stanu. Też dziwłem się, że trzeba ciąć. Mechanik mówił, że nie mógł odkręcić, bo tuleje się kręciły. Za bardzo nie mogę sobie tego wyobrazić, bo jestem noga w tych sprawach. Jak kupowałem w fordzie śruby to nie byli zaskoczeni, że rdzewiej.
Wymianę mogę "zlecić" bratu. Ale odpowiedz mi proszę na pytanie czy trzeba wymieniać całe wahacze, czy tylko tuleje. Mechanik jest wkurzony bo auto stoi na podnośniku i blokuje mu miejsce
Z drugiej strony czy mogę jakoś sprawdzić, czy te śruby trzeba było ciąć?
Bump: Panowie,
może ja naprawdę jestem prostym człowiekiem i nie za bardzo się znam na mechanice itp. Mechanik mi mówił, że śruby trzeba ciąć, bo śrub się nie da odkręcić (kręcą w tulei). Oglądam ten wahacz i widzę, że to tuleja wewnętrzna tego wahacza przy śrubie mimośrodowej używana jest do regulacji geometrii zawieszenia. Zastanawia mnie po co on rusza te drugie tuleje. Mówi mi, że sklep motoryzacyjny przywiózł mu kilka tulei i żadna nie pasuje. Teraz mówi o zakupie nowego wahacza.
U mnie cukierki wytrzymały 90kkm (prawa strona gorsza, od dziur w drogach). Śruby zazwyczaj stoją dęba - te w wahaczach i te od regulacji geometrii z tyłu.
Slartibartfast 16-06-2015, 10:27 Znajomy ostatnio robił swojego eŚka w ASO i... wymieniali tylko tuleje z tyłu, nie całe wahacze. Widać procedury się zmieniły i można jak w Volvo :)
Slarti, było o tym ostatnio - Ford zmienił podejście i wymienia same tuleje. Mają nawet w aso bardzo dobre ceny na same tuleje (ktoś na forum wspominał o ok. 90pln/szt.).
Ja za lemfordery dawałem rok temu ok. 120pln/szt w ford.e-sklep
Witam, mądry Polak po szkodzie, piszę ku przestrodze zamiast spojrzeć na forum ja zrobiłem odwrotnie - zakupiłem tuleje i udałem się do dotychczas sprawdzonego mechanika - odebrałem samochód no i niby okey - do momentu jak zajrzałem pod auto - mój geniusz poprzecinał oczka wahaczy, wyjął tuleje założył nowe i zaspawał oczka!!! Nawet nie pomyślałem, że wpadnie na coś takiego.
Teraz nie wiem co mam robić, czy kupować nowe wahacze z tulejami w ASO z robotą 2500 zł, czy używki chybił trafił może będą dobre, czy zostawić jak jest.
Mam gorąca prośbę - jeżeli ktoś jest z lubelskiego może ma namiary na warsztat, który ma praskę do zdejmowania tulei, jak bym chciał jednak używki. Pozdrawiam
sokrates-79 29-07-2015, 16:01 Ja bym mu kazał odkupić nowe wahacze albo sprawa w sądzie za takie partactwo. Toż to jawne naraźenie twojego zdrowia lub źycia.
Bezwzględnie nie możesz zostawić takich wahaczy. Jak rozcinał to pewnie odginał, żeby wyjąć tuleje, a jak coś kombinował to na bank nie odtworzył oryginalnego "oczka". raz, że tuleje szlag trafi szybko a dwa, że jak taki "meches" to i spaw pewnie szybko puści i.... Wymień na używki. A kolesiowi tymi wahaczami pospawaj po czerepie.
motorek4612 31-07-2015, 12:54 mój geniusz poprzecinał oczka wahaczy, wyjął tuleje założył nowe i zaspawał oczka!!! Nawet nie pomyślałem, że wpadnie na coś takiego.
WOW!!!!! Poważnie?? Weź zrób zdjęcia jak możesz i wrzuć tutaj, nie tylko ja jestem ciekawy jak to wygląda:) O fuck....
> roadex: wyrazy wspolczucia. Kiedy przeczytalem opis tej "naprawy" to opadly mi rece I prawie glosno zawolalem o, "k... !".
Sam dopiero co (tydzien temu) wymienilem tuleje w ASO - a mam raptem 46 tys przebiegu i poza wyjazdami na wakacje jezdze z pustym bagaznikiem.
Rob zdjecia tego wyczynu, wal do mechanika i niech zwraca kase za wymiane wahaczy na nowe. Mam nadzieje ze masz rachunek/fakture. Po pierwsze strach jezdzic, po drugie - to przeciez zadnego przegladu nie przejdzie jesli tylko ktos zajrzy pod samochod.
Padły mi cukierki. Czy robić hurtem inne tuleje? Czy tylko te wymieniać? Pewne jest to, że mój mechanior nie ma wihajstra do ściągania tulei bez demontażu wahacza więc na geometrię i tak będę musiał podjechać.
Rafał A.(antek) 28-08-2015, 22:00 tylko cukierki, reszta wytrzymuje duuużo dłużej
gumiswoj 30-08-2015, 06:57 ostatnio byłem w serwisie ford lipski w warszawie ul ostroroga tam zaproponowali mi regeneracje wachaczy (prawego i lewego ) za ok 1000 zł oba
regeneracje wachaczy
Nawet w tytule tematu masz wahaczy.
??? Ale że jak? Że odkuwali je na nowo? Czy też jest to "fachowa" nazwa wymiany tulei?
za ok 1000 zł oba
200pln tuleje oryginały Ford, wymiana 200? raczej mniej, zbieżność 100-150. W sumie 2x tyle w ASO więc można rzec, że norma.
Dobra... zadam to pytanie. Bedziecie się śmiali ale co tam może będę mądrzejszy g:DD:diabel2:
Za co odpowiedzialne są te gumowe tuleje i co się może stać jak się ich nie wymieni? Urwie się koło z całym wahaczem? :diabelek:
Dobra... zadam to pytanie. Bedziecie się śmiali ale co tam może będę mądrzejszy g:DD:diabel2:
Za co odpowiedzialne są te gumowe tuleje i co się może stać jak się ich nie wymieni? Urwie się koło z całym wahaczem? :diabelek:
Skoro koło będzie się poruszało przód-tył, to będzie zmieniała się geometria tylnego zawieszenia a co za tym idzie, samochód będzie pływał po drodze i dojdzie do szybszego zużycia bieżnika opon. Ucierpią też pewnie inne tuleje.
Ok. Dzięki wielkie za oświecenie.
Auto pływa... To problem s-smaxa. Te tuleje juz zmieniałem przy 130k. Kolega przy 150k.
Wysłane z mojego HTC One X przy użyciu Tapatalka
Ja mam 89 130 i już na przeglądzie rok temu mi mówili że trzeba wymienić. Więc u mnie to nie kwestia przebiegu a wieku chyba bardziej.
Obecna kalkulacja 720 zł już z geometrią (310 za stronę + 100 za geo).
Podobna jakaś promo teraz na to jest.
720 zeta? Robić! Wiek i drogi po jakich się jeździ ma znaczenie.
Ja wymieniałem przy 70 000 km .
720 zeta? Robić! Wiek i drogi po jakich się jeździ ma znaczenie.
Tak jak mówię. Jakieś niby promo na to jest. Kalkulacja rok temu kapkę ponad 1000 mi zrobili.
No jak widać auto więcej stoi niż jeździ a drogi w miarę dobre. Więc to chyba czas dał im w kość.
Obstawiam, że "promocja" jest, bo poza aso da się to zrobić (jeśli dobrze pamiętam) za połowę tej kwoty więc raczej nie mają wielu chętnych :)
U mnie też początki rozwulkanizowania zauważone zostały na przeglądzie przy 120kkm.
_sobol_ połowę tej kwoty? Ale za stronę chyba. Ja rozumiem, że wycena z ASO to za obie strony.
Robiłem we wrześniu przy przebiegu 168.900. Koszt był taki:
- tuleje (lewa: 1865033, prawa: 1865034) 2x96,00
- śruby (1534435) 4x19,50
- robocizna 400,00
- zbieżność 140,00
-------------------
Razem 810,00
I teraz, jeżeli warsztat dysponuje specjalnym narzędziem do ściągania tych tulei z platformy MDO/S-Max/Galaxy to zrobi to szybciej i taniej. U mnie na prowincji niestety takich extrasów nie ma więc robota polegała na demontażu całego wahacza.
Druga rzecz to śruby mimośrodowe do geometrii. Jeżeli się jeszcze kompletnie nie zapiekły to ok ale jeżeli tak to wycena wzrasta o:
- śruba mimosrodowa do zbieżności (1377452) 2x40,00
- podkładka (1377451) 2x11,00
- nakrętka (7062398 ) 2x9,00
----------
razem 120,00
Ceny za oryginały Ford.
A możesz zdradzić gdzie Ty robiłeś? Za połowę której kwoty? Bazowej czy promocyjnej?
Za 500 czy za 360? :diabel2:
Auto pływa... To problem s-smaxa. Te tuleje juz zmieniałem
To nie jest problem s maxa ....
tylko masz do wymiany amortyzatory pewnie tylne . Miałem coś takiego w innym samochodzie że nosiło samochodem jak hamowałem i na zakrętach na jezdni i okazało się że był jeden amortyzator do wymiany , po wymianie wszystko ustało . Moja rada wjedż na stanowisko do badania amortyzatorów i sie przekonasz .
Miałem uwalone oba prawe amory. Wjechałem na stanowisko do badania. Wyszło, że wszystkie 4 miają po ~62%. Wiedziałem, że to nie teges bo już byłem pewien, że to amory więc od razu pojechałem na drugą stację. I jaki wynik? Wszystki 4 po ~75%. O kant dupy te badanie.
No i jestem po wymianie. Powiem tak. Albo u mnie już było tak słabo albo to efekt placebo ale różnica jest odczuwalna już po kilku pierwszych metrach.
To nie jest problem s maxa ....
tylko masz do wymiany amortyzatory pewnie tylne .
to były tujeje z całą pewnością. Po wymianie w ostrych zakrętach pokonywanych szybko auto zachowuje sie stabilnie i przewidywalnie. Wczesniej pływało.
Wysłane z mojego HTC One X przy użyciu Tapatalka
planeta58 25-05-2016, 17:37 Mogę polecić warsztat jeśli ktoś jest z Lublina lub okolic .
Koszt za dwie tuleje 180 zł , robota 200 zł , czas około 3 godz.
Wymiana na wyjętych wahaczach , bez ruszania mimośrodòw , ale jak ktoś chce to zbieżność można ustawiać dla pewności.
przemas15 25-05-2016, 20:25 Tak z ciekawosci - czy ktos zrobił wymianę samodzielnie bo ja się powoli przymierzam , jest jakis problem do nieogarnięcia mając wszystkie potrzebne narzędzia , dostęp do praski hydraulicznej , trochę czasu i chęci oraz zdolnosci - oczywiscie później kontrola zbierznosci ( demontaż wahaczy z auta ) ?
I mnie czeka wymiana "cukierków". W ASO za wymianę, geometrię i 2 tuleje powiedzieli 900zł. Póki co szukam mechanika, który zrobi to bez zdejmowania wahaczy, ale nikogo takiego nie ma w Lublinie.
No widzisz .... szkoda że masz tak daleko do mnie bo wtedy 4 stówki by ci zostało w kieszeni na jajeczko .
planeta58 11-04-2017, 22:45 I mnie czeka wymiana "cukierków". W ASO za wymianę, geometrię i 2 tuleje powiedzieli 900zł. Póki co szukam mechanika, który zrobi to bez zdejmowania wahaczy, ale nikogo takiego nie ma w Lublinie.
Jak pisałem post #159, nie rozumiem dlaczego nie można tego zrobic tradycyjnie . Nawet mając odpowiednią prasę te wahacze potrafią sie wyginać przy takiej wymianie , a po wyjęciu na zewnątrz jest o wiele łatwiej .
Nawet mając odpowiednią prasę te wahacze potrafią sie wyginać przy takiej wymianie , a po wyjęciu na zewnątrz jest o wiele łatwiej .
Według ciebie to pewnie i wymiana rozrządu było by łatwiej z wyjęciem silnika na zewnątrz , ale niestety tak nie jest nikt rozsądny tak nie robi .
Bez urazy .... kolego ale pleciesz niesamowite bzdury marka VOLVO , VW ,AUDI i wiele innych od zawsze miała takie praski na wyposażeniu ( tam nikt nie rozbiera zawieszenia żeby wymienić cukierki ) Nawet prywatne warsztaty przeszły na ten sposób wymiany , tylko nieliczni maruderzy ... dalej kują młotkiem . Więc jak to ktoś powiedział ,, klep chłopak .... plep , bo twój dziadek klepał,
ojciec klepał , to i ty .... bedziesz klepał :razz: no klep chłopak .... klep '' .
No widzisz .... szkoda że masz tak daleko do mnie bo wtedy 4 stówki by ci zostało w kieszeni na jajeczko .
No cóż, nic na to nie poradzimy :-)
Może ktoś mi wyjaśnić jak to jest z geometrią po wymianie "cukierków"
Trzeba robić czy nie?
(chodzi mi o sytuację, w której wyjmowany jest wahacz)
Jeśli wyjęty jest wahacz to geometria jest obowiązkowa bo mimośrody są rozkręcone i trzeba by je od nowa ustawiać .
Rafał A.(antek) 14-04-2017, 07:06 Jeśli wyjęty jest wahacz to geometria jest obowiązkowa bo mimośrody są rozkręcone i trzeba by je od nowa ustawiać .
do wyjęcia wahacza wzdłużnego mimośrodów nie trzeba ruszać. Ba, nawet wiekszość mechaników celowo ich nie rusza bo na 99,9% sa zapieczone śruby mimośrodowe. Co za tym oznacza że i tak zbieżności sie nie ustawi :)
A wg mnie zbieżność zmienia sie po każdej ingerencji w zawieszenie. Nawet przy wymianie samych cukierków. Tyle ze jak robi sie same cukierki to zbieżności nie ustawi sie (patrz zapieczone śruby wyżej)
Ano .... nie będę się powtarzał ale jak widać ile ludzi ..
tyle opinii .
Wiec niech każdy sobie robi jak uważa .
FORD MOTORCRAFT Tuleje wahaczy 310 PLN
Ceny rekomendowane detaliczne zawierają koszt części i robocizny. Cena dotyczy jednej strony, nie obejmuje regulacji geometrii. Oferta skierowana do pojazdów 4+ dostępna u Autoryzowanych Dealerów Forda.
http://www.ford.pl/Serwis/Motorcraft_Service/Naprawy/Tuleje-wahaczy
mkaminski100 14-04-2017, 22:13 Jeśli wyjęty jest wahacz to geometria jest obowiązkowa bo mimośrody są rozkręcone i trzeba by je od nowa ustawiać .
Ani tak ani tak geometria nie jest obowiązkowa, ale zawsze jest rozjechana.
Przy wyjęciu wahacza nie rusza się srub mimodrodowych a rozkręcasz od wahaczy poprzecznych, zdejmujesz zacisk i przewody i jest całość wyjeta. Raptem 10 minut pracy więcej ale nie trzeba naciagac na siłę gum zeby obniżyć wahacz na aucie do założenia przyrzadu. Jezeli brak jest podnośnika a jest tylko lewarek to na poziomie 40cm od ziemi zawsze bym wybrał wyjac wahacz, szczegolnie używając przyrządów robionych przez polskie zaklady (ciężkie, źle spasowane i przemyślane)
Aha. Oryginale tuleje są wciśnięte pod kątem (krzywo), bo wahacz po założeniu jest pod lekkim kątem do podwozia i teoretycznie guma musi być krzywo. dlatego Ford chce zawsze sprzedac cały wahacz.
Są dwie szkoly, ja wciskam pod kątem choć żadne urządzenie do tej pory ktore widziałem na to nie pozwalało.
Sent from my E6853 using Tapatalk
Nie rozumiem dywagacji : czy robić geometrie czy nie po wymianie tulejek. Przy takim wydatku ( wymiana i tuleje) dodatkowe 120 zł na geometrie przodu i tyłu ( a właściwie zbieżności) to chyba niewiele a mamy wtedy pewność, ze jest ok. I nie zdziwimy się za ileś tam tys km , ze opony nie mają w pewnej części bieżnika.
Ceny za geometrię : Konin i okolice
FORD MOTORCRAFT Tuleje wahaczy 310 PLN
Ceny rekomendowane detaliczne zawierają koszt części i robocizny. Cena dotyczy jednej strony, nie obejmuje regulacji geometrii. Oferta skierowana do pojazdów 4+ dostępna u Autoryzowanych Dealerów Forda.
http://www.ford.pl/Serwis/Motorcraft_Service/Naprawy/Tuleje-wahaczy
Ciekawa promocja, biorąc pod uwagę że jeden mechanik za samą wymianę chce 350zł + części.
Ktoś wie do kiedy ta promocja obowiązuje ?
mkaminski100 15-04-2017, 13:30 350zl za stronę czy całość? Bo oferta Forda jest za stronę.
Sent from my E6853 using Tapatalk
350 za całość, do tego trzeba doliczyć ok. 200 zł za cukierki.
Więc oferta serwisu forda jest raptem 70zł droższa
jurgen8888 15-04-2017, 17:46 Dzwonilem do aso forda. Wymiana tulei wahacza przedniego (tylnego) za strone wynosi 310 zl. Oczywiscie wymieniamy dwa czyli 620 zl. Mozna sie dogadac jeszcze o jakis rabat. Tylko nie zapytalem o geometrie :/
u mnie w serwisie za geometrie powiedzieli 150zł
Promocja ciągle jest jakby kogoś to interesowało. Tylko miejcie przygotowaną stronę Forda w zanadrzu :)
U mnie było tak. Przy kolejnym 20k stwierdzono rozwarstwione tuleje, koszt z wymianą jakieś 1400PLN.
Znalazłem, dzięki grupie, promocję. Zadzwoniłem akurat do Opola bo tam jechałem. Gość stwierdził że to tylko przód jest w promocji.
Zadzwoniłem do Warszawy, gdzie mieszkam w pobliżu ale do innego serwisu niż jeżdzę. Okazało się że nie ma problemu 310 towar i robocizna za stronę.
Zadzwoniłem jeszcze raz do swojego i pytam o co chodzi: "a by my nie mamy przenośnej pracki i wykręcamy cały wahacz, ale w drugim naszym na terenie Warszawy jest i można się tam umówić". Nieźle jakby nie zapytał 700PLN w plecy.
Dzwonię do drugiego, tak dla potwierdzenia, słyszę: "czy ta promocja jeszcze jest muszę sprawdzić, a gdzie ją Pan widział itd". Udało się ustalić że jest, umówiłem się na wymianę. Przyjeżdżam. Inny "specjalista": "chodzi Panu o tę promocję -33%". Nie chodzi mi o tę 310PLN. "A czy ona jest, itd" Dopiero jak placem pokazałem to się okazało że jest.
I ostatnie pytanie od "serwisanta": "a czy Pan się upewnił czy my mamy tuleje?" Wtedy mnie rozwalił, zwłaszcza że była 6 rano a do Warszawy mam 50km.
Na szczęście były i po 1,5h z geometrią wyjechałem. Nawet wszystkie śruby się udało odkręcić po 5 latach od nowości.
Pozdrawiam
Slartibartfast 15-11-2017, 20:58 oggetto
Dzięki wielkie za umieszczenie tu tego linku:
http://www.ford.pl/Serwis/Motorcraft...Tuleje-wahaczy
Przydał mi się ostatnio. Z witryny forda nie ma już odwołania do tej promocji ale wskazana strona wciąż działa (ba! można się nawet umówić na wymianę), dzięki czemu udało mi się przekonać ASO do wymiany tulei właśnie w takich cenach
Muchetti 01-06-2018, 16:21 Mam dwie tylne tuleje wahacza wzdłużnego do wymiany.
Wycenili mi na:
100 za tuleje + 250 za robociznę.
Razem za komplet 700 pln.
pawwoz1980@wp.pl 04-07-2019, 20:40 Pacjent smax 2011 do wymiany tuleje wahacza tył tzw cukierki. Kto ma ściągacz okolice Wschowa/Leszno/Głogów i może to ogarnąć?
Piotr4888 08-03-2020, 06:45 Witam
W jaki sposób zdjąć ten duży wahacz, amortyzator jest osobno.Muszę wymienić śrubę od geometri i pewnie tuleje w której jest ta śruba też.Problem z geometrią.
Co zrobić aby wahacz nie opadł jak wybije te śrubę z tulei,wystarczy wcześniej ścisnąć sprężynę?Czy po prostu podlewarować wahacz przed wybiciem śruby?
Pozdrawiam
lucas4891 08-03-2020, 08:21 Wystarczy podlewarowac . Ale wymiana tulei wymaga odpowiednich narzędzi. Młotkiem nie wybijesz, a na pewno nie wbijesz nowej bez zdejmowania wachacza. Albo prasa albo specjalne narzędzie do tulei zawieszenia
Piotr4888 08-03-2020, 08:48 Jeśli wyskoczy sama śruba to tulei nie będę wymieniał,pytam w razie w.Podobno ona po tylu latach się przykleja do tulei takie informacje usłyszałem u diagnosty ale może u mnie wyjdzie,dla mnie lepiej.Podlewaruje autko z dwóch stron aby odprężyć zawieszenie plus dodatkowo podlewaruje wahacz przed wybiciem śruby,zobaczymy co z tego wyjdzie.
Rafał A.(antek) 08-03-2020, 09:50 Czy po prostu podlewarować wahacz przed wybiciem śruby?
wystarczy to. Ale co ty chcesz wymieniać? jak śruby stoją to ich nie wybijesz.
Jeśli wyskoczy sama śruba to tulei nie będę wymieniał,pytam w razie w.
No to po co chcesz wyjmować? jak nie stoją to nie ma co ruszać, spróbuj je obrócić, to będziesz wiedział czy idą czy nie.
Jak nie idą to wycinanie wahacza. Jak nie były nigdy ruszane, to na 99,9%stoją chyba ze auto z włoch.
Piotr4888 08-03-2020, 11:40 Nie da rady ruszyć nakrętki, pewno się gwint ukreci,nie chce się ruszyć,więc ja chce ja wybić,założyć nową i pojechać na geometrię.
Wymień tuleje razem ze śrubami.
Wysłane z mojego RNE-L21 przy użyciu Tapatalka
Rafał A.(antek) 08-03-2020, 19:21 Wymień tuleje razem ze śrubami.o ile da sie wprasować poprawnie.
Nie da rady ruszyć nakrętki, pewno się gwint ukreci
nakrętka to się odkręci, gwint sie nie urwie.
więc ja chce ja wybić
jak śruba się nie obraca to i jej nie wybijesz. śruba nie nakrętka.
Piotr4888 08-03-2020, 19:43 Rozumiem, a jak wyciągnąć ten wahacz aby wprasowac tuleje na prasie.
lucas4891 08-03-2020, 19:48 Rozumiem, a jak wyciągnąć ten wahacz aby wprasowac tuleje na prasie.
no to przyda sie sciagacz do sprezyn.
Ja wymienialem cale wachacze. Nie chcialo mi sie bawic w wprasowywanie tulei, a pozatym wachacze byly juz mocno nadgryzione przez zab casu :D
Piotr4888 08-03-2020, 20:11 Dla przypomnienia.Od 8,40sek ciekawe info o tych tulejach np.że mają inną średnicę i wciska się je w jednym kierunku.
Oj autko chyba będzie trzeba podlewarowac z tylu...
Wszystko wiem.
Dziękuję.
https://m.youtube.com/watch?v=MCT1jTctCgg
Rafał A.(antek) 08-03-2020, 22:43 szlifierka kątowa, flex, gumówka czy jak zwał...
Piotr4888 14-03-2020, 20:01 Niestety śruby się nie poddaly, skończyło się na nowych tulejach i śrubach.
Sugestia, najpierw odkręcić wahacz przy kole potem wycinac śrubę.Bez opalarki,lut lampy nie podchodz do wymiany tulei.Prasa nie jest potrzebna,wystarczy młotek i odpowiednie tulejeczki.Autko oczywiście podlewarowane+lewarek pod wahacz.
Pozdrawiam
Młotkiem wymianiac tuleje?. Brawo. Mozna pokrzywic wwhacze. Imadlo zamiast prasy sprawdza sie doskonale.
Rafał A.(antek) 15-03-2020, 11:06 Problem w tym ze te tuleje zazwyczaj za lużno tam wchodzą i wypadaja.
Bez przesady . Wymienialem juz kilka razy i siedza dobrze . Ale mlotkiem nigdy jeszcze nie probowalem.
Piotr4888 15-03-2020, 13:02 Założyłem febiegi i ładnie ciasnawo weszły.Tuleja jest stozkowa około 1,5mm różnicy.
Musiałeś ze złej strony wyprasować starą.
Wszystko jest opisane w filmie,co jak i czym.
Opalarka/mlotek/redukcje np nasadki.SWIAT I LUDZIE
Jak ktoś ma pecha to i w D.. palec złamie.Taki kabaretowy żarcik.Za nieuwagę się płaci.
Rafał A.(antek) 15-03-2020, 19:30 Musiałeś ze złej strony wyprasować starą.
to do mnie??
wwojjtas 25-09-2020, 15:00 Witam, zna ktoś może dobry warsztat na Śląsku.,który jest w stanie wymienić tuleje wahaczy z tyłu bez rozbierania wszystkiego i w korzystnej cenie?
Witam, zna ktoś może dobry warsztat na Śląsku.,który jest w stanie wymienić tuleje wahaczy z tyłu bez rozbierania wszystkiego i w korzystnej cenie?Też będę to robił niedługo. Także podłączam się do pytania. Jeszcze myślę czy kumpel mi nie ogarnie bo będzie miał dostęp do ściągacza. Jakby Ci pasowała Dąbrowa górnicza to można by się ustawić dzień po dniu.
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
wwojjtas 25-09-2020, 15:55 Jasna sprawa, będzie pasowało. Orientujesz się ile kasy trzeba przeznaczyć na taką wymianę? Nie licząc części.
Jasna sprawa, będzie pasowało. Orientujesz się ile kasy trzeba przeznaczyć na taką wymianę? Nie licząc części.Ale jeszcze myślę o tej opcji bo znajomy robił i poleca. Za wymianę tulei dał ok 400 z robocizną i fakturą. Możesz zadzwonić dopytać.
REKLAMA BEZ ZGODY ADMINISTRATORA
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Ale jeszcze myślę o tej opcji bo znajomy robił i poleca. Za wymianę tulei dał ok 400 z robocizną i fakturą. Możesz zadzwonić dopytać.
REKLAMA BEZ ZGODY ADMINISTRATORA
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu TapatalkaJaka reklama? Pogrzało kogoś? Kolega pyta gdzie tu zrobić, to nie można podzielić się wiedzą.
Dobra to szukaj warsztatu Forda za Ikea w Katowicach bo powiało betonem ;)
Wysłane z mojego SM-N960F przy użyciu Tapatalka
Hej, można i bez ściągacza
https://forum.fordclubpolska.org/showpost.php?p=3283020&postcount=149
ale kumpel zrobił taką wymianę przy użyciu jedynie czterech płaskowników i czterech zwykłych śrub.
|
|