Witam, jak w temacie czy da się zamienić opony letnie 195/65 R15 NA 195/70 R15. Wiem co oznaczają owe oznaczenia ale jak to sie ma w praktyce jazdy?


Pozdrawiam :)

Używaj kalkulatorów opon i felg - jest ich mnóstwo w necie, np:

http://www.renaultsafrane.pl/kalkulator.htm

W stosunku do starych opon te nowe byłyby większe o ponad 3% i o tyle będzie zaniżał licznik rzeczywistą prędkość. Ale z tego co wiem mniejsze Transity fabrycznie mają właśnie opony 195/70R15 lub 195/65R16.

Czyli: auto będzie ciut szybsze i będzie miało trochę gorsze przyspieszenia. Wyższy profil to też nieco większy komfort jazdy - im niższa opona, tym bardziej twarda.

Ale 195/65 przy 15 chyba nie były nigdy stosowane, ja się nie spotkałem...to na pewno są opony z "C"?

Są.

195/70/15C to standartowy rozmiar, dlatego ten rozmiar jest tańszy. Tak samo jak standartem jest 185R15C, 185R14C.

Profil o jeden wyzszy bądź niższy spokojnie można dawać, nie odczujesz tego na dobrą sprawę, a te 3%, wybacz ale wysokość bieżnika czasami robi więcej ;)

Mało tego, nawet jeśli bedziesz na jednej osi miał 195/65/15C a na drugiej 195/70/15C to nawet komputer ABS'u tego najpewniej nie wychwyci. Ważne jedynie żeby nie haczylo o rant błotnika ani nadkole wewnętrzne ani kielich (kwestia ET felgi) i tyle.

Transity na 15" okute były w opony 195/70R15C. To jest właściwa opona.
Jeżeli już ktoś chce wys. 65 to ja skusiłbym się na opony 205/65R15 z indeksem 99. (daje 3100 ładowności, ja nie wożę więcej jak 800 kg co daje mi 2500 masy auta z ładunkiem).
Na 16" transit ma 195/65R16C.
Po za tym możesz dopasować: http://www.opony.com/dobor-opon

Transity na 15" okute były w opony 195/70R15C. To jest właściwa opona.
jestem tego samego zdania...

Sorry za odgrzewanie kotleta ale nie chcę zakładać nowego wątka. Szukam opon letnich do mojego transita na bliźniakach. Mam aktualnie założone opony 205/65r16 i wydaje mi się, że ten rozmiar nie jest zamiennikiem oryginału. Opony są moim zdaniem za niskie. Oryginał ma chyba 75 tylko kwestia szerokości. Na wlepce mam napisane 175 ale nie wiem czy to oryginalna wlepka. Wolałbym założyć 195 lub 185. Stąd moja zagadka. :)

Profil opony to jest % szerokości - więc skoro ktoś założył opony 205 zamiast 175, to musiał dać mocno niski profil, aby zachować średnicę (różnica wynosi tylko 0,7%, a dopuszcza się do 2%).

Na bliźniakach stosuje się właśnie wąskie opony - ze względy na to, że razem już i tak mają dużą powierzchnię przylegania oraz aby nie stykały się ze sobą. Ponadto wąskie opony mają najczęściej wysoki współczynnik obciążenie - a most bliźniaczy daje się właśnie do cięższych wersji samochodu oraz mają mniejsze opory, co przy moście bliźniaku ma... podwójne znaczenie.

Jeżeli chcesz mieć niskie zużycie paliwa, to wróć do opon 175/75R16.

Jest mnóstwo kalkulatorów opon i felg sieci, np. http://www.kormoran-audi.pl/kalkulator.php

Dzięki Wojtek. Przeliczałem sobie już rozmiary na kalkulatorze jednak zastanawiałem się, czy 175 na przodzie nie będą zbyt wąskie wolałbym chyba 185/75r16 lub 195/70r16. 175/75r16 mają mniejszą średnicę w stosunku do moich 205/65 a przy moim wolnym moście chyba lepiej będzie ją zwiększyć także chyba będę szukał 185/75 :)

Każdy kij ma dwa końce. Przy dążeniu do zwiększenia średnicy koła poprzez założenie innych opon, najczęściej nie wystarcza zmiana profilu i trzeba dać szersze opony.
Szersza opona przy nadmiarze mocy to więcej zalet niż wad, ale przy komercyjnym aucie na bliźniakach mocy nigdy nie jest za dużo. A wtedy zysk na prędkości, z tytułu zmniejszenia przełożenia, traci się na skutek zwiększonych oporów szerszej opony. Bo tylko silnik z dużym nadmiarem mocy wykorzysta zmianę całkowitego przełożenia.

W moim przypadku było to bardzo widoczne, standardowe opony 195/65R16 zastąpiłem oponami 225/60R16. Czyli był przyrost średnicy rzędu 2,5% i duży przyrost szerokości opon.
W efekcie szybkość maksymalna (mierzona GPS-em) spadła o ponad 10 km/godz (zamiast teoretycznie wzrosnąć), a zużycie paliwa wzrosło o ok. 1 l/100km.

Teraz letnie opony mam 215/60R16 - jest to dokładny ekwiwalent średnicy dla opon 195/65R16. Auto jeździ super, ale jest nieco wolniejsze (już nie mierzyłem GPS-em), pali ok. 0,5 l więcej - tak myślę. Standardowe opony mam zimówki.

Czyli: jeżeli ktoś jeździ lekkim Transitem osobowym i lubi dynamiczna jazdę - to jest jakiś tam sens zakładanie szerszych opon. Natomiast w aucie czysto zarobkowym, na bliźniakach, wożącym ciężkie towary, liczy się przede wszystkim ekonomia - czyli zysk.

Tak myślę.

Dokładnie, każdy kij ma dwa końce! Po to producenci dają homologacje na te rozmiary, aby na nich śmigać.... Popatrz sobie na homologowane rozmiary i pamiętaj o indeksach