sro3as
24-04-2011, 21:33
siemka. chcę usunąć katalizator. czym go zastąpić? wstawić kawałek zwykłej rurki czy strumienicę???
Zobacz pełną wersję : [Mondeo 1993-1996] wstawić rurkę czy strumienicę? sro3as 24-04-2011, 21:33 siemka. chcę usunąć katalizator. czym go zastąpić? wstawić kawałek zwykłej rurki czy strumienicę??? motorek26 24-04-2011, 21:58 wstaw kawałek rury SrebnaStrzała 24-04-2011, 22:03 rura a najlepiej nie usuwaj katalizatora sro3as 25-04-2011, 04:53 dzieki sro3as 25-04-2011, 06:57 dlaczego tak twierdzisz zeby kata nie usuwać? krzychu3073 25-04-2011, 07:24 rozetnij puszkę kata,wysyp zawartość,zespawaj i git. na przeglądzię może się pan przyczepić że niemasz kata darmodziej 25-04-2011, 08:53 rozetnij puszkę kata,wysyp zawartość,zespawaj i git. na przeglądzię może się pan przyczepić że niemasz kata Na przeglądzie pan podłączy analizator spalin i będzie wiedział, że puszka pusta. sro3as 25-04-2011, 09:55 ale to zależy też do kogo się na ten przegląd pojedzie. darmodziej 25-04-2011, 10:06 ale to zależy też do kogo się na ten przegląd pojedzie. Żeby robić przeglądy, trzeba się znać na samochodach. SrebnaStrzała 25-04-2011, 10:58 Żeby robić przeglądy, trzeba się znać na samochodach. Przeszedłem przegląd bez sprawnego hamulca ręcznego w zakładzie gdzie obsługiwana jest ogromna ilość tirów. darmodziej 25-04-2011, 11:24 Czasem coś w pośpiechu nie zauważą, lub świadomie machną ręką. Fakt jest taki, że brak katalizatora można bez problemu wykryć. tomkal28 26-04-2011, 17:45 Kolego wstaw sobie strumienice i każdy przegląd przejdzie i kłopot z głowy. SrebnaStrzała 26-04-2011, 18:21 Kolego wstaw sobie strumienice i każdy przegląd przejdzie i kłopot z głowy. Po co strumienice? Strumienice to się montuje w samolotach odrzutowych tutaj nie mają żadnego sensu wręcz pogarszają osiągi. Jeśli będzie analiza spalin to nie przejdzie. berek1903 26-04-2011, 20:16 kolego wez naprostszy kawałek rury owszem najlepiej z układu wydechowego np . ze złomu za darmo dadzą wspawaj i bez kata przejdziesz ,juz sam chyba 8 auto bez kata puszczam podłanczaja analizator spalin i gitt pamietaj tylko zeby spaw był szczelny bo analizator wykryje zasysanie tlenu (wiaze sie z tym zły skład mieszanki spalin ) i przede wszystkim spaw ma miec wyglad a nie jakies smarki robione przez laika bo to nieprzejdzie tomkal28 26-04-2011, 20:56 Po co strumienice? Strumienice to się montuje w samolotach odrzutowych tutaj nie mają żadnego sensu wręcz pogarszają osiągi. Jeśli będzie analiza spalin to nie przejdzie. SrebnaStrzała kto Ci naopowiadał takich głupot w żadnym wypadku strumienice nie pogorszy osiągów trzeba tylko wiedzieć jak ją wstawić i wstawić dobrą a nie za 20 dychy berek1903 co do tego analizatora to każdy sprawny wykryje brak kata ale 99% diagnostów ma to gdzieś jeżeli znacznie nie przekroczy norm to puszcza. SrebnaStrzała 27-04-2011, 01:11 SrebnaStrzała kto Ci naopowiadał takich głupot w żadnym wypadku strumienice nie pogorszy osiągów trzeba tylko wiedzieć jak ją wstawić i wstawić dobrą a nie za 20 dychy berek1903 co do tego analizatora to każdy sprawny wykryje brak kata ale 99% diagnostów ma to gdzieś jeżeli znacznie nie przekroczy norm to puszcza. Jeszcze nie słyszałem aby strumienice były na wyposażeniu, super-samochodów, rajdówek, f1, itd. darmodziej 27-04-2011, 15:21 Strumienica przynosi korzyść tylko w wąskim zakresie obrotów silnika, poza tym zakresem przynosi straty i dlatego sprawdza się w silnikach lotniczych, gdzie ciąg reguluje się skokiem śmigła, a silnik pracuje przy obrotach maksymalnej mocy. Poza tym strumienica musi być dobrana do danego silnika. W samochodzie nie ma sensu. Oczywiście producenci i sprzedawcy strumienic będą przekonywali, że jest inaczej, bo chcą zarobić. krismielec 27-04-2011, 15:53 Ja też coś dopisze w tym temacie bo straszycie chłopaka ;P Śmiało możesz wyciąć katalizator.. Ale pamiętaj że ma to sens dopiero przy przebiegu ponad 200 000 km. Ja swój wydłubałem przy przebiegu 170 000 i żałuje że to zrobiłem bo był czysty i pod światło był prześwit elegancki.. Ale mniejsza ze mną ;p Jeśli chodzi o moje zdanie to nie warto rozcinać kata i wydłubywać środka, a później go spawać i wstawiać od nowa.. Dźwięk jest po tym taki okropny, jak w starym polonezie.. taki metaliczny. Jak już chcesz, to wytnij całego, weź kawałek dobrej rury i w jego miejsce wspawaj rurę. Nie będzie dziwnych odgłosów. A cały taki katalizator możesz później sprzedać za 300-500 zł :) Co do przeglądów.. mierzyli Ci chociaż raz normy spalin? ;p W moim mieście rzadko kiedy wjeżdża się nawet na warsztat :P Wychodzi gość, sprawdza czy światła świecą i STOPy, ręczny i czy auto nie chodzi za głośno.. Tyle. Zanim zaczną się interesować normami spalin na każdej stacji diagnostycznej to nasze auta będą już miały trzecie życie jako żyletki do golenia ;] Aha i jeszcze strumienice... Eh. Tak samo dobre jak magnetyzery :P Podobno działają ale nikt na to wykresu nie ma :P Więc po co przepłacać? Dobra rura zrobi robotę.. Pozdrawiam SrebnaStrzała 27-04-2011, 17:39 Magnetyzer podobnie jak strumienica, działa ale w odpowiednich konstrukcjach! Magnetyzer działa np w starych jednostkach gdzie pozyskiwanie energii z paliwa jest bardzo niskie. W nowych autach spalanie jest tak dobre że magnetyzery nie mają sensu. darmodziej 28-04-2011, 15:07 Jeżeli chodzi o analizę spalin na przeglądzie, to u mnie tylko raz nie sprawdzali, jak mieli uszkodzony analizator. Natomiast, jeżeli chodzi o katalizator, to uważam, że chyba najlepszym rozwiązaniem jest rozcięcie puszki katalizatora, usunięcie wkładu, wspawanie do środka rury odpowiedniej średnicy i zaspawanie całości. W takim wypadku zmiana dźwięku będzie minimalna, a na drodze policjant nie powinien się kapnąć, że katalizatora nie ma. Oczywiście jeszcze lepiej wstawić nowy katalizator. krismielec 29-04-2011, 17:16 a na drodze policjant nie powinien się kapnąć, że katalizatora nie ma. Oczywiście jeszcze lepiej wstawić nowy katalizator. No proszę Was.. policjant na drodze będzie sprawdzał stan katalizatora? :D Może jeszcze analizatorem podręcznym w komórce :P Rozcinanie puszki i wstawianie rury w środek.. ponad dwie godziny roboty.. i po co?? Wyciąć, sprzedać a w miejsce zwykła rura. Aha, jako ciekawostkę coś Wam powiem. Byłem ostatnio moim mdo na stacji kontroli pojazdów.. żeby mi sprawdzili z ciekawości normy spalin.. I WSZYSTKO W NORMIE!! Zarówno na benzynie jak i na gazie analizator nie wskazał niczego niezwykłego. Badanie techniczne zostało by podbite. A wydech mam luźny, czyli kat wypruty później tłumik przelotowy i od razu końcowy. Pozdrawiam :) darmodziej 30-04-2011, 13:59 No proszę Was.. policjant na drodze będzie sprawdzał stan katalizatora? :D Może jeszcze analizatorem podręcznym w komórce :P Rozcinanie puszki i wstawianie rury w środek.. ponad dwie godziny roboty.. i po co?? Widać, kolego, że jeszcze młody jesteś. Ja pamiętam czasy, kiedy milicji (jeszcze wtedy milicja była), chciało się czasem z analizatorem spalin stać na drodze i kontrolować pojazdy. Teraz już raczej bym się tego nie spodziewał, bo teraz ważniejsze jest wlepienie mandatu np. za przekroczenie prędkości o 15km/h. Może tego nie zauważyłeś, ale ja nie napisałem, że policjant sprawdzi stan katalizatora, ale jeżeli zauważy, że zamiast niego jest wstawiony kawałek rury, to zabierze dowód rejestracyjny, i to wtedy Ty będziesz miał problem, a nie on. Mówisz, że za dużo roboty? A jakoś mojemu koledze chciało się i to zrobił, rozciął, wstawił kawałek rury zwiniętej z blachy chromoniklowej i ma spokój. W stacji diagnostycznej mechanik od razu się zorientował, ale powiedział, że jeżeli policjant się nie przyczepi, to jemu to „zwisa”. Pozdrawiam. tomiscorpio 30-04-2011, 14:28 zamiast strumienicy i rurki , lepiej wstawic tlumik przelotowy , pelno takich jest o wygladzie kata. NIe bedzie tyle halasu robil co rurka , a nie bedzie robil problemow takich jak strumienica. krismielec 30-04-2011, 14:50 ale jeżeli zauważy, że zamiast niego jest wstawiony kawałek rury, to zabierze dowód rejestracyjny, i to wtedy Ty będziesz miał problem Dobrze, zabierze dowód.. a ja pojadę na stację diagnostyczną i na analizatorze wyjdzie wszystko w normie pomimo braku katalizatora... Szczerze sam nie wiem jak to jest możliwe że mój stary samochód przechodzi takie badania bezproblemowo pomimo braku kata. Może dzięki temu że silnik jest zdrowy, i świece są porządne, paliwko jest spalane elegancko i nie ma zastrzeżeń :) Ale nie będę się już odzywał. Być może jestem zacofany ale nigdy nie widziałem żeby policja zabrała dowód ponieważ nie znalazła katalizatora pod autem tylko rurę.. Powiem jeszcze że za sam proszek z katalizatora dostanie mniej pieniędzy niż za całość. zamiast strumienicy i rurki , lepiej wstawic tlumik przelotowy , pelno takich jest o wygladzie kata. NIe bedzie tyle halasu robil co rurka , a nie bedzie robil problemow takich jak strumienica. Bardzo dobre rozwiązanie :) Kupić gotowca na wymiar i gitara. Pozdrawiam. darmodziej 30-04-2011, 17:02 zamiast strumienicy i rurki , lepiej wstawic tlumik przelotowy , pelno takich jest o wygladzie kata. Tak, to dobry pomysł, pytanie tylko, czy można dostać taki tłumik, jak katalizator, który jest pomiędzy silnikiem a chłodnicą, bo z takim, co przychodzi pod silnik to pewno łatwiej. krismielec 30-04-2011, 21:35 czy można dostać taki tłumik, jak katalizator, który jest pomiędzy silnikiem a chłodnicą Heee?? ;P Nie rozumiem tomiscorpio 30-04-2011, 21:56 sa takie http://allegro.pl/awg-tlumik-sportowy-rurowy-uni-przelotowy-cz-wa-i1569591900.html http://allegro.pl/tlumik-uniwerslany-przelotowy-za-katalizator-i1543249008.html cos pewnie podpasuje. darmodziej 01-05-2011, 08:57 Heee?? ;P Nie rozumiem Z tego, co ja się orientuję, to były dwie wersje umieszczenia katalizatorów w Mondeo. Jedna wersja, to katalizator pod silnikiem, a druga w pionie pomiędzy silnikiem i chłodnicą i chodzi mi o tą drugą wersję. Wlot do katalizatora jest prosto z kolektora wylotowego, natomiast wylot jest prostopadle do osi katalizatora i właśnie z tym wylotem może być problem. tomiscorpio 01-05-2011, 10:11 cos tego typu http://allegro.pl/rura-kolektora-katalizator-mondeo-mk2-1-8-16v-i1547196420.html No fakt to komplikuje robote , trzeba troche wiecej rzezbic. krismielec 01-05-2011, 10:37 Wow.. nie wiedziałem że fordy takie coś miały ;) Teraz będę wiedział :) Może lepiej kupić w takim wypadku kolektor wydechowy od mk1 bez tego ustrojstwa? :) Chyba że tam gdzieś jest jeszcze sonda lambda... tomiscorpio 01-05-2011, 10:39 mialy mialy. W takim wypadku to bym faktycznie wstawil rure i tyle. albo wybebeszyl i zostawil sama puszke. krismielec 01-05-2011, 11:13 Ostrzegam że jak zostawisz samą puszkę to dźwięk będzie okropny.. Nagram dzisiaj filmik jak brzmi moje mondeo z właśnie wybebeszonym katalizatorem jak się ogarnę... Muszę coś z tym zrobić tylko nie mam na razie możliwości.. tomiscorpio 01-05-2011, 14:27 no slychac troche , ja u siebie w scorpiaku tez mam pusta i palnuje niebawem cos z tym zrobic. krismielec 01-05-2011, 18:02 Tak się ,,drze" wydech z pustym katem ;) Tak go słychać na postoju.. pod obciążeniem jest jeszcze głośniej. I dla tego właśnie nie polecam wydłubywania środka, tylko spawanie rury zamiast niego.. LINK (http://www.youtube.com/watch?v=s6Cte0p3vmc) Pozdrawiam :) el Mundo 02-05-2011, 16:56 Ja przez jakis czas jezdzilem z rura wstawiona do puszki po katalizatorze. Dziwek byl inny (nizszy), ale nie bylo glosniej. Na przegladzie na biegu jalowym normy byly wielokrotnie przekroczone. Na wysokich obrotach bez problemu i dlatego przeszedl mi przeglad. W zeszle wakacje za 600 pln wymienilem katalizator na nowy (Rurdech w Krakowie). Na przegladzie nie bylo klopotow, dotychczas wszystko ok (po 10kkm). Teraz coraz czesciej na przegladach sprawdzaja to co powinni (i dobrze). Cena nowego katalizatora nie powala, a normy po cos w koncy sa... |