Zobacz pełną wersję : [C-MAX 2003-2007] centralny zamek / otwieranie z kluczyka


tomi13
29-04-2011, 21:15
witam
stałem sie po0siadaczem c maxa 1,6 tdci 2004 , a w zwiazku z tym borykam sie z pewnymi problemami natury technicznej - auto ma podwójne ryglowanie drzwi i centralny zamek, mój problem polega na tym ze po włozeniu kluczyka do drzwi nie moge go przekrecic w rzadna strone, a klape przednia i tylna otwieram tym kluczykiem bez problemu, z pilota tez jest ok , ale chyba powinien otwierac drzwi takze kluczyk - czy zamek jest uszkodzony? czy moze cos innego mu dolega?

tomtomasz
30-04-2011, 08:05
no coz... sa dwie opcje... masz w drzwiach inna wkladke co moze wskazywac na wymianiane drzwi (ktos nie zadbal o wymiane wkladki ze starych tylko podlaczyl centralny) lub poprzedni wlasciciel mial probe wlamiania i wymienil klamke/zamek olewajac wkladke...

albo sie po prostu cos zacielo... mozesz probowac zalac to olejem silikonowym (bardzo fajna sprawa) albo wkladka do wymiany...

tylko czy warto? awaryjnie i tak sie dostaniesz przez bagaznik...

swoja droga ja nie mam na klapie bagaznika zamka na kluczyk :D

tomi13
30-04-2011, 14:48
psiknałem WD 40 ale na niewiele to sie zdało - poprzedni własciciel twierdzi ze nic nie było ruszane , a NIGDY nie uzywał kluczyka do otwierania tylko z centralnego otwierał i zamykał.

tomtomasz
01-05-2011, 09:00
no to pewnie cos z wkladka jest nie tak...

WD40 nie jest idealnym srodkiem... porusza i oczyszcza zastale elementy ale na dluzsza mete jego wlasciwosci smarne sa watpliwe... polecam ci ten olej silikonowy... byc moze kuracja musi byc dluzsza... uwazaj zebys nie zlamal kluczyka :)

feamor
03-05-2011, 09:46
Miałem podobnie (identycznie) w poprzednim samochodzie, okazał się, że ktoś próbował się włamać poprzez wsadzenie jakiegoś "śrubokrętu" do wkładki ale na szczęście mu się nie udało. Od tego czasu musiałem korzystać jedynie z pilota. Tak czy inaczej wymiana wkładki i dopasowanie do kluczyka.

Chyba, że w C-maxie jest inaczej i mogę się mylić, bo mam go całe 2 tygodnie :)

tomi13
03-05-2011, 16:57
byłem w serwisie forda i za samo obejrzenie co jest nietak juz wołaja kase- bop czas kosztuje - a za wkladke plus kodowanie kluczyka wołaja 600zł
czy to nie zdzierstwo???

danzo
03-05-2011, 23:39
Podjedż do byle jakiego punktu w którym dorabia się klucze, wyjmą wkładkę (lub sam wyjmij) wymienią, dopasują zapadki pasujące do kluczyka i po sprawie. Nie rozumiem po co w ASO chcą Ci kodować kluczyk:570: -naciągacze.

feamor
04-05-2011, 11:07
Też miałem tak proponować, ale nie chciałem głupoty walnąć jak usłyszałem o kodowaniu kluczyka...myślałem, że to jakaś wyższa technologia jest czy coś :)

tomi13
05-05-2011, 21:15
a wie moze ktos jak zdjac to poszycie drzwi /zeby czegos nie urwac/ zeby dostac sie do zamka i wkładki? jestem nowym włąscicielem c maxa i obcy on mi z tej strony ? szukałem na necie ale jak igły w stogu siana

a moze jeszce lepiej jakeis linki do schematów budowy ogólnej c maxa? wiemze prosze o zbyt wiele- ale moze zrozumianym zostane. pozdro i dzxieki z góry

danzo
06-05-2011, 09:20
Ojjoj coś słabo szukasz.
http://forum.fordclubpolska.org/showthread.php?t=65327&highlight=zdj%B1%E6+tapicerk%EA

Koyot.
07-05-2011, 19:14
Witam
W pierwszej kolejności jeśli jeszcze nie rozłożyłeś to dobrze posmaruj kluczyk smarem do zamków i postaraj sie powoli poruszać i rozruszać powinno w końcu udać się przekręcić.
No jeszcze jest możliwości że ten zamek był wymieniany i nie jest oryginalny. W końcu nie posiadasz samochodu od nowości.
Powodzenia

wrzoch
30-05-2011, 18:57
Witam
W pierwszej kolejności jeśli jeszcze nie rozłożyłeś to dobrze posmaruj kluczyk smarem do zamków i postaraj sie powoli poruszać i rozruszać powinno w końcu udać się przekręcić.
No jeszcze jest możliwości że ten zamek był wymieniany i nie jest oryginalny. W końcu nie posiadasz samochodu od nowości.
Powodzenia

Ja dzisiaj oddawałem samochód do lakiernika, zazwyczaj jak zostawiam samochód gdzieś u "obcych" to zostawiam z kluczykiem zapasowym, bez pilota - taki kaprys. Dzisiaj o dziwo na początku nie mogłem włożyć nawet kluczyka - musiałem się wrócić po pilota :( Miałem resztki środka do odmrażania zamków z poprzedniej "akcji" kluczyk po długich bojach wszedł, ale chyba nie do końca. Mógłby ktoś mi powiedzieć jak głęboko wchodzi kluczyk? do stacyjki to tak do tego nacięcia, a do zamka? tak samo? Trochę się obawiam o to, że kiedyś prądu braknie i będzie zonk. W klapie zamka nie mam. A przy poprzedniej "akcji" to był niezły zonk, bo mi wóz transmisyjny TV, który stał za płotem włączył "zagłuszanie" i samochód nie reagował wcale na pilota, a kluczyk wchodził, ale nie chciał się przekręcić. Myślałem, że to bateria, wymieniłem i to samo. Po wypsikaniu zamka się otwarły, w środku siedziałem sobie i próbowałem go otworzyć/zamknąć. Wyjechał wóz transmisyjny, zapytali się czy mogę im trochę odjechać, bo mało miejsca mają, powiedziałem, że jak się dowiem dlaczego mi pilot nie działa. No i się przypomniało łosiom, że nie wyłączyli zagłuszaczy. Po chwili pilot "ożył", ale niesmak po niepotrzebnym spacerze do stacji w zimowym błotku pozostał.

magdalena30
25-02-2013, 18:55
Panowie podepnę się pod temat. Bardzo Was proszę o zdjęcie jak głęboko wchodzi Wam kluczyk do zamka w drzwiach. Cholera mam z tym problem, na początku wchodził mi powiedzmy że ok 1-1.5cm. Dałem mu trochę oliwki i po mocnych staraniach wszedł głębiej ale i tak jak na moje nie jest do końca wsadzony.
No chyba, że to już jest koniec a zamek(wkładka) jest nie do kompletu jak to pisano powyżej.
Bardzo proszę o pomoc bo akurat czeka mnie doładowanie akumulatora i nie będę miał jak zamknąć auta na noc na parkingu.

Czesiek_ze
25-02-2013, 20:12
magdalena 30. kluczyk wchodzi aż do tego nacięcia na nim.pozdro.

magdalena30
25-02-2013, 20:39
magdalena 30. kluczyk wchodzi aż do tego nacięcia na nim.pozdro.


w takim razie u mnie do końca nie wchodzi, zostaje jakieś 5mm jeszcze. Jak się przyjrzycie na zdjęciu, widać kolejne kreski (w sumie trzy) Pierwsza od strony powiedzmy ząbków była do momentu jak się za to wziąłem czyli w miarę możliwości naniosłem oleju silikonowego. Druga od strony ząbków to jest miejsce obecne, dotąd wchodzi teraz. Do miejsca docelowego jeszcze brakuje ale już boję się mocniej naciskać.

wrzoch
25-02-2013, 23:15
w takim razie u mnie do końca nie wchodzi, zostaje jakieś 5mm jeszcze. Jak się przyjrzycie na zdjęciu, widać kolejne kreski (w sumie trzy) Pierwsza od strony powiedzmy ząbków była do momentu jak się za to wziąłem czyli w miarę możliwości naniosłem oleju silikonowego. Druga od strony ząbków to jest miejsce obecne, dotąd wchodzi teraz. Do miejsca docelowego jeszcze brakuje ale już boję się mocniej naciskać.

Nie naciskaj. Bębenek wyjmuje się bardzo łatwo. Z boku drzwi jest czarna zaślepka, podważ ją, pod zaślepką głęboko będzie widać gniazdo torx T15, albo T20, nie pamiętam już. Kręcisz śrubokrętem w lewo, najpierw zacznie się luzować maskownica bębenka, a po dłuższym kręceniu będziesz już w stanie wyjąć cały bębenek. Nic na siłę, bo się skończy rozbieraniem drzwi, aby to poskładać. Najlepiej zapamiętaj sobie ilość obrotów potrzebnych do wykręcenia bębenka. Jak będziesz go już miał w rękach, to kąpiel w benzynie ekstrakcyjnej/ropie albo czymś podobnym, wyczyścić osad i delikatnie kluczykiem starać się to rozruszać - nic na siłę, bo tylko popsujesz.
Jak już zacznie działać, to smarem silikonowym albo czymś w tym stylu dobrze nasmarować i wkręcić z powrotem w drzwi. Jak nie będziesz używał, to po czasie znowu się "zastoi".

magdalena30
26-02-2013, 08:31
dziękuję, przy najbliższych plusowych temperaturach wezmę się za to.